Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cest la vie

Trudno mieszkać pod jednym dachem z jedną, a kochać drugą, choć dzisiaj tak właś

Polecane posty

Gość cest la vie

Taka jest właśnie sytuacja. Jak wielkie jest to zjawisko? Kto przeżywa podobnie? Podzielcie się uwagami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obzartuch
to zacznij mieszkać pod jednym dachem z tą, którą kochasz - jakie to proste !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
Gdyby to było takie proste. A co zrobic z tymi co są? To nie są przedmioty, nie da się wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obzartuch
jasne, nieludzko jest ich zostawić, ale jak najbardziej ludzko np. oszukiwać lub zdradzać właśnie dlatego, że to nie są przedmioty, należy im powiedzieć prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
Zdradzac tez nieludzko i nie robię tego. Ale kochac nie przestałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzeba się było zastanowić wcześniej w co się pakujesz, a szczerość to podstawa jeśli szanujesz osobę z którą jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
Osoba z która jestem użyła brzydkich sposobów abym w tym trwał i nie zasługuje na szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melysmutekmaly
wiesz co Ci powiem?? :( ze ja w moim zwiazku wlasnie tego sie najbardzoej boje.. klamstwa.. bylam oklamana i uwierz mi... uczucie smutku, zalu, upokozenia jakiez tym ida sa straszne... dlatego teraz, kiedy juz wszydtko jest dobrze, zapowiedzialam ze moze i niewiadomo jaka bedzie prawda.. to jest lepsza od klamstwa.. ze jak tylko moh chlopak zacznie watpic czy mnie kocha, lub gdy tylko poczuje zainteresowanie do innej dziewczyny.. zeby o tym powiedzial..lub poprostu odszedl... to jest bardzo ciezkie... postaw sie na miejscu dziewczyny z ktora jestes... predzej czy pozniej sie dowie.. bo to mozna wyczuc.. poczuje sie oklamana, oszukana, zraniona.. bedzie czula upokozenie .. bo pewnie dowie sie ostatnia.. bedzie sie czula jak idiotka, bo gdy nie wiedziala o tym, mowila jak jej zalezy, jak kocha.. i ty n pewno tez tak do jkonca ozieble jej nie traktowales, mowiles rozne rzeczy.. jesli jestes pewien ze jej nie kochasz.. to jej to powiedz.. bo nikomu nie rzycze takich przezyc... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
Moja sytuacja jest skomplikowana pod wzgledem uczuciowym i majatkowym niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obzartuch
uczuciowym to chyba nie... "majątkowym" powiadasz...jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malysmutekmaly
majatkowym?! a dokladniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze gorzej
mieszkać pod jednym dachem z tą którą kochasz i wiesz że ona kocha innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj facet
jak dla ciebie przeszkodą w byciu z ukohaną kobietą, sa różne sprawy majątkowe, to co to za miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
u mnie tez wie, ale to nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem ciekawa
jakich to brzydkich spobów używa ta, z którą mieszkasz, żebyś został? do kaloryfera Cie przykuła? spaliła Ci wszystkie ciuchy i siedzisz goly w domu i nie masz jak wyjść? bardzo mnie to ciekawi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam gadasz facet
jak byś chciał to byś mieszkał z tą którą kochasz dupa z ciebie i tyle !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
Stosuje szantaż emocjonalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem ciekawa
szantaż emocjonalny możan stosować tylko wobec osoby, która kocha - a ty jak twierdzisz, kochasz inną. coś kręcisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
Ona kocha, ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli wiesz, że to szantaż to po prostu przestać dawać się manipulować. Wiem, że to problem, ale męska decyzja należy do Ciebie. Jesli nie kochasz swojej \"współlokatorki\" i nie chcesz z nią być, to po prostu przestań. Bo bawisz się w tą grę na równi z nią...bez sensu. Bądż mężczyzną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem ciekawa
właśnie o tym mówię - jeśli tobie na niej nie zależy, bo kochasz inną, to nie ma możliwości, by szantażowała cię emocjonalnie - bo tobie już nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam gadasz facet
nie kochasz to odejdz bo robisz krzywde sobie i jej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj się lepiej...
...że tak ci wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż szantaż emocjonalny nie musi się opierać na emocji zwanej miłości, ale również na innych..np. na poczuciu porzyzwoitości, odpowiedzialności...to możliwe. Ale złe jest się w to bawić. POzwól tej kobiecie też ułożyć sobie zycie i być szczęśliwą, bo przecież sam wiesz, że z Tobą nie będzie. Więc p co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
Wie, ze nie kocham, a mimo wszystko chce, abym został. A jakie sposoby? Przecież kobiety wiedzą. Czy trzeba o nich pisać? Chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo co jest
prawdopodobne, sam nie wiesz czego chcesz. Ciekawe w jakim jesteś wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle sobie
ze fakt jest ze jestes w takiej sytuacji to Twoja zasluga. Jak wiązemy się zamieszkujemy z osobami ktorych nie kochamy to trzeba liczyc sie moze miec to rozne kosekwencje. Jak sobie poscieliszy tak sie wyspisz. Wazne zeby zobaczyc blad i go naprawic , bo im dalej w to brniesz tym gorzej czas dziala na Twoja niekorzysc. Sytuacja jest trudna, ale takie jest zycie. Teraz musisz wlozyc wiecej wysilku zeby naprawic co juz sie stalo.Bedzie trudno , ale nie czas sie rozczulac nad soba tylko do roboty. Druga opcja mozesz nie podjac sie dzialan i przezyc tak cale zycie. Nie ma nic za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cest la vie
średnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cest la vie...jak już piszesz na forum o swojej sytuacji, to napisz coś konkretnego. Jakie sposoby? ja nie jestem świadoma, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×