Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentkaIIIroku

Miłość a wykształcenie?!! Błagam o radę!!!

Polecane posty

Gość studentkaIIIroku

Czesc. Powiedzcie mi ,bo ja sie pogubiłam już,czy zwracacie uwagę na wykształcenie osoby którą kochacie? Bo ja mam taki problem,że zakochałam się w facecie,który nie ma wykształcenie,a ja jestem na studiach. Dla mojej rodziny to ważne i oni mi robią mętlik w głowie. A ja nie wiem co robić,czy być z nim czy nie(a bardzo chcę) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to milosc z prawdziwego zdarzenia, to nie przejmuj sie tym, co mowia rodzice :) wielu ludzi z wyksztalceniem to chamy, a wielu bez to kulturalni i wartosciowi ludzie, nie ma co sie uprzedzac z gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
bardziej niz formalne wykształcenie wazna jest inteligencje... skoro masz takie dylematy to znaczy ze zainteresowania chlopaka, jego znajomi albo jego kultura osobista Ci po prostu nie odpowiadaja... gdybycie mieli wspolny jezyk to by nie bylo problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po studium
zreszta,jezeli on tez Cie kocha,to moze zachecisz go do dalszej nauki?Wilk syty,owca cala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm
Nie wiem zabardzo gdzie masz problem , zakochalas sie w czlowieku , mial cos dzieki czemu zwrocil Twoja uwage , przeciesz nie zakochujemy sie w jakism tam papierku , jezeli jest wart jako czlowiek Twojego uczucia , to nie wiem nad czym sie zastanwiasz , przeciesz czlwoiek niewykształcony tez ma swoja wartosc , a rodzina , hmmm zawsze jest jakies ale , z tym ze to wsyztsko moim zdaniem jest kwestia czasu , moze powinni poznac Go , moze powinnas przedstawic Go w takim swietle , w jakim Ty Go widzisz , a wyksztalcenie hmmm na to przeciesz zawsze jest czas , wsyztsko mozna zmienic Moja rada jezlei naparwde chcesz z nim byc , to sluchaj swojego serduszka i nei marnuj czasu tylko spedzaj z nim wpsanaile chwile ktore moga sie nie powtorzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem jest mi przykro
bo mój mąż jest tylko po maturze , ma teraz mniejsze możliwości zawodowe i jak ja się czuję w towarzystwie, gdzie wszyscy z wyższym wykształceniem i zarabiają 3x tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po studium
znam faceta po zawodowce,ktory inteligencja i nieskazitelnym zachowaniem pokonal na imprezie goscia z wyzszym wyksztalceniem.Ten po kilku kieliszkach narobil gnoju i wyszlo z niego prosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podstawa
Dla mnie wykształcenie to podstawa... facet powinien podnieść kobietę do swojego poziomu, nie odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć go
olej go laska! po co ci ktoś po zawodówce to z czasem i tak wyjdzie po co masz sie za niego wstydzić!?! jak pójdziesz na metę później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej to wszystko
bo kto w dzisiejszych czasach patrzy na wykształcenie i inne materialne sprawy. Patrz na to ile facet ma wzrostu, jaki ma rozmiar buta, kiedy robił prawo jazdy i ile miał kobiet przed Tobą. To w dzisiejszych czasach się liczy. Bo jeśli niedajboże jest prawiczkiem, albo ma rozmiar buta mniej niż 43 to wtedy daj mu na dowidzenia liścia i papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej a co ma wyksztalcenie do millosci? Kochasz go za to ze jest czy nie jest wyksztalcony czy za to jaki jest? Nie przejmuj sie komentarzami rodziny! Jesli nie bedziesz w ogole reagowac oni sie poddadza i przestana tak mowic. Olej to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze ten ostatni
wpis nade mna z ta matura to prowokacja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ja
zawsze szukałam kogoś z wykształceniem, ale jesłi on jest zaradny, to nawet bez stódiów da se rade. Znam osobę która jest po studiach, a wyszła za chłopaka po zawodówce, koles taki obrotny ze w ciągu 3 lat już jest szefem własnej firmy transportowej. Także wiesz, zalezy od człowieka. Powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko sie masz kolezanko wyzej
ty to pewnie "stÓdia " masz , a moze nawet i 3 "fakÓltety" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferekuku ....
w dzisiejszych czasach ludzie z matura maja wieksze mozliwosci niz osoby po studiach. po studiach uganiaja sie ludzie za praca panstwowa ktora trudno zdobyc i latwo stracic a płaca?? minimum socjalne, echh no comment. osoby ktore nie musza gonic za papierkiem maja czas zajac sie wlasna prywatna dzialalnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew z urodzenia
faktycznie wykształcenie nie świadczy o człowieku, nie powinno ono dyskwalifikować, ale z drugiej strony wykształceni na pewno bardziej dbaja o rozwój - jeśli więc tylko potraficie sie wspólnie inspirowac i rozwijac to nie będzie problemu. nie pozwól mu zostać w miejscu, bo wasze drogi mogą sie rozminąć. mam nadzieję, że nie ma tu miejsca inny problem, jaki przytrafił sie mnie. Nie był to oczywiście jedyny powód, ale mojej ex jednak nie spodobało sie, że pochodze z dosć trudnej nie wykształconej i biednej rodziny - sam zaś jestemm na dobrej drodze, wykształcenia tez nie zaniedbałem (mam doktorat). w życiu ludzie zawierają zwiazki także z innyh powodów niz tylko miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew z urodzenia
faktycznie wykształcenie nie świadczy o człowieku, nie powinno ono dyskwalifikować, ale z drugiej strony wykształceni na pewno bardziej dbaja o rozwój - jeśli więc tylko potraficie sie wspólnie inspirowac i rozwijac to nie będzie problemu. nie pozwól mu zostać w miejscu, bo wasze drogi mogą sie rozminąć. mam nadzieję, że nie ma tu miejsca inny problem, jaki przytrafił sie mnie. Nie był to oczywiście jedyny powód, ale mojej ex jednak nie spodobało sie, że pochodze z dosć trudnej nie wykształconej i biednej rodziny - sam zaś jestemm na dobrej drodze, wykształcenia tez nie zaniedbałem (mam doktorat). w życiu ludzie zawierają zwiazki także z innyh powodów niz tylko miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234abcd
autorko topiku! co to znaczy, że on nie ma wykształcenia? nawet jesli ukończył tylko podstawówkę, to MA WYKSZTAŁCENIE podstawowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj bo moze nie ukonczyl
nawet pedałówy :-o to jhakie sie wtedy ma zerówkowe , przedszkolne ??? troche chujnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferekuku ....
w dzisiejszych czasach ludzie z matura maja wieksze mozliwosci niz osoby po studiach. po studiach uganiaja sie ludzie za praca panstwowa ktora trudno zdobyc i latwo stracic a płaca?? minimum socjalne, echh no comment. osoby ktore nie musza gonic za papierkiem maja czas zajac sie wlasna prywatna dzialalnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po studium
panie doktorze,zakladajac zwiazek,chyba jednak powinno sie kierowac uczuciem,inaczej nie jest to zdrowy zwiazek i nie przetrwa dlugo w takiej postaci.Ludzie w tym zwiazku przeciez ze soba sypiaja.I o uczuciu w tym topiku jest mowa.Co poradzi Pan teraz kolezance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234abcd
a gdzie utorka topiku? odkochała się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to gdzie autorka topiku
skonczyla sie lekcja informatyki w gimnazjum wieczorowym , nauczyciel zgasil kompy i poszla do domu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
wiadomo że z miłością i wykształceniem bywa różnie nie zawsze idą w parze, ale przykład z otoczenia. Znajoma -młoda, po licencjacie - chłopak podstawówka. Nie ma żadnego zawodu, nie zna języka, umiejętności zero, ewentualnie robotnik niewykwalifikowany. Miły, troskliwy, kochajacy. Nie pracuje od wielu lat, prace dorywcze za 300 zł. Wyjechali za granicę ona znalazła pracę on nie. Był tam 4 miesiace, wrócił. Jaka przyszłość z takim facetem? Zaczął zawodówkę dla dorosłych i przerwał naukę pół roku przed końcem. I co dalej? Zgroza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda tytułu doktora nie mam, ale studia skończyłam i miałam podobny dylemat. Mąż po technikum, a ja tytuł magistra. I powiem Ci tak, to że niektórzy stawiają tylko na uczucie i są pewni, że ono nigdy nie wygaśnie, to mrzonka. U mnie było właśnie takie fizyczne zadurzenie tylko. I wypaliło się, bo okazało się, że nie mamy za bardzo o czym ze sobą rozmawiać, że interesują nas inne filmy, inne formy wypoczynku, że mamy inny pomysł na życie. Mąż mi wielkorotnie dokuczał i wyzywał od magistrów i omnibusów. Miał kompleks, i to nie ja zwracałam uwagę na różnicę w wykształceniu tylko on. Zrobił potem studia wieczorowo, żeby nie być gorszym, ale papierek to nie wszystko - i tu niektórzy mają rację. Niestety tak jest, że w wiekszości wypadków jednak wykształcenie i inteligencja się pokrywają. Dobrze, że o tym myślisz teraz. Wyobraź sobie siebie za parę lat u jego boku, już bez tych pierwszych uniesień i pomyśl, czy to właśnie z nim chcesz spędzać soboty i niedziele, itp. Bo za tą różnicą idzie i inny styl życia przeważnie. Popatrz na to na trzeźwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po studium
to chyba kwestia ambicji.Rozne sa koleje losu,czasem na nauke brak funduszy i dopiero potem wszystko sie nadrabia.Osobiscie bardzo sobie cenie ludzi ambitnych,niekoniecznie wyksztalconych.Przy odrobinie ambicji wszystko mozna nadrobic ,lacznie z wyksztalceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew z urodzenia
w życiu jestem pragmatykiem, w sferze zaś uczuć idealistą. może pewna puenta tematu byłty tutaj wiersz ks. Twardowskiego Sprawiedliwość Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka gdyby wszyscy byli silni jak konie gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości gdyby każdy miał to samo nikt nikomu nie byłby potrzebny Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością to co mam i to czego nie mam nawet to czego nie mam komu dać zawsze jest komuś potrzebne jest noc żeby był dzień ciemno żeby świeciła gwiazda jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza modlimy się bo inni się nie modlą wierzymy bo inni nie wierzą umieramy za tych co nie chcą umierać kochamy bo innym serce wychłodło list przybliża bo inny oddala nierówni potrzebują siebie im najłatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość, uczucia są ważne ale co dalej? gdy zauroczenie minie i zakładajac, ze Wasz związek przetrwa np. 10 lat, czy będziecie mieć wspólne tematy do rozmów, wspólnych znajomych, teraz \"motylki w brzuszku\" każde chce dać drugiej osobie jak najwięcej, ale nie zawsze tak przecież będzie, czy wtedy podołacie codzienności? spróbuj odpowiedzieć sobie na takie pytania, nie maja może bezposredniego odniesienia do wykształcenia ale mogą pomóc akceptacja otoczenia też jest ważna - nie najważniejsza ale jednak do \"to podstawa\" \"facet powinien podnieść kobietę do swojego poziomu, nie odwrotnie\" co to znaczy???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234abcd
dziwne autorka topiku prosi o pomoc i... zniknęła to po co ta dyskusja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×