Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bartosz25

10 lat samotności to nie miesiąc bez seksu

Polecane posty

Gość przeciwnik dresow
by nie bylo wam tak smutno ja tez sie wpisze u gory ktos robi 18 balanga na calego a ja siedze przed kompem i czytam wasze posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos o sobie... A czy to naprawde az tak bardzo istotne? Dwadziescia jeden lat, ale przezyc, zyciowych doswiadczen az za duzo, czuje sie, jakbym mial o wiele wiecej. Najwazniejsze chyba to znalezc sobie jakies zajecie, absorbujace przede wszystkim umyslowo, pozwalajace na chwile zapomniec. Chociaz to bardzo trudne, wiem, ale - jak najwiecej przebywac wsrod ludzi. Przeciez wszyscy pragniemy byc szczesliwi, nieprawdaz? A jesli, to powinnismy robic cos w tym kierunki, chocby zaczac od niewielkich kroczkow, ale kazdego dnia posuwac sie naprzod. A kiedys... Wierze, iz bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z olaboga:) i oddalam sie na druga strone.... moze chociaz cos milego mi sie przysni:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwnik dresow
moze nie ciezko ale ktos mnie oszukal a tu widze fajnie mozna pogadac na szczescie z milymi i normalnymi kobietami co ostatnio nie bylo mni dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone in the sunshine
Witam, wpadlem na kafeterie z sentymentu. Rok temu rozstalem sie z dziewczyna. Przypominam sobie doskonale ten wisielczy nastrój ktory mialem, a który pieknie oddajecie w swoich postach. Tez zawsze czulem ze jestem "inny" emocjonalnie, ze cos jest ze mna nie tak. To bardzo bolalo. Pięknie piszecie, to jak by ktos dokladnie odmalowal moj stan wewnetrzny. Nie jestescie sami w tych uczuciach, ale jak najbardziej samotnie je przezywamy. Najgorsze jest te poczucie pustki, beznadziei i brak sil. No ale tak czy owak trzeba skonczyc z płaczem i narzekaniem. Jesli sami tego nie zmienimy to nikt tego nie zmieni. Teraz, choc jestem nadal samotny, to jednak czuje sie zupelnie inaczej. Znacznie lepiej. Czuje wewnetrzną sile i wiare. Najwazniejsze jest by Kochać siebie bezwarunkowo. WIem ze nie czujecie sie jakby mielibyscie za cos siebie kochac, ale wlasnie bezwarunkowo, bez przyczyny. Jak na mnie to dziala. Czuje sie dobrze, i wierze ze bedzie jeszcze lepiej, niezaleznie czy bede mial kogos, czy nie bede. Wam zycze tego samego. Ze znajdzie sie w was sila by przelamac ten stan. 3majcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone in the sunshine
jak powiedzial Konfucjusz nawet najdłuższa podróż zaczyna sie od pierwszego kroku. Wiec moze na początek powiedz sobie ze nie bedziesz tak krytyczna wobec wlasnych niedoskonalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone in the sunshine
nie, to powiedzial Lao Tzu, tak czy owak małymi kroczkami osiąga sie wielkie rzeczy. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesto mam wrazenie, iz po prostu jeszcze nie nadszedl moj czas, drzwi do zamku szczescia nie zaskrzypialy cichutko, a ja wciaz musze szukac odpowiedniego klucza. Dotychczas, zawsze przychodzilem za pozno, zawsze \"ona\" stawala naprzeciwko mnie objeta czyims czulym ramieniem albo... Co trudniejsze, byla tak bardzo doswiadczona dotychczasowym zyciem, iz walka o uczucie z gory skazana byla na niepowodzenie. Wiem, powinienem cieszyc sie, slyszac, ze dobrze rozmawia sie ze mna, ze potrafie zrozumiec, ze niby posiadam taka mala czastke empatii, ale jakos nie sprawia mi to radosci. Moje mysli krzycza wowczas:\"Przyjazn?? Wciaz tylko przyjazn, mam jej dosc!\". Hmm... Zastanawiam sie nad pewnym aspektem milosci. Otoz zawsze- tak mi sie przynajmniej wydaje - gdy udany zwiazek z jakichs powodow dobiega konca, zapewniamy sami siebie - w myslach - ze to juz koniec, koniec szczescia, ze juz nigdy nie zwiazemy sie z nikim, nikt nie zastapi owej osoby, nie bedzie w stanie. Swiat jest ogromny. Jesli spotkalismy \"ja, jego\", ktorzy ofiarowali nam tak duzo radosci, dlaczego nie mialoby sie to powtorzyc? Tylko, musimy sami chciec. Nie zamykac sie w sobie, przetrwac najtrudniejsze, pierwsze chwile, a pozniej postarac sie wstac i ponownie ruszyc przed siebie. Nie zatrzymujcie sie ani na chwile, nie marnujcie tak cennych chwil, danych nam przez zycie, szukajcie szczescia, ono... Ono tam jest. I czeka na Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauwazylem, ze gdy jest ciezko, gdy nie widze nadziei na lepsze jutro, gdy zdarzy sie cos, co przytlacza niczym najwiekszy kamien, mam ochote sluchac wylacznie smutnej, przygnebiajacej muzyki. Czy i Wy zauwazyliscie u siebie taka tendencje? I dzis spokojne, wolne dzwieki wiruja w powietrzu w moim pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alone in the sunshine ---> małe kroczki hmm.. moze wcale nie jest ze mna tak źle, bo cały czas mam takie przekonanie, że bedzie dobrze. Staram sie też nie wpadać w taki melancholijny nastrój. Zakmuję się przyziemnymi rzeczami, im więcej mam pracy tym mniej myśle o \"głupotach\". Polecam.Cięzka fizyczna praca jest dobra nie tylko na kaca ;) another ---> gdyby nie muzyka, nie wiem co by było. Uwielbiam te wszystkie dołujące kawałki, bo dają mi spokój. Jest tu na kafe taki topik o najbardziej dołujących piosenkach, powoli sobie ściągam :P trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat chyba umarl.... a szkoda mnie sie niestety juz zaczal semestr na uczelni i doskwiera mi brak czasu. z drugiej storny niezmiernie mnie to cieszy, bo nie mam czasu sie smucic i myslec....... pozdrawiam was mooi drodzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Z czego wynika Twoja samotność??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_D_
Bartosz, masz rewelacyjne imię, także nie martw się Znajdziesz kogoś kto pokocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×