Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

zapomniany-->tak,byla straszna rozpacz po rozstaniu ,bo to byl zwiazek ktory skonczyl sie bo musial,bo mnie chlopak zdradzal emocjonalnie,do tej pory przeprasza,ale ja juz nic nie chce,tak jak napisalam wyzej nie stracilam pewnosci siebie,tlumaczylam sobie,ze to ona stracil kogos wyjatkowego,a nie ja i nie mylilam sie,bo do tej pory chce ,zebym wrocila,a ja zaczelam realizowac swoja pasje-tance latynoamerykanskie i tam poznalam tak wspanialych ludzi,ze...:)i wlasnie tam poznalam owego kawalera:D:D:Dtylko na razie wyjechal,a nasze wyglupy.....hmmmm:):):)poki co sa w granicach moralnosci:D:D:D,ale swietnie sie rozumiemy i przy nim oraz w tancu czuje ,ze zyje a moze zdradzisz jka twoje wyglupy wygladaly:D:D:Dbuziaki

Witajcie moi mili :D Aquila ale, masz dobrze :) już po sesji i zasłuzony urlop :) aż zazdroszczę :) życze dużo wypoczynku :) spadajace jabuszko gratulacje, widze, że nam tutaj rozkwitasz :) co do kanapeczek to zapomniany raczej nie jest przeszczęśliwy, wiesz jak to jest, jak ma sie coś zbyt często to sie tego nie docenia! wiec i pewnie te kolorowe kanapeczki do łóżeczka, obiadki, czy deserki tez nie są doceniane, ale co tam, dla mnie liczy sie ten błysk w oczkach, kiedy budzi sie i woła, że jest głodny, po czym wygania mnie na ogródek po sałate i szczypiorek :) Zielonooka zmiany w Twoim zyciu, jak widzę, chyba będa pozytywne, bo również promieniejesz i pewnie też dzięki temu, ze stres związany z sesja już przeminął :) A mnie dzisiaj czeka wkuwanko jutro mam ostatni ustny egzamin :( no a uwięczeniem sesji będzie lot balonem, który wygrałam w radiu :P No nic trzymajcie za mnie kciuki abym zdała :) nie wiem czy wrócę, być może gdzieś mnie wywieje w tym balonie :P Pozdrawiam wszystkich gorąco :D

Pozdrawiam:) Reczko! Powodzenia Zapomniany! To się okaże czy się zmieni na lepsze, ale jestem dobrej myśli;) Całuski dla wszystkich, milego weekendu

Witam nieśmiali:) Co tu tak pusto?:) Proszę o zameldowanie się:) Jabłuszko... I bardzo dobrze!:) Skoro nie był fair w stosunku do Ciebie to po co kontynuować? Wiem z doświadczenia, ze jak ktoś zaczyna kłamstwa to później i tak jest źle. Po prostu (przynajmniej ja) nie potrafię ponownie zaufać. Zresztą jak widzisz wyszło Tobie to na dobre i tak trzymać:) A On... niech prosi, po co oszukiwał?:) No cóż... nasze wygłupy (ale to raczej z kumplami ze średniej na studiach):) Od takich prostych w stylu zastawiania aut znajomych na 5cm od zderzaków, po całkiem spore przedsięwzięcia:) Jednak jeden z lepszych numerów wyszedł na studiach, gdzie sprawa o mało co na prokuraturze się nie skończyła:D Ale roszeszło się po kościach, nikt nie ucierpiał a pamiętani byliśmy długo na uczelni:p Rzeczko... Dziękuję za kanapeczki:) Naprawdę smaczne:p Zielonooka... Jeszcze wątpisz czy na lepsze się zmieni?:p Masz jeszcze wątpliwości przy takim topikowym wsparciu?:D Pozdrawiam i wszystkim życzę przyjemnego poniedziałku:) Zapomniany

OJ żeby to tylko od Was zależało, moi drodzy, to zapewne byłoby super :). Ale mam nadzieję, że wszystko się uda. Pozdrawiam gorąco w poniedziałkową, ciepłą noc. Trzymajcie się rześko w te upały, powitajcie wtorek z szerokim uśmiechem na buźkach :)

oj zapomniany :D:D:D:Dno ladnie,to sie nawet nie chwaliles,ze z ciebie taki aparat jest:D:D:D:D ja staram sie czerpac teraz jak najwiecej i cieszyc sie kzadym dniem,tancze sobie i jestem szczesliwa:D:Dtylko bezsensu bo ten moj byly wrocil na wakacje,a mieszka bliziutko mnie i sie spotykamy przypadkiem i tak jakos mnie to denerwuje,nie wiem dlaczego,ja mam juz swoje zycie,a on znowu chce w nie wejsc,ale ja sie tak latwo nie dam,ale mimo tego tak jest dziwnie,ktos jest przez tyle czasu dla ciebie bardzo wazny,a tu nagle zdajesz sobie sprawe,ze juz nic do niego nie czujesz,to przykre,ale sam jest sobie winien. tymczasem 3majcie sie niesmialki i pisac mi tu szybko jak wasze samopoczucie:):) pozdruffffki dla wszytskich

Zielonooka... Faktyczni:) Gdyby wszyscy ludzie byli tacy jak z tego topiku, to świat byłby zupełnie inny:) W każdym bądź razie życzę jak najlepiej i obyś nie tylko wtorku z uśmiechem witała:D Jabłuszko... Robiło się czasem to i owo:) Teraz to jakoś wszystko zbladło, chociaż od czasu do czasu:) Tak to już bywa z ludźmi... jednego dnia są dla Ciebie całym światem, a drugiego... Tylko czy warto tym się przejmować? Lepiej skup się teraz na kimś nowym, kto w główce zawrócił:) Oczywiście wszystkim życzę wspaniałych, słonecznych dni:) Pozdrawiam, Zapomiany

Pozdrawiam Was serdecznie! No tak, Zapomniany, fakt, że z takimi ludźmi byłoby o wiele łatweij an świecie. No ale że są rózni to może dzięki temu możemy docenić tych naprawdę wartosciowych, godnych uwagi;). Mam nadzieję na zmiany w moim życiu, bo powoli zaczynało mnie to wszytsko drażnić.....A 1.01.2005 miałam wiele planów na ten rok i zamierzam jednak je zrealizować :) Spadające jabłuszko! No niestety tak czasem w życiu bywa. W moim sercu przez kilka lat był ktoś, myślalam o nim i miałam nadzieje, trudno mi było pogodzic się z tym, że mogłoby nam się nie udać...ale nie udało, nawet nie zaczęło. Teraz poznałam innych ludzi ;), dochodzę do wniosku, że wszystko w zyciu ma jakiś swój cel, a skoro sie nie udało...to znak, że ktoś inny jest mi pisany. No i powolutku zaczynam w to wierzyc :) Ale na razie sza! caluski 4alll

witajcie moi drodzy[kwiatek[:) jak Wam mijaja dni,mam nadzieje,ze codziennie rano wstajecie z usmiechem na twarzy z nadzieja na dobry dzien:):) zapomniany--->oj zebys wiedzial,ze sie skupiam na tej nowej osobie;);)tylko on na razie wyjechal,ale przeciez wroci:Dmamy kontakt smsowy wiec na razie nie jest tak zle,zobaczymy pozniej:) zielonooka-->tez uwazam,ze nic sie nie dzieje bez przyczyny,najwidoczniej tak mialo byc,tylko,smutne,ze ktos przez to musial cierpiec,ale teraz przynajmniej jestem bogatsza o doswiadczenie i ciesze sie,ze tak wyszlo w sumie,bo moglabym dalej tkwic w tym zwiazku,a jesli to by sie nie wydalo,to zylabym dalej w nieswiadomosci widzac mojego mezczyzne przez rozowe okulary,a co by bylo gdybym np.za niego wyszla i wtedy wyszloby to co wyszlo teraz,a tak to zyskalam wiedze i czas na to,ze moge jeszcze ulozyc sobie zycie z innym.Doszukujmy sie raczej pozytywnych aspektow,one nam pomoga przetrwac w trudnych chwilach:) pozdrawiam wszystkich serdecznie

Witajcie:) No niestety z lotu balonem nic nie wyszło, bo rozpętała sie burza i przez kilka godzin byliśmy z Zapomnianym uwięzieni nad Malta, potem pojechalismy na działkę:) Dziewczęta pozwolicie, że w kwesti zaczynania życia od nowa nie zgodzę się z Wami :) wiem wiem, że wielu ludzi przechodzi przez to i niekiedy są dużo szczęśliwsi niz wcześniej, ale też wiem, że mnie to nie dotyczy!! W moim sercu jest miejsce jedynie dla Zapomnianego i ani On ani ja nie jestem w stanie tego zmienić, mogę jedynie nauczyc się żyć bez Niego i oszukiwać samą siebie, że tak jest dobrze!! Wam dziewczynki gratuluje, że potrafiłyscie przebrnąć przez to i odnaleźć na nowo swoje szczęście!! :) Pozdrawiam

Zielonooka… Fakt:) Człowiek już taki jest, że doceni coś dopiero gdy to straci, albo gdy w około jest gorzej:) I oczywiście życzę zrealizowania WSZYSTKICH Twoich planów z 01.01 i tych późniejszych też:D Jabłuszko… Ran wstaje się ciężko, bo przed 7:) A to dla mnie środek nocy bo do świtu nawet daleko:p Ale gdy nie musze tak wcześnie wstawać to… papa mi się śmieje:D I spokojnie:) Jak napisałaś, wróci:) Na długo wyjechał? No i widzę, ze wszystko w dobrym kierunki zmierza:) Tak trzymaj:) Rzeczko… Życie od nowa można zacząć w każdym momencie:) Zresztą Ty już o tym dobrze wiesz:) Bo jak widać nieźle sobie radzisz z nowymi męskimi znajomościami:) Tak trzymaj:) No wracam do pracy:) I wszystkim szerokiego uśmiechu życzę w te upalne dzionki:) Pozdrawiam, Zapomniany

Zapomniany błagam Cię, nie prowokuj, bo po co, widujemy się bardzo często i doskonale wiesz, ze z nikim się nie spotkałam, w przeciwieństwie do Ciebie, więc nie rozumiem dlaczego, starasz mi się przypisać czyny, które sam robisz!! cóż może to pozwala Tobie zagłuszyc wyrzuty sumienia!!

Rzeczko… Nie napisałem tego w jakiejś negatywnej formie:) Wcale nie zamierzam ukrywać, że się z kimś spotkałem. Na szczęście bezpiecznie:P Tylko nie wiem po co z jednej strony rozpaczasz a z drugiej całkiem nieźle podrywasz:) Oczywiście pod innym nickiem:):P Wierz w to albo nie, ale i tak Tobie jak najlepiej życzę:):D Pozdrawiam, Zapomniany

Zapomniany Poprawka \"kimś\" powinno byc w liczbie mnogiej!! Podrywam?? juz tłumaczyłam Tobie, że to tylko świat wirtualny, w którym, każdy w mniejszym lub wiekszym stopniu nie jest sobą!! a to, że prowadzę dyskusje z ludźmi na różne tematy i nawet wdaję sie niekiedy w gierki słowne, to czyste zabicie nudy, bo jak dobrze wiesz mam strasznie nudną pracę!! Proszę Cię nie zaczynajmy wszystkiego od początku, bo to jak sam dobrze wiesz nie miejsce, tym bardziej, że wszystko wyjaśniamy sobie w realnym życiu i tutaj nie ma potrzeby aby do tego wracać!!

Aha.. dodaj jeszcze szczegółowiej, że liczba mnoga to dwa:) Czyli całe topiki na których piszesz to dla zabicia nudy i w dodatku nie jesteś sobą? Pięknie... tylko nie wiem po co udajesz:p I może masz rację.. nie ma już do czego wracać...

Hej Wam! Rezcywiście próbuję coś zmienić, ale czy się uda, to nie wiem. Nic nie jest tak proste jakby się mogło czasem wydawac ;). Ale dziękuję za miłe słowa, za rady, za wszystko - to bardzo cenne dla mnie. A odnośnie Reczki i Zapomnianego to juz się pogubiłam. No to wygląda na to, że razem nie jesteście, a jednak z tych Waszych komentarzy można wywnioskowac, że jest wszystko ok... Ciekawa sprawa z Wami, naprawdę :).A może tylko się przekomarzacie? :)Przepraszam, może się wtrącam, ale wszak na tym forum sobie rozmawiacie :P Całuję wszytskich, szkoda, że ostatnio tak pusto :( ani sarenki ani Usterki ani Karin :((((((

\"Kto się czubi, ten się lubi !\" ;)

Gorące , wakacyjne pozdrowienia dla wszystkich od Sarenki

no nieeeee!!!tak nie moze byc:(nikogo nie ma,juz nie powiem ,ze niektorzy to juz chyba zapomnieli o naszym pikniku.gdzie sie podziewacie niesmialki:):):):)

Melduję się na posterunku!!!!! BUZIAKI, jestem jak najbardziej za piknikiem :) Zrobię kanapeczki z szyneczka i serkiem i pomidorkiem :), wezmę też ptasie mleczko, może coś do picia :) Musiscie napisac co mam wziać, co lubicie jesc... A tak na poważnie: Wasze ulubione smakołyki to....? Ja ogólnie przepadam za słodyczami, jestem uzależniona :D

Witam wszystkich po weekendzie:) Weekendy są zdecydowanie za krótkie, a ja jestem bardziej zmęczona niż przed :P jak zwykle byliśmy z Zapomnianym na działce, niedziela była bardzo pracowita, ale naszczęście tym razem obyło się bez kontuzji :) ZXielonooka widzę, że Zapomniany będzie miał kompankę na pikniku jeśli chodzi o słodycze :) On bez słodkiego nie przetrwałby chyba ani jednego dnia :) ja na Niego mówię \"słodka dupka\" i zawsze staram się aby dostał cos na osłodę, od czasu do czasu przygotowuję jakiś pyszny deserek, bo wiem jak to uwielbia :) Niekiedu nawet rezygnuje z obiadu na rzecz czegoś słodkiego, tak np. zrobił wczoraj, pod tym względem jest niereformowalny :) Dziewczynki oprócz kanapeczek na piknik moge przygotować jakieś sałatki, co Wy na to? :) Już niedługo będę się wprawiać w robieniu ałatak dla większej ilości osób, bo czeka nas w końcu parapetówa na działce :) Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)

Witam:) Zielonooka... Próbuj, próbuj bo ten kto nie próbuje ten później nic nie ma:p A, że coś musi być najpierw trudne, to chyba oczywiste:) Raczej się nie przekomarzamy:) Z Rzeczką jesteśmy oddzielnie, ale od czasu do czasu (przeważnie w weekendy) po prostu się spotykamy:) No bo jak się nie spotkać gdy działki ma się dosłownie 100m od siebie?:) I oczywiście zabierz coś słodkiego, bo jestem małym łasuchem:) Rzeczko... Słodką dupka? No wiesz... tak mnie obnażać na forum publicznym:) A poza tym, jak to „kto się lubi ten się czubi”?:) I dziękuję za kanapeczki i słodkości... pod tym względem wiesz co lubię:):p Sarenko, jabłuszko... Co u Was?:) Dziś to chciałbym się upić, bo już nie mogę w tej pracy wytrzymać...:( po całych 3 tygodniach... koszmar!:o Pozdrawiam, Zapomniany

Hej!:) Trochę mnie nie było, mam nadzieję, że wybaczycie ten nietakt:) Rzeczko:) i Zapomniany:), przywołuję Was do porządku:) Zielonooka:) Sarenko:) Jabłuszko:) Aguila:) Usterko:) Lea:) i inni:) Tydzień temu założyłem sobie gg i tak zaczynam szalec po necie:) Mam już kilka ciekawych kontaktów (tam jestem bardzo śmiały:) ) i już mnie ręce bolą od pisania;) Ogólnie jest dobrze. W pracy spoko, kupilem sobie aparat cyf i biegam wszędzie robiąc różne głupie fotki:) Marzy mi się jeszcze rower, ale to po wypłacie;) Tylko pogoda sie popsula:(

Witam wszystkich wpadła zajrzeć do Was jeszcze przed weekendem, bo standardowo Zapomniany przyjedzie po mnie do pracy i znikamy na weekend na działeczkę :) pogoda się popsuła, ale co tam w dwójkę zawsze cos się ciekawego wykombinuje :P Wczoraj byliśmy z Zapomnianym na przedpremierze \"Batman-początek\", muszę przyznać, że nie lubię bajek, ale ten filmik podobał mi się :P W niedziele idziemy na imieninki półrocznego dziecka kuzyna Zapomnianego, dostanie od nas fajniutki malutki komplecik- koszulke i spodenki i zabawki do wanienki, takie gumowe piszczące :) uwielbiam kupować takie rzeczy, a najbardziej rozpływam sie jak widzę dziecięce buciki :) zawsze jak byliśmy w jakimś sklepie z obuwiem to przybiegałam do Zapomnianego z dzięcięcymi bucikami :P Kiciula próbój próbój na tym GG, my z Zapomnianym również poznaliśmy sie w Internecie :P cóż jak ludzie są nieśmiali, to zawsze jakoś tak łatwiej \"wybadać teren\" nie widząc osoby :P ech dawne dzieje, szczerze powiedziawszy jakiś czas temu chciałam sprawdzić jak bardzo zmieniło się w sieci, np. serwisy randkowe itd. i muszę przyznać, że jest o wiele gorzej niż kilka lat temu, nie obrażajac nikogo, to obecnie ludzie poszukujacy w ten sposób drugiej osoby kojarza mi się z bandą naciągaczy i latwych panienek szukających byle kogo!! nie wim jakoś tak czuje do tego odrazę, mimo iż sama również należałam do tego grona!! oczywiście są i normalni ludzie, ale żeby takich znaleźć trzeba mieć olbrzymie szczęscie, myslę, że tak jest nie tylko w sieci, ale i również w naszym realnym żciu, naprawdę dobrego człowieka to ze święcą szukać!! coraz gorzej się dzieje na tym swiecie, jestem dosłownie przerażona!!(ależ mi sie na wywody wzięło :P ) Zpomniany dziękuję za cudowny wieczór, a szczególnie jego zakończenie :P Pozdrawiam wszystkich cieplutko mimo iz za oknem nieco chłodniej :)

Witam przed weekendem... Kiciula... Spokojnie.. tu nikt nikogo do porządku nie przywołuje, bo jak widać nie ma takiej potrzeby:) Też mam zamiar kupić sobie cyfrówkę, ale póki co długi muszę pospłacać i wtedy może coś z tego wyjdzie:) Rowerek kupiłem rok temu i całkiem dobrze się sprawuje:) A stary niestety przy mojej wcześniejszej eksploatacji się rozpadł:P Rzeczko... W sieci można spotkać pełne spektrum osób, tak jak zresztą w pracy, w pubie, na ulicy itp.:) A znalezienie kogokolwiek również graniczy z małym cudem:p A może nawet wielkim cudem:) No fakt... film był jak na bajkę całkiem fajny.... w sumie najbardziej realny ze wszystkich batmanów:p Pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych (co z Wami się dzieje?:))... Zapomniany

HEJJJJJJJJ! Witajcie kochani. Pogoda trochę się zepsuła, niestety nie jest moim sojusznikiem :(. A w nst tygodniu wg interii ma być 37 stopni! Chyba lekka przesada :( Kiciula! To super z tym netem. Ja też mam GG :P wiec jakbyś narzekał na nudy - chętnie pogadam przez GG. No ale nie nalegam, jak kiedyś będziesz miał ochotę to po prostu napisz swój nr :). Reczko, Zapomniany! To ciekawy ten Wasz układ, trochę go nie rozumiem, ale OK :) nie wszystko można zrozumieć. To dobrze, że ktoś przepada za slodyczami tj ja. Ja dziś dajmy na to zjadłam batonik Bounty, w domku na dokładkę całą czekoladę wiśniową nadziewaną MILKA (choć smak średni, nie polecam) :P i na deser trochę ciasta. Zostawię to bez komentarza, ale....nie narzekam jak na razie na tuszę :D Całuski dla wszystkich, szkoda, że niektórzy jak KOMANDOR zupełnie zapomnieli o topiku :( HOP HOP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Komandorze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wracaj, tęsknimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie w sobotę rano :) Wstawajcie, śpiochy!!! nasz piknik chyba trzeba będzie przełożyć, u mnie pogoda średnia, tak szaro i smutno....W sumie nie narzekam, wolę to od 34-stopniowego upału :). Mam nadzieję, że ktoś się odeziwe...A może wszyscy powyjeżdżali na wakacje? Ja nie mam żadnych planów, na razie praca, a i nie mam z kim jechać więc sprawa się rozwiązuje ;). Piszcie kochani, odezwijcie się nieobecne osóbki!

Szafirku to może dołączysz do mnie ? jestem tutaj: http://www.marssociety.pl/earth_moon.jpg znaczy na Księżycu - siedzę sobie po turecku i oglądam Ziemię... piękna jest, ale bardzo odległa... nie wiem, czy wrócę po południu jestem umówiona z Panią Twardowską, chcemy trochę glob ogarnąć. Wszędzie pełno kosmicznego kurzu, ponoć to dlatego, że Pan Twardowski nie chce w kapciach chodzić i korzystać z wycieraczek. Z mężczyznami to tak zawsze... ..chciałabym zobaczyć co robi Lea na Zielonej Wyspie i czy Sarenka pływa w morzu i podejrzeć smutkującego Kiciulę i Rzeczkę z Zapomnianym na działaczce i ujrzeć uśmiech Spadajacego Jabuszka i Aqilę i...... i..... i.... och Szafirku, przybywaj z lunetą ! P.S. sama jesteś śpioch ;) ! 9 : 56 !

HI Hi Witaj Ustereczko :) Fajnie musi być na tym księżycu! Super widoczek, chciałabym się tak znaleźć choć na chwileczkę. Tak w ogóle to moim marzeniem jest umieć latać na miotle, być taką czarownicą unoszącą się na niebie :) podziwiającą gwiazdy :). Podoba mi się Mistrz i Małgorzata i też chciałabym latać :)Poczułabym się taka lekka, taka pewna siebie :) taka szczęśliwa. Narobiłaś mi Ustereczko apetytu..... A propos wstawania...Obudziłam się ok. 8 rano, źle spałam (nerwy)....Jednak nie jestem strasznym śpiochem :P ze mną tak jest, że jak mam rano wstać to wstanę, a jak jest weekend to sobie daję więcej swobody ;). Mam nadzieję, że chociaż Ty dotrzymasz mi dziś towarzystwa ??? Nie znamy się zbyt dobrze, wszak jak jest trochę osób na forum to trudno poznać kogoś lepiej... AHA! No i mam dla WSZYSTKICH taka propozycję: jeśli macie GG to może powymieniamy się nr chociażby po to, by czasem do sibie napisać, pocieszyć się, przypomnieć o topiku? Ale to oczywiście tylko propozycja, nic na siłę..... Tymczasem zaraz przybędę z lunetą do Ciebie, moja droga :) czekaj na mnie! Tylko chyba muszę się trcohę cieplej ubrać:) no i może wezmę jakieś smakołyki albo lepiej czereśnie, za dużo słodyczy ostatnio jem :(. BUZIACZKI jeszcze tu zawitam dziś