Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina19

dieta niełączenia!!!

Polecane posty

no ja na montignacu niestety nic nie chudlam, mam caly zeszyt przepisow, mnostwo tabelek przeliczen, dokladnie opisane wsyzstkie fazy i mimo mega rygorystycznego stosowania nic nie dalo. podobnie jak z dieta 1000kcal czy weight watchers (liczenie punktow) widac jestem odporna na niektore dietowe przepisiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina19 te 12kg schudłam w ciągu pół roku więc można powiedzieć żadna rewelacja, ale ja jestem zadowolona. Oczywiście chodziłam w tym czasie (teraz również) 2x w tygodniu na aerobik + sauna :D biegałam z 3 x w tygodniu po 4-5km teraz jak sie ociepli to dalej będe biegała. Mam 36 lat i bardzo dobrze czuje sie w moim ciele czego i Tobie 🌼 życze :D pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ona
Nic nie rozumiem. W grupie neutralnej jest ryba, twarog (a przeciez to bialko), ktore mozna laczyc z weglowodanami??????????? To chyba zlamanie podstawowej zasady diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madrzejsza
dieta nielaczenia juz dawno obalona bzdura, bo w kazdym produkcie sa rozne skladniki i nie sposob ich rozlaczyc. i po co klamac ze sie schudlo? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nierozumiem czemu niektore osoby sie tak usilnie czepiaja... dieta jest przekopiowana z roznych zrodel i wszedzie bylo tak samo, kiedys nawet w poradniku domowym i w super linii o tym bylo takze o co wam dziewczyny chodzi??? chyba tylko o to by karolina sie zniechecila i zeby jej sie nie udalo schudnac... a jesli idzie o ta rybe i twarog to tez mnie to zastanawialo. gdzies kiedys czytalam wyjasnienie czemu to grupa neitralna ale teraz nie moge tego linka juz znalezc... najwazniejsze ze ta dietka dziala!!!! jest wiele osob ktore nielaczeniu zawdzieczaja strate kilogramow.. na jednych dziala montignac czy 1000kcal na innych nie. ktos najwyrazniej ma ochote zrobic tutaj wielki zamet... tylko nie wiem po co... pozdrawiam dziewczyny ktore potrafia czytac ze zrozumieniem ps . vn29... wedlowodorow sie nie jada, tylko WEGLOWODANY poza tym jesli idzie o trawienie to na biologii w liceum bylo o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wynalazlam dalsze info i przepisiki Dieta doktora Haya, czyli niełączenia 6-7 kg w ciągu 3 tygodni Tę dietę opracował amerykański lekarz William Hay. Dzienna racja pokarmowa to 1000 kcal, w 1 posiłku nie łączy się białek z węglowodanami. Każdy obiad i kolacja muszą zawierać przynajmniej 1 tzw. ekstraspalacz tłuszczu, czyli witaminę C, magnez, żelazo, wapń, karytyninę, jod i chrom. Doktor Hay podzielił produkty na 3 grupy: neutralna (N) to m.in. warzywa (wyłączając ziemniaki), nasiona (słonecznik, orzechy), miód i słodzik, oleje i oliwa, kawa i herbata, soki warzywne i owocowe, woda, zakwaszone produkty mleczne, wędzone na zimno mięso i ryby; białkowa (B) to gotowane mięso, ryby, drób, wędliny, mleko, sery zawierające mniej niż 50 proc. tłuszczu, owoce (bez bananów), warzywa strączkowe; węglowodanowa (W) to pieczywo, ryż, ciastka, makaron, kasze, ziemniaki, suszone owoce, banany, cukier, kukurydza, muesli. Zasady diety: Codziennie jadasz 5 posiłków, przy czym drugie śniadanie i podwieczorek powinny mieć do 100 kcal. Składniki z grupy B (białko) i W (węglowodany) możesz łączyć tylko ze składnikami z grupy N (neutralnej). B i W nie mogą być spożywane w 1 posiłku! Posiłki białkowe i skrobiowe powinna dzielić czterogodzinna przerwa. Z jadłospisu eliminujemy: cukier, sól, kawę, mocną herbatę, napoje gazowane, czekoladę, białe pieczywo, czerwone mięso, wędliny, piwo, alkohol, ciasta, dania typu fast food, produkty z proszku. Rezygnujemy z potraw smażonych, ostro przyprawionych oraz ciast z owocami i kremami. Owoce jemy na pusty żołądek albo jako przekąskę między głównymi posiłkami. Między posiłkami należy dużo pić, nigdy jednak w trakcie jedzenia. Ta dieta przez 3 tygodnie nie zaszkodzi nikomu. Jest dobrze zbilansowana i zawiera niezbędne dla zdrowia składniki. Dłuższe jej stosowanie należy jednak skonsultować z lekarzem. PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS: ŚNIADANIE (do wyboru): - twarożek z rzodkiewkami - 4 łyżki twarożku wymieszaj z 1 łyżką posiekanych ziół (np. natka, bazylia lub koper) i posiekanym pęczkiem rzodkiewek, dopraw do smaku - grahamka z pomidorem - twarożek z pomidorem (chudy serek wiejski wymieszaj z pokrojonym w kostkę pomidorem) PRZEKĄSKI (do wyboru): - 2 mandarynki, duża kiść świeżych winogron, 2 jabłka, 2 kiwi, 1 pomarańcza, 1 brzoskwinia, 1 grejpfrut, 150 g malin, 3 plastry ananasa z puszki, 1/4 arbuza, 1/4 melona OBIAD (do wyboru): - pieczona pierś kurczaka, gotowane na parze brokuły i kalafior - makaron z sosem z oliwy z oliwek, czosnku, bazylii i orzeszków ziemnych - sałatka ziemniaczana - 150 g młodych ugotowanych i pokrojonych w plasterki ziemniaków, 1 świeży duży ogórek (pokrojony w półplasterki), 1 pomidor (podzielony na cząstki). Wszystkie składniki wymieszaj, polej sosem (1 łyżeczkę oliwy z oliwek zmieszaj z 2 łyżkami octu winnego i rosołu z kostki, 2 łyżkami posiekanych ziół do wyboru, ząbkiem czosnku przeciśniętego przez praskę). Dopraw do smaku solą i pieprzem. KOLACJA (do wyboru): - cykoria z pastą rybną (70 g wędzonej makreli lub pstrąga wymieszaj z 50 g chudego twarogu, 1 łyżką posiekanego szczypiorku, przypraw solą i pieprzem. Zrobioną pastą wypełnij liście małej główki cykorii) - 1 porcja kurczaka z fenkułem Kurczak z fenkułem (2 porcje) - 1 łyżeczka ziaren kopru włoskiego (fenkuł) - 1 łyżka posiekanego świeżego oregano - 1 roztarty ząbek czosnku - sól - świeżo zmielony czarny pieprz - 2 piersi kurczaka ze skrzydełkami - 1 bulwa fenkułu - 2 łyżeczki oliwy z oliwek (10 ml) Lekko utłucz nasiona fenkułu i zmieszaj z oregano, czosnkiem, solą i pieprzem. Natrzyj piersi kurczaka nasionami fenkułu z czosnkiem i ułóż na brytfannie. Oczyść bulwę fenkułu i podziel na 8 cząstek. Posmaruj oliwą i ułóż na brytfannie razem z mięsem. Piecz 5 minut w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 220 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze przepisy na 100kcal, takie zapychajace i sycace (słodki koktail) Składniki: -0.5 szklanki kefiru lub maślanki -1 mandarynka -5 słodzików -1 kiwi Wszystkie składniki dokładnie zmiksować. (świerzy koktail warzywny) Składniki: -obrany pomidor -obrane jabłko -trochę cebuli -szczypta soli -szczypta pieprzu -odrobina szczypiorku Wszystko dokładnie zmiksować. Sycace cieple i niskokaloryczne danko -120g gotowanego kalafiora -120g gotowanego brokuła -dwa średnie pomidorki (około 150g) Na patelni zagrzać trochę wody, wrzucić warzwa pokrojone na duże kawałki, nakryć patelnię i zagrzać. Można dodać jakieś zioła do smaku, ja daje mnooooostwo swiezomielonego pieprzu. Sałatka owocowa 1 pomarańcz 1-2 jabłka 1 kiwi 1 brzoskwinia 2-3 mandarynki 1 banan Pokroić wszystko w maluteńkie kosteczki wsypać do miski i gotowe niskokaloryczne danie dla całej rodziny np. na kolację albo wizytę gości :) na codzien lepiej nie bo owoce nie koniecznie sa dobrymi skladnikami dietowymi zwlaszcza banany... aha salatka za 115 kcal a teraz kilka znalezionych w necie przed chwila SAŁATKA OWOCOWA kcal, 4g białka, 8 g tłuszczu, 5g węglowodanów) składniki: - 60g batawii - 20g rukoli - 1 pomarańcza - 20 g kiełków alfalfa - 1 łyżeczka nasion słonecznika - 1 łyżeczka twarożku - 1 łyżeczka kwaśnej smietany (10% tł) - 1 łyżeczka octu winnego - 1 łyżeczka oleju - sól, pieprz wykonanie: 1. Batawię i rukolę oczyścić, umyć i osuszyć. Listki porozrywać na kawałki. Pomarańczę obrać, nastęnie wyfiletować nad miseczką, wyciekający sok zachować. Z resztek miąższu wycisnąć sok. 2. Kiełki opłukać i osączyć, razem z listkami rukoli i batawii i cząstkami pomarańczy przełożyć do miski, delikatnie wymieszać. Słonecznik wsypać na suchą teflonową patelnię i krótko prażyć 3. Twarożek wymieszać ze śmietaną, octem, olejem i sokiem z pomarańczy na gładką masę. Przygotowany dressing doprawić do smaku solą i pieprzem. Sałatkę skropić sosem i posypać słonecznikiem II: MINESTRONE (100 kcal, 6g białka, 3g tłuszczu, 13g węglowodanów) składniki: - 30g ziemniaka - 50g pora - 30g cukinii - 20g marchwii - 20 g fenkułu - 50g pomidora - 30g cebuli - 1 łyżeczka oleju - 200 ml bulionu - sól, pieprz - natka pietruszki - 10g startego parmezanu wykonanie: 1. Ziemniak obrać, umyc i pokroić w kostkę. Por, cukinię i fenkuł (koper włoski) dokładnie oczyścić, umyć i też pokroic w kostkę. Pomidor naciąć na krzyż, sparzyć, przelać zimna wodą i obrać ze skórki. Miąższ pokroic w kostkę 2. Cebulę obrać i posiekać. Na patelni teflonowej rozgrzać olej i zeszklic na nim cebulę. Dodac pot, cukinię, marchewke i fenkuł, krótko dusić. Wlać bulion, dodać pomidory i ziemniaki, gotować na wolnym ogniu pod przykryciem ok. 20 minut. Minestrone doprawić do smaku solą i pieprzem. Przed podaniem zupe posypać posiekaną natka pietruszki i startym parmezanem III: POMIDORY Z SOSEM (93 kcal, 4g białka, 5g tłuszczu, 6g węglowodanów) składniki: - 1/2 pęczka natki pietruszki - 200g dojrzałych pomidorów - sól, czarny pieprz - 1 łyżeczka octu winnego - 1 łyżeczka oliwy wykonanie: 1. Pietruszkę opłukać pod bieżąca wodą i dokładnie osuszyć. Listki oderwać od gałązek i posiekać. 2. Pomidory umyć i pokroic w plastry, ułożyć na talerzu, posypac odrobiną soli i oprószyć świeżo zmielonym pieprzem 3. Ocet dokładnie wymieszać z oliwą, skropić pomidory, posypać natką pietruszki By potrawa miała bardziej włoski smak mozna użyc octu balsamico zamias winnego i bazylii zamiast natki IV: MARCHEW Z DIPEM (100 kcal, 3g białka, 5 g tłuszczu, 9g węglowodanów) składniki: - 100g marchwi - 1 łyżeczka oleju z kiełków - sól, pieprz - 50g jogurtu (1,5% tł) - 1 łyżeczka soku z cytryny - 1/2 ząbka czosnnku - sos worcester wykonanie: 1. Natkę marchewki odkroić, pozostawiająć niewielki kawałek. Warzywo obrac i umyć 2. Na teflonowej patelni rozgrzac olej. Marchewki włożyć na tłuszcz, dusic ok 8 min. Pikantnie doprawić sola i pieprzem 3. Jogurt wymieszać z sokiem cytrynowym. Czosnek obrać, zmieżdżyć i dodac do jogurtu. Dip doprawić kilkoma kroplami sosu worcester. 4. Marchewki wyjąc z patelni, gorący olej dodać do dipu jogutrtowego. Podawać z dipem SMACZNEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dalej z netu przepisy na dania do 200 kcal I: ZUPA Z RUKOLI (199 kcal, 13g białka, 13g tłuszczu, 5g węglowodanów) składniki: - 20g cebuli - 1 łyżeczka odtłuszczonego masła - 60g rukoli - 80g twarożku ziołowego - 180 ml bulionu warzywnego - 1 łyżeczka soku z cytryny - sól, pieprz - 1 plasterek kiełbasy salami wykonanie: 1. Cebule obrać i posiekać. Na patelni teflonowej roztopic masło, włożyć cebulę i zeszklić. Rukole oczyścić, umyć, osuszyć i pokroić w paski. Kilka paseczków odłozyć, resztę dodać do cebuli 2. Warzywa dusić ok. 2 minut, dodac twarożek i rozpuścić, stale mieszając. Wlac bulion, doprowadzić do wrzenia, zmniejszyc ogień i gotowac ok. 4 minut. Zupę zmiksować, doprawić do smaku sokiem cytrynowym, solą i świeżo zmielonym pieprzem. 3. Plasterek salami pokroic w paseczki, włożyć na rozgrzaną sucha patelnię teflonową i zrumienić. Razem z odłozoną rukolą dodac do gorącej zupy II: MAKARON Z SOSEM (171 kcal, 5g białka, 0.5g tłuszczu, 34g węglowodanów) składniki: - 60g pomidora - 20g cebuli - 1 ząbek czosnku - sól, pieprz - szczypta chili - 40g spaghetti wykonanie: 1. Pomidor umyć, przekroić na pół, usunąc pestki, miąższ pokroić w kostkę. Cebulę i czosnek obrać, pokroic w drobna kosteczkę. 2. Teflonowa patelnię rozgrzać i zeszklic na niej cebule z czosnkiem. Dodać pokrojony pomidor i dusić ok. 5 minut, stale mieszając. Sos doprawić do smaku sola, pieprzem i chili 3. Osoloną wode doprowadzić do wrzenia, włożyć spaghetti i ugotować al dente (ok. 8 minut). Makaron wlac na sito i dokładnie osączyć. Wylac je na patelnie z sosem i wymieszać. Danie mozna udekorować listkami bazylii III: ROLADKI Z CUKINII (200 kcal, 13g białka, 10g tłuszczu, 15g węglowodanów) składniki: - 30g jogurtu - 1 łyżeczka ostrej musztardy - papryka w proszku - sól - 1 łyżeczka szczypiorku - 60g cukinii - 20g szynki - 15g grissini - 30g pomidorów koktajlowych - 1 łyżeczka oleju wykonanie: 1. Jogurt wymieszać z musztardą. Dip doprawic papryką i solą, wymieszac z posiekanym szczypiorkiem. 2. Cukinię oczyścić, umyć i pokroić wzdłuż na 6 cienkich plastrów. Ser i szynkę pokroić na 3 paski. Grissini (grube paluszki) podzielić na 3 kawałki. Na 3 plastrach cukinii połozyć po 1 kawałku szynki i grissini, zwinąć i spiąć wykałaczkami 3. Pomidorki umyć, przekroic na pół, razem z pokrojonym serem wyłozyć na pozostałe plastry cukinii. Zwinąć i spiąć. 4. Na patelni teflonowej rozgrzac olej, włozyć roladki i obsmażyć. Podac z dipem jogurtowym IV: INDYK Z SALSĄ (191 kcal, 22g białka, 6g tłuszczu, 10g węglowodanów) składniki: - 1 ząbek czosnku - 1 łyżeczka oregano - 1 łyżeczka papryki - sól, pieprz - 1 łyżeczka oliwy - kotlet z indyka (80g) - 100g pomidora - 30g czerwonej cebuli - 1 zielona pepperoni - 1 łyżeczka soku z cytryny wykonanie: 1. Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę, wymieszać z oregano, papryka w proszku, sola i oliwą. Kotlet opłukać, osuszyć i pokroic na kawałki. Mięso posmarowane przygotowaną marynatą, odstawic na 15 minut. 2. Pomidor oczyścić, umyć, pokroic w ćwiartki, po usunięciu pestek pokroic w mała kostkę. Cebulę obrać i posiekać. Papryczke pepperoni umyć, naciąć, po usunięciu pestek pokroic w kostkę. 3. Pomidor wymieszać z cebulą, pepperoni i sokiem z cytryny, sos doprawic sola i pieprzem. Patelnię teflonową rozgrzać, włozyc mięso i smażyć na złocistobrązowo, ok. 3 minut z każdej strony. Podać z salsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepisy na dania do 300 kcal I: RYBA Z POMIDORAMI (295 kcal, 39g białka, 8g tłuszczu, 10g węglowodanów) składniki: - 200g filetu z okonia - 20ml soku z cytryny - sól, pieprz - 1 łyżeczka łagodnej musztardy - 100g pomidorów - 100g cebuli - 1 łyżeczka posiekanego szczypiorku wykonanie: 1. Garnek rzymski namoczyc w wodzie. Rybe opłukać, osuszyć, skropić sokiem z cytryny. Z jednej strony posmarowac musztardą, po czym pokroic ukośnie w paski. Pomidory umyć, pokroic w plastry i oprószyć solą. Plastry pomidora i kawałki ryby ułożyć w garnku tak, aby zachodzily na siebie 2. Cebulę oczyścić i pokroić w kostkę, zeszklić na rozgrzanej patelni teflonowej. Pomidory i rybe posypać cebulą, oproszyc pieprzem. Garnek przykryć, wstawic do zimnego piekarnika. Temperaturę nastawic na 200 stopni. Rybę dusić ok. 45 minut 3. Potrawę wyjąc z garnka, posypać pokrojonym szczypiorkiem i natychmiast podawać II: CANNELONI (294 kcal, 20g białka, 15g tłuszczu, 16g węglowodanów) składniki: - 125g botwiny - sól, pieprz - 100g pomidorów - 20g cebuli - 1 ząbek czosnku - 2 łyżki mleka - 1 łyżeczka bułki tartej - 50g twarożku - 1 żółtko - 2 rurki canneloni - pieprz cayenne - 15g sera tylżyckiego wykonanie: 1. Botwinę oczyścić, umyć, łodygi posiekać. Liście blanszować ok.2 minut w osolonej wodzie, a 1/2 porcji łodyg - ok. 5 minut. Odcedzić, liście posiekać. Pomidory sparzyć, obrać i pokroic w kostkę. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. 2. Cebulę i czosnek obrać i pokroić w kostkę, z pomidorami i mlekiem gotowac na wolnym ogniu ok. 5 minut. Sos zmiksować, dodac surowe łodygi botwiny, doprawić. 3. Liście botwinki i zblanszowane łodyżki wymieszać z bułka tartą, twarożkiem, żółtkiem, solą i pieprzem. Farsz doprawić. Forme natłuścić. Canneloni obgotować, napełnic farszem, włozyć do formy, polac sosem pomidorowym. Piec w piekarniku ok. 30 minut. Ser pokroić w paski i posypać makaron 5 minut przed końcem pieczenia III: DUSZONE WARZYWA (283 kcal, 12g białka, 10g tłuszczu, 34g węglowodanów) składniki: - 100g brokułów - 100g małych marchewek - 50g cebulki ze szczypiorkiem - 1 łyżeczka masła - 60ml soku jabłkowego - 100g ziemniaków - sól, pieprz - 20g łagodnego sera pleśniowego wykonanie: 1. Brokuły oczyścić, umyć, podzielić na różyczki. Łodyżki obrać i pokroić w plasterki. Marchewki obrać, zostawiając nieco natki, umyć. Cebulkę oczyścić, opłukać, pokroic na kawałki dł 5 cm. Marchewkę poddusić na maśle, dodac sok jabłkowy, dusić jeszcze 10 minut. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. 2. Marchewki wyjąć z wywaru. Wyłożyć brokuły, dusić ok 3 minut, wyjąć. Włozyć cebulkę, dusić ok 3 minut, wyjąć. Ziemniaki umyć, gotować w wodzie ok 15 minut. 3. duszone warzywa przełożyć do natłuszczonego naczynia żaroodpornego, doprawic solą i pieprzem., posypać serem pokrojonym w kostkę. Zapiekać ok. 10 minut. Podawać z ziemniakami i wywarem. IV: SALATKA ZIEMNIACZANA (285 kcal, 5g białka, 14g tłuszczu, 31g węglowodanów) składniki: - 150g ziemniaków - 20g cebuli - 2 łyżki oleju słonecznikowego - 60ml bulionu warzywnego - 75g ogórka - 80g rzoskiewki - 1 łyzka octu z białego wina - sół, pieprz - 1 łyżeczka szczypiorku wykonanie: 1. Ziemniaki obrać, umyc i pokroić w cienkie plastry. Cebulę obrać, posiekać. Razem z plastrami ziemniaków podsmazyc na patelni teflonowej na 1/2 łyżeczki oleju. Wlać bulion, doprawić do wrzenia. Zmniejszyc ogień, warzywa przykryć i dusić ok. 10 minut. 2. Ogórek obrać, przekroić wzdłuż na pół, łyżką usunąć pestki, miąższ pokroic w ukośne plastry. Rzoskiewki oczyścić, umyć i pokroić w plasterki. 3. Ziemniaki z bulionem przełozyć do miski. Dodać ocet, sól, pieprz, 1,5 łyzki oleju. Dodać pokrojone warzywa, delikatnie wymieszać i odstawic na 20 minut do przemacerowania. Przed podaniem salatke posypać szczypiorkiem i jeszcze raz wymieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepisy na dania do 400 kcal I: FILET Z KURCZAKA (400 kcal, 23g białka, 11g tłuszczu, 47g węglowodanów) składniki: - 150g filetu z kurczaka - 1 łyzka oliwy - 1 łyzka octu - 2 łyżki szałwii - 1 łyżeczka musztardy Dijon - sól, pieprz - 20g cebuli - 150g papryki - 1/2 ząbka czosnku - 1 łyżeczka miodu - 100ml soku z pomarańczy wykonanie: 1. Mięso opłukać, osuszyć. Po 1/2 łyżki oleju i octu wymieszać z posiekaną szałwią, musztardą, odrobina soli i pieprzu, posmarowac mięso 2. Cebule obrać i pokroić na kawałki. Paprykę przkroić, oczyścić, umyc i pokroić w paski. 1/2 łyżeczki oliwy rozgrzać, na tluszcz włozyc cebulę i paprykę, dusic ok. 3 minut. Czosnek obraż i zmiażdżyć, dodac do podduszonych warzyw. 3. Dodać miód, sok z pomarańczy, 3 łyżki wody i reszte octu, przykryc i gotować na wolnym ogniu ok. 5 minut. 4. Mięso włożyć do natłuszczonego naczynia żaroodpotnego, piec w rozgrzanym piekarniku 10-12 minut. Pdac z warzywami. Danie mozna udekorowac szałwią II: RAGOUT WARZYWNE (397 kcal, 8g białka, 23g tłuszczu, 35g węglowodanów) składniki: - 120g małych ziemniaków - 80g marchwii - 100g szparagów (ze słoika) - 50g mrożonego groszku w strąkach - sól, pieprz - 10g masła - 1 łyżeczka mąki - szafran - 60 ml smietany - 1 łyżeczka octu winnego wykonanie: 1. Ziemniaki i marchewkę obrać i umyć. Marchewkę pokroić w grube plastry. Szparagi osączyć. Groszek pokroić w paski. 2. Ziemniaki i marchewkę gotowac 10 minut w osolonej wodzie. dodac groszek, gotowac jeszcze 5 minut. Warzywa dokładnie odcedzić. 3. W garnku roztopić masło. Dodać mąke i szafran, podsmażyć, stale mieszając. Dodać smietanę, ubic trzepaczką, zagotować, zmniejszyc ogień i gotować ok. 15 minut. Sos doprawic do smaku solą, swieżo zmielonym pieprzem i octem 4. ziemniaki, marchewkę, groszek i szparagi włozyć do sosu, podgrzać. Raguot posypać swieżą trybulą. III: FILET Z SANDACZA (395 kcal, 20g białka, 23g tłuszczu, 26g węglowodanów) składniki: - 120g ziemniaków - sól, pieprz - 50ml mleka - gałka muszkatołowa - 5 cebulek ze szczypiorkiem - 10g masła - 80g filetu z sandacza - 1 ząbek czosnku - 1 gałazka szałwii - 1 łyżka octu - 1 łyżka bulionu z warzyw wykonanie: 1. Ziemniaki obrać, umyc i pokroić w plastry. Gotowac ok. 15 minut w osolonej wodzie, odcedzić i ugnieść. Dodać podgrzane mleko, puree doprawić solą i gałką. 2. Cebulki oczyścić, umyć i pokroić na kawałki. Podsmażyć na 5g masła. Doprawić solą i pieprzem. Dodać 4 łyżki wody, dusic 10 minut. 3. Rybę opłukać, osuszyć, doprawić sola i pieprzem. Smażyć na pozostałym maśle 3-4 minuty z każdej strony. dodac zmażdżony czosnek i szałwię, krotko podsmażyć. Rybe wyjąć z patelni. 4. Tłuszcz ze smażenia doprawic octem, wlać bulion, zagotować. Doprawic sola i pieprzem. Rybę podać z cebulką, puree ziemniaczanym i sosem. IV: SAŁATKA Z BRUKSELKI (390 kcal, 15g białka, 18g tłuszczu, 23g węglowodanów) składniki: - 190g brukselki - sól, pieprz - 1/2 różowego grejpfruta (ok 200g) - 1 łyżka octu z bialego wina - 1 łyżeczka musztardy francuskiej - 2 łyżki oleju słonecznikowego - 30g szynki wykonanie: 1. Brukselkę oczyścić i umyć. Osoloną wodę doprowadzic do wrzenia, włożyć brukselkę i gotować ok 15 minut. Odcedzić, przelac zimną wodą i dokładnie osączyć, wystudzić. 2. Grejpfrut dokładnie obrac ze skórki, usuwając także cienką białą błonkę. Owoc wyfiletować, wyciekający sok zachować. 3. Ocet wymieszać z musztardą, sokiem z grejpfruta i olejem. Sos doprawić sola i pieprzem. Brukselkę i cząstki grejpfruta włozyc do salaterki, polac sosem, wymieszać i odstawić na conajmniej 30 minut. 4. Szynkę pokroić w cienkie plasterki. Sałatke jeszcze raz wymieszać, podac z szynką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko sorki dziewczyny mialam te przepisy wkleic na innym temacie, to sa przykladowe na 1000kcal. wybaczcie mi roztargnienie :) pozdrawiam i sciskam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, a dlaczego nie od jutra? To przecież nie jest głodówka, nie musisz się psychicznie do niej przygotowywać. Po prostu jutro zjesz mięsko bez ziemniaków, za to z większą ilością surówki. Poczujesz, że jesteś najedzona, ale możesz dojść z jadalni do komputera i od razu będziesz się czuła chudsza :) , a może nawet szczuplejsza? Stosuję dietę niełączenia od ponad miesiąca, może nawet dwóch, ale łamię notorycznie jej zasady. Nie mogę sobie pozwolić na niektóre śniadania, bo jem je przy biurku w pracy i muszę zachować neutralny zapach w biurze. Nie jeść nie mogę, bo wtedy umrze mi metabolizm. Tak więc rano po przyjściu do pracy jem mały kefir z otrębami (żadne tam muesli, płatki, vitalis, nestle i co tam jeszcze komuś udało się przetworzyć), około 12 kanapkę z wędliną albo żółtym serem i jakimś tam warzywem, w domu obiad złożony z warzyw duszonych (mrożonki, bo zima jest) i co mi tam się przyśni - jajko sadzone, filet z kurczaka (smażony, a co tam, nawet panierowany - ale tylko i wyłącznie w kaszy kukurydzianej), ryba pieczona, parówki cielęce (tak jakby one leżały koło cięlęciny :D , ale po nich też najgorzej się czuję). Przećwiczyłam też zapiekankę z kaszy gryczanej z warzywami (rzecz jasna z mrożonki) i filetem z indyka, nagle polubiłam szpinak (kocham zamrażarki w sklepie), warzywa zapiekane z rybą, ryba zapiekana z warzywami, ryba bez warzyw, warzywa bez ryby, więcej grzechów nie pamiętam. Do tego jakieś 2 litry wody, czasami 3 - woda jest ważna i nieprawda, że wypłukuje sole mineralne i witaminy z organizmu. Nasze organizmy nie posiadają powyższych substancji, za to w opór toksyn i nawet jeżeli jakaś cząsteczka witaminki pójdzie do ścieku razem z moczem, to przy okazji wyleci też trochę trucizny. Rachunek jest prosty i choć biologiem nie jestem, trwać będę przy swoim. Codziennie piję czerwoną herbatę, ale nie tę bio activa i tym podobnych śmieci w torebkach. Kupuję prasowaną chińską herbatę w aptece, kosztuje około 10 zł. Osoby, którym smak zgniłej trawy przez gardło nie przejdzie polecam puerh z chromem w kapsułkach firmy ginseng. Testowalam. Nie jestem jej producentem ani rozprowadzaczem, jedynie konsumentem, działam więc w dobrej wierze. Do tego wszystkiego dodaję ćwiczenia z ciężarkami. Zanim przelecą wszystkie kopciuchy (M jak coś tam i Na wspólnej), przetrenuję wszystko co mi leży na wątrobie :) Ciężarki nie są konieczne, ale też nie jest konieczne latanie na siłownię, aerobiki, baseny i tym podobne pożeracze niemanej kasy. Rzecz jasna to, że to nie jest konieczne nie znaczy, że nie polecam. Nie używam, więc nie mam zdania. Być może pojawi się deprecha spowodowana żalem do całego świata, że ów świat może zjeść na pierwsze śniadanie pół bochenka chleba a na drugie wiadro spaghetti, po czym poprawić obiadowym schaboszczakiem z pyrami i zasmażaną kapustą, a figurę mimo to mieć nienaganną. W takiej sytuacji polecam syntetyczny (niestety)magnez z witaminą b6 w dawce nieco większej niż dopuszczalna (czterokrotnie ją przedawkowałam i wciąż piszę), a następnie olanie całego świata, poszukanie w necie optymalnego albo nieoptymalnego zestawu ćwiczeń i poćwiczenie aż do wystąpienia siódmych potów. Najważniejsza w chudnięciu jest wiara, że się chudnie, wbrew całemu światu. Kiedy miałam doła, wmówiłam sobie, że nie schudnę i waga pokazała 1 kg więcej. Potem przedawkowałam magnez (hmmmm...przedawkowałam - to brzmi dumnie w odniesieniu do magnezu, szkoda, że sztucznego), uwierzyłam, że schudnę i waga pokazała po jednym dniu 2 kg mniej. Bez kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina19
no gratuluje ja nie moge od jutra bo juro babcia ma urodziny przyjechał z zagranicy i nie wypada ale od poniedziałku na 1000% zaczynam chce zeby było ciepło chce jezdzic na rowerze biegac i robic długie spacerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina moim zdaniem smialo mozesz juz dzisiaj, pociwczysz troche silna wole :) nielaczenie jest proste - wybierzesz tylko te rzeczy ktore mozesz jesc np miesko z surowka albo ziemniaczki z surowka (ja akurat nie jadalam weglowodanow i dalej braktycznie nie jadam) i bedzie cacy :) a ze slodyczami to lepiej juz sie dzisia jrozstan bo inaczej tak OD JUTRA to bedzie troszke ciezko. Mozesz np owiedziec ze ostatnie 2 dni cos cie zabek pobolewa i dlatego nie chcesz jesc slodkosci. A jesli pijesz alkohol to polecam wino czerwone wytrawne i polwytrawne pite w przyzwoitych ilosciach- wspomaga przemiane materii :D no i pamietaj zawsze najlepiej zaczynac od ZARAZ a nie od jutra od poniedzialku ... no chyba ze to jakas kopenhaska :) abi33 - smakowicie te twoje niektroe zapiekanki brzmia :) ja tez uwielbiam chlopdnie w sklepach zwlaszcza ze wzgledu na warzywka na patelnie :) w sumie jak mam taka torebke to juz zalatwiam nimi obiad i kolacje (paczka ok 400gram ma na dodatek malo bo ok 200kcal); czy ta chinska prasowana herbata kupowana w aptece to ma jakas specjalna nazwe? bo moze bym kupila ale obawiam sie ze pani mnie wysmieje :P teraz dostalam od znajomych pu erh o smaku melonowym i anananasowym i jest ok ale wczesniej probowalam roznych czerwonych i po prostu odruch wymiotny na sam zapach mam. zazdroszcze ci tego samozaparcia do cwiczen. ja latem bardzo duzo chodzilam ale teraz za zimno. latem codziennie po godzinie dziennie pedalowalam na stacjonarnym plus na stepperku po 20-30min zalezalo od stanu kolan. a teraz.... teraz mi sie nie chce. wracam z pracy ok 19 i jestem tak padnieta ze na sama mysl o cwiczeniach juz mnie wsyztsko boli. Ale u mnie taki marazm zima to normalja. ja chCe WIOSNE, ja chce LATO.... potrzebuje slonca i ciepla... ale juz niedlugo , jeszcze troszke wytrzymam ;) pozdrawiam weekendowo i lece rodzince robic jedzonko. Ja dzisiaj tylko pomarancz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co zrezygnowalas???? daj znac czy jednak podjelas wyzwanie bo nie wiem czy mam 3mac kciuki :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze dziewczyny jestem nowa, ale D.N. stosowałam już kiekyś i działała ale ja miałam swoją uproszczoną wersję. :) Teraz kończę I feze plaż południowych i zamierzam stosować ją dalej ale uwzględniając zasady nie łączenia bo moim zdaniem to bardzo dobry sposób na odchudzamnie i i na jedzenie di końca życia bo człowiek nawet jak zje dużo nigdy nie czuje się zapchany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _odświeżam_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. niebylo mnie tutaj.ostatnio przeszlam diete kopenhaska. przed nia wazylam 74 kg, po niej 68 (wzrost 170 cm.). calkiem niezle,jednak wiem,ze juz zaczelam normalnie jesc i zle sie z trym czuje. chce chyba sprobowac nie laczyc potrawy.wdzieczna jestem poduszeczce za te wszystkie informacje. posciagalam je sobie. jak w roce ze spaceru, to zaczne czytac. a potem sie odezwe. chyba chce byc z wami. teraz uciekam. slyszalam juz wiele dobrego o tej diecie, sama tez chce sprobowac. na razie,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina19
hay hey ja od jutra bo teraz byó mało jedzonka waga 62-63kg i cwicze 8 min abs ekstra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasz pan
nieskromnie musze zaznaczyc ze facet powinien byc przystojny, musze zaznaczyc ze jestem nieziemsko przystojny ...moge miec kazda z was a przy zapoznaniu sie ze mna macie japy otwarte z podziwu moge z wami robic co chce potem ulatniam sie zostawiajac lewy numer telefonu i poroze waszym facetom. ale do czego zmiezam, nalezy wziasc sobie za zone przecietna kobiete ......raj w pupie....czujesz sie jak krol ,twoja pani jest wierna jak s...i robi bezwzglednie wszystko co chcesz , nie narzeka ze musi sprzatac ,gotowac robic zakupy itd. wszystko robi z przyjemnoscia bo jest zadowolona ze to wlasnie ja wybrales , ty oczywiscie masz piekne kochanki i wtedy mozesz powiedziec ze ZYCIE MA SENS....pamietaj : nigdy nie zen sie z super piekna kobieta bo wczesniej czy pozniej zacznie ci fikac...piekne kobiety sa po to aby miec z nimi sex a nie zenic sie z nimi...wszyscy ktorzy mysla inaczej to wczesniej czy pozniej nieswiadomie zostaja rogaczami min. przez takich jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIETA NIEŁACZENIA KTO ZACZYNA??????????????albo kto prowadzi taki styl żywienia?? Prosze o jakies porady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos mi sie nie wydaje ze ta dieta działa:/ prawdopodobnie działa tak jak 1000kcal, z tym ze unika tych typowych połaczen w słodyczach i innych smacznych i zazwyczaj tuczacych rzeczach. Teoria z enzymami nie wydaje mi sie słuszna.... w zoładku trawione sa białka i (bodajze) w niewilkim stopniu inne składniki. jest jeszcze trzustka, dwunastnica, kazdy z tych organow wydziela soki trawienne o roznym ph i roznych enzymach. Takze troche naginana ta teoria :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poduszeczki
jakiś jadłospis na tydzien mogłabyś wpisać? A jak się ma kawa do tych posiłków,chodzi o kawę z mleczkiem,mozna pić? a zwykłą czarna? poduszeczko za wszystko bardzo dziekuje,jestes wspaniałą dziewczyną 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ciekawy temat, szkoda że go sie nie kontynuuje :( Może jednak warto byłoby ...odświeżyć ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nikt juz tu nie zagląda??? Czy jest ktoś kto z powodzeniem stosuje diete , a właściwie to zywienie niełączenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×