Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kupiłam dziś

Przeceniona odzież w Carry

Polecane posty

Witaj!Ja pracuje sklepie odzieżowym znanej marki, nie chcę zdradzać jakiej. U nas wyglada to tak:mozliwosć zwrotu jest zawsze do 28 dni, bez znaczenia czy jest to odzież przeceniona czy też nie. U nas przeceny przychodzą odgórnie więc jest możliwość zwrotu na podstawie paragonu. Natomiast jeśli jakaś rzecz jest uszkodzona to wtedy my osobiście dajemy rabat, ale uprzedzamy klientkę że w takim przypadku nie można zwrócić rzeczy.W twoim przypadku jest duża szansa że Ci przyjmą, nie wiem jak jest w Carry ale my zawsze przyjmujemy zwroty, jeśli tylko data zakupu nie przekroczyła 28 dni(nawet jeśli po zapachu poznajemy że rzecz była noszona-niestety tego wymaga od nas firma). Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Andziaa!!Muszę ci powiedzieć że nie do końca masz rację tak krytykując sklep Carry. Chodzi mi o te zepsute zamki. Ja jak już pisałam pracuje w sklepie jeszcze bardziej znanej marki niż Carry i uwierz mi że zepsute zamki przy sukienkach czy spódnicach to norma-niestety. I to nie jest wina nasza, tylko klientek które na siłę wciskają się w za małe kiecki lub robią nam na złość(takie przypadki też miałyśmy). i powiedz mi co my mamy w takim przypadku zrobić? Wycofać je ze sprzedaży?? Bez sensu, bo u nas zawsze znajdzie się klientka która kupi taką sukienkę i sama sobie wymieni zamek- a my jej dajemy taki rabat na rzecz uszkodzoną, że jest w stanie sobie za tą kwotę zamek wymienić. I wtedy obie strony są zadowolone. I uwierz mi, że to że są zepsute zamki nie powinno źle świadczyć o marce czy sklepie. Najważniejsza jest tu rola personelu jak do tego podejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prac
jestem pracownikiem carry. jestem zbulwersowany wypowiedzia pana Borgis na moje jak by moja firma dała mi taką możliwosc sprzedazy towaru po nizszej cenie to było by to stosowane i nikt by sie od tego nie bronił ale takiej mozliwosci nie ma wiec co ma taki pracownik zrobic? moze bys sie zastanowił nad tym co piszesz. co do pani od bezrekawnika w pierwszej kolejnosci dajemy mozliwosc wymiany towaru na inny jesli ma sie paragon i nie przekroczyło sie 7 dni od zakupu puźniej jest zwrot kasy lub reklamacja teraz w carry do 80 % przeceny ruszajcie na zakupy długo to nie potrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem z tymi zamkami to
w ogole jakas plaga kupilam jakis czas temu 2 pary super spodni w cubusie na przecenie jak je przymierzalam to wszystko bylo ok wlacznie z zamkami w momencie kiedy zaczelam sie nosic to okazalo sie ze zamki spadaja! po prostu teraz wszywaja zamki do dupy i one sie zaraz psuja:O a dla uszczypliwych-nie spodnie nie sa za male, moglyby byc nawet o jakies 2 cm wezsze a mimo to zamki i tak sie zsuwaja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbulwersowanaMarkąCarry
Szukałam w internecie informacji o marce Carry, ponieważ wczoraj zdarzyła mi się bardzo nieprzyjemna sytuacja w jednym z jej sklepów. Otóż mój chłopak kupił mi na urodziny sweter (cena 100zł, albo raczej 99,90 :) ).Niestety nie zauważył, że już tydzień temu miałam bardzo podobny tylko z innej marki. Głupio mu było nawet podczas dawania mi tego prezentu, ponieważ byłam po prostu w tym dniu w prawie identycznym swetrze. Więc oczywiście postanowił, że go zwrócimy i że wybiorę sobie coś co mi się będzie podobało. Ogólnie nie gustuję w marce Carry(kojarzy mi się z moją mamą), więc postanowiliśmy, że jak zwrócimy to kupi mi jakieś ubranie w innym sklepie. Nie przypuszczałam nawet, że niemiła pani sprzedawczyni, a nawet dwie bardzo niemiłe sprzedawczynie nie przyjmą tego swetra, ponieważ jak powiedziały "zwrotów nie przyjmujemy, jedynie można wymienić". Sweter był nieruszany nawet, nie przymierzany, z metką, z wszystkim, był kupiony w normalnej cenie, nie na promocji, oczywiście mieliśmy rachunek, ale nie można. Pomijam fakt, że 3 godziny wcześniej mój chłopak kupował go w tym samym sklepie i pani sprzedawczyni dobrze wiedziała, że jest na prezent. Usłyszeliśmy tylko: "Proszę sobie wybrać coś innego w tej samej cenie, albo droższe...". Nie znoszę wciskania komuś czegoś czego nie chce i dlatego nigdy więcej Carry! Nie polecam tej marki... A sweter dostał się mamie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miko s
pamietajcie ludziki drogie ze personel w sklepie czy to carry czy jakis inny sklep to tylko personel a nie wlasciciel. i nie ma co psioczyc na tych ludzi ktorzy tam pracuja bo maja zazwyczaj narzucone odgornie wytyczne. w carry np nie ma czegos takiego jak zwrot towaru co najczesciej jest umieszczone na tabliczkach przy kasach. i niejeden klient odgrazal sie ze to jest niezgodne z prawem, ze pokaze ustawe i jakos zaden tej ustawy nie przyniosl. wiem ze nie jest to fajne w przypadkach gdy sie kupuje cos w prezencie. ale ryzyk fizyk:) a w przypadku gdy kupujemy cos dla siebie to chyba wiemy co chcemy i nie bedziemy za "10 min" zwracac towaru bo sie rozmyslilismy. a jesli chodzi o rabaty? pracownicy nie maja ich w carry sami dla siebie wiec nie beda ga dawac klientowi bo musieli by dokladac z wlasnej kieszeni. reklamacje w 99% sa uwzgledniane wiec nie jest zle:) Drodzy klienci wszelkich sklepow! Pracownik to tez czlowiek a klient nie ich pan! wiecej usmiechu dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaRoLCia_lca
Witam. Tak czytam i czytam, bo mam problem. Nieudany zakup. Kupiłam dzisiaj kurtke (nie na wyprzedaży). Przyjechałam do domu i przymierzylam jeszcze raz. Jak już napisałam... nieudany zakup. Mogę zwrócić towar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carry women
Hmmmm Przeczytalam te wszytskie wypowiedzi na ten temat i hmmmmm troszke mam mieszane uczycia albo trafilaiscie na takie sklepy albo na takich ludzi:/ Po 1 Carry nie przecenia rzeczy z przyczyn uszkodzeniowych ma ustalone z gory kiedy i jaka wchodzi przecena.....po 2 jesli klijent zglosi sie z paragonem w ciagu 7 dni ma jak najbardzoej prawo wymiany na taka samo kwote lub powyzsza....po 3 jesli uplynie termin 7 dni mozna oddac kamizelke do reklamacji jak NAJBARDZIEJ !!! wtedy reklamacja zostanie rozpatrzona w ciagu 14 dni roboczych(badzmy ludzmi nie zawsze mozemy oddac z powodu tej malej dziurki ;) ) no i chyba by bylo na tyle jak cos to prosze kierowac pytanka do mnie Napewno pomoge pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carry prac
a ja tam pracowalam 4 lata i co nieco wiem. nie broncie tak tej firmy bo nie macie racji. owszem sa jasno wytyczone reguly ale ciekawa jestem ile razy wy pracownicy bedziecie swiecic oczami przed klientem ktoremu nie rozpatrzono reklamacji ktora powinna byla zostac rozpatrzona pozytywnie????? znam troche przepisy prawne i wszystkim proponuje ubezpieczyc sie w kopie przepisu zanim udacie sie tam walczyc o swoje!!!! powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carry prac
a jesli jest dziurka po klipsie ktorej nie musieliscie zauwazyc, MUSZA!!! wymienic na taka sama, a jesli nie maja, oddac kase!!! o zadnej reklamacji nie moze byc tu mowy, nie dajcie sie zwiesc! reklamuje sie wady wynikle w trakcie uzytkowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carry prac
panie borgis! akurat tu pan nie ma racji bo ceny w systemie nie da sie zmienic!!! i prawdopodobnie bylo tak jak powiedziala ekspedientka. ceny sa zmieniane przez firme odgornie i sprzedawcy nic nie moga zrobic. a swoja droga przy takiej ilosci asortymentu prosze sie nie pomylic przy zmianie cen...jesli pan jest w stanie to zrobic to sergecznie gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!geniusz z pana! ale czy geniusze ubieraja sie w carry????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carry prac
pani zbulwersowana marka carry. prosze zapoznac sie z przepisami:) zwrot i wymiana towaru to tylko dobra wola ,i nie sprzedawcy a wlasciciela! tak wiec sprzedawca nie jest tu zupelnie winien:) i nie odda pani pieniedzy z wlasnego portwelika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi tez sie zdarzyło ze guzik mi odpadł na drugi dzien a na trzeci dzień- drugi guzik. Pozatym zauwazyłam ze w tym sklepie jak sa przeceny ceny sa zawyzane i bluza wcale tyle nie kosztowała przed przecena,tylko duzo mniej. Wi ęc niewiem czy będę tam jeszcze cokolwiek kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiałam kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupiłam tam
dwa ciuchy i więcej nie będę bo nie możliwe jest żebym dwa razy miała pecha na taka ilość towaru- bluzeczka typu t-shirt z długim rękawem zaraz sie popruła i to chamsko na kołnierzyku, kurtka zimowa w której rozpruła się kieszeń i to tak że nie dało sie zszyć żeby nie widać było i co najgorsze po pierwszym (ręcznym ) praniu kolor wypłowiał!!!!! i to bardzo (kupowałam normalnie nie na wyprzedaży) ale TEMU S"SKLEPU JUŻ PODZIĘKUJEMY'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowalam troche w carry
no i ciuchy niestety sa fatalnej jakosci, ale ceny tez nie sa wygorowane, czego sie mozna spodziewac po chinskiej bluzce za 40 zl? Jeśli chodzi o te zwroty, nie ma w Polsce jeszcze prawa, ktore nakazywaloby wlascicielowi sklepu je przyjmowac, to tylko i wylacznie jego dobra wola. W carry zwrotow nie ma, mi juz wychodzily bokami te babska, ktore wydzieraly sie na mnie ze JA uwaga JA nie chce im przyjac zwrotu, tak jakbym ja na litosc boska byla za to odpowiedzialna. Jesli chodzi o reklamacje, to z tego co pamietam 90% bylo pozytywnie rozpatrzanych. Na szczescie nie musze juz sluchac zrzedzenia tych prymitywnych klientow. Najpierw nalezaloby przestudiowac dokladnie przepisy prawne, a potem miec roszczenia i pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowalam troche w carry
i ktos tu wczesniej napisal, ze ekspedientki zlamaly prawo nie przyjmujac zakupionego trzy godziny wczesniej swetra. A paniusia, ktorej maz go kupil byla tym wielce zbulwersowana. Otoz nikt nie lamal prawa, przy ladzie jest wiadomosc, ze zwrotow sie nie przyjmuje. Prawa w Polsce takiego jak juz wczesniej napisalam nie ma. Kazdy kupuje na wlasne ryzyko, a juz miec pretensje do sprzedawdczyn to szczyt bezczelnosci i chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupowicz
Myślę, że wiele ludzi przesadza i to chyba przypadłość społeczeństwa konsumpcyjnego. Kupując towar po niewysokiej cenie, można się spodziewać odbicia w jakości. A że guzik odpadnie, może odpaść i od versace :) igła, nitka i po sprawie... jakoś staliśmy się mało zaradni ostatnio. A jeśli chodzi o sprzedawców, wiadomo ludzie są różni i nie jest to przypadek jednego konkretnego sklepu... Jakoś jeszcze nikt na mnie nie naskoczył, jeśli pierwsza nie byłam niemiła. Carry ma rzeczy i niezłe i kiepskie - od kupującego zależy czy chce nosić bluzkę latami, czy zdaje sobie sprawę, że po pierwszym praniu może sie np. rozciągnąć - to też ma odbicie w cenie. Dajcie żyć, małymi sprawami nie warto psuć sobie dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak0000000000000
no rzeczywiście !!!!igła i nitka !!!!! wiesz ja w swoim życiu w różnym miejscu kupowałam np. na bazarkach też i powiem ci że te rzeczy przynajmniej się jakoś trzymały. A za kurkę zapłaciłam około 250zł w tamtym roku i nie po to żeby zaraz bawić się igłą i nitką! badziew się zrobił i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupowicz
badziew to swoją drogą, przecież wiadomo, że wszystko robi się w Chinach bądź Tajlandii. I dlatego, gdyby ze wszystkim latać i wymieniać i znowu reklamować... , życia by nie starczyło :). A z tą igłą i nitką nie chciałam konkretnie tobie dopiec, tylko czasem małe problemy ciągną się za nami przez parę dni, a możemy sami je rozwiązać. Szczerze - ja bym przyszyła dla świętego spokoju (no dobra, dałabym mamie do przyszycia, bo mam dwie lewe ręce). Może po prostu nie mam czasu na te wszystkie kłótnie sklepowe... a może miękka jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak00000000000000000000
nie ja jestem zła to kurtka zaraz się popruła, (nie mówiąc o stracie koloru) ja też nie lubię się kłócić więc do sklepu już nie wróciłam,ogólnie u mnie żaden problem coś przyszyć ale cholera w takim miejscu że nijak nie dało się zszyć żeby widać nie było. Ale coś z tymi sklepami się porobiło - kiedyś podobały mi się ciuchy w Orseyu i były nawet nawet jakościowo, potem zrobił się badziew ( cieniutka bluza prana ręcznie po 3 praniu zamiast ściągacza ma falbankę!!!) dobra dosyć tych narzekań miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuję w carry
Kurcze ale bzdury niektórzy wygadują, a z tymi zwrotami to już serio człowieka szlag trafia jak te damulki wrzeszczą na człowieka że znają swoje prawa a w rzeczywistości tak nie jest - nie ma w Polsce prawa do zwrotu towaru pełnowartościowego - jak sie coś zepsuje - do reklamacji - i wtedy owszem klient ma prawo do zwrotu gotówki i to też pod warunkiem, że takiej samej rzeczy nie ma na wymianę. Przy mnie to nawet zbulwersowana klientka, która twierdziła, że chcę ją oszukać dzwoniła do prawnika ;P ahhh ci ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adaxx
Witam. Kto mi powie gdzie znajduje się główna siedziba Carry? Jaki tam jest adres, tel, bo w internecie nic nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka8012
Sprzedawca ma obowiązek przyjąć każdą reklamację, niezależnie od tego czy towar był na promocji, wyprzedaży, czy w regularnej cenie. Nawet gdy masz napisane czarno na białym, że reklamacja czegoś tam nie obejmuje nie ma co się zastanawiać tylko składać reklamację na piśmie. Sprzedawca jest tylko sprzedawcą. Towar reklamowany odsyłają do producenta i tak naprawdę to decyzja o uwzględnieniu reklamacji należy tylko do niego. Nie chcą przyjąć idź w zaparte, czasem naprawdę warto. Sama miałam taką sytuację, choć w moim przypadku chodziło o buty. Po kilku wyjściach odkleiły się w nich wkładki. Mało, że się odkleiły to jeszcze zdeformowały tak, że nie można ich było w żaden sposób ułożyć. Buty nie nadawały się do chodzenia. w informacji o reklamacjach pisało, że tego typu szkód reklamacja nie uwzględnia, ale mimo to poszłam do sklepu. Sprzedawczyni poinformowała mnie, że tego typu uszkodzeń reklamacja nie ujmuje, ale przyjmą zgłoszenie i odeślą do producenta z prośbą o \"grzecznościową\" naprawę. Buty zostawiła i po niecałym tygodniu telefonicznie zostałam poinformowana o możliwości odbioru naprawionego już obuwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwrot
A czy zakupiony towar mozna zwrócić żeby Ci kase oddali w ciągu 7 dni ? czy jest jakiś inny termin ? I czy w Carry oddają kase ? i czy musze podawać pwód ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze Poinformowana
Do wiadomości zainteresowanych: na Karpiej znajduje się już tylko magazyn , od poniedziałku (06.10.2008) biura znajdują się w nowym budynku przy ul. Solnej/Małe Garbary na I piętrze tuż nad Bankiem Millenium. Numery tel bez zmian. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracwnica
Otóż drogie Panie. Prawo konsumenta głości, że zwroty są jedynie w dobrej gestii firmy. Czyli, jesli firma nie ma zwrotów towaru to nie łamie prawa i jest to normalne. Przykład - Carry i Monnari. W Carry są wymiany do 7 dni za okazaniem paragonu. W monnarinie ma nawet wymian. Wczytalam się w prawo konsumenta i niestety ale w momencie wejscia do unni kwietia zwrotów się zmieniła. p.S. pracuje w carry:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam byłam wczoraj, nie dość, że niejedn ciuch miał wadę, to jeszcze mogę spokojni przyznac, że to sklep (jak to ktoś kiedyś nazwał na kafe) typowo dla wedkarzy, choc kiedyś niejedno tam kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracwnica
Aha i ceny NIGDY nie sa zawyżane. Chcialabym to widziec jak ja i 3 dziewczyny zmieniamy metki na tansze w sklepie z 12 tyś towaru i potem jeszcze doczepiamy metki z przecenami. To poprostu smieszne wiec moze lepiej troszke pomyslec co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w-w45
hm, generalnie w carry rzadko zdarza mi się kupować. z tego- co wiem- w colloseum- żadne zwroty nie są przyjmowane- jeśli zakup był z przeceny. resereved- można zwrócić każdy towar z metką- nie ważne czy z przeceny, czy w cenie regularnej- do 30 dni- od daty zakupu. deichmann- w ciągu 10 dni. c&a- też w ciągu 30 dni. mohito- w ciągu 14 dni. i generalnie- nie zgadzam się z opiniami- w stylu, że jak wyprzedaż to badziew. pod warunkiem- że coś nie było przecenione z uwagi na jakieś uszkodzenie. a reklamację można złożyć ZAWSZE- o ile nie reklamujemy tego uszkodzenia, które było przyczyną przeceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×