Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

Gość _megunia_
Agato nie jesteś nie chciana na tym topiku, byłaś na nim wcześniej ode mnie, pamiętam że jako pierwsza mnie przywitałaś... Nie dołuj się tak, nie mozesz przeciez tak mało jeść. Nie wiem jak mam Cie pocieszyć :( ale wiem co czujesz, bo tez kiedyś to przechodziłam... Muszę iść troche poćwiczyć, więc napiszę coś jutro; mam nadzieję, że też się odezwiesz, nie opuszczaj nas, proszę. Dobrej nocki, pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiaczek
czarownico agato,jak moglas pomyslec,ze jestes niechciana?! Jestes chciana i to bardzo :) Tylko nie przesadzaj z ta dieta,bo wpadniesz w jakies chorobsko. Nie doluj sie. O ile dobrze zrozumialam twoja wypowiedz,spotkaliscie byla dziewczyne TWOJEGO chlopaka. Co z tego,ze jest szczuplutka,skoro juz nie jest jego dziewczyna,teraz ty nia jestes i to na tobie mu zalezy. A poza tym ty tez jestes szczuplutka :) Wiecej wiary w siebie! Uwierz mi,to nie jest powod do dolowania sie. Spojrzyj na siebie troche bardziej laskawie. Przeciez ty tez masz mnostwa zalet (i to zarowno tych zewnetrznych,jak i tych wewnetrznych)! Wiesz,ile kobiet chcialoby miec taka figure,jak ty masz?! Glowa do gory, usmiechnij sie i nie przejmuj sie jakas zolza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co !!! ??? okazało się że nie mam silnej woli : wczoraj wracając z zakupów postanowiłam pokarmić dziecko w samochodzie i ... sama zjadłam trochę ciasta drożdzowego a dziś od rana zaczęło się : 1/2 bułki grahamki, 1 parówka i ... 1 pl. ciasta drożdzowego !!! Poza tym mąż mnie wkurzył - wczoraj byliśmy na zakupach i m.in. wybrał sobie buty, po powrocie już mu się \"odwidziały\" i jęczy że mu się nie podobają i oczywiście wina jest moja, bo to ja go namówiłam -( dla mnie są rewelacyjne !!!) a mamy zupełnie inny gust - ja nie wiem jak my się dobraliśmy !!! ??? 2 tygodnie temu ten sam numer był z kurtką, jestem wściekła na niego. Zaraz chyba sama pojadę do ecco i je oddam, bo analogicznie do kurtki nie będę wysłuchiwać (przy każdym założeniu), że jemu się nie podobają. OSTATNI RAZ cokolwiek mu doradzam !!! Wybaczcie, ale muszę się wykrzyczeć !!!! czarownica_agata - nie przejmuj się, ja też mam zawsze dolinę jak widzę jakieś śliczniutkie, szczuplutkie dziewczynki - już idąc po ulicy wpadam w kompleksy, bo ze mnie taka KLUSKA :( - wiem, marna to pociecha, ale ja marzę o wadze tj Twoja, więc chyba nie jest tak źle ? :) Jestem złaaaaa !!!! Buziam Was wszystkie i uciekam sprzątać, bo liczę, że może tak rozładuję negatywną energię. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _megunia_
Ja tylko na chwileczkę i zmykam dalej robić f a w o r k i. Co tam placek drożdżowy, ja tu walczę z ogromną pokusą spróbowania faworka- chciałabym sprawdzić jak mi wyszły, żeby się reszta rodziny nie otruła :D Zaraz bedę je smażyć, ale postaram się nie spróbowac ani kawałka, chyba że mnie ktoś bedzie namawiał "no zjedz, spróbuj" itp. to nie wiem czy nie ulegnę :o Odezwę się później. Papapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam wszystkim bardzo,bardzo BARDZO.. !!!!! no ja wiem ze on jest moj.. ale jednak i tak jej nie lubie... :/ :P mg27nie martw sie, ja z moim mam tak samo.. no moze nie do konca, ale czescto jest konflikt kiedy ja mam doradzac..ale na szczescie umiem znalesc konkretne argumety ze toco JA proponuje jest lepsze.. :P gorzej jak np mami isc na impreze i siedze ja i jego siostra i zaczynamy sie klucic w co ma sie ubrac.. bo ja smigam sobie w adidaskach, jeansach i bluzie najczesciej a ona na 10cm szpilkach itd :P no i w sumie ubieremy go pod siebie :P:P:P:P no i nie martw sie tym Ciastem,... jak Cie to pocieszy, to zostalam wyciagnieta (sila :P) do kina i oczywiscie pochlonelismy najwiekszy kubel popkornu jaki jest :P i litr fanty :] (jak zaproponowalam zebysmy chociaz wzieli litr wody nie gazowanej zamiast tej fanty, zeby stwarzac pozory, to i moj chlopak i obslugujaca nas dziewczyna spojzeli na mnie bardzo dzienie :P) ps. film to \"dick i jane-niezly ubaw\" calkiem fajne, lekkie i glupawe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice22
Wiecie co?? Miałam dziś niemiłą sytuację... A mianowicie wraca, sob ie do domu z zakupami...a naprzeciwko idzie taka kobieta z dużą nadwagą, z wózkiem , a koło niej taki chłopak może ze 13 lat, też o bardzo dużej wadze... I on do mnie " Grubasie"... Trochę tego nie rozumiem...głupio mi..skoro on sam jest bardzo gruby, jego matka też , a on do mnie z takim czymś??? Czy nie uważacie ,że to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiaczek
Powiedzieli co grubasie????? Obcy ludzie na ulicy????? Co za chamstwo,co za brak kultury,co za prymitywizm!!!!! Alice ty sie nie przejmuj,to oni powinni sie spalic ze wstydu. Ja nie wiem dlaczego ludzie sa tak prymitywni i nawet o tym nie wiedza. Co za brak samokrytycyzmu. Szkoda, Alice,ze im nie puscilas jakiejs wiazanki-ja bym nie wytrzymala. No ale w sumie dobrze-to znaczy,ze poziom twojej kultury osobistej jest o niebo wyzszy nic ich. Ale sie wkurzylam! ja naprawde nie wiem,jak tak mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiaczek
A w ogole gdyby moj syn przy mnie powiedzialby do kogos "grubasie" to zaraz dostalby porzadnie w leb! Niezle go mamusia wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarownica_agata - przede wszystkimwspółczuję, że Twój ma siostrę, ja już jestem na etapie szwagierki (pseudo laski) i powiem jedno NIECIERPIĘ i chętnie udusiłabym idiotkę - i to nie chodzi o to, że dziś mam okropny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice22 - pewnie taka forma zwracania się do drugiego człowieka jest mu znana z autopsji, zachowannia wpojone są realizowane w życiu codziennym - ale swoją drogą, ale jazda ... :) - jak mawia moje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Dziewczyny:) ja tylko na chwilkę żebyście nie wiedziały że żyję i że jeszcze się nie poddałam,hehe.Podjęłam decyzję że będę chodzić na aerobik,a przynajmniej spróbuję,zobaczymy jak mi pójdzie. A dziś idę na obiad do przyszłych teściów i już się boję,bo teściowa ma dziś urodziny a ona zawsze robi takie pyszne obiadki więc będzie ciężko się powstrzymać,ale będę się starac jak najmniej zjeśc tych okrutnych kalorii.Najwyżej jeden dzień sobie poświętuję,no nie? Zajrzę wieczorkiem,papa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mg27, w sumie z jego siostra mam calkiem dobry kontakt...ale ot fakt ze jestesmy zupelnie rozne od siebie i fizycznie i psychicznie tez :P ale jednak ja lubie i ona mnie chyba taz :Ptylko ze ona wlasnie to jest taka laska, taka hmm.. no nie wiem jak ja opisac.. no taka na obcasie, wszystkie ubrania dopasowane, akryle, blondynka, zawsze swietnie umalowana itd.. i wiem ze mojemu chlopakowi podoba sie taki \"styl\", ale z durugiej strony to mowi ze lubi to jak sie ubieram, bo jestem indywidualna i inna :P ale i tak zauwazylam ze jakos \"przekonalam sie\" chociaz by do dekoldu czasami... i nawet mam jedna pare butow na obcasie (4 cm :P) ale to dlatego bo musialam na 100dniowke miec :P w ogole to ja dzisiaj jestem pani domu i wrocilam wlasnie z zakupow.. masakra.. tonia siat, siatek i siateczek :/ siedze sobie i jem buleczke (ta co mialam zjesc wczesniej) i popijam soczkiem jednodniowym z marchewy :P aha, ktos (chyba ktosiaczek) pisal ostatnio ze sok pomidorowy jest dobry bo cos tam cos tam, ja uwielbiam.. a najbardziej tego pikantnego z pieprzem i papryka.. czy on tezjest zdrowy, czy tylko takizwykly??? (ale sie rozpisalam :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, a co do tego dzieciaka.. to jak matka mu nie zwrocila uwagi to ja bym wyczochrala za uszy.. smarkacz jeden.. ja nie wiem, a pozniej rodzice maja pretensje ze dzieci do niech sszacunku nie maja.. najpierw pozwalaja na cos takiego a pozniej co.. zaczyna sie od obcych ludzi a pozniej zaczna tak gadac do rodzicow.. no bez przesady... tez sie wkurzylam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _megunia_
O kurde, to mi się podoba, nie było mnie trochę, a tu tak się temat rozwijąa:) Normalnie się wkurzyłam niemiłosiernie! Tu trzeba robić faworki i piec na bieżąco(ja wałkowałam, wycinałam i przeplatałam, a mama smażyła); tu mi synek nie chce leżeć- sam jeszcze nie siedzi, próbuje raczkować. Przyniosłam więc fotelik samochodowy i myśle- posadzę go to trochę posiedzi. No i posadziłam, a on w bek. No to myśle pewnie głodny- pora obiadowa. Nałożyłam mu zupki na miseczkę- myslę sobie- nakarmię go i z głowy. Taaa... wsadził całą stopę w miskę, tak, ze jej zawartość wylądowała na stole i podłodze. No dobra, myslę se :) nałoże jeszcze raz i co? Ja mu podsuwam łyżeczkę z zupą a on cap i zgarnął zupę w rączkę, po czym wysmarował nią buzię i ubranko. Jak się nie wkurzę, nie krzykne na niego- zaczął płakać. Dobra, nie poddaje się- czas na trzecią próbę. Uspokoiłam go, zjadł wkońcu. Teraz śpi- mam chwilkę spokoju. Faworki juz upieczone, jakieś cztery czubate duże tależe ich jest, a ja tylko patrzę i oblizuję się :) Mg27 Twój mąż chociaż chce sobie coś kupowac do ubrania bo mój na moją propozycję "choć kupimy ci buty czy spodnie" odpowiada " po co, przecież te są jeszcze dobre" :o Alice ja nigdy się nie spotkałam z takim zachowaniem dziecka w stosunku do osoby dorosłej, więc to co napisałaś to lekki szok dla mnie. Tak czytam o tej siostrze chłopaka, czy szwagierce i myśle jakby to było ją mieć, bo mój mąż ma 3 braci- najmlodszy(17 lat młodszy od niego) ma 8 lat, brat bliźniak ma 25 i najstarszy-26. Same chłopy :) Jak pojadę do teściów, to tylko ja i teściowa reprezentujemy płeć piękną, a facetów jest 6(łącznie z synkiem). Wczoraj oglądałam zajefajne 2 komedie " 40-letni prawiczek" i "The man" - dawno się tak nie uśmiałam :D Polecam na poprawienie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bym sobie zjadla takiego faworka.. mmm... u mnie w rodzinie to tylko siostra taty robi.. pyszota... juz mam jezyk do kolan... jak bylam na zakupach to kupilam slodycze (bo wielkim ich amatorem jest moj tata) no i jestem z siebie dumna, bo tam byly takie male mikolajki chyba goplany, one maja takie pyszne nadzienie (a na wielkanoc sa taki zajaczki) ja je poprostu ubustwiam... ale nie kupilam!!!!!!!!! ale za to kupilam troche sezamkow w czekoladzie.. bede chrupac jednego dziennie, bo nie dam rady :P aha i jeszcze... wypilam juz pol kartonu tego soku pikantnego pomidorowego, wiec mam nadzieje ze on zdrowy jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam zupę jarzynową (sobie odlałam a rodzince zabieliłam śmietanką) ale tak próbuję, próbuję czy nie zagorąca dla mojej księżniczki i chyba zjem talerz takiej samej. czarownica_agata - życzę jak najlepszych relacji z siostrą chłopaka, ja też miałam takie na poczatku, gorzej z czasem. Co do dekoltów ja uwielbiam taki dopasowany styl (gorzej, że moja aktualna figura nie idzie z tym w parze) a mój mąż niecierpi i najlepiej abym nosiła wszystko sportowe - bo niby tylko taki styl nie jest wyzywający :) rozśmieszxa mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _megunia_
Może i chciał faworka, ale nie umie jeszcze gryźć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze trzeba malemu \"chlopowi\" no nie wiem.. jakos to zmielic.. zpapkowac.. :P (ja juz chyba bredze :P) cos bym sobie zjadla.. w ogole mam tyle do zrobienia dzisiaj a TAAAK mi sie nie chce :( no ale co.. trzeba isc.. bo sie znow nie wyrobie.. w ogole odkrylam u mojego chlopaka w pokoju (stoi tam od zawsze, tylko ze wczesniej uzywalam jako wieszaka :P) taki przyzad do cwiczen.. cos w klimacie wioslowanio-machanionogami- podnoszeniem pupki.. moze sobie na tym dzisiaj pocwicze jak bedzie sie do pracy szykowac.. jedyne pocieszenie ze przy sprzataniu tez sie spala kalorie.. no to ide sprzatac!!! co z tym sokiem pomidorowym, bo juz prawie caly karton wypilam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dam małemu faworka, bo gluten(mąka) dopiero od 10 m-ca życia, a synio ma dopiero 8 i dodatkowo jest alergikiem(skaza białkowa), a do faworków dałam śmietanę. Cały karton wypiłaś? Ale jaki karton, litrowy czy większy? A ile ma kalorri w 100ml?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedaczysko... nawet faworka zjesc nie moze.. teno to ma chyba gorzej niz my :P karton litrowy :) eee... nie wiem czyto ejst mozliwe, ale tu napisali ze ma 13 kalorii... tzn jest tak (na 100ml) 13kcal (54kJ) to by wychodzilo ze ma 130 kalorii na litr.. to chyba nie durzo?! czy jednak sporo?? bo ja nigdy na soki nie patrzylam... aaaa.. wiecie ile kalorii ma sos so dalatki w McDonalds?!?! ja chcialam byc \"dietetyczna\" i wzielam sobie salatke.. a sos 1000wysp ma , jesli dobrze pamietam okolo 800 kalorii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to, że sok pomidorowy ma najmniej kalorii za wszystkich soków; pomarańczowy, jabłkowy, marchwiowy, grejfrutowy i z czarnej porzeczki mają średnio 40-50 kcal w 100ml; dlatego ja piję soki Fit, bo mają o połowę kalorii mniej- w 100ml ok 25kcal. Ja jak zliczam ile kalorii spożywam w ciągu dnia to biorę pod uwagę również soki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszego dnia zjadłam: 6.30- szklanka soku Fit 9.00- kromka chleba razowego + makrela wędzona(50g) + liść kapusty pekińskiej 13.00- jabłko 15.00- zupa pomidorowa(250ml) z ryżem(5łyżek) 16.30- kefir naturalny(200g) 18.00- musli z orzechami i rodzynkami(4łyżki) + mleko(200ml) Razem 864 kcal. I nawet nie skusiłam się na faworka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_megunia_.. podziwiam Cie.. ja dzisiaj pochlonelam az dwa sezamki w czekoladzie :P:P:P mmm... pycha..ale te Twoje faworki mi przez caly czas chodza po glowie.. teraz czekam na moje dwie kumpele.. mam nadzieje ze nie beda chcialy jesc :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochwalę się !!! Mój mąż w ramach \"zadośćuczynienia\" zrobił mi niespodziankę i kupił wagę elektroniczną (tak sobie marzyłam) - 10 kg temu prawdopodobnie obraziłabym się za taki prezent, ale dziś jestem bardzo zadowolona :). Moja waga niestety, niekoniecznie u mnie drgnęła - ale tak jak pisałam kiedyś - każde zmniejszone miejsce po przecinku będzie mnie motywować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam was dietowiczki
Tak czytam i czytam wasz topik i jedno co rzuca się w oczy to to, że niejaka czarownica Agata wszystkim wypina język(praktycznie w każdym poście), co moim zdaniem może być odbierane przez osobę korespondującą z Agatą jako brak szacunku. To taka moja mała uwaga. Aaaa i gratuluję dziewczyny silnej woli i samozaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny pozdrawiam i nadal jestem z wami narazie czytam i was podziwiwm te jadłospisy................ jutro poniedzałek więc do poniedziałku PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jakoś tu pusto dzisiaj... Nawet ktosiaczek nie zajrzał, choć był na kafeterii :( Agata za co nie podziwiasz, że nie skusiłam się od wtorku na nic słodkiego? Sama nie wiedzialam, ze mam taką silną wolę :) Mg27 a wiez może ile kosztuje taka waga? Jeśli to prezent od męza, to pewnie Ci nie powiedział ile zapłacił :) Kafee a kiedy zaczynasz dietkować z nami? No więc dzisiejszy jadłospis był następujacy: 6.00- nic, bo taka byłam śpiąca, że dałam tylko młodemu butlę i zasnęłam z powrotem :) 9.30- 2 kromki chleba razowego + 1 plasterek chudej wędliny + świeża czerwona papryka(50g) + mandarynka 12.30- jabłko 14.00- kotlet mielony(50g) + ryż(6łyżek) + świeży ogórek(100g) + szklanka soku Fit (wiśniowo-winogronowy) 16.00- pół banana 18.00- jajko na miękko + 1 kr.chleba razowego + maślanka(120ml) Razem 878 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×