Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Cześć kochaniutkie! Co tam u was? Ja wczoraj poćwiczyłam 45minut,bo przedwczoraj kiepsko się czułam(mam czasami takie dziwne kłucie w okolicach serca) i nic z moich ćwiczeń nie wyszło. Tak się zaztanawiam dziewczyny, czy podczas miesiączki też ćwiczyć? Bo będę miała w następnym tygodniu i nie wiem, bo nie chcę odpuszczać sobie ćwiczeń przez długich 6 dni; tym bardziej, że organizm się ich domaga. Mi zawsze ciśnienie skacze po takim wysiłku i boję się, że podczas @ to nie jest wskazane. Jak jest u was, ćwiczycie i chodzicie na aerobik w te dni? Emilciaaa nie jesteś sama, ja mam okropne rozstępy jako pamiątka po ciąży. Nic nie pomogły kremy przeciw rozstępom stosowane w ciąży. Moje rozstępy na brzuchu zaczynają się powyżej pępka i kończą się aż na wzgórku łonowym :( do tego są bardzo szerokie(niektóre nawet mają 1cm szerokości) i są jeden przy drugim :( Strasznie to wygląda. Może trochę już zjaśniały, ale nigdy nie będę mogła pokazać się nigdzie z odsłoniętym brzuchem, czy nawet pępkiem :( Gratisowo mam parę rozstępów na udach i piersiach,ale doslownie kilka i mało widocznych. Ja chciałabym schudnąć jakieś 20kg, jeśli schudnę mniej, to też będzie dobrze :) Ale też się martwię tą skórą na brzuchu, która u mnie juz jest trochę obwisła :(( Mam nadzieję, że ćwiczenia na brzuch i smarowanie balsamami pomoże, bo jeśli nie, to też się chyba załamię razem z Tobą Emilcia...

Witam Kobietki ! Jeżeli chodzi o rozstępy, to ja też mam ich mnóstwo - (w ciąży przytyłam 25 kg), przyznam jednak że w ciąży nie stosowałam żadnych preparatów ponieważ drażniły mnie wszystkie zapachy. Wiem jednak, że przy odchudzaniu trzeba coś stosować - najlepiej ujędrniającego. Powiem szczerze, że ja mam sprawdzony 1 preparat - krem wyszczuplająco-antycellulitowy z avon-u (dla mnie rewelacja) - naprawde widać efekty i teraz przymierzam się do ujędrniającego Nivea Q 10 też słyszałam że extra. Co do rozstępów to nic mi narazie nie pomogło, więc nie reklamuje. A Wy możecie polecić coś dobrego? Wczoraj po tych moich \"śliwkach\" zjadłam 2 jabłka i na kolację 2 pieczywka chrupkie (mąż mi kupił, fajnie że sam z siebie - chyba cieszy się, że \"wzięłam\" się za siebie - ale mógł zapytać, ponieważ nie jem już pieczywek chrupkich, zwłaszcza z mąki pszennej - ale liczy się chęć ! :) ) z 2 pl. szynki i serkiem białym. Aha ! Co robicie z \"Tłustym czwartkiem\" ?????? Buziam i życzę miłego dnia

Mg27 Twój mąż chociaż kupił Ci coś dietetycznego, bo mój ciągle pyta \"kupić ci czekoladki albo coś słodkiego?\" Ale dziś wybieramy się po wagę elektroniczną :) Zapewne chodzi Ci o pokusę tłustoczwartkową w postaci pączków? Ja nie zamierzam zjeść ani jednego; nie będzie z tym problemu, bo od jakiegoś czasu pączki robiłam praktycznie co tydzień, więc od samego robienia i patrzenia miałam ich dość. A jak z tym okresem, ćwiczyć wtedy czy nie?

_megunia_ - zależy jak się będziesz czuła (nie wszystko za wszelką cenę ! :) ) ja pierwsze 2 dni odpuszczam sobie - możesz też tak zrobić. Możesz też odpuścic sobie pierwszy dzień albo przynajmniej zdecydowanie zmniejsz ilość ćwiczeń. Cieszę się, że kupujesz sobie wagę, życzę uśmiechu na buziuni za każdym spojrzeniem na wyświetlacz :) i oczywiście by dobrze służyła. Co do mojego męża to jest zdecydowanie odwrotnie, niż z Twoim. Ja nawet jak ważyłam 55 kg - pytał czy nie powinnam się odchudzać ??? :) choć czasem też mówi, no zjedz kawałek pizzy, nic Ci się nie stanie. Swoją drogą, jego podejście do kobiecej figury jakoś nigdy mnie nie mobilizowało (dziwne nie?), wprost przeciwnie -wierzę z pozytywną mobilizację.

czesc dziewczyny!! :) emilciaaa.. z tego co wiem, to najlepsze by byly cwiczenia, bo wtedy skora robi sie jedrniejsza itd poza tym smaruj sie czyms :P ja tez polecam z avonu, testowalam na mamie :P na sobie troche tez, ale ja nie mialam energii zeby wmasowywac to tyle czasu i dwa razy dziennie. a z drozszych to liposyne Vichy, mam teraz, takie male opakowanie promocyjne i jest naprawde swietne i widze nawet efekty :) ja mam pelno rozstepow na wewnetrznej stronie ud :/ na calej dlugosci prawie.. bleeeee.... _megunia_ w czasie okresu nawet wskazane sa cwiczenia, bo ee.. nie pamietsm co ,ale sa wskazane :P oczywiscie nie wolno sie forsowac, ale troche rozciagajacych cwiczen na pewno Ci nie zaszkodzi.. a juz wiem, od takich cwiczen podobno boli mniej brzuch (nie wiem, bo jak mnie boli, to tak, ze leze przez caly dzien w luzku umierajac i mam ochote zabic kazdego kto sie do mnie zbliza) tak ze mozesz sobie pozwolic na jakies wygibaski a wyjdzie Ci to tylko na zdrowie :) ale moze aerobik i tp to sobie odpusc, zeby Ci sie cos nie stalo :/

dzieki dziewczynki za wsparcie,najgorsze jest to ze ja nie mam rozstepow po ciazy...bo dzieci pewnie rekompensuja te wstretne paski... moze sie skusze na ten krem z avonu,najpierw skoncze iiny balsam ujedrniajacy. Ide powoli szykowac sie na aerobik...do wieczorka

czytałam ale nie mam sił pisać poadrawiam kobitki

witam was Kochane! mam taki mały problem,również zbliża mi się @ i wtedy mam okropny apetyt,na wszystko,dosłownie mogłabym cały czas jeść dziś np do godz 14 zjadłam już 1000kcal,a co dalej??? macie moze jakieś pomysły?jak mam temu zaradzić?? a co do rozstępów to też mam,mimo tego ze nie rodziłam jeszcze dzieci,ale już sie do nich przyzwyczaiłam,nigdy zbytnio nie eksponowałam mojego ciała wiec nie robię z tego wielkiego problemu.

chyba nikogo nie zastałam w \"domu\":) ale będę cierpliwa i wiem że napewno któraś się odezwie i coś poradzi

Kurde nie kupiłam tej wagi, bo nie mogłam się zdecydować, a najtańsza z Eldomu 99zł- już na allegro są tańsze... Była i taka za 170zł, ale tej to na pewno nie kupię, bo zbędne są te bajery tzn. pomiar tłuszczu itp. Dziś zjadłam: 6.30- mandarynka 10.00- kr.chleba razowego + 1pl. polędwicy z indyka + kalafior gotowany(225g) + sok pomidorowy(1szkl) 12.00- jabłko, kiwi 13.30- sok pomidorowy(posmakował mi ten z pieprzem i chli , ale taki ostry, że gardło piecze :) ) 15.00- barszcz czerwony(250ml) z ryżem(5 łyżek), sok pomid.(1 szkl.) 17.00- banan 18.00- bułka wieloziarnista(szkoda że ma aż 300kcal!) + szl. mleka 0,5%tł. Razem 997 kcal. Ewelajn wypij sok pomidorowy, w ostateczności możesz wypić litrowy karton, bo ma tylko 130 kcal. Gwarantuję, że po tym nie będziesz głodna :)

no wiem,ale nie chodzi o to że czuje głód,poprostu ciągle mam ochotę na jedzenie,nawet jak jestem najedzona....musze chyba to jakoś przetrwać..nie ma rady..:(

ewelajn, znam ten bol :( to moze poprostu jedz przez caly czas, jedz jablka itd... no nie wiem chrup sobie chrupki kukurydziane itd.. dasz rade... mam nadzieje.. bo ja dxzis zjadlam ciastko i bardzo mi wstyd :(:(:( ja dzis zjadlam : 8.00 1/2 szklanki kubusia ok 13 bulka z dynia z pasta jajeczna i plastrem sera topionego, szklanka kubusia 16.00 glupie ciastko 18.30 makaron z sosem pomidorowym z pieczarkami razem- 1148 :/

Witam Kobietki !!! _megunia_ - rzeczywiście żadna atrakcja cenowa tych wag z eldom-u, może rzeczywiście wstrzymaj się z zakupem do czasu jak będziesz na zakupach w jakimś hipermarkecie, lub zleć zadanie omuś znajomemu, ewentualnie pozostaje internet. Ja kupiłam i teraz stresuję się ilekroć na nią wchodzę - załamałabym się gdyby \'\'choć dkg\'\' nie poleciał w dół :) . Ja wczoraj zjadłam (niby) malutko: śniadanie: 1 jajko 2 śniad. : jabłko obiad : ser biały twarożek homogenizowany podw. : grejfrut kolacja : duuużo soku pomidorowego tabsco Troszkę podjadłam w trakcie gotowania obiadu (kopytka z sosem pieczarkowym, mniam... ) i chyba moje \"racje głodowe\", wynikały z wyrzutów sumienia :). Straszną ochotę miałabym dziś na spacer ( pogoda piękna !!! ), ale są takie roztopy, że to ostudza mój zapał - ale z drugiej strony, pozostaje nadzieja, że może powoli \"budzi się\" wiosna ??? W tym tygodniu Urodziny mojego dziecka, kto mi powie jak zrobić tort nie próbując masy ??? !!! I jak przebrnąć te Urodziny bez spróbowania \"czegokolwiek\" ? Jedno jest pewne - odpuszczam Tłusty Czwartek i wprowadzam zakaz przynoszenia pączków do domu !!! Narazie tyle pozdrawiam wszystkie razem i każdą z osobna \ buziam

witam,myśle że najlepiej jak kupisz gotowy tort,pewnie nie będzie taki pyszny jak Twojej roboty ale zawsze mniejsza pokusa:) czy któraś z was ma w domu psa? jak mam przekonać mojego lubego żeby sie zgodził na pieska?

mg27 a jak nie chcesz takiego typowego plastiku z cukierni to gdzies zamow taki \"domowy\" teraz coraz czesciej mozna zlozyc zamowienie na takie wypieki :) wiem, bo moja mama czasem przynosi, a na swieta to nielismy pelno ciast, takich jak u babci :P ewelajn ja mam kota :P i jeszcze pare zwierzakow.. a mialam jeszcze wiecej i prawie wszystkie sa znalezione lub przygarniete :P jesli Twoj Kochany ma miekkie serduszko, a ty nie masz specjalnych wymagan, to jedz z nim do jakiegos schroniska i wez pieska, to go na pewno za serce chwyci.. albo postaw go przed faktem dokonanym.. \"KOCHANIE MAMY PSA\" :P

aha, zapomnialam napisac co dzis zjadlam 10.00 sniadanie - 1 jajko, bulka (zwykla ;( ) pol z pasta jajeczna, pol z twarogiem, herbata (z cukrem ;( ) 15.00 4 mandarynki 16.00 miska platkow z mlekiem jak narazie razem : ok 818 kcal ale pewnie podrosnie, bo jedziemy dzisiaj z moim Skarbem do jego siostry... itam pewnie ona bedize czyms mnie faszerowac... ehh:/ dlaczego ja tak lubie jesc?! ;(

witajcie co do rad na nocne jedzenie;)byłam tak zmęczona że nawet jeść nie miałam siły (ale jak sie wprawie to napewno mi pomogą...mam nadzieje) co do jedzenia i apetytu wczasie @to ja naszczęście tego problemu nie mam ....więc i rad udzielać nie moge ale za to wtedy mam kręćka na sprzątanie;) ;) latam z miotłą i szmatą jak głupia ;) :p pozdrawiam dla WAS WSZYSTKICH I KAŻDEJ Z OSOBNA chyba dziś zasne bez problemów papa

Hej dziewczyny! Ja dziś byłam trochę zajęta(jak to w sobotę) i nie miałam zbytnio czasu żeby do was zajrzeć... Upiekłam dziś pyszny serniczek z pianką, hmmm... tzn. chyba pyszny, bo ja tylko patrzyłam jak rozdzinka się zajada, więc chyba wyszedł smaczny. I nawet bez próbowania się obyło, bo mam przepisy, z których korzystam od kilku lat, zawsze te same składniki i proporcje, więc wiem że musi wyjść dobre :) Ja dziś zjadłam: 6.30- mandarynka 9.30- bułka wieloziarnista+ filet z makreli w sosie pomid.(50g) + liść pekinki + sok pomid.(1szkl) 12.00- jabłko 15.00- zupa pomid.(250ml) + ryż(6 łyżek) + sok pomid.(1szkl) 16.30- 2 kiwi 18.00- musli(4łyżki) z mlekiem 0,5 %tł(szkl) Razem 997 kcal- tyle samo co wczoraj :) Wiecie co zauważyłam, że sok pomidorowy z Fortuny ma więcej kalorii niż ten z Tymbarka, nie wiem z czego to wynika... Jutro też pewnie zajrzę do was późno, bo jadę do teściów i może do dziadków. Ciekawe jaką znowu bombe kaloryczną zaproponują mi teściowie... Taki mi głupio odmawiać zjedzenia czegoś, bo jeszcze pomyślą, że się na nich obraziłam, albo mi nie smakuje... Ostatnio jakoś tak dziwnie się zachowywali jak byłam u nich, za wiele nie rozmawiali ze mną, a należą do ludzi baaardzo gadatliwych. Zobaczymy co będzie jutro ;) To prawda, co kiedyś ktoś napisał, że trzeba się wsłuchiwać w swój organizm- ćwiczę codziennie i zauważyłam, że moje ciało domaga się tych ćwiczeń i to stopniowo coraz więcej :) Dziś naprzykład pociłam się nie tylko ćwicząc, ale też intensywnie tańcząc- synek patrzył na mnie zdziwiony, co ta mam wyprawia :D Mógłby się już ten śnieg rozpuścić, to bym zaczęła trochę biegać. Dobra, idę się nasmarować balsamem ujędrniającym... Papapki

hej dziewuszki...jak tam sobotni wieczor??mi humorek troche sie poprawil,oby bylo jeszcze lepiej,zeby waga wkoncu zaczela spadac.... Mam pytanko,czytalam ostatni ze jabłuszka (ktore bardzo lubie) nie sa polecane w diecie??? sa bardzo podzielone opinie,i juz nie wiem jak to wkoncu jest z tymi owocami?? zmykam zrobic sobie zielona herbatke z pomarancza i guarana-pychotka :-) buziaki

kurcze cos moj nick czerwony wyszedl choc zabezpieczalam...

heheh juz wiem na koncu za malo literek a..... :-)

sobota udana :) wlasnie wrocilam i postaowilam do was zajzec :P emilciaaa z tego co ja wiem, to jablka dobrze pobudzaja organizm do \"dokladnego\" trawienia i w ogole dobrze oczyszczaja jelita itd.. poza tym nie sa zbyt kaloryczne i maja witaminy.. i sa pycha :) moim zdaniem nie ma sobie co ich odmawiac :P ale dzisiaj pilam pyszna kawke.. ale sie boje nawet sprawdzic ile miala kalorii.. taka dobra byla.. :/ ehhh...

Mam chwilkę więc zaglądam :) Widzę, że wy zaglądałyście w nocy, wtedy kiedy ja spałam w najlepsze ;) Jeśli chodzi o jabłka to Ktosiaczek pisał, że są jak najbardziej ok, a ja lubię jabłka więc wcinam przynajmniej jedno dziennie. Dziewczyny może wiecie czy waga się podwyższa w czasie @, i jeśli tak to ile? Dobra zmykam robić obiad, dziś schabowy... Narka

calkiem prawdopodobne, zesie powieksza... (to by bylo fajne, bo mitroche waga podskoczyla :/) ja np czuje sie strasznie napuchnieta.. przynajmniej na poczatku.. i tska ociezala.. moze w tym czasie zatrzymuje siewoda w organizmie?! a w koncu ona tez troche wazy.. ja sobie zrobilam moja serie brzuszkow i odmachow, tteraz jeszcze jedna setka tych pseudo pół brzuszkow i smigam do piekarni po jakies pieczywko i robie sniadanko :) ha! jak wczoraj , tzn dzisiaj wrocilam, to bylam strasznie glodna.. (ja tak mam zawsze, jak wracam z nocnych ekapad to pierwsze co to jest kierunek lodowka i kanapeczki, albo jakies tosty, albo zupka chinska.. ) a dzis sie zaparlam, wzielam kilka lykow soku pomidorowego.. i poszlam spac!! jestem dumna :P aha, to prawda ze w tymbarku z pieprzem jest mniej kalorii... hmmm... trzeba sie wczytac w sklad i sprawdzic coma tyle kalorii (bo ten z tabasco ma 32 kcal chyba...) buziaki na dobry dzien :D

witajcie _megunia_ gdzies czytalam ze podczas @ moze pokazywac nawet 2 kg wiecej wiec sie nie przejmuj :-) Agatko ja tez tak mam ze jak wracam w nocy np z jakiejs imprezy to pierwsze co to do lodowki,wiec gratuluje ze sie oparlas temu :-) a ja sie wkurzylam bo stanelam na wage a wskazowka ani drgnie.....az czlowiek traci motywacje,ale nie poddam sie bede walczyc,az wkoncu wskazowka ruszy w dol...:-) buziaki

Hej dziewczyny! Dopiero wróciłam z gości... i jestem dumna z siebie, bo obyło się bez obżarstwa :) Teściowa nie miała ciasta, więc jeden problem z głowy, bo przynajmniej mnie nim nie częstowała :D Zjadłam tylko 2 kanapeczki na kolację. Muszę policzyć ile kalorii dziś pochłonęłam i zaraz napiszę. Emilciaaa ja sie nie przejmuję, wręcz przeciwnie jestem baaardzo szczęśliwa, bo schudłam już od początku diety(tzn. od 7 lutego) 3kg! Normalnie szok, jaka jestem wniebowzięta i dopiero teraz uwierzyłam, że uda mi się schudnąć tyle ile chcę! W nagrodę kupię sobie tą wagę elektroniczną- już wybrałam model na allegro i pod koniec tygodnia pewnie już ją będę miała. A @ dostanę jakoś w tym tygodniu, a nawet jeśli mi waga podskoczy to nic, bo po kilku dniach spadnie :) Rany jak się cieszę, spodnie zaczynają mi spadać z pupy ;) Życzę wam dziewczyny aby wam też się udało. Jednak to prawda, że osoby z większą wagą chudną więcej- średnio wychodzi mi 1,5 kg na tydzień, to chyba nie za szybko, nie? Dobra policzę te kalorie wkońcu i zaraz idę ćwiczyć, bo takiego kopa motywującego dostałam, że energia mnie rozpiera :D

Wow, udało mi się nie przekroczyć tysiączki, chociaż nie wiedziałm co będe jadła u teściów, a zawsze wieczorem piszę sobie jadłospis na następny dzień i ściśle go przestrzegam, żeby nie przekroczyć 1000kcal. No więc zjadłam dziś: 6.30- mandarynka 10.00- jajko na miękko + kr.chleba razowego + szkl.mleka 0,5%tł. 12.00- jabłko 14.00- pół kotleta schabowego(75g)- nie mogłam się powstrzymać żeby nie zjeść :) + ryż(6 łyżek) + świeży ogórek(100g) + szkl. soku pomid. 19.00(trochę później niż zwykle, bo u teściów)- 2kr. chleba zwykłego(bo taki jedzą) + 3pl. kiełbasy żywieckiej suchej. O 20.00 wypiłam jeszcze 2 szkl. soku omidorowego, bo mnie zasysała z głodu :o Razem 969 kcal. No to lecę poćwiczyć i ułożyć jadłospis na jutro. Pa pa trzymajcie się ciepło

_megunia_ gratulacje!! ciesze sie razem z toba choc moja waga jeszcze nie drgnela,ale spodnie jakby luzniejsze troche...:-) o wlasnie ide po duza szklane soku pomidorowego bo dzis jeszcze nie pilam hihih

polecam Thermal Pro [url=http://www.mmo.pl/index.php?ref=4&affiliate/banner_id=4] jak dla mnie wymiata, poczytaj relacje na ww.e-figura.pl ja sie skusilam i nie zaluje :)

jestem padnieta.. przeleciec 4 centra handlowei kupicjedna bluzke (mialam kupic torbe) ... to trzeba byc mna :/ nogi mnie bola masakrycznie.. ale t otez w koncu cwiczenie, takie lazenie po sklepach :D:D dzisiejszy dzien pod patronatem pomidora.. kanapki z pomidorem... zupa pomidorowa i w przerwach sok pomidorowy z tabasco :) (co do soku.. to w tymbarku jest zwykly pomidorowy, a ten z tabasco jest z przecioru pomidorowo-marchwiowego.. moze dlatego taki kaloryzny??)