Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agama

Przewlekłe stany podgorączkowe

Polecane posty

Gość Stokrotka345
Jedyne co mi teraz pozostało z tej dolegliwości to to, że jak jestem przeziębiona to normalnemu człowiekowi przechodzą objawy po tygodniu i jest w pełni zdrowy, a u mnie jest tak, że objawy typu ból gardła, katear itp. mijają po kilku dniach, ale stan podgorączkowy lubi się utrzymywać jeszcze przez 2-3 tygodni po infekcji. Tak już mam i się do tego przyzwyczaiłam. Od czasu incydentu ze stanem podgorączkowym minęło już 5 lat. Zyczę Wam powodzenia i nie poddawajcie się w walce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka345
Wiadomo, że każdy organizm jest inny i nie ma złotego środka na gorączkę, ale może akurart to co napisałam komuś się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tylko ,że też jakiś czas miałam stan podgorączkowy pytając lekarza o ten stan stwierdził to" taka pani uroda" tylko wcześniej i później takiej urody nie miałam a lekarz to był niby z tych dobrych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkrzyz
A ja mam stany podgorączkowe od 1991 roku az do dzis nie wiedzialem czego moga byc przyczyna, przy okazji zalatwily mi wyrostek robaczkowy oraz pecherzyk zolciowy a dzis wiem ze to z powodu choroby autoimmunologicznej mam podwyzszone takie parametry jam przeciwciala ANA, krazace kompleksy immunologiczne Cq1 oraz Immunoglobuliny G podklasy 4 czyli IGG/4. co ciekawe wyniki mam dobre okresowo podniesiona amylaza w moczu i lipaza we krwi co by wskazywalo na toczacy sie proces autoimmunologiczny w trzustce. Ale OB mam albo w normie albo iernie podniesione od 3OB do 20OB co ciekawe CRP nigdy nie mialem ponad norme to samo b.dobre markery na trzustke C19-9 i CRP. morfologia okresowo podniesione Limfocyty bezwzgledne i wzgledne i okresowo spadek neutrofili wzglednych. Jestem u immunolog i pewnie czekaja mnie dalsze badania bo to IGG/4 moze byc podniesione od wadliwej budowy limfocytow Th

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do stokrotki, a jakie były te psychotropy? Nazwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam stany podgorączkowe od ok. 2 lat. Codziennie 37,3-37,6. Masakra. Czy ktoś zna jakiegoś dobrego lekarza chorób zakaźnych lub immunologa w Warszawie prywatnie? Do zakaźnego szpitala ciężko się dostać. Byłam już w kilku szpitalach i po badaniach niczego szczególnego nie znaleźli. Pomóżcie z tymi lekarzami, proszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chemo brain fog po cipronexie
Ludzie wystrzegajcie się antybiotyków/chemioterapeutyków z grupy fluorochinolonów jak np. Ciprofloxacyna ponieważ możecie stać się po nich kalekami umysłowymi na wiele lat!!!!! dostać przewlekłego skutku ubocznego zwanego chemo-brain objawiającego się upośledzeniem funkcji poznawczych i utratą pamięci. totalna amnezja uczucie jakby wam ktoś mózg wykastrował!!!! To co stało się mnie i innym na całym świecie po tych antybiotykach to właśnie m.in. chemo brain. POczytajcie o chemo brain po chemioterapi przeciwnowotworowej bo CIPRO ma podobne właściwości jak leki przeciwnowotworowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka345
Ten psychotrop nazywal sie rexetin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani spróbujcie tej starej naturalnej metody która prawie już została zapomniana: stawianie baniek. Pod bańką robi się krwiak i jest to ta sama metoda działania co autohemoterapia czyli zastrzyki z własnej krwi. To jest jakby szczepionka przeciwko patogenom które nas nękają. Poczytajcie o bańkach ogniowych lub bezogniowych w necie. Ponoć bańki podnoszą znacznie odporność. Jestecie chorzy mo organizm za słabo walczy z chorobą - nie wytwarza odpowiednio wysokiej gorączki. Gorączka to mobilizacja układu odpornościowego. Jak nie ma gorączki konkretnej to dlatego że układ odpornościowy nie chcę się wysilić by zwalczyć chorobę. Układ odpornościowy jest w stanie wytworzyćgorączke wysoką ale nie wiedziećczemu tego nie robi - tak jakby nie widział choroby. Ja jak dostałem grypy żołądkowej wtedy gdy męczyły mnie stany podgorączkowe to od grypy dostałęm wysokiej gorączki i stany podgorączkowe przeszły mi na pół roku wraz z grypą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy mnie nękały stany podgorączkowe to też miałem niby w normie ale obniżone neutrofile oraz przekroczoną nieco norme limfocytów. Gdy temperature mialem idealna i czulem sie w pelni zdrowy to wyniki te tzn. neutrofile i limfocyty mialem idelanie po środku normy (w polowie miedzy max i min). Konował lekarz jak widział takie wyniki mówił że wszystko OK. Mam też problemy nerwicowe ale stany podgorączkowe występują niezaleznie od stanu psychiki. Stany podgoraczkowe przechodzily mi na kilka miesicy gdy sie czyms zarazilem i dostalem wysokiej goraczki - wtedy organizm zwalczyl również przyczyne stanów podgoraczkowych. Ostatnio na katar reagowalem 38 stopniowa goraczką a teraz ledwo stan podgoraczkowy i katar trwal zamiast tydzien to 2 tygodnie. W wymazie z nosa zapewne wyszedl by gronkowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bańki stawia sięco tydzien przez kilka tygodni. Ale można silniejszą metode zastosowac czyli zastrzyki z wlasnej krwi . podnosza odpornosc i zmuszaja organizm do ponownej wali z patogenami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo że stres jest szkodliwy , szczególnie stress przewlekły który załamuje homeostaze organizmu. Ale nikt jeszcze nie wyzdrowiał od samego czytania. Trzeba zastosować jakąs terapie. Zastrzyki z własnej krwi w posladek. W necie można znależć wiele wypowiedzi osób którym to pomogło. A jak ktos sięboi to chociaż bańki choćto mniej chyba skuteczne niż zastrzyki z krwii. To pobudza na nowo odpornosc i zmusza organizm do walki. Ile tych zastrzyków? Kilka serii - aż do wyleczenia. Tak jak łykanie antybiotyku co kilka dni czy 2, 3 tabletek nikomu nie pomorze tak bańki czy zastrzyki trzeba regularnie powtarzac w odstępach 5-7 dni. Po 7 dniach spada poziom makrogagów we krwi. Po autochemoterapi wzrasta poziom makrofagów we krwi o 20%. Zadne tam ozonowanie krwi itp. Pobiera sie krew z żyły 5ml i wstrzykuje w pośladek domięsniowo. Poszukajcie jakiś pielęgniarek starszych które siętego podejmą youtube.com/watch?v=IwJejc0FB4I Można to robić sobie samemu dbając o sterylność / odkażenie skóry spirytusem przed każdym wkłuciem igły. Do pobierania krwi i wstrzykiwania nie wiem czy może być takiej samej średnicy igła. Przy odrobinie sprytu można to samemu sobie zrobić w tyłek czy w ramie jak na tym filmiku youtube.com/watch?v=kONTup-sdcI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kkrzyz, wyleczyles tą grzybice? Nystatyna nie wchlania się z ukladu pokarmowego do organizmu. dziala tylko na przewod pokarmowy. Ja tu czytam ostatnio o grzybicy, moze byc grzybicy tylko wybranych odcinkow przewodu pokarmowego. I przy grzybicy ponoic moga byc stany podforackowe i silne oslabienie psychiczne i fizyczne. Ja ostatnio wlasnie to oslabienie mam..... Po pierwsze trzeba odbudowac naturalna flore przewodu pokarmowego, unikanie cukrow i prostywch weglowodanych bo to pozywka dla grzybow no i probiotyki, jakies pozyteczne bakterie np. Lakcid L, Lakcid L Forte itp. bakterie wytwarzajace kwas mlekowy zakwaszaja zoladek itd. i normuja prace calego ukl pokarmowego. Nie wiem czy mozna jsc kiszona kapuste, ogóreki kiszone itp .ale chyba mozna . A lekarze co niektorzy to smiech na sali, jak nie umimia wyleczyc to wmawiaja ze pacjent ma problemy z psychika buahahaha,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naduzywanie antybiotykow prowadzi czesto do grzybicy a ludzie ze stanami podgoraczkowymi laza od lekarza do lekarza a ni daja antybiotyki ktore np. nie pomagaja to moze dlatego ze antybiotyk diala na bakterie a nie na grzyby, pozatym antybiotyki zabuirzaja rownowage miedzy roznymi mikroorganizmami ktore zamieszkuja nasze ciało i powoduja namnazanie sie tych opornych na antybiotyki ... http://wylecz.to/pl/choroby/uklad-pokarmowy/grzybica-jelit.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prośba do Krys Do jakiego lekarza chodzisz? od 2 lat miewam stany podgorączkowe. Twoje wpisy są bardzo profesjonalne, podejrzewam ze sam szukaleś przyczyny gorączki, studiując przy tym rożne zrodła medyczne. Doradź mi proszę do jakiego lekarza się udać. gdzie szukać pomocy. Nie wytrzymam dłużej tego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stawiam na pasożyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyższa prośba do KKrzys, Zastanawiam się dlaczego ludzie którzy wcześniej pisali nie odzywają się. Czyżby szczęśliwie znaleźli rozwiązanie problemu i zapomnieli o stanach podgorączkowych...:)a może walczą z poważną chorobą i nie mają już sił i ochoty na wpisy. Proszę osoby które wcześniej pisały dały jakiś ślad co u nich. Będę niezmiernie wdzięczna. Jeżeli sami sobie nie pomożemy to na lekarzy nie ma co liczyć, jesteśmy zdani na siebie, niestety:( Lekarze potrafią leczyć zwykłe przeziębienie antybiotykiem.....co od nich wymagać. Ja zrobiłam wszystkie możliwe badania, i slyszę żeby to zostawić. Ale czuję że coś się rozwija a ja czekam ..........zamiast zareagować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grzyby czyli co dalej, gdzie się udać, zmienić dietę..? jakim badaniem potwierdzić bądź wykluczyć grzyby???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani od tygodnia biorę lek o nazwie Padma wg zaleceń dr Dąbrowskiej. I pomaga:) temp nie przekracza 37 stopni. A wcześniej ( od 2 lat!!!!) wahała się między 37,1- 37,5 codziennie. Jest nadzieja:) Spróbujcie sami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAPRASZAM do przejrzenia forum http://forum.chlamydioza.pl/ zrobcie sobie testy serologiczne na chlamydie pneumoniae i mykoplazme pneumoniae bo to one moga byc przyczyna stanow podgoraczkowych to bakterie wewnatrz komorkowe i nie kazde antybiotyki dzialaja na nie. dzialaja tetreacyjkiny i makrolidy. odradzam fluorochinolony bo moga wam popsuc zdrowie bo to silne leki niczym chemia prrzeciwnowotworowa!!!!!!!!!!!! dlugotrwala antybiotykoterapia w pulsach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćssssssssssssssssssssssssss
do przejrzenia forum forum.chlamydioza.pl/ zrobcie sobie testy serologiczne na chlamydie pneumoniae i mykoplazme pneumoniae bo to one moga byc przyczyna stanow podgoraczkowych to bakterie wewnatrz komorkowe i nie kazde antybiotyki dzialaja na nie. dzialaja tetreacyjkiny i makrolidy. odradzam fluorochinolony bo moga wam popsuc zdrowie bo to silne leki niczym chemia prrzeciwnowotworowa!!!!!!!!!!!! dlugotrwala antybiotykoterapia w pulsach..... moga byc przyczyna chorb z autoagresji prohealth.com/library/showarticle.cfm?libid=7933

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
google -> "Mycoplasma Often Overlooked In Chronic Lyme Disease" bardzo czesto manifestuje sie silnym zmeczeniem bez powodu i ewentualnie innymi objawami. Mykoplazma to cos posredniego miedzy bakteriami a virusami dlatego tez (jesli myko bylo powodem, stanow podgoraczkowych) mozliwe ze leki przeciwwirusowe moga pomagac czego przykladem jest chlopak ktory tu pisal dawno temu ze przeleczyl sie maxymalnymi dawkami leku neosine/groprinosin i st. podgoraczkowe przeszly, tyle ze mozliwe ze beda one nawracac po miesiacach czy latach - ale niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś czas temu natknąłem się na badanie naukowe traktujące o lekach psychotropowych (antydepresantach SSRI) ... było tam napisane, że leki te same w sobie wykazują właściwości antybakteryjne, antygrzybicze czy anty-jakies-tam-jeszcze. Dodatkowo leki przeciwdepresyjne czasem sprawiały że bakteria uodporniona na antybiotyk stawała się pownownie wrażliwa na działanie antybiotyku. Jesli kogoś by to interesowało to niech sobie poszuka informacji. Nie wiem czy były testy na żywych organizmach (ludzie zwierzęta) ale w badaniach in-vitro własnie pomagały ograniczyć namnażania patogenów. Np. taka sertralina (SSRI) - https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4449573/ "Sertraline enhances the activity of antimicrobial agents against pathogens of clinical relevance" "Antimicrobial Properties of Various Psychotropic Drugs Against Broad Range Microorganisms" -> http://benthamscience.com...sue/3/page/195/ Ale do leczenia infekcji stosuje sie w pierwszym rzucie antybiotyki a nie leki przeciwdepresyjne :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym się zapytać, czy branie tego suplementu ziołowego PADMA pomogło osobie, która wypowiadała się powyżej? Zastanawiam się czy go nie kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, to ja biorę lek PADMA o którym pisałam powyżej. Jest lepiej ale nadal zdarzają się stany podgorączkowe. Np od trzech dni jest 36,6 :) ale bywają dni że nadal jest 37,3- 37,5. co prawda rzadziej.... Trzeba dać sobie czasu. Liczę że lek poradzi sobie z tym choróbstwem, chcę w to wierzyć. Na pewno nie zaszkodzi a poprawi odporność. Myślę ze warto spróbować! u mnie widzę poprawę.... Myślę również o zmianie diety, już wprowadziłam kilka zmian. Do usłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ale fajnie, że mi odpowiedziałaś. Chciałbym jeszcze dopytać czy tę poprawę utożsamiasz jednoznacznie właśnie z tą Padmą? Czy też wprowadzałaś jakieś inne zmiany, które mogły Ci pomóc? Czy bierzesz Padma basic 4 kaps. dziennie jak zalecają czy inaczej? Ja sam mam stan podgorączkowe od wielu lat. Przez pierwsze lata występowały tylko od kwietnia do września, a na jesień i zimę przechodziły. Ale teraz od 6 lat już codziennie bez wyjątku 37,1-37,3. Strasznie męczące. Bardzo dużo bym oddał za 3 dni 36,6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym jeszcze dopytać czy masz jakąś diagnozę? Bo ja pełno badań i specjalistów i zupełnie zdrowy, oprócz drobnych nieprawidłowości w morfologii i podwyższonej immunoglobulinie E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wyjasnilo się cos u was z tymi stanami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×