Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

do Zapomnianego Czy mi się wydaje że Ty dzisiaj trochę smutny jesteś i zmęczony ?

Cosik pusto się zrobiło... :) W takim razie tylko miłej niedzieli życzę:)

Kochani tak przypadkowo dowiedziałam się o fajnym forum, nowiutkim, w ktorym wszystkie osoby stawiają pierwsze kroki, coś wspaniałego dla nieśmiałych. Sama tam zaglądam i wcale to nie znaczy, że odchodzę od tego. Z tym zwiazana jestem uczuciowo, bo jest pierwszym forum, które znalazłam i polubiłam:) Nie zamierzam z niego rezygnować, To drugie forum jest inne, choć również bardzo przyjemne i ma buźki takie jak na gg. http://members.lycos.co.uk/kurdebele/forum/index.php A co się stało ze wszystkimi? pozdrawiam

Kochani tak przypadkowo dowiedziałam się o fajnym forum, nowiutkim, w ktorym wszystkie osoby stawiają pierwsze kroki, coś wspaniałego dla nieśmiałych. Sama tam zaglądam i wcale to nie znaczy, że odchodzę od tego. Z tym zwiazana jestem uczuciowo, bo jest pierwszym forum, które znalazłam i polubiłam:) Nie zamierzam z niego rezygnować, To drugie forum jest inne, choć również bardzo przyjemne i ma buźki takie jak na gg. http://members.lycos.co.uk/kurdebele/forum/index.php A co się stało ze wszystkimi? pozdrawiam

Kochani tak przypadkowo dowiedziałam się o fajnym forum, nowiutkim, w ktorym wszystkie osoby stawiają pierwsze kroki, coś wspaniałego dla nieśmiałych. Sama tam zaglądam i wcale to nie znaczy, że odchodzę od tego. Z tym zwiazana jestem uczuciowo, bo jest pierwszym forum, które znalazłam i polubiłam:) Nie zamierzam z niego rezygnować, To drugie forum jest inne, choć również bardzo przyjemne i ma buźki takie jak na gg. http://members.lycos.co.uk/kurdebele/forum/index.php A co się stało ze wszystkimi? pozdrawiam

Odblokowało sie w ogóle nie miałam strony 13, też tak potraficie mieć? ten pomarańczowy u góry to ja:):):) pozdrawiam was bardzo gorąco, bardzo stęskniona tym bardziej że nie mogłam się do was dostać:):):) przesyłam:):)

Ha, czyli widzę, że i ja mam się wynaturzyć. Zatem moje ulubione zajęcia to (kolejność zgoła przypadkowa): - odsypianie zaległości, - spanie na zapas, - projekcje wizualne pod powiekami moich oczu, - wprowadzanie się w stan Rapid Eye Movement, wtedy śnimy. Właśnie wyczytałem, że obecność fazy REM daje się stwierdzić również u niektórych gatunków zwierząt . Na przykład ssaki wykazują w tym czasie aktywność kory mózgowej, która u człowieka odpowiadałaby przeżywaniu doświadczeń wizualnych co świadczy o tym, że mogą one śnić. Ciekawe o czym? - pracowanie w mojej pracy, - gadanie przez gadu gadu w pracy z koleżanką, co siedzi trzy pokoje dalej, - wymyślanie trzystu (nie stu!) powodów, żeby nie uczyć się do egzaminu, - pieczenie karpatki - żeby nie nie wyszło, że nic nie potrafię w kuchni upieć, Zapomniany piecze na całego, Usterka też, no to ja też , ale tak dużo skromniej, no jeszcze sałatke potrafię zrobić, o! - chwytanie deszczu w rękę, - podziwianie widoków przyrody, - wyglądanie za wiewiórkami w lesie, - czytanie, - słuchanie mojej muzyki tej na płytach i tej w mojej głowie, - nucenie w samochodzie, oczywiście jak jadę sam, bo pasażer w akcie desperacji gotów byłby wyskoczyć w trakcie jazdy przez okno. Staram się zapobiegać takim sytuacjom, no i jestem do przodu, bo nowa szyba to hoho, tyle kosztuje, - czekanie na sygnał od osoby X, który nie nadejdzie, - oglądanie TVN24 - oglądanie Monty Pythona, wtedy jak tracę sens życia, - kawa o 7 rano (ale tylko Maxwell House brązowa, tylko nie niebieska). I tylko żeby nie było, że jestem sales manager firmy powyższej, po prostu kawa pychota. Jeszcze x rzeczy więcej, ale nich sza. Netta, masz fantastyczne sny, może tak częsciej byś zaglądała tutaj? Opowiedz jakie są Twoje ulubione zajęcia. Weeewcia, zajrzałem na nowe forum, ale jakoś nie spodobało mi się, za bardzo \"napakowane\", wolę prostotę w kafe. Usterka, odnosze wrażenie, że masz fantastyczne poczucie humoru, bardzo specyficzne, takie jakie mi się podoba. Bardzo dobrze mi się czyta Twoje wypowiedzi, także pisz jak najwięcej. Nie napisałaś jeszcze o swoich snach. O czym śnisz? To co napisałaś o pracach remontowych w pełni potwierdzam, gdzieś czytałem na forum Twoją wypowiedź odnośnie ocieplania ścian, wypowiedź bardzo fachowa, jestem pod wrażeniem. A może jesteś z zawodu budowlańcem? :) Zapomniany, jak ci idzie nauka do egzaminu?

Caeść!! Nareszcie ktoś:) ale ja już zmykam. Mnie też za pierwszym razem odrzucił tamten wygląd forum, ale za drugim razem całkiem, calkiem... a właściwie podałam te namiary z myslą o Tobie i Zapomnianym, wydaliscie mi się odpowiednimi osobami do podjęcia wyzwania i zaproponowania tam ciekawego tematu do dyskusji:) To tak na marginesie:) Dzięki za zainteresowanie:):):) Duża buźka i uciekam. Do jutra.

Weewcia miłego poniadziałku!, najgorzej jest się rozbujać z rana. Potem już lepiej! :)

Weewcia... a dlaczego smutnym miałbym być?:) I do tego zmęczonym?:) No to ostatnie może troszeczkę:) Ale na pewno humor mi sprzyja:) Ja też tęskniłem:) A jeśli już adresami forum się wymieniamy to zapraszam bardzo na http://forum.uczucia.net/ Każdy znajdzie coś dla siebie:) Komandor Tarkin... Skoro karpatkę pieczesz i sałatkę robisz to na dobrej drodze jesteś:) Jeszcze chwila a mistrzem kuchni zostaniesz:) Widzę, że o wielu rzeczach zapomniałem napisać:) Chociażby z samotnym nuceniem w aucie wynikającą z troski o pasażera, no a sens życia to przecież.. „Ludzie noszą za mało kapeluszy” Hajka! :) PS. A jak nauka? Właśnie dziś ostatni egzamin na studiach za mną:) A sposób na nieładujące się strony jest jeden... w okienku w którym adres wpisujesz na końcu jest liczka... wystarczy zmienić tę liczbę ręcznie większą o 30 i już następna strona się pojawia:) Np. teraz strona 13, na końcu adresu znajduje się liczba 360... wystarczy zmienić ją na 390 i już będziemy na stronie 14:) A właśnie gdzie się Nieśmiała, Usterka i Netta podziały? Może walentynki im poszły znakomicie, że nadal rozmarzone chodzą:) Czego oczywiście życzę:) Pozdrawiam, Zapomniany

do Nieśmiałej No właśnie, Nieśmiała, walentynki już się skończyły, zostaw wszystkie prezenty i zajrzyj do nas. Zapomniany dba o swój bar, interes rozkręca, a Ty ? Zaniedbujesz nas. Zważ na moją sytuację, jestem tu pozostawiona na pastwę Klanu Optymistów gotowych na wszystko ! Zapomniany to wmawiania mi, że się potrafię uśmiechać, a Komandor Tarkin podejrzewa o poczucie humoru !

do Weewci Weewciu, jaki prezent kupiłaś dla kota, bo im dłużej o tym myślę, tym bardziej nie wiem, co to może być ?! I jakie masz ulubione piosenki, dorzuć ten szczegół do świec, żeby moja wyobraźnia miała więcej danych

do Zapomnianego 1. Ostatni egzamin zdany ? Jesteś Wielki. Ciężko było ? 2. To teraz możesz się zabrać za swoją powieść. Masz już tytuł ? 3. Szukasz rozsądnej dziewczyny ? A gdybyś trafił na naprawdę rozsądną, ale bardzo nieśmiałą dziewczynę, która by plotła trzy po trzy na okoliczność, że jest skrępowana i onieśmielona Twoją osobą ? 4. Czy dobrze zrozumiałam, że Ty z Poznania jesteś ? Jeśli tak, to ja Cię lubię już na dzieńdobry, bo tam bardzo sympatyczni ludzie mieszkają, życzliwi, serdeczni i bezpośredni. W moich okolicach panuje zupełnie inna mentalność. Gdy byłam w Poznaniu, nie mogłam się nasycić tą atmosferą. I zrozumieć niektórych wyrazów z miejscowej gwary ..

do Komandora Tarkina Komandorze, nie mów mi tylu miłych reczy na raz, nie jestem przyzwyczajona i czuję się bardzo dziwnie. Widzę, że mamy podobne zainteresowania senno - przyrodnicze. - co do wiewiórek, to trzeba mieć, niestety, refleks i dobre oczy, wnioskuję, że Kolega takowe przymioty posiada ? Ja się przy wiewiórkach bardzo denerwuję, bo po pierwsze : niedowidzę, a po drugie : ledwie zdążę wpaść w zachwyt, a one myk na inną gałąź i człowiek zostaje sam na sam ze swoją otwartą w zdumienu buzią. To ja już wolę ślimaki ! - Jak rozumieć Twój stan REM : czy Ty umiesz w niego wejść tak na własne życzenie, czy tylko wspomniałeś o tym w ramach spania i marzeń sennych, które wtedy mają miejsce ? No bo ja trochę próbuję ćwiczyć takie różne i jestem w stanie osiągnąc tylko poziom ALFA. Nie wątpię, że zwierzęta mają sny, obserwowałam je u kotów i psów, a nawet raz u mojej jaskółki, która nie jest ssakiem. Taaa, budowlaniec to ja jestem taki samozwańczy i do tego kiepski Bardzo . Przez tydzień fugowałam glazurę w kuchni, z przeproszeniem - palcem ( .. ), bo dopiero przy terakocie ktoś mnie oświecił, że do tego służy taka specjalna, gumowa packa .. Karpatka, ktorą robisz jest sklepowa - z pudełka, czy od początku do końca Twoja samoróbka ? Nie lubię piec karpatki, bo dużo przy niej zachodu. Jesteś chyba Cierpliwym Człowiekiem ? Co oznacza zagadkowy X, ja bardzo lubię tajemnicze historie, powiedz coś więcej !! Coś więcej !! Coś więcej !! - Przepraszam, to to wścibskie echo tak powtarza . A dlaczego Ty nie możesz wysłać pierwszy sygnału ? a ja dalej nie wiem, co to jest ten ospamox. ospamox za próbki moich snów

Zapomniany zajrzałam na wspomniane forum, chciałam ci pomachać ale niestety zarejestrować udało mi się ale logować mnie nie chciało, że nieaktywne? Do admina mnie kierowało, ale gdzie go szukać? aby się zapytać bez zalogowania nie ma szans... koło się zamyka. Próbowalam kilka krotnie i na weewcia i wewcia:) i nic, przykro mi:) Ale powiedz tam,że jest taki problem, chyba że ja coś źle zrobiłam,... pozdrawiam

do Weewci Weewciu, ja miałam tak samo. Kiedy wchodziłam, to akurat Ty się rejestrowałaś.

do Zapomnianego To SKANDAL , że ja łazić muszę po obcych topikach, żeby coś nowego Twojego autorstwa przeczytać !

Już poproblemie, e-mailem wysyłają adresik gdzie trzeba wejść aby uaktywnić, to do ciebie Usterko, bo nie wiem czy przebrnęłaś przez to, jak tak to do Zapomnianego że po problemie:):) pozdrawiam Znalazłam jeszcze jeden www.pogaduszki.pl/ Na podobnych zasadach, trzeba po rejestracji zajrzeć na pocztę:( BIUROKRACJA MNIE WYKAŃCZA:D

Już poproblemie, e-mailem wysyłają adresik gdzie trzeba wejść aby uaktywnić, to do ciebie Usterko, bo nie wiem czy przebrnęłaś przez to, jak tak to do Zapomnianego że po problemie:):) pozdrawiam Znalazłam jeszcze jeden www.pogaduszki.pl/ Na podobnych zasadach, trzeba po rejestracji zajrzeć na pocztę:( BIUROKRACJA MNIE WYKAŃCZA:D

Już poproblemie, e-mailem wysyłają adresik gdzie trzeba wejść aby uaktywnić, to do ciebie Usterko, bo nie wiem czy przebrnęłaś przez to, jak tak to do Zapomnianego że po problemie:):) pozdrawiam Znalazłam jeszcze jeden www.pogaduszki.pl/ Na podobnych zasadach, trzeba po rejestracji zajrzeć na pocztę:( BIUROKRACJA MNIE WYKAŃCZA:D

Zapomniany, czy słowo hajka to jest po poznańsku? :) bo tam ludzie jakimś dziwnym dialektem się posługują. Niby od Polan sie wywodzą a jakieś naleciałości, hihi. Się nie obraź tylko, żartuję. Widzę, że ty jesteś super aktywny. Powiedz jak znajdujesz czas na pracę, studia, egzaminy, forum? Potem piszesz posty o 3.30, kiedy się wysypiasz? Mi tego czasu zawsze za mało. A robić inne rzeczy kosztem snu, jakoś do tego nie mam serca. A propos sensu życia, to mam jeszczę jedną prawdę: \"nie ma sensu kupować kredensu\". Gratulacje z powodu ostatniego egzaminu! Usterka powiem Ci, że miałem kiedyś zaprzyjaźnioną wiewiórkę. Przychodziła do mnie na balkon, ja jej dawałem orzecha (tzn. kładłem i musiałem odejść, bo sama skubana to nie chciała podejść), a potem wszystkie kwiaty były rozkopane, bo tam je chowała orzechy, że niby na zimę. Figa z makiem, bo na zimę się wcale nie zjawiła. Ale mimo to dażę wiewiórki większym sentymentem niż ślimaki. O ślimakach nie mam dobrego zdania. Budowlańcem to jesteś pewnie lepszym ode mnie, także mój podziw wcale nie osłabł a wręcz przeciwnie. Co do snów, to niestety nie wchodzę w REM na pstryknięcie palcami, nie da rady. Ciekawi mnie w jaki sposób wprowadzasz się w stan ALFA - i jak jest - przyjemnie? I jakie są na ćwiczenia? Karpatkę to robię sklepową - wydało się! Ale i tak jest pyszna, bo moja. Jestem już głęboko wyspecjalizowany, także nawet nie musze patrzeć na przepis na odwrocie tylko z pamięci, :) X? A jeżeli powiem, że wysłałem sygnał? Nawet kilka i nic, nie ma szans. Żeby zaspokoić Twoją ciekawość powiem, że historia wcale nie jest tajemnicza, żadne Archiwum X, zapewne banalna jak tysiące innych. Ospamox , no nie wiem czy powinienem zdradzać, ale chęć poznania Twoich snów jest większa. Ospamox jest na wyleczenie nieśmiałości - i co Ty na to? (jeszcze przy okazji leczy się grypę, ale to działanie uboczne, jeszcze nie do końca rozpoznane). Czekam na Twoje sny, bez żadnego krętactwa i szantażowania, dobrze? Ospamox za sny to mi brzmi jak Nicea albo śmierć.

Na początku o wybaczenie chciałem prosić lecz dopiero wróciłem od znajomych :) , za niedługo do pracy pora iść... ale jeszcze coś w topiku przecież muszę naskrobać:) Z niewyspania pleść bzdurki mogę:) Usterka... Ad.1 Owszem ostatni, przyszły semestr to już tylko zalki:) Nie jestem wielki, i jak się umiało to ciężko nie było:) Ad.2 Tytułów mam kilka, ale powieść prawdopodobnie poczeka kilka lat jeszcze:) Przede mną pisanie mgr no i nawał pracy zawodowej:) Ad.3 Wiem, że to nieładnie ale na pytanie po części pytaniem odpowiem... Czy ktokolwiek może czuć się onieśmielony przy mojej skromnej osobie?:) A poza tym kobiety nieśmiałe mają w sobie coś urokliwego:) Nawet gdy jak piszesz plotłaby trzy po trzy:) Ale z doświadczenia wiem, że to tylko na początku, a później to potrafią się rozgadać:) Jestem jak najbardziej za nieśmiałymi kobietami:) Ad.4 To wleź na rymbołek i kuknij przez widok jak wiara w bimbie posuwa:) Przecież wszystko jasne jest, prawda:) Czego tu nie można zrozumieć:) Heh:) A tak jestem z Poznania i dobrze mi tu nawet:) Często u nas bywałaś, a może bywasz:) A jeśli mogę wiedzieć jakie Ty okolice prezentujesz:) Weewcia... Dotarłaś na to forum jak Usterka napisała?:) Komandor Tarkin... Nie mam pojęcia czy „hejka” jest typowo Poznańskim:) Dla mnie dialekt jest jak najbardziej swojski:) Co innego jak na Śląsk jadę:) Albo w góry:) No ni jak dogadać się nie da:) Oczywiście mówię to o ludziach wcześniej urodzonych:) A może spróbujesz przetłumaczyć pierwsze zdanie z ad.4 adresowanej do Usterki?:) A tak poza tym wiecznie niewyspany chodzę:) Ale cóż jak doba za krótka (tak co najmniej o 10h :)) to później tak jest:) Dla przykładu w sobotę snu 3h, w niedzielę 4h, a wczoraj, dziś(?) wcale:) I jakoś dziwnie mi teraz:) No i gdzie do diabła Nieśmiała się podziewa:) Czy ktoś ją widział:)? Pozdrawiam, Zapomniany

Witam wszystkich bardzo gorąco. Takie trudne chwile miałam - pełno pracy , mało czasu dla siebie , smutek i wszechobecna melancholia. W każdym razie nic ciekawego. . No i cóż widzę? Wchodzę na topik a tu ciepła i miła atmosfera ( nawet trochę gwarno się zrobiło ) :D. Cieszę się , że tutaj jesteście. Ale wiele rzeczy mi umknęło . Komandorze czy mógłbyś mi wytłumaczyć ten tajemniczy szyfr którym posługujecie się z Ustereczką. Chodzi tu o \"Ospamox\" - tylko proszę się nie śmiać z koleżanki blondynki , na dodatek nieśmiałej . :D Zapomniany podziwiam za wytrwałość , chyba nie potrafiłabym robić tylu rzeczy na raz :D. Co do Poznania , to nigdy tam nie byłam , ale kiedy byłam dzieckiem to tato był zauroczony tym miastem , więc może kiedyś uda mi się je zobaczyć , będę próbować :D Ustereczko jak tam u ciebie samopoczucie ? Odtąd już nie będziesz sama , jesteśmy tu dwie i razem będziemy walczyć z pesymizmem. :D Weewciu , a co ztobą czyżbyś zabawiła na innym forum i nie możesz do nas trafić. :D Pozdrawiam , zaglądajcie tutaj często :D

Drodzy milusińscy! Pragnę poinformować, iż znikam z pola widzenia na tydzień czasu, ale ja tu jeszcze powrócę! Mój szef szefów postanowił mnie wyekspediować na urlop i takoż uczynił. Po raz pierwszy w życiu będę leciał samolotem, także mam trochę strcha. Może mnie porwą terroryści z Al Qaidy? Ale ze mnie optymista, cholera. Chyba sie zaraziłem od Usterki i Niesmiałej. Niesmiała jeszcze trochę cierpliwości w sprawie Ospamoxu, po powrocie wszystko wyjaśnię, co i za ile. A może ogłoszę konkurs z jakimiś fantami w tej sprawie? Zapomniany, ja sie poddaję, nic a nic nie rozumiem, może Usterka przetłumaczy mi o co chodzi, bo się bardziej po poznańsku zna ode mnie!

Nieśmiała... Jakże miło żeś pojawiła się na forum:) Co do Poznania to zapraszam, chętnie oprowadzę, heheh:) Ale czy ja wiem, czy to miasto do zauroczenia? Może gdy człowiek ciągle w tej samej scenerii przebywa to zaczyna się nudzić:) Ale nic to nie mi osądzać:) Komandor Tarkin... Mam nadzieję, że wrócisz szczęśliwie z wakacji:) Nie żartuj żeś optymizm zgubił:) Tez samolotem nie leciałem ale podobno przy starcie żołądek potrafi znaleźć się nie na swoim miejscu... myślę, że to jedyne niebezpieczeństwo jakie Cię czeka:) A jeśli o Al Kaidę chodzi to niech inny samolot porywają:) Chociaż niech żadnego lepiej już nie zagarniają:) W każdym razie przyjemnego urlopu życzę:) Poczekamy na Usterkę i Weewcię może one cosik zrozumieją ze zdania z powyższego postu mego:) Pozdrawiam, Zapomniany

witajcie:) sorki,ze was tak opuscilam,milo ze o mnie pamietacie,nie pomyslalabym nawet..:) ja tu sobie po roznych miejscach w necie buszuje..bo to jest jedno z moich ulubionych zajec..nie potrafie zagrzac miejsca..eh..podroze mi sie marza..te sny mowia same za siebie...:) zapomniany szkoda,ze nie piszesz wierszy..a juz myslalam,zes poeta.;).ale na stronkach poetyckich musisz bywac..bo skad bys znal tamten wiersz o ciszy? ksiazke to koniecznie nalezy pisac..a jak nie to chociaz opowiadania. I mowisz ze jestes z Poznania..tam takie dziwne potrawy jedza :) moja znajoma to lubila cos takiego:kartofelki z bialym serem przyprawionym posiekana cebulka..podobno to byla pycha,dla mnie to dziwna kompozycja twarog i kartofle i to mialo jakas bardzo smieszna nazwe, nie pamietam juz jaka. A w sprawie tych pytan,to mam takie jedno do Ciebie..osmiele sie,bo w jakis sposob mnie zacheciles mowiac ,ze moge. hmm.. ale moje pytania sa zawsze bardzo konkretne,wiec oczywiscie, jak bedziesz mial ochote to zdradzisz ta tajemnice...ciekawi mnie ,jaki kierunek studow konczysz ,pewnie nie psychologie, a moze prawo? Oj Komandorze :P ale zaintrygowales dziewczyny tym ospamoxem... i zniknales :D masz poczucie humoru..ospamox na niesmialosc ????? :) ale naduzywac na pewno go nie nalezy,scisle wg zalecen lekarza :P milego dzionka ..wszystkim :)

Witam:) Ja tak na chwileczkę, bo w pracy a ostrego szefa mam jak żyleta Latam po różnych forum, u Zapomnianego też byłam ho ho ho Zapomniany:) moje gratulacje:) Jak się kolega szanowny wybił na ,,swoim,,polecanym forum:) To tyle:) nie będę wydawać. usterko, dla kota?:) takie coś plastikowego do zabawy z brzęczącym czymś w środku, że jak rusza łapką i się turla to brzęczy jak grzechotka. Bo kociurek ma 9 tygodni. Co do swiec, zanim ewentualnie zaczniesz je zbierać,muszę dodać, że tam gdzie je palę nie śpię,bo bym nie dałarady. Bolałaby mnie głowa. Zapalam raczej te w miskach i takie zwylkejsze, te ładniejsze są jako tło, do tych co są zapalone. Znów pogmatwałam. Zapalam około 10 swiec. mam uchylone okno,a latem wręcz otwarte, bo po godzinie robi się duszno... nie ważne czy zapachowe,czy nie. Trzeba potem wywietrzyć,a spać w takim zadymionym pokoju nie da się, rozbolała by głowa. Co do muzyki, najczęściej słucham radia i to bez znaczenia jaki program, nie raz lubię posłuchać jakiejś audycji... no czytać się przy takim oświetleniu nie da. pozdrawiam

Ale tu dziś gwarno! Przepraszam , przepraszam , przepraszam , proszę zrobić przejście! :D Chyba Komandor zabral wszystkich w swoją podróż .............................................. A o mnie oczywiście zapomniał ( zawsze omija mnie to co najlepsze ) :( No cóz , zmykam , a tak chciałam z kimś pogadać .................................... Pozdrawiam :D :D :D

Netta... Jak miło Cię widzieć nawet sprawy sobie z tego nie zdajesz:) Heh, witam ponownie:) Poeta ze mnie niestety żaden jest:) A na różnych dziwnych stonkach bywam i owszem:) Choć to w większości przypadki to są:) Co do tej dziwnej żywności to nie wiem co na myśli masz:) Natomiast powiem, że potrawa którą opisujesz to GZIK:) I szczeże powiem, ze tez tego nie lubię :p W ogóle chyba jakąś profanację wprowadzam bo w krainie pyrą płynącą nie przepadam za owym specyfikiem:) To wcale nie tak osobiste pytanie... i odpowiem z chęcią:) Kończę logistykę:) A tak naprawdę chciałbym psychologię kończyć:) Jakoś odwagi w pewnym okresie chyba nie miałem:) No ale nigdy za późno nie jest:) A na prawo to szef chce mnie posłać :p Mówi, że przydałby się mu doktorek prawa:) Weewcia... Mniej żyletowatego szefa życzę:) No żeby się troszkę stępił i nie ciął wszystkich:) Sam nie wiem jak to wyszło z tym forum nazwijmy „polecanym”. Tak jakoś kiedyś w listopadzie przypadkiem link otworzył mi się i... tak zostało:) No tak to teraz rozumiem dlaczego główka mnie bolała bardzo:) Zresztą nie tylko mnie... Wiecie chciałem tak bez okazji cosik zrobić niecodziennego... ustawiłem 60 tych małych świeczek (tyle w paczce :) ) w korytarzu, łazience, pokoju... do tego kilka innych aby romantycznej było:) No i było:) Tylko pod koniec oboje środek na główkę braliśmy:) Już teraz wiem od czego:) Hihi człowiek całe życie uczy się:) Pozdrawiam, Zapomniany