Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

Nie mogę otworzyć tej strony więc poprostu przekopiuję Ci ją z innej stronki. Jezeli sama chcesz poszukać informacji na temat tej dietki to nazywa się Dieta New Mayo Clinic - nie mylić z dietą Mayo. Dieta New Mayo Clinic (w 2,5 miesiąca stracisz 20 kg) Śniadanie: 1/2 grejpfruta lub soku (niesłodzonego z grejfruta - 1/2 szklanki), 2 jajka, w dowolnej formie, 2 plasterki bekonu Obiad: 1/2 grejpfruta (lub soku niesłodzonego) sałata ( dowolny dresing) mięso/ryba w dowolnej formie, dowolna ilość Kolacja: 1/4 grejpfruta( lub sok niesłodzony) mięso/ryba, w dowolnej formie, dowolna ilość, warzywa na ciepło - dowolne zielone lub czerwone ( przygotowane z masłem z dowolnymi przyprawami) Przed snem: Szklanka soku pomidorowego lub chudego mleka Można używać: sól pieprz, dowolne przyprawy, tabasco Ważne: Stosuj dietę przez 12 dni , przerwij na 2dni.Wtedy możesz jeść wszystko. Dieta jest zalecana pacjentom, którzy muszą szybko zredukować wagę ciała przed operacją wszczepienia by-passów Wskazówki: 1.Podczas każdego posiłku mozesz jeśc do syta 2.nie rezygnuj z bekonu na śniadanie i z sałaty , w tej kombinacji tłuszcz jest szybciej spalany 3.grejpfrut jest ważny-działa jako katalizator uruchamiający proces spalania tłuszczu 4.zredukuj kawę , zaburza równowagę insulinową , max.3 filiżanki dziennie 5.nie jedz pomiędzy posiłkami ,jeśli stosujesz się do wskazań , nie powinienes byc głodny 6.nie jedz deserów , chleba,białych warzyw i słodkich ziemniaków,możesz za to podwoić lub potroic mięso , sałatę , warzywa.Jedz tyle ile chcesz, czym więcej jesz w prawidłowej kombinacji potraw,tym więcej chudniesz 7.nie jedz owoców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już \"po-dietowałam\",na obiad zjadłam rybkę po grecku :(, no trudno jutro też jest dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ratunku po świętach tak się rozleniwiłam... wzięło mnie na słodkości zjadłam 3 rafaello takie pyszne....ale żałuję teraz:( zaraz robię sobie herbatę gorzką mam figurę, eeee,,, zaczynam pożądną dietę od zaraz......kurde szlak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę już 3 dzień na internecie i nie moge zlaleźć żadnych fajnych kwater w okolicach Zakopanego, może macie jakieś sprawdzone? Kejt - ja zjadłam twixa i też był pycha :) i sama nie wiem czy żałować ?! bo sprawił mji tyyyle przyjemności, że SZOK (tak mówi moja córcia ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mg27 chętnie pomogłabym Ci w wybieraniu kwatery ale... najgorzej jest najbliżej:p daleko do Zakopca nie mam(jak się u nas mówi) ale sprawdzonych kwater też nie za dawnych czasów spało się w bacówce..hhii hi hi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam kwaterki hurrra !!! :) Weekend majowy zapowiada się cudownie, jedziemy do Krakowa (AQua Park, Smok Wawelski i Sukiennice - obowiązkowo), Później do najpiękniejszego miejsca w Polsce - Zakopanego ;) (znalazłam super kwatery, ale właścicielka nie miała m-sc i w konsekwencji zatrzymamy się u niej, lecz w innym domku - tylko 3 km od Krupówek), chyba skoczymy na Słowację i już jestem przekonana, ze będzie poprostu Rewelacyjnie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście życzę miłego pobytu kocham miejsce gdzie się urodziłam i mieszkam mamy tu niebiański spokój, jak ktoś przyjeżdża by tu odpocząc nie można się go pozbyć...:p więc pięknej pogody :D życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewuszki...przylacze sie do waszego klubu pogawedkowego cio? mozna?:> ja zamowilam meridie,jutro juz powinna byc.dla niektorych bedzie ze za leniwa jestem i sama dieta wystarczy byleby trzymac,dla innych ze sie truje..ale decyzje podjelam i kupilam :) tak wiec od jutra tez sie odchudzam.no bo 86 kg i 168 cm to jakos tak slabo wygladaja... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć groovy wiesz każdy ma swój sposób na schudnięcie, witam:) też brałam różne rzeczy, ale ciągle miałam wyrzuty sumienia ,że się truję i nie podchodziłam do tych tabletek jak do lekarstwa a raczej jak do narkotyku? nie wiem jak to wyrazić, ale ciągle bałam się, że mi się coś stanie więc regenon retard wylądował w kibelku i adipex też...fakt nie czułam głodu, ale brałam po kryjomu przed znajomymi, pomyślicie wariatka,,,,tyle kasy zmarnować,,,,cóż,,,,,:D i tak sie zastanawiam czy warto było,brac cokolwiek trzeba sie nauczyc dbac o siebie, wytrwac w postanowieniu.Wiecie jak się cieszyłam kiedy postanowiłam w środę popielcową nie jeść chleba aż do wielkiej soboty i wytrwałam, nie zjadłam też czekaladki,cukierka, kawęsłodziłam słodzikiem, jakas satyswakcja jest,,EECHHH... czasami kiedy mam wielką ochotę zjeść czekoladę,chrupki z miodem wypić piwko i ciągglleee nie mam dosyć marzę o jakiimś cudownym środku by nie istniało dla mnie jedzenie i w ogóle smak i pyszności.... można mieć czasami zły humor co nie? przecież nie moge ciągle chodzic uchahhana,,,a jak pomyślę jaka jestem głodna na słodycze....:p ratunku...wiem,że sie mi to nie opłaci jestem juz taka zgrabniutka, kupię sobie owoce, kiwi, obmyśle jakąś inną dietke może dla zmiany? nie wiem może to przez święta, jakiś niedosyt...mało ruchu ,,,biore się za siebie :) :) trzymajcie kciuki...,,,dziękiję juz ponarzekałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie jest dobrze po świętach 1 kg więcej niz w stopce ale nie zmieniam bo dieta od jutra porządna. Zastanawiam sie nad tym by 2 dni zrobic sobie maślankowe i owocowe. Sobota i niedziela tylko maślanka+ banan na śniadanie na obiad maślanka +kiwi+ pomarańcza i na kolację maślanka luzem... dwa dni na oczyszczenie... potem nie wiem chociaż cały czas zastanawiam sie nad głodówka ale nie wiem czy więcej dobrego czy złego wniesie do organizmu? wiecie coś o ty? od ok.6 tyg. nie jadłam nic smażonego, jem zdrowo, warzywa, owoce, nie piłam alkoholu, nie pale wcale (w święta zjadłam szok!sernika i makowiec, sama piekłamm...) czy po takich 2-3 dniach delikatnych opartych na maślance można pogłodować? sama woda z cytryna? czy się oczyszcze i ewentualnie zrzucę ze 2 kg? myślę,że wytrzymałabym ok tygodnia. Podobno jest wstęp do głodówki, głodówka i wyjście ale jak ciągle je sie małokalorycznie i zdrowo jak to wygląda? kurde sama nie wiem... no i dochodze do wniosku,że zaprzestałam ćwiczyć a na początku tak dobrze mi szło codziennie 200 brzuszków, minimum,,,FEE FEE kasieńko,,,obiecuje biore sie do roboty czy ktoś ma może rowerek stacjonarny i ma ochote pojexdzić od 6:30 do 7:20 i 10 min brzuszki? :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy tylko ja jestem taka masopsychistka:p trzeba mi kopa by sie ruszyc i nie zaprzestac chudnąć!! walczę o minus 6kg!!! dajcie ludzie siłę!!! 64 jest minus 6kg i bęęedę zadowolona,że prawie:p nie jestem wybredna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejt_ jak glodowka oczyszczajaca, to jeden max dwa dni,... ale i tk nie wiem czy to dobry pomysl, bo jak tak bedziedsz chodzic glodna, to organizm moze chcec to \'nadrobic\' po co chcesz torobic, skoro jesz tak zdrowo i dobrze :) wydaje mi sie ze twoj organizm czuje sie swietnie i nie musisz go oczyszczac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hM JA SIE WLASNEI PRZYGOTOWUJE, TZN OCZYSZCZAM SIE POWOLI I SKURCZAM ZOLADEK Nawet sie nie wazylam, na innym topicu robimy to co tydzien w czwartki, nie mialam czasu no i wiem ze waga taka sama albo i wieksza,zwaze sie jutro Juz nie raz probowalam glodowke ale tak w godzinach wieczornych to strasznie zaczynala bolec mnie glowa Kurcze jak ja bym chciala osiagnac 65 i zeby tak zostalo do konca hm ponad 10 kilo to chyba nie realne Pamietam ze w tamtym roku wazylam 77 , na poczatku chcialam malo schudnac 3,4 kilo no ale apetyt rosnie w miare jedzenia i udlao sie do 70 Najwieksza waga to chyba 80 , masakrycznie sie czulam,nic mi sie nie chcialo , mialam problemy ze zrobieniem czegos,ciezko sie chodzilo itp Jak juz widze 75 to dzwoni alarm bo to ostatni dzwonek,niestety w tym roku znowu alarm dzwonil a ja go nie slyszlaam,tzn nie chcialam slyszec i zaczyna sie od nowa, musze cos z tym zrobic,w zeszlym roku zaczelam na poczatku maja, wiec nie jest jeszce tak pozno. Buziaczki Ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( :( :( mam chorą Pysiałkę :( - strasznie kaszle a na dodatek ma temperaturkę, pewnie z wyjazdu \"nici\", ale trudno dziecko jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobiałki :P najpierw podziękuje za dietke i malutkiej (gdzie sie podziewasz?) za przepis na biszkopta udał sie wyśmienicie i wcala nie ubijałam na parze..tylko normalnie i wyrósł pięknie i nie opadł Mg szkoda że malucha znowu kaszle...może do majowego wyjazdu jej przejdzie i wypad w góry sie uda ja moje też wysyłam na majówke w góry jadą do mszany troszku odpoczniemy od siebie :) ja sie też kiedyś trułam chemią ale to było dawno i mam nadzieje że już sie nie powtórzy...sporo kasy kosztowało i wcale super efektów nie było o co po czasie wróciło to wróciło więc już wole normalnie 1000kl.lub jedz połowe tak narazie robie i waga nie idzie w góre a to mnie bardzo cieszy ale powiem wam jak mam chcice na słodkie to jem ale 1 kostke czekolady a nie cała i te zachciewajki mam żadko gożej jak były codziennie...:) witam groovy..:)napiszesz nam jak tam merida na CIEBIE działa ....ale przemyślałaś jaj dzaiłanie na organizm? pozdrawiam :)👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kobietki :) liczylam ze mi dzis przyjdzie ta meridia ale z racji wolnej soboty dopiero w poniedzialek beda paczki roznosci-tak mi poiwedziala Pani na poczcie 😭 wiec narazie dietka jest w zawieszeniu...moze to i lepiej bo depresja mnie nachodzi powoili :( jakos do poniedzilaku moze sie humorek poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis zjadlam 1 kr ciemnego z zoltym serem,herbata i barszcz czerwony grapefruit, herbata miseczka zupy grochowej z kielbasa i koniec moze jakies piwko jeszcze bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja zaczynam odchudzanko, mam nadzieję ..... ś: 1 kromka pieczywa pełnoziarnistego + sałata + pomidor 2 ś: 1/2 grejfuta o : zupa pomidorowa z kluseczkami (zabielana), udko gotowane + buraczki smażone na masełku p : jabłko k : sok pomidorowy Obiad jest zbyt obfity, ale uważam że nie wytrzymałabym zbyt drastycznej diety a i tak w perspektywie skromniutki podwieczorek i kolacyjna. Może tym razem mi się uda ? :) Buziam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) ja dzis spalam zawrotne 4 h.... wrocilam do domu o 6.. troche sobie pobalowalam :P ja dzis zjadlam jak narazie sniadanko: jedno jajko z maselkiem,sola i pieprzem; buleczka z zoltym serem i pomidorkiem; 2 kubki herbaty (z cukrem) ... tak sobi uzmyslowilam.. ze przestalam cwiczyc.. nawet nie wiem kiedy.. ale teraz mi sie nie chce.. :/ moze wieczorem.. chcialam dzisiaj isc na basen... ale jakas wczorajsza jestem :P wiec sobie daruje :) u mnie piekna pogoda, slonce swieci tak pieknie ze az sie prosi zeby wyjsc na spacer... ale ja najpierw musze sie wykapac, a niestety lazienka ciagle zajeta :/ poza tym moj honey spi sobie smacznie, bo na noc do pracy idzie... cos bym sobie pochrupala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kobiałki nie mam czasu na dokładne poczytanie zrobię to później ale zobaczyłam, że jesteście i się cieszę więc napewno coś napiszę , musze dzieciaki poukładać spać, zdjęcia z wycieczki pooglądać.. och zmęczyliśmy się poczytam i Wam poodpisuje, fajnie że jesteście,, dodajecie sił:) pa ( si ju )🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobiałki :) ale dziś pochmurna mam za oknem ...prognoza pogody sie sprawdza niestety......ciekawe jak będzie wczasie długiego wekendu .... mg jak Pysia? pogoda nie sprzyja Agatka jak aja ci zazdroszcze....oooo ja już nie pamiętam kiedy byłam na jakiejść wyjściowej imprezie.....z potupajką hihihihi wczoraj w pracy miałam chcice i to dużą ...ajadłam pól czekolady od zajaczka :(ale cóż spaliłam tak myśle zrobiłam 4km.marsz myślicie że spaliłam ?buziam kobiałki jeszcze tu wróce...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysia kaszle okropnie, idę z nią dzisiaj do lekarza - cały weekend leczyłam ją \"po swojemu\", ale niestety. Dobrze, że gorączka minęła, tylko ten kaszel :(. Mnie też zaczyna \"rozkładać\" - pewnie dlatego, że z nią śpię. U mnie pogoda piękna, aż chciałoby się wyjść i dotlenić, ale niestety. Zobaczymy co powie lekarka. Kafee - ja też już nie pamiętam jak to jest wybrać się na fajną imprezkę. Mieszkamy z dala od rodziny i nawet nie ma kogo poprosić, by został z córcią na 2 h pobytu w kinie np. Jak już zaplanowaliśmy wyjazd, to przeszkodziła choroba. Faktem jest, że z przyjemnością wybrałabym się na jakąś imprezkę, mogłoby być ewentualnie jakieś weselisko. Niedługo 1 maja, znów ważenie ... a ja ważę więcej niż w stopce :( - dziś waga pokazała 65 kg. I chyba nic się nie da z tym robić. Ale mnie boli gardło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg może musisz coś brać na odporność ? jakieś witaminki?na gardło dobre są tabletki tymianek i podbiał nie wysuszają śluzówki a ja niedługo ide na weselisko...:)w czerwcu hihihi i jak zwykle problem ,,,,,kiecka.....w sklepach jak mi sie coś spodoba to wiadomo rozmiar... albo cena więc wezme sie chyba za szycie mam już wykrój a teraz polowałam na materiał i znalazłam teraz tylko kaska i kupić no i do roboty ciekawa jestem jak mi wyjdzie..... życze zdrówka no i \'\'\'zazdroszcze\'\'pogody:( teraz lece na zakupy i wróce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestem na obiad będzie kurczak duszony podwójnie hihihi a pogoda paskudnieje jeżeli może spaskudnieć pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak tam dzionek kobiałki ? ja norme zrobilam ....obiad ugotowany pranie zrobione na kurniku troszke pobuszowałam w madzonga pograłam z kumpelą pogadałam no i co teraz ???????????? dzieciaki jeszcze w szkole ale niedługo wrócą a ja wyjde do pracy .......dzień jak codzień ......tylko pogoda sie zmienia za oknem ...tylko nie dziś ciągle pochmurno i smutno choć już sie zieleni......brakuje mi słonka :(i WAS kobiałki znowu pisze sama do siebie .......... 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj bardzo się starałam, ale niestety nie udało mi się przestrzegać zapalnowanego jadłospisu dnia. Nie jest jednak źle, bo przynajmniej nie zjadłam nic słodkiego, no ale przeanalizuję: ś : 2 jajka 2 ś: 1/2 grejfruta o : 2 talerze zupy pomidorowej z kluseczkami (zabielanej), jabłko p : 1/2 cebularza (:() k : niestety ok. - 20:00, 2 kromki pieczywa pełnoziernistego z twarożkiem, szczypiorem, rzodkiewką i pomidorem. Byłam z Pysia u lekarza ma strasznie dużo lekarstw, mam nadzieję że pomogą. Lekarka nie słyszała żadnych zmian w oskrzelach (całe szczęście), ale i tak nie jestem zadowolona z tej wizyty. Mam wrażenie, że przepisuje lekarstwa na zasadzie modnych lekarstw, promowanych przez fimy farmaceutyczne. Niestety zdrowia nie mozna traktować \"na sztukę\" i nie wszystkim - wszystko pasuje. Sama nie wiem co mam myśleć. Buziam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowka corci zycze a reszcie wytrwalosci . Ja dzis pochlonelam 1/6 litra lodow,10 dg orzeszkow w czekoladzie nie wytrzymalam 2 kr z paprykazem kubek zurku Uciekam spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×