Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna26

samotni czy jestescie zadowoleni ze swojego zycia?

Polecane posty

Gość samotna26

czytam sobie te wszystkie topiki i szlag mnie trafia jak ludzie lamentuja bedac w niewygodnych dla nich zwiazkach lub ledwo co po zerwaniu zalewaja sie lzami.. wszedzie pelno takich topikow.. ja w tym momencie ciesze sie ze jestem sama i wole zyc jak zyje w samotnosci. wlasciwie niewiem co chcialam tym topikiem wyrazic.. czy sa samotni zadowoleni ze swojego zycia?ilu jest takich ktorzy nie szukaja desperacko milosci? moze podyskutujemy o tym?pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
ah i uwazam ze zyloby nam sie lzej gdyby nie rodzina i znajomi ktorzy wciaz nazekaja ze nie ma nikogo u naszego boku.. szkoda tylko ze przeszkadza to bardziej im niz nam samym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny26
ja się nie ciesze, ze jestem sam, ale tez nie pcham sie w nic na sile byle kogos miec, bo to dla mnie nie ma najmniejszego sensu, i tak najczesciej jest sie wtedy samotnym a do tego jeszcze masa zmartwien i przykrosci, mi to nie potrzebne do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham purpure
ja jestem samotna i marzy mi sie facet, nie jest dla mnie to stan idealny, ale jak juz sie w nim znalazłam to go dobrze wykorzystam póki nowa miłość nie nadejdzie ;) Ale nie jestem typem babki która musi być z kimś bo inaczej gnije. Samotność to nic superanckiego i moim zdaniem wszystkie single w głębi duszy marzą o miłości ale dobrze sie ukrywają, zakładają maski, nowoczesnych, samowystarczalnych, żyjących pełnią życia osób a tak naprawdę to tylko przykrywka, żeby nie zostać zranionym. Bo każdy człowiek pragnie i POTRZEBUJE miłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolowany
od wtorku sam i chyba jeszcze troche za bardzo skolowany by to wszystko ogarnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
tak zgodze sie z wami sama potrzebuje milosci ale pogodzilam sie z tym ze na mnie jeszcze nie pora i nie lamentuje z tego powodu nie zapycham czatow w tym celu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
ilu jest takich co czeka a nie szuka..i stara sie korzystac z zycia skolowany wspolczuje ci..po jakim czasie rozpadl sie twoj zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzien dzisiejszy tak
ale ja "lize rany" po malzenstwie (rozwod w trakcie). I do konca nie jestem sama. Mam obok siebie dzieci - juz takie duze i malenstwo. A to jednak dosc absorbuje. Mysle jednak ze za jakis czas poczuje sie samotna. Poki co nic na sile, nie nudze sie, czasu mam az za malo i upajam sie robieniem co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham purpure
a tak ogólnie to jestem zadowolona ze swojego życia :) a jeśli chodzi o kwestie sercowe to patrz wyżej ;) ja mam dopiero 22 i nikt mi nie suszy głowy o zamążpójsciu (wyjątek to babcia bo sama wyszła za mąż w wieku 18 lat ale to było w pleistocenie ;) chciałabym kochać i być kochaną, mieć fajnego faceta i móc z nim konie kraść i tyle ;P dziekuje za uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
na dzien dzisiejszy tak podziwiam cie za odwage i zycze szczescia nic wiecej nie przychodzi mi na mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolowany
po 7 latch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzien dzisiejszy tak
eeeeeeeeee tam odwaga... dosc awantur i tyle. Zlapala mnie w pewnym momencie nieodparta potrzeba "swietego spokoju". I dzis mamy spokojny dom. Ja i dzieciaki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzien dzisiejszy tak
mlodzi ludzie jestescie, bez paniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krop_elka
Ja jestem sama i nie zamierzam się z nikim wiązać:] Tylko denerwują mnie ludzie, którzy nie potrafią tego zrozumieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
na dzien dzisiejszy tak odwagi i to duzo odwagi musialas miec..wiem co mowie bo moja mama tez zyla u boku kogos -mojego ojca-kto robil wiecznie awantury i nie potrafila sie z tego wyswobodzic az do konca. i wiesz mi troche piurka opadaja bo z dluzszymi i mniejszymi przerwami jestem sama 4 lata..ale wtej chwili nie szukam i z teraz czuje sie najlepiej:) Kropelka dlaczego podjelas taka decyzje? ciebie pewnie amor najwczesniej dopadnie skoro masz takie samozaparcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna38i 6m-cy
Nie szukam nikogo na siłę ale czasem tak cholernie brak bliskości drugiej osoby (faceta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krop_elka
"ciebie pewnie amor najwczesniej dopadnie skoro masz takie samozaparcie"- jak to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
chodzilo mi o to kropelko ze najczesciej ludzie ktorzy niczego sie juz nie spodziewaja w zyciu albo wykluczaj pewne sprawy potem opowiadaj..-nigdy w zyciu bym sie tego nie spodziewala:) i to jest slodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
hmm chyba niewielu jest zainteresowanych tym topikiem wiekszosc woli nazekac..ale to chyba typowe dla polakow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem sama i chyba
samotan jednak sie czuje....ale nie szukam milosci narazie bo jakos chyba sie boje bo ktos mnie zranil i to jeszcze chyba zawczesnie na nowe znajomosci jakies takie bardziej powazne:) ale ten stan mi sie nie podoba i oczywscie ze chce znalesc milosc i wcale nie mam zamairu pisac jak mi swietnie i wogole teraz walentynki tez troszke przytlaczaja ale nie ze chodze i szlocham i wogole eeee nie no ale zawsze jednak gdzies cos czasemt ak piknie;) a z rodzinka i ich marudzeniem ze koncze studia itd mam ogolnie spokoj bo ta najblizsza wie ze nie fajnie sie stalo ostatnio wiec nic nie mowi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcrev
mam 22 lata i 6 miesiecy i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
TMT oczywiscie ugosciles i te progi hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem samotna, raz mi dobrze z tym a raz zle ;] mam dopiero 21 lat i wydaje mi sie ze jestem za mloda by desperacko szukac miłosci :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat nie jestem samotna (czy raczej sama), ale nawet jak nie mialam faceta, to wcale nie bylo mi zle. Wszystko ma swoje dobre i zle strony, trzeba doceniac to, co sie ma. A facet nigdy nie bedzie dla mnie wazniejszy od rodziny i przyjaciol, bo oni sa ze mna zawsze podczas gdy on moze odejsc. I nigdy nie zapelni mi calego zycia, ani nie bedzie gwarancja mojego szczescia. Pozdrawiam usmiechnietych \"wolnych\" 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcrev
zaczynam zalowac swojej przeszłosci /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umiem jednoznacznie określić czy jest mi dobrze samej czy nie. Czasem jest super, wolnośc, niezależność, wydaje kase tylko na siebie (a nie np. na dzieci), ale przychodzą chwile labości i pragnę faceta tak bardzo ze nie umiem myślec o niczym innym. Oczywiście nigdy tego nie okaże. chyba nie wiem czego chcę i to jest najgorsze :o Nie zgadzam sie, że ci co nie szukają miłości, ci którzy stracili wiarę w to , ze kogoś znajdą dostają ją nagle niespodziewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna26
a jak dlugo jestescie sami?i co prabiacie na co dzien?jakie macie hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezkat
ja pozornie tez mam to gdzies ,ze jestem sam.Pozornie bylem i jestem luzakiem ,ale czasami przychodza takie chwile, ze boli jak patrzysz na tych, którzy pisza "tak mi zle w wzwiazku",ale dalej w nim tkwia .Ciekawe co bardziej boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×