Seks z tamponem

Witam,Od pewnego czasu uprawiam normalnie seks w trakcie okresu, tyle że mam tampon, Jest on pozniej kłopotliwy w wyjęciu , ugnieciony i "zmasakrowany" ale wszystko poza tym ok, a nawet podczas najsilniejszego krwawienia wchlania wiekszosc krwi i tylko troche poplamie faceta. Ostatnio kolezanka gdzies w necie wyszukala odpowiedz niby lekarza na zapytanie dziewczyny na forum czy tampon mogl zostac w srodku po stosunku(nie mogla go znalezc) ,ze tampon mógł utkwic w ....macicy! Nie jestem jakąś znawczynią anatomi , ale wechniecie tamponu przez penisa przez szyjkę macicy...???Troche to nieprawdopodobne.Czy ktos wie z medycznego punktu widzenia czy taki seks jest bezpieczny???

czy bezpieczny to nie wiem ale na pewno nie jest zbyt estetyczny :P no sama napisałaś ze tampon po takim seksie jest pognieciony, zmasakrowany itd :D :D ja tam potrafię sie kilka dni powstrzymać zwłaszcza jak mam obfite krwawienie :D wszak nie jesteście zwierzętami i nic sie nie stanie jak 3 dni w miesiącu sobie podarujecie a pozatym ja czytalam ze to niehigieniczne i łatwo wtedy o jakąś infekcję

prowokacja :D ale bardzo zmyślna ,gratuluje tem,u co to wymyślił :)

Wepchniecie tamponu do macicy, to bylby niezly wyczyn. Zwlaszcza ze srednica wejsca do macicy ma, o ile dobrze pamietam, pare milimetrow. Seks przy obecnosci tamponu w pochwie to bardzo glupi pomysl. Jak napisal ktos wyzej, mozesz uszkodzic sobie tkanki. A od tego juz tylko maly kroczek do infekcji czy nadzerki.

dzięki za rady, to fakt ,ze mozliwe jest uskodzenie tych scianek, w koncu tampon jest szorstki, Choć powiem wam ,ze to moja przesada,bo zdaje mi sie ze przy delikatnym stosunku to naprawdę nic się nie moze stać.Ale fakt,ze my "szarżujemy". Jesli chodzi o powstrzymywanie się- zgadzam sie jak najbardziej,ale naprawdę wolę nie psuc sobie całego organizmu zbędnym faszerowaniem sie hormonami, i te powstrzymywanie sie, pozostawiam na okres dni płodnych ,a w trakcie miesiaczki lubię seks ,jestem swobodna, mam wreszcie wyrozumialego i otwartego na seks partnera, więc nikt tu nikogo nie zmusza, czujemy się dobrze w takiej sytuacji:)

masz tampon i Twój partner w Ciebie wchodzi?! jak on się tam mieści?! i czy sznureczek go nie obciera? wydaje mi się, ze nie powinno tak się robić!

Mojego gina podnieca moja bujne owłosienie łonowe które ścieli się między moimi grubymi udami niczym grzywa Simby.

musisz miec wielka dziure,aby pomiescic tampon i penisa,ohyda,bek

Otóż jak sie miesci: Jesli sprawdzalas sobie palcem jak wyglada wewnatrz pochwa to chyba wyczuwasz ze tylko wejscie to taki \"pierscien\" a głębiej juz jest \"locha\" wiec miejsca jest dosyc.A poza tym nawet mozna załozyc ze mialabym partnera z tymi 2 cm wiecej na obowodzie w penisie i czy taki penis by nie wszedł? Jesli chodzi o sznurek to cóż, przy delikatnym seksie udaje sie go zachowac na zewnatrz,ale ostatnio jak sie kocham to hoho..o sznurku zapomnij, całosc wtłoczona do srodka.Najpierw przy kilku ruchach penis czuje tampona,ale pozniej , w zaleznosci jak sie ulokuje ,juz go nie czuc.Ja tez nie odczuwam.Wciska sie po prostu z boku szyjki

eee... po cholerę ci tampon przecież przez te kilka-kilkadziesiąt minut nie wyleje ci się litr krwii!! tylko będziesz mieć otarcia

no cóż, róznica jest diametralna,oczywiscie we krwi , Bedzie chlupotac i lac sie na potęgę.Tampon pochłania krew, W tym przypadku nie ma dyskusji

a zeby ci ten tampon dupa wyszedl

hahahaah

ostatnia wypowiedz jest genialna!brawo:Dświetne podsumowanie;)

i nadal nie wierze

Mozna uszkodzic sklepienie pochwy i to bardzo powaznie wiec uwazajcie pochwa jest bardzo elastyczna ale jezeli penis jest duzy ...dlaczego nie podkladasz sobie podpaski pod pupe jest bezpiecznie tylko zawsze trzeba uwazac zeby nie poplamic bielizny.

twoja głupota mnie przeraża

wlasnie jurek, tak samo mozna mowic ze nierozsadne jest syoianie z facetem o duzym czlonku

Raz tak zrobilam jak kolezanka-autorka i nigdy wiecej juz nie chce!!! Myslalam ze nie wyjme tego tampona, zwlszcza ze sznurek mi wpadal do srodka. To najbardzije glupi pomysl o jakim slyszalam. Musisz sie koniecznie bzykac kiedy leje sie z ciebie jak z zarznietej swini? Daj se spokoj lepiej.

Moze Chochliczku pigulki bierzesz, wtedy okres zazwyczaj jest mniej obwity, albo nalezysz do tych szczesliwych ktore maja male krwawienia, albo...piszesz o seksie podcza drugiej fazy okresu, no wtedy i u mnie jest malo krwi:D Nie mniej jednak w pierwszych 2 dniach to istna rzeznia!

o kurde, tylko pozazdroscic:D ja wlasnie od wczoraj podlegam bezlitosnym silom grawitacji i czuje jak sie saczy nieprzerwanie...:D

ty durna;/ chcesz, zeby potem ginekolog Ci wyjmował tampon.. Juz nawet bez stosunku isitnieje wiele zagrożeń aa Ty jeszcze pogarszasz

chochliczek witam w grupie szczęściar:) mam tak samo i jest git

Jesteś normalna jak seks który uprawiasz.........

cieszy i to bardzo:)

Nie panikujmy, Mi tez wpada do srodka sznureczek, Bojesli uprawia sie seks delikatnie to nic nie wpadnie i wtedy w ogole nie ma problemu z wyjeciem.Ja sobie nie żałuje i potem musze powalczyc.Owszem jest wrazenie ze sie \"tego dziadostwa nie wyjmie\" ale wystarczy zdrowy rozsądek, Nie ma takiej mozliwosci by nie wyjąć . Do żołądka sie nie dopchaTroche kombinacja zmian pozycji i wyciagniesz paluszkami.:-) a Jesli ktos sie czepia tego ze bzykam sie gdy cieknie ze mnie jak z zarżnietej swini to tak samo moge miec pretensje do dziewczyn ktore sie bzykaja codziennie biorąc pigułki, ze nie potrafia sie powstrzymac w dni płodne i wolą zatruwac hormonami.

ja kochalem sie raz z moja byla jak miala tampona w srodku, wkladalem ostaroznie i tylko kawalek, wiadomo przeciez ze w czasie okresu najbardziej wam sie chce prawda...? Kochalem sie tez podczas okresu bez tampona ale to byly ostatki i dziewczynie sie bardzo podobalo, powiedziala ze jest wtedy bardziej wrazliwsza i i lepiej wszystko czuje ja tez nie narzekalem, oczywiscie bez gumy wszystko co nie.

To czy sie podoba w trakcie zależy od psychicznego nastawienia,jesli jest cien wątpliwości ze partner nie akceptuje tego alb o jakies poczucie wstydu wtedy najwieksza ochota przeobraża się w neichcęć.Ale jak człowiek jest wyluzowany, to w trakcie okresu - czemu nie:)

SPRÓBOWALAM DZIEKI AUTORCE TOPICU,KURCZE NIE MYSLALAM ZE TAK MOŻNA! A RZECZYWISCIE JEST SPOKO , POLECAM