Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość destination

APEL DO SINGLI - zacznijcie wychodzic z domow!!!

Polecane posty

Hejka Wszystkim:) 👄 Na dobry początek dnia... chyba, że ktos jest wielbicielem bliźniaków K. to niech nie czyta;) W domu Chucka Norrisa nie ma drzwi. Tylko ściany przez które przechodzi. Jarosław Kaczyński nie przechodzi przez ściany... one sie przed nim rozstępują:) Chuck Norris moze podzielić przez zero. Mimo, że wie, że sam jest zerem... świetnie wie, przy kim:) Niektórzy noszą koszulki z Chuckiem Norrisem. Chuck nosikoszulke z Jarosławem Kaczyńskim: I to na tyle... Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do APELU przyjąc postawę - dziś otwieram hejnałem - ale nie \"butelką wina\" a trąbką - tuturutututu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łojka, Hello Sticu... me oczy sie radują:) Do apelu porannego przystąp: Pierś dumnie do przodu, głowa do góry ręce wzdłóż tyłowia, pwagę zachować i czsłuchamy w skupieniu tutturuuu.... A gdzie pozostali... czyżby zaspali? Biały, Desti, Nartka, Singielka, Seti i reszta wspaniełego towarzystwa, gdzie sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desti i Nartka pewnie w pracy :D Ale nie mapją dość wysokiego PR aby na biurkach mieć kompy i sieć Kruk>>>PRACUJE Seti>>>Studiuje Singielka>>>I weiss nicht :( A mi jak zwykle nic się nie chce...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłaniam się :-). Też nic mi się nie chce Sticolo, Wiśniowy Sad to o czym marzę, wiśniowy sad to czego pragnę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witaj Biały...:)👄 Na Śląsku też ostra zima? We Wrocku sypie i sypie, a mnie się marzy +15 albo i więcej:) wtedy gdzieś wyruszę... Co do pracy to znów obijanko, a za tydzień lub dwa, dla równowagi, mały opiernicz... czas zmienić pracę, ale mi sie szukac nie chce, a poza tym, ja tu dopiero rok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zdjecia doszły do mnie od Nartki... fajnie mieć wszystkich na zdjęciu:) Nie chce mi sie... ale i tak mam niezłe wyniki od począku, więc mały luz nie zaszkodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, dziwne, bo ja rano ogladałam zdjecia...:) ale my piękni wszyscy:) Ale nie znacie dnia ani godziny, kiedy poczta na tlenie się zawiesi... a liczyłam na poranną lekturę od Ciebie:) JA CHCĘ WIOSNY I SŁOŃCA I CIEPEŁKA I LETNIEJ SUKIENKI I ŁAŻENIA GDZIE OCZY PONIOSĄ... A WIDOCZNOŚĆ MUSI BYĆ DOBRA... Chyba na Jamajkę pojadę... kto się pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Kruku - powróćmy pod korony tych sadów, gdzie nimfy i rusałki o siłach nadprzyrodzonych w zwiewnych sukieneczkach chcą raczyć nas wywarami z ziół, które niczym nektar i ambrozja przywrócą nam witalne siły. Ech rozmarzyłem się Kruku 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Ty jeden puściłeś wodze fantazji, ale co nam pozostało smród miasta i dookoła zombie w postaci obcych twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sticu... ale wiosną powiało od tych rusałek:)... za to Biały... chłodem i pesymizmem:) Kruku--> co jest? A ja się chwilowo nie obijałam, ale teraz znów puszczam wodze fantazji i już się widzę na Jamajce:) Kto ze mną? Czt też wiśniowe sady wolicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Ty Nova nie wiesz jakie uciechy czekają nas w Wiśniowych Sadach: rusałki trącę kolanem o kolano a ich skóra kokosowym mlekiem, kardamonem i imbirem pachnąca, sprawiając że nasze pobudzone zmysły zbierają ich żniwa fantazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Drogi Sticu... Was czekają...ale nie nas- kobiety, bo co mi po rusałkach i ich zwiewnych szatach, które w tańcu unosząc się, odkrywają nieśmiało fragmenty łydek, ud, krągłości piersi przebijają też nie dla nas.. czarowny zapach wasze zmysły dotyka, a co nam zostało...?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie jedyna pozytywna rzecz w pracy to to, że mam nowy wypasiony linux na kompie, xp się może schować na zapleczu wiśniowego sadu :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha...dobre czujesz nova klimat No cóż niewielu jest już gladiatorów czy Odysów na tym świecie tułających się, co walki chcą toczyć z charpiami i innymi potworami, gdy ich skóra lśni na słońcu od wonnych oliwek a miecz zadaje śmiertelne ciosy...ale jesteśmy całkiem nieźli w \"gwałceniu i rabowaniu\", szczególnie w gwałceniu bo w rabowaniu to mi jakoś nijak idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobi :) no prosze jak wam WS spasil :p hihihi ,wiadomo tg a u nas roztopy,gumowce trzeba wyciagac;) a ja piekna na tych zdjeciach jak kwiat rozy po burzy hehehhe,nacia to jest jednak dobra \'fotografistka\' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobi Desti chwile w Wiśniowym S. to jak pobyt w Rajskim Ogrodzie Hesperyd :) Nie wiem dlaczego ale tylko na tych zdjęciach z dworca wyglądam normlanie :classic_cool:. Kruk jednak chyba woli oddawać się rozkoszom z nowym \"Linuchem\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehhee sticu, bo najbardziej normalny dzien ten ostatni miales:p a ja chyba wszystkich zdjec nie dostalam :( nie mam tego co rekawiczke od swojej ex podnosiles spod stolika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Desti:) Co Ty masz do tych zdjęć, zaprawdę powiadam Ci, że wyszłaś pięknie... a ja zawsze mówie prawdę:)... napisałam przecież, że my wszyscy piękni, a trudno, żeby piekni inaczej na zdjęciach wychodzili:D No tak Sticu... marzę w nocy o jakimś z ostatnich gladiatorów, czy innych herosów... silne ramiona, piękne bicepsy, spojrzenie uwodziciela ciało wymuskane słońcem, pachnące oliwką, która na chwałę zwycięzcą jest.... gdzie się podziali... uuuuu, tacy junacy... orły, sokoły... Oj przepraszam, ale sie zapędziłam, namiętności mną szargają,wiosna idzie:)... rozmarzylam, a tu pracować trzeba:) ale Wy o rusałkach i innych nimfach, to Panie też musza mieć odmianę....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nova>>>>>Hahahahahaahahaha - dobre ;) Desti>>>>Ty nie zdradzaj co ja \"ex\" wtedy robiłem, podnosiłem rękawiczkę bo ona ją specjalnie na ziemię zrzuciła -teraz mam w Wawie pamiatkę tylko wy o tym nie wiecie - to taki zwyczaj średniowieczny :D Jak spadające bezwiednie ramiączka :D A tak w ogóle to: WSPIERAMY CIĘ, WSPIERAMY CIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie skończyłam oglądać następna porcję zdjęć...:) Patrzę na datę, a tu 06-03-06 i godzina 19.45... nie wierzę... Ale zdjęcia piękne:) Dziewczęta, macie pozdrowienia od moich kolegów, którzy niespodzianie znaleźli się koło mnie:) wyrazili zachwyt... nie zdradzałam oczywiście szczegółów, kto to... Biały--> a Ty gdzie sie podziewasz? nowy sprzęt tak Cię zajął, czy nie masz czasu?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ;) ciiiiiiii nic nie mowie :p stic- a Ty po tych ziolkach widzieles te rusalki???bo jesli tak ,to ja sobie tego zenszenia chyba tez strzele nastepnym razem hahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i te spadające ramiączka... znów temat powraca jak bumerang:)... a Białego nadal brak;) A teraz znikam, bo szefunio przyszedł... KONTROLA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nova - mi tez jakos pozno zdjecia dochodza, ale nartka operuje na commodore 64 i atari (czy jak to tam lecialo) i moze dlatego tak dlugo :p, no albo kabelki sieciowe na slunsku tak na odwilz dzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz miałem melanż - to i odpływałem lekko - jeszcze zrobiła się taka senna atmosfera, perfumy Marty i mało co nie odjechałem :) W smaku raczej był do niczego ale uspokajająco zadziałał - no jochambiny tam żadnej nie czułem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×