Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kingula19

dlaczego facet nie ma ochoty ...nie chce wykazać inicjatywy na sex

Polecane posty

dziewico - oby tak dalej, tylko mu nie odpuszczaj! garp - wiem, że mówiłeś, niby sama o tym wiedziałam, ale......... co innego rozum, co innego ciało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grali- u mnie też rozum i cialo mówią co innego... rozum- ożeniłes się to masz; ciało- życie ci ucieka między palcami.... Dziewico- jetes mało romantyczna? nie wierzę:-) za to na pewno jesteś namiętna- hehe, te 63 ugryzienia komarów ;-) :-) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, ja tez podpisuje listę obecności, chociaż trochę z opóźnieniem;) ale od wczorajszego \"rzeźniczego\" potraktowania mnie u dentysty, trochę zabrakło mi sił;) dzisiaj prawie ok🌼 przyciśnij tego swojego męża ponowna dziewico!!!!!!🌼Niech teraz pokaże na CO GO stać i to nie tylko jeden raz ( bo jeden to wyrzuty sumienia),a on niech udowodni,że jest facetem.... napisz oczywiście o tych rozmowach i nie popuszczaj mu gejostwa, niech wie,że tak go widzisz, niech wytłmaczy się z tego \"wprawdzie\"...dawaj czadu do końca!!! No i trzymaj się:) do s.t.garp: ja też widziałam dzisiaj słoneczko i nawet ...poczułam powiew wiosny🌼 no to teraz jak mąż wróci, musi mi zrobić wiosnę w łóżku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z bocznego toru
Ponowna dziewica --> Wybacz, że znów wtrącam swoje 3 grosze, ale może znajdziesz w mojej opinii coś dla siebie. Nie daj się uśpić tym miodowym miesiącem, który serwuje Ci teraz mąż. On wie, że grunt pali mu się pod nogami i że musi trochę pograć (również na czas) po to, byś znowu odpuściła. Chodzi też o to, byś nie chciała wrócić do przerwanej rozmowy i przestała drążyć temat. Nie liczyłabym na trwałą zmianę w Twoim mężu, jeśli sytuacja zostanie tak, jak jest. To po prostu nie jest możliwe, skoro problem dalej nie zostanie rozwiązany, ani nawet wyjaśniony. Bo problem jakiś JEST i to nie mały. Tak więc - nie daj się uśpić, daj mężowi znać, że doceniasz zmianę i bardzo Cię ona cieszy, ale to Ci nie wystarcza, bo nie rozwiąże Waszych kłopotów na dłuższą metę. Dąż do wyjaśnienia sprawy, nie dawaj się zbyć, nie pozwól wymigać się od rozmowy. Inaczej to będzie taka ciagła huśtawka - Ty co jakiś czas już nie będziesz mogła wytrzymać i postawisz sprawę na ostrzu noża, wtedy mąż trochę "pogra", by Cię udobruchac, po czym wszystko wróci do normy (a raczej nienormalności). I tak to będzie trwać. A co wtedy z Twoim życiem? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne jest jedno stałe przyciąganie i odpychanie................ sztuka uwodzenia............. obca wielu i panom i paniom......... strojem zachowaniem....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coheed - może to i ważne co napisałeś, ale co jeśli partner/ka tego nie potrzebuje w takim wymiarze jak my? tu jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problemy SG są i będą ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą na ten temat wiele mógłbym opowiedzieć.................życie eteryczne nie erotyczne..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Stałe przyciąganie, uwodzenie... zgadzam się, związek musi być pielęgnowany....przez OBIE strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, powiedzmy, że jestem.... obrazony?... urazony?... zawiedziony?... cos takiego. Izoluję się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie taktyka, to desperacja ;-) tak na powaznie to najtrudniej poskładać własne zycie... brak obiektywnego podejścia do sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaak dawać \"mądre\" rady jest łatwo, ale wprawadzać je w swoje własne życie, dużo gorzej, wszystkiemu winne emocje..... ale może jak weźmiesz żonę na przetrzymanie to trochę zmięknie..... u mnie czasmi to działa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pożyjemy, zobaczymy...:o a gdzie zgubiłaś małzonka, że spędzasz początek piątku przed monitorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małżonek już śpi :( ale tym razem jest usprawiedliwiony ja też się zaraz kładę 💤, więc spokojnej nocy życzę, bo przyjemna raczej nie będzie:( dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie! Kurcze, ale mne dziś muli, lecę po drugą kawe! Dziś mam wyjątkowo rzadki dzień- przez parę godzin robota na miejscu przed komputerem- będę zagladał co pewien czas na kafe- zobaczyć co u Was. Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff, mała przerwa, tym razem na herbatę. Zaglądam na topik, ale widzę, że pusto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w wolnych chwilach sobie zerkasz :-) no to albo masz wyrozumiałego szefa albo..... sama jestes sobiie szefem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×