Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kingula19

dlaczego facet nie ma ochoty ...nie chce wykazać inicjatywy na sex

Polecane posty

Gość dziwie sie
Ze jeszcze zaden adwokat sie tu nie zainstalowal Wyczesalby tu oporowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno_dos_tres
cześć ja_oka z przerażeniem czytam co napisałaś, zadaje sobie pytanie, czy ,mnie też to czeka? przygnębiające, że ludzie stają się sobie tak obcy zamierzasz coś z tym zrobić? jesteś gotowa zmierzyć się z prawdą? czy dalej będziesz tkwiła w tym bagnie?ja sobie nie wyobrażam takiego życia, chyba bym oszalała.boisz się odejść bo jesteś od niego zależna finansowo? nie masz wparcia w bliskich? co cię trzyma przy nim skoro jest aż tak źle jak piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już to pisałem- sztuką jest dobranie wielkości marchewki i długości kija. Odpowiednie dawkowanie szczęścia może pozwolić na długie lata udanego pożycia. Jednak kiedy partner dostaje za mało, może dobrać resztę gdzie indziej. No i jak dostanie od razu wszystko (i kiedy zechce) po prostu go to nudzi. Nie ma tu znaczenia jaki ten seks będzie. Jak dasz facetowi wszystko co masz do zaoferowania od razu to o czym będzie marzył po kilku latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość once doce trece
Dać wszystko od razu Znaczy niewiele tego jest Rusłan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moim bylym tak bylo: pilnowanie telefonu, komputera, hasla na wszystko, male kiczna calosc, potem zaczelam szperac i wyszlolamstweka, powoli ukladalo mi sie to w logiczna calosc niestety - chociaz sex nam dopisywal. Wiem, ze latwo nie jest ale musisz podjac decyzje, czy chcesz czy nie chcesz wiedziec. Tak naprawde wystarczy zaufac swojej intuicji - w przypadku kobiet zawsze sie sprawdza. A potem podjac decyzje czy taki uklad ci pasuje. Jak juz mowilam, latwo nie jest, roztsanie jest ciezki i zycie w takim zwiazku jest koszmarem :/ ale najpierw powinnas miec pewnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość once doce trece
Rozumiem Zaufać bez wyrachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość once doce trece
Rozumiem Zaufać bez wyrachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli o przyszłość chodzi to sama nie wiem jak to będzie. Nie wiem sama co chcę wiedzieć, a czego nie. Jeszcze się z tą myślą nie oswoiłam, jeszcze nie przeprowadziłam żadnej rozmowy na temat tego co jest i co będzie. Najważniejsze co mnie trzyma w tym związku to małe dziecko, które tatę ma za Boga. Finansowo jakoś bym sobie poradziła, zależna raczej nie jestem, aczkolwiek wiadomo jak to jest: inaczej utrzymuje się rodzinę we dwójkę a inaczej w pojedynkę. Poza tym są jakieś wspólne zobowiązania, kredyty itp. Na razie trawię to wszystko, beczę w poduszkę po nocach jak on śpi. Jak zbiorę siły to chyba przeprowadzę jakieś śledztwo, choć jeśli mnie zdradza z prostytutkami to ciężko może być coś znaleźć. Na razie go unikam, bo nie mogę na niego patrzeć. Udaję że muszę coś zrobić, wychodzę z dzieckiem na spacer, do koleżanek. Przeniosłam się spać do pokoju dziecka, nawet nie skomentował. Myślę że to wszystko dąży do takiej naturalnej śmierci. Nie chcę nikogo martwić, ale z mojego doświadczenia (nie jest co prawda zbyt wielkie) wynika, że jak facet unika seksu to to nie wróży jednak niczego dobrego... No chyba że jest w 100% impotentem i nawet wijąca się przed nim naga shakira czy inny symbol seksu nie zrobi na nim wrażenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno_dos_tres
hej dziewczyny! co tam u was? u mnie trochę lepiej...szału nie ma ale nastąpiła wyraźna poprawa...ktoś jeszcze tu zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikazuzas
U mnie również i jestem teraz pewna że ktoś był może nie zdradził fizycznie ale o kimś innym myślał :) he zobaczymy co dalej ......a u Ciebie poprawa bo? czy tak po prostu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno_dos_tres
u mnie wiele rzeczy złozyło się na problem:min przemęczenie, stresująca praca, ale to nie wszystko...dużo by pisać, a ja nie wiem czy chcę do tego wracać...suma sumarum przezwyciężyliśmy poważny kryzys...i jest dobrze i z każdym dniem coraz lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi_d
Cześć Dziewczyny, tak sobie poczytałam trochę Wasze posty i jestem przerażona. Mam problem z moim facetem... od dłuższego czasu on w ogóle nie ma ochoty na sex. Jesteśmy ze sobą ponad 5 lat, a w przyszłym roku chcemy się pobrać,,, Niestety kiedy myślę, że nasze przyszłe życie seksualne ma się ograniczyć do buziaka w czółko na dobranoc to mnie troszke taka wizja przytłacza. Bo w końcu gdybym chciała żyć w celibacie to poszłabym do zakonu. Nie jestem żadną erotomnką, tylko zwyczajną kobietą, która ma czasami ochotę pójśc do łóżka ze swoim facetem. Tak naprawdę to nie wiem jaka może być tego przyczyna. Nie mam żadnych podejrzeń, że mnie zdradza, bo praktycznie on sam nie opuszcza mnie na krok. Próbowałam wielu sposobów, żeby go jakoś zachęcić, ale bez powodzenia. Wiem, że seks nie jest w związku najważniejszy, a nasze problemy nie trwają od wczoraj tylko od co najmniej 2 lat. Może macie dla mnie jakąś rade, bo naprawdę jestem w totalnym dołku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczzka
Musisz przejąć inicjatywę, zająć się "nim" zobaczysz, zmieni zdanie... __________________________________________ Każdy znajdzie coś dla siebie - www.dyskrecja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna........
Megi ja mam tak samo, z facetem jestem od 4 lat od 2 kryzys. Nie zapowiada sie, zeby cos sie zmienilo, on poprostu nie chce i juz ciagle sie kłócimy z tego powodu, tez mialam brac slub, sale mam juz zarezerwowana, ale nie bede sie meczyc dalej w takim zwiazku jak jest teraz tak to co byloby za np 10 lat. Ja czuje sie z tym tragicznie potrzebuje kogos, coraz czesiej mysle o zdradzie tylko nie wiem po co, po to zeby pokazac sobie, ze na cos mnie stac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka o
dlaczego babeczki placzecie same w poduche.....moze czas sie zjednoczyc...? ostatnio rozmawialysmy z kumpelami ze na starosc zamieszkamy wszystkie razem bo nasi faceci pewnie pojda na malolaty albo na kurwy..a tylko kobieta drugiej kobiecie pomoze na starosc....a po co mu podwiazywac jaja na starosc za to ze sie skurwil z malolata a my nie mamy wyjscia zeby w pewnym wieku uciec od tego koszmaru....plan jest prosty....ewakuacja.....nie ufac facetowic jak sie jest pod 50.....nigdy nie bedziemy juz dla niego atrakcyjne ! zajmijmy sie soba nawzajem....kobiety kobietą !a zobaczymy jak te stare sflaczale Fraglesy SOBIE PORADZA JAK SIE FORSA SKONCZYI DOSTANA 700 ZL EMERYTURY....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olciiia1987
Hej dziewczyny. Tak czytam wasze pytania i odpowiedzi i nie widzę żeby z żadnej z was nie przyszedł do głowy pomysł ze facet może mieć problem z hormonami. Ja jestem własnie w takiej sytuacji gdzie uprawialiśmy sex raz na miesiąc i gdybym to ja nie wychodziła z inicjatywą to mogłoby nie być go w ogóle dla Niego. Powiedziałam dość. Porozmawiałam z nim szczerze i spokojnie i stwierdziliśmy ze problem musi leżeć gdzie indziej niż w tym ze ja go nie pociągam. Poszedł do lekarza. Zbadał poziom testosteronu no i okazało się ze ma go za mało!!! To jest powód braku zainteresowania seksem. Teraz robi dalsze badania i czekamy na wyniki. Dlatego myślę ze powinnyście wspierać waszych facetów a nie wymieniać ich na lepszy model. Co z tego ze następny będzie ogierem w łóżku skoro może być do dupy w życiu... Dlatego ja walczę o ten związek bo może i w łóżku nam nie wychodzi ale w życiu jest cudownym facetem. A obecny problem jest do rozwiązania. Także dziewczyny głowa do góry i postarajcie się spojrzeć na nich z innej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez walczyłam, mój też był na badaniu hormonów i wszystkie wyniki prawidłowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola30
Witam wszystkich ja tez mam tego typu problem jestem z moim mezem 12 lat i bardzo zadko uprawiamy sex.Bardzo ubolewam nad tym bo chcialabym , zeby on czesciej sobie o mnie przypomnial,kocham go bardzo ,ale nie chce caly czas przejmowac inicjatywe chce zeby on sam tez potrafil .Meczy mnie to juz tak bardzo , ze zastanawiam sie czy sie nie rozstac z nim z tego powodu , moze dla niektorych wyda sie to glupie , ale ja tak nie chce zyc do szczescia potrzebuje tez sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalonyyyyyyyyyyyyyy
masz teraz ochote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wiem
mam to samo z jego inicjatywy nic a ja musze wszystko czmu tak jest ja juz pier... dostaje tylko ja musze zaczynac itd myslalam ze jak zamieszkamy razem bedzie inaczej obieywal ze tak to co dziennie a tu co jak nie zajme sie nim to on nie pomysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompka_do_roweru
a umnie znowu sytuacja jest odwrotna!;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariuszekzKoluszek
Dziwne. Ciągle słyszy się na około że to faceci są zmęczeni, nie wykazuja inicjatywy, tylko dlaczego jak mężczyzna proponuje konkretnie seks to wy panie chowacie głowy w piasek, nagle jesteście zmęczone, nie macie czasu, przyklejacie łatkę "zboczeniec" Mam 34 lata i jestem zdrowym, wysokim wysportowanym facetem, już żonatym. Czy to w okresie kawalerskim czy teraz zawsze ja musiałem inicjować, namawiać, zero inicjatywy z waszej strony. Doszedłem do wniosku że wy panie lubicie tylko dużo gadać i flirtować z przystojniakiem a jak przystojniak nie speszy się tylko zareaguje jak facet to panikujecie i uciekacie. Nauczcie się robić chłopakowi dobrze a nie tylko dużo o tym gadać. Pamiętajcie krowa która muczy mało mleka daje. Pzdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredzia
Dien dobry ... ja mam tez taki prblem ja jestem ze swoim facetem od ponad poltoras roku a mielismy sex od poczotku tylko 5 razy i to bylo z m,ojej iniciatywy a jak chcem rozmawiac na ten temat to zaraz powstaje awantura albno sie robi troche agresywny nie podnoswci na mnie reki ale jest wsciekly ja nie wiem co jest ze m,na nie tak normalnie faceci sie za mna ogladaja wczesniej bylam bardzoi pewna siebie ale teraz przez ta sytuacje nie wiem czuje sie nie atrakcyjna nie wiem jakos inaczej .... a jak jemu mowie zebysmy poszli do sexuologa to wydziera sie na mnie ze mam tylko jedno w gloiwe to jest troche chore juz czasami nie wiemk czy ze mna jest cos nie tak czy z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAxxx
Przyłącze sie do wątku, mam 23 lata moj facet 29 jestesmy ze soba od prawie 3 lat. Kiedys on nie dawal mi zyc, ciagle chcial sie kochac, ja juz mialam tego dosc! Nie bylo chwili aby nie gadal o seksie nie zplapal za piers itp. Teraz.... nie kochamy sie czasem po 3 tygodnie... ja mam ochote, a on mi odmawia. Mieszkamy razem Jestesmy ze soba praiwe caly czas, wiec jakby nie ma kiedy mnie zdradzac, choć chodzi mi to po glowie. Juz nie wiem co mam robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc 45609
jestem z facetem ponad 5 lat przez 3 lata bylo super seks byl dosc czesto nie mialam na co narzekac ale czar prysl. Od ponad 2 lat nie mam seksu niewiem jak to wytrzymuje ale moja cierpliwosc sie juz konczy mam juz tego dosc.rozmowa nie pomaga mam 28 lat i zastanawiam sie po jaka cholere ja jeszcze z nim siedze.2lata bez seksu niewiem czy ktoras z was tak ma. Moj facet stwierdzil ze nie potrzebuje seksu. Wiem tez na pewno ze mnie nie zdradza gejem tez nie jest. Moze to zemna cos nie tak wydaje mi sie ze marnuje cczas moze trzeba zmienic partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×