Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieśmiała

Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

Polecane posty

pozdrowienia dla Wszystkich, powolij wychodzę z mojej Dziury, ale to może jeszcze trochę potrwać. Jesteście kochani. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry z rana :) No widzę, że naszej Ustereczki humor nie opuszcza :) Tak mi się skojarzył cytat z Marqueza: \"Być może dla świata jesteś tylko czlowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś calym światem\" - i co Ty na to? No bardzo ładnie. Nieśmiała jest już chętna na Australię (rozmawiałaś już z mężem w tej kwestii? chyba że Cię puści samą?). Tooli - jak nam trochę poopowiadasz o sobie to z Zapomnianym Ciebie też zabieramy! Kto jeszcze się pisze na Australię? Szybko, szybko, bo ilość miejsc ograniczona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tooli
ha, no wlasnie , wypadaloby powiedziec cos o sobie ... poniewaz wiekszosc ujawnila koloryt swoich ocząt i opierzenia;) tak wiec powierzchownie rzecz ujmując wita Was zielonooka szatynka, a zeby pojawilo sie nawiazanie do topiku dodam, ze niesmiala... dodam, ze jestem w wieku Zapomnianego:) tyle na poczatek:) zycze milej niedzielki, do zaklikania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołyes
gratuluję poczytnego topiczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się Ustereczko , że jest lepiej , ale jak podasz nam łapkę to wszyscy pomożemy ci z czarnej dziury wyjść . :D Co do Weewci to też zaczynam się o nią martwić , może ona też wpadła do \" jakiejś czarnej dziury \" ?????????????? Weewciu daj znak życia , bo wycieczka do Australii przejdzie ci koło nosa. :D Komandorze mój mąz też chętnie wybierze się do Australii ,bo któż oparłby się tak atrakcyjnej propozycji :D Toli czy ty należysz to tych nieśmiałych o optymistycznym usposobieniu czy raczej reprezentujesz tą drugą grupę \" nieśmiali - pesymiści\" jak ja i Ustereczka .:D Zapomniany czyżby spacerek się przedłużył? :D Pozdrawiam wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się Ustereczko , że jest lepiej , ale jak podasz nam łapkę to wszyscy pomożemy ci z czarnej dziury wyjść . :D Co do Weewci to też zaczynam się o nią martwić , może ona też wpadła do \" jakiejś czarnej dziury \" ?????????????? Weewciu daj znak życia , bo wycieczka do Australii przejdzie ci koło nosa. :D Komandorze mój mąz też chętnie wybierze się do Australii ,bo któż oparłby się tak atrakcyjnej propozycji :D Toli czy ty należysz to tych nieśmiałych o optymistycznym usposobieniu czy raczej reprezentujesz tą drugą grupę \" nieśmiali - pesymiści\" jak ja i Ustereczka .:D Zapomniany czyżby spacerek się przedłużył? :D Pozdrawiam wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"... ja nie chcę wiele, ale nie mniej niż wszystko: Ciebie i zieleń, i żeby listkom akacji było wietrznie, i żeby sercu - bezpiecznie...\" Drogie Panie! Dla wszystkich ślicznych Pań z tego topiku (czyli dla każdej, bo w każdej można dostrzec piękno i jest śliczna :D ) z okazji Dnia Kobiet, który przecież jest tylko jakimś pretekstem do złożenia życzeń, życzę abyście kwiatki dostawały nie tylko od święta ale tak bez okazji, z zaskoczenia i niespodziewanie, wtedy jest najmilej i można zrobić dopiero niespodziankę. Życzę, żeby nieustannie było Wam cieplutko w serduszku, no i żeby serduszku było bezpiecznie, co nie znaczy że przewidywalnie i bez emocji. No i żeby listkom akacji było wietrznie, to na wiosnę bardzo dobre życzenia. Żeby pokonać swoją nieśmiałość i może tak zakochać się na wiosnę? Wiosennie przesyłam buziaczki 👄 (szkoda że tylko wirualnie, hihi) i życzę miłego dnia. Mam nadzieję, że będziecie dziś zasypywane kwiatuszkami i całuskami. 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może ja też napiszę coś o sobie.....jestem nieśmiała optymistycznie.......ale z zewnątrz dla nieznajomych jestem jak zimna ,wredna cholera....nielubię kiedy ktoś za bardzo narusza moją wewnętrzną sferę.....dopiero kiedy kogoś poznam dobrze to rozkwitam i ma moją przyjażń .......na zawsze a i jeszcze jedno są jeszcze miejsca na te wyprawę do Australii ??? Komandor Tarkin-->>> dzięki za życzenia...byłeś pierwszy 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwa za takie śliczne kwiatuszki to dostaniesz nawet najlepsze miejsce w samolocie, przy oknie, gdzieś na przodzie, żeby nie widzieć tylko skrzydła przez okno. Miło jest być pierwszym, chyba zaraz się uniosę... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że się nieźle rozgadaliście:) Tooli... Witam w naszym gronie zielonooką szatynkę i moją rówieśniczkę zarazem:) Ustereczko... Nie można tak o sobie mówić. Jak Nieśmiała napisała, nieważne co o sobie myślisz... dla nas i tak ważna jesteś. Bynajmniej nie w sensie jakim napisałaś Ja też upnę nogą;) Niemniej jednak bardzo się ciesz, ze z dołka wychodzisz. Abyś tak z tego wyszła i do żadnego innego nie wpadła:) Jak najbardziej Tobie tego życzę:) Owszem w nieruchomościach pracuję się 7 dni w tygodniu. Dziś wyszedłem przed 12 z wydawnictwa, po to aby na 13 spotkać się z klientem poza miastem:) Taki urok pracy na 2 etaty:) Komandor...:) Widzę, ze pomysł z Australią chwycił chyba:) UWAGA! Jak to miło znaleźć kompanów do tak dalekiej podróży:) A teraz szczegóły:) Podróż statkiem troszkę długo by trwała, a samolotem to za proste, więc do Australii płyniemy na rowerkach wodnych:) Proszę w pary się dobrać bo to dwuosobowe wynalazki są:) Gdy już dopłyniemy przesiadamy się na zwyczaje rowerki i jedziemy z północy (z miejscowości Darwin) na południe kontynentu z małymi przystankami w Newcastle, Sydney, Melbourne a dla odważnych na końcu czeka Tasmania:) Oczywiście wrażenia podczas podróży niezapomniane... szczególnie w trakcie przedzierania się przez piaszczysty środek kontynentu:) Nieśmiała... Spacerek mimo padającego śniegu dziś był:) Już tak dawno Malty nie odwiedziłem, ze musiałem:) Jakże pięknie jest tak sobie beztrosko pospacerować:) A z Weewcią coś niedobrego się dzieje. Nie będę pisał co bo nie jestem do tego upoważniony. Na pewno wkrótce nas odwiedzi. A TERAZ... :):):) Niestety nie jestem pierwszym, bo Ktoś mnie ubiegł:) Jednak z okazji Dnia Kobiet życzę Wam Moje Drogie wszystkiego najlepszego, czego tylko sobie zapragniecie, spełnienia wszystkich marzeń bez wyjątków:) Abyście zawsze uśmiechnięte chodziły i radość swą niosły wszystkim dookoła:) A niepowodzenia bardzo szybko ulatniały się z życia:) Aby Wasze życie w bajkę się zamieniło... oczywiście tą z happy endem:) Po prostu abyście baaardzo szczęśliwe po tym Świecie chodziły:) Aby nikt o Was nie zapominał nigdy i... duuuuużo kwiatków:) ... nie tylko przy okazjach:) przynoszonych przez tych, którzy o Was nie zapominają:) Trzymajcie się:) Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tooli
hejo, welcome ponownie:) Niesmiala, ja naleze podobno do optymistów, tak odbierają mnie inni, ale mówię Ci (Wam) jak wpadne w doła to olaboga:(. moja niesmialosc polega chyba na tym ze zbyt długo aklimatyzuje sie wsrod 'nowosci' i czasem purpura daje sie we znaki. to podobno urocze (hihi) ale jak dodamy do tego zapominanie jezyka w buzce....;) no comments. Komandor, w imieniu swoim i wszystkich kobietek, DZIEKUJEMY:) pozdrovionka tooli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie najważniejsze i najprzyjemniejsze są te kwiatki bez okazji :D ale dziękujemy za wszystkie życzenia drodzy panowie ,te dzisiejsze też ;) ale ta wyprawa to chyba poczeka trochę ...do lata... bo te rowerki ,trochę teraz byłoby za zimno....brrrr ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkich , aczkolwiek kogoś nam tu brakuje................:D Drodzy panowie dziękuję bardzo w swoim imieniu i nieobecnych oraz obecnych tu Pań za urocze życzenia 8-marcowe. Już w pracy zastanawiałam się , czy nasi topikowi panowie będą o nas pamiętać i nie zawiodłam się :D Jeszcze raz ogromne podziękowania ( mój mąż też o mnie dziś nie zapomnial :D) Nie piszę już więcej , bo chyba te czarne dziury są zaraźliwe i mam niezbyt \"ciekawy\" nastrój , pomimo , że Dzień Kobiet dziś mamy. Poprostu niektórzy ludzie są okropni ( oczywiście nie mam na myśli o nikogo z topiku) i potrafią wpędzić mnie w smutny nastrój. :( Pozdrawiam gorąco .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeewcia
Witam:) Bardzo dziękuję za pamięć, jesteście kochani i bardzo dziękuję Panom za życzenia w tak miłym dniu 👄 Wyprawa do Australii? Bardzo kusząca propozycja, ale niestety nie zabiorę się z Wami, tam chyba jest trochę zły klimacik dla jasnej blondyneczki z jeszcze jaśniejszą karnacją:) Poza tym te sprawy na odwrót troszkę mnie zaniepokoiły:) Jednak wolę jak wszystko działa w normalną dla mnie stronę.:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak:)... sami widzicie:D trochę ,,postępu i się gubię,,:) Tam zupełnie nie dałabym sobie rady:D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwa... Spokojnie w Australii jest teraz cieplej niż latem:) A zanim tam dopłyniemy, jakieś kocyki się weźmie:) Nieśmiała... Mam nadzieję, ze z dołeczka szybko wyjdziesz bo w końcu nie warto w takim tkwić:) A w owych czarnych wyrwach zakop tych złych ludzi właśnie:) Weewcia... Nie bój się tak Australii, my wszyscy Tobie pomożemy i nie będziesz miała się o co martwić:) W końcu jedziemy całą paczką:) Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie Zapomniany trochę uspokoiłeś,bo juz myślałam,że może zanim dopłynę to zamarznąć zdąże...ale tak to może być no i towarzystwo będzie jak widać rozgrzewające.....mam nadzieję,że do wyprawy juz wszyscy humorki będą mieli takie jak ja :D trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Zapomnianego i Komandora Tarkina : NIE CHCĘ wyjść na niewdzięczną marudę, ale z drugiej strony - nie mogę tego przed Wami ukrywać : usterki obchodzą ósmy marca pierwszego czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kangurów j e s z c z e nie głaskałam i jak tak sobie o tym myślę, to mam wielką ochotę spróbować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Weewci : Weewciu, jeśli chodzi o Twoje zdrowie, to ja mam bardzo silne skłonności opiekuńcze i będę się o Ciebie troszczyć. Kupimy Ci krem z wysokim filtrem i wit. A+E i weźmiemy dużą parasolkę, dobrze ? Nawet jeśli tam faktycznie wszystko jest na odwrót, to i tak swoją Tęsknotę będziesz miała przy sobie. Może nam nawet coś opowiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Iwy : Iwo, jak się sprawy mają w Twoim przypadku, bo może ja muszę zrobić zapas kremu z filtrem dla 2 osób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Nieśmiałej : Wiesz, może faktycznie Zapomniany ma rację, może do Dziur wpadają nie te osoby, które powinny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwa... Bardzo się cieszę, że zimna przestałaś się bać:) Widzisz... Weewcia to z kolei upałów się boi:) Ale spokojnie przy pomocy Usterki i Jej kremu nic nikomu się nie stanie:) Usterka... Skoro Usterki 8 marca obchodzą 1 czerwca, to przyjmij może najszczersze życzenia 9 marca, z okazji 1 czerwca :) :) :) A poza tym wiem co mówie i jestem pewien, że do dołków wpadają nie te osobo co powinny:) Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usterko -->> jak to dobrze,że o tym pomyślałaś ...zapas kremu możesz zrobic spokojnie bo lubię zrobić z siebie czekoladkę a karnację mam nie najciemniejszą ,więc myślę ,że krem jest jak najbardziej na miejscu już doczekać sie nie mogę..a najbardziej chyba te kangury mnie ciekawia i te misie co tylko eukaliptus jadają...to na kiedy mam planować urlop?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wszyscy wyjechali do Australii, że topik zleciał w odchłań? :) pozdrawiam tak króciutko bo brak czasu...:) Usterko:) kremik? muszę pomyśleć:)👄 na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze jeszcze nie pojechali, ale oferty ostro przeglądają;) ... i sie wystraszyli, bo w Australii takie pająki!!!!.... a niesmiali sie pająków boją (przynajmniej ja...) brrrr, spijcie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwa... Misie jedzące eukaliptusy są urocze:) A kangury, jak to kangury... za dużo podskakują:p Weewcia... Spokojnie nikt jeszcze nie wyjechał.. a poza tym bez Ciebie i innych towarzyszy podróży się nie ruszymy:) Tooli... Skoro boisz się pająków to musimy coś wykombinować:) Na pewno nie zostawimy Cię na lodzie ze swoim strachem przed tymi (niejednokrotnie) włochatymi stworzonkami:) Miłego dnia każdemu życzę!:) Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie i protestuję O pająkach nie było mowy ....................... Ktoś nas nie doinformował ( mina blondynki ) To chyba Panowie odpowiadają za to nieporozumienie.:D Dziewczyny , zakładamy komitet protestacyjny przeciwko pająkom i innym włochatym stworzeniom :D Ustereczko , a może znajdzie się jakiś krem na pająki .......................:D Pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba na Australię napaliłem się na całego. Kilka informacji praktycznych wyszperanych tu i ówdzie: Najtańsza forma przelotu do Australii przedstawia się następująco: Z Polski lecisz do Wiednia. Np. linie Austrian Airlines lub Tyrolean Airlines. Tam czekasz na przesiadkę. Czas oczekiwania bywa różny od 5 do 7 godzin. Dalej liniami Eva Airlines (są to linie tajwańskie, samolot McD-D MD 11) lecisz do Bangkoku. Tu masz ok. 40 minutową przerwę na tankowanie samolotu i dalej do Taipei. W Taipei znów przesiadka i oczekiwanie od 5 do 7 godzin. Następnie przesiadka na australijskie linie Qantas (samolot Boeing 767) i 9 godzin lotu do Sydney. Czasowo wygląda to następująco: Kraków - Wiedeń -> 1h 05\' Wiedeń - Taipei -> 14h 45\' Taipei - Sydney -> 9h 20\' Przelot 25h 10\' + łączny czas oczekiwania na przesiadkę od 10 do 14 godzin. Jak widać cała podróż trochę długa. Ale jej zaletą jest niski koszt, około 50% taniej. Bilet roczny 980 US$ + tax, co daje 1005 US$ i jest to bilet return. Natomiast one way kosztuje 610 US$. No kochani czas zbierać pieniążki, nie ma lekko. I trzeba zabrać ze sobą duuużo książek, na przelot. Właśnie wyczytałe, co jest troche śmieszne, że prawdopodobnie Australia nie ma żadnych połączeń pasażerskich statkiem z innymi krajami. Pozostają statki handlowe. Bo sobie pomyslałem że jak mnie nikt do pary do roweryka nie weźmie i miałbym sam pedałować to ja dziekuję! Drogie Panie, pająki pająkami. A na Tasmanii są diabły tasmańskie!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×