Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Witam milym popoludniem:classic_cool: ...Mimo ze dziś Piątek 13-ego, to dla mnie dobry dzień, mam nadzieję że dla Was też. Troszkę jestem zmęczona bo jeszcze mam wnunie, teraz śpi więc przysiadłam na chwilę. ...NIKA...dzieki Bogu że Ewunia tak dobrze się chowa, jest się z czego cieszyć. Macie szczęście do sąsiadow, w razie czego pomogą POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej - p rz y b y w a j c i e. Jak minął Wam dzień ???????. ..Wieczorem w Piątek weekendu początek, więc humorki powinny dopisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Re-ni :) Córcia dzisiaj w ramach \"dobroci dla zwierząt\" zaprosiła mnie do nowootwartej pizzerii. Jedzenie baaardzo smaczne ale miałam dwa zastrzeżenia. 1. Kawa cappucino wprawdzie pyszna, ale cena 5zł za dosłownie 3 łyczki. 2. Nie ma podziału na stoliki dla palaczy i dla osób niepalących,co mnie osobiście strasznie denerwowało. No bo tak: my z córcią i inne osoby jedzą sobie smacznie obiadek,czy pizzę a tu przychodzi \"gównarzeria\" na piwko i wyciągają papierosy.Nie mam nic przeciwko palaczom ale zasmrodzony obiad nie jest zbyt atrakcyjny..Zwłaszcza,że jest to małe pomieszczenie i nikt więcej nie palił oprócz tych 2 osób. Poza tym kupiła mi pyszne ciacha które będziemy za momencik jeść z apetytem,bo przychodzi mój brat. Będę później.. P.S. Jeżeli możecie dziewczyny to koniecznie obejrzyjcie na TVN o 20.15 film pt.\" VINCI\"..Świetny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielusia.....właśnie oglądam ten film. A co do palaczy to wcale Ci się nie dziwię, sama popalam ale tez by mi przeszkadzało przebywanie w zadymionym pomieszczeniu, a co dopiero jedzenie w takim smrodzie. Pyszne ciacha powiadasz ?, ach ! jak leci mi ślinka, no cóż SMACZNEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wieczorkiem kompletnie wykonczona i zla...jak to dobrze ze ten paskudny dzien juz sie konczy. Ja nigdy nie bylam przesadna , ale od dzis bede jak nic. Kobitki kochane wstalam z potwornym bolem glowy i jakims dziwnym przeczuciem ze ten dzionek glęboko wryje mi sie w pamięć, a raczej w system nerwowy. I co i nie pomyliłam się ani o jotę. Opanowalam jako tako ten paskudny ból mojego szanownego czerepu i z wdziękiem nosorożca powlokłam się do kuchni w celu zakończenia dzieła pt. sałatka z pomidorów. Robię ci ja robię tą sałatkę , końca nie widać a tu z łazienki kszyk okropny mojej pociechy...bo do szkoły nie poszła jako że to święto edukacji i co ja tam dzis będę robić. Mamoooooooooo urwał się uchwyt od prysznica. Rada nie rada 2 bieg włączam żeby szybciej skończyc tą sałatkę , buty na nogi i do sklepu.Kupiłam chromowany cud i do domciu coby naprawic szkodę. Oj ale sie działo...wczesniejszy uchwyt mocował moj szanowny małżonek...chyba na wieki chciał to zamocować bo dopiero wiertarką rozwierciłam 2 śrubę i to jaką jak moj palec. No żeby kto sie na tym chciał wieszać , ale nie ...na tym uchwycie wisiała tylko słuchawka od prysznica. Nie będę przytaczać koncertu życzeń jaki został skierowany dla mojej szanownej połówki , bo mam szacunek dla waszych uszu. Starczy powiedzieć że przez 2 godziny kombinowałam jak wyciągnąć z glazury wcześniej zamocowany kołek.Wkońcu skończyło się na tym że w tamten kołek wsadziłam mniejszy z kompletu i jakoś się trzyma i glazura uratowana. Chociaż był jeden moment że już młotek miałam w ręce. Po tej całej dłubaninie musiałam się połozyć bo głowa mi pękała...dopiero wstałam. I co ja będę robić w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reni tą zalewę robię tak: przykładowo 4 szklanki wody , pół szklanki octu , pół szklanki cukru, kilka ziel angielskich, 3 listki laurowe , łyżeczka soli , łyżeczka gorczycy i z 10 ziaren pieprzu. Gotuje w tej zalewie przez 15 minut wszystkie warzywa...zielone pomidory , marchew, kapustę i cebulę. Gorące wkładam do słoików, zakrecam i odwrócone pod kocyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko-jesteś wielka !! Ja wprawdzie też w domu coś tam dłubię ale z młotkiem na glazurę jeszcze się nie przymierzałam... Mam takie "skrzywienie" w życiu..Nie wiem jak to nazwac... mój ojciec jest tzw.złota rączką. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, naprawia absolutnie wszystko. I ja zawsze byłam bardzo biedna bo każdy, absolutnie każdy chłopak był przeze mnie testowany pod tym kątem. jeśli nie radził sobie z jaką naprawa dostawał " krzyżyk na drogę". Mój mąż wiele potrafi, wszystko sam naprawia ale mojemu ojcu nie dorównał-a ja cierpię z tego powodu. Mnie też kompletnie nie chce się spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ...Dopiero wstałam, idę nastawiac wodę na kochaną kawusię. Miłego dnia Kochani, dużo radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc moi mili:) Kropeczko....rzadka z Ciebie przedstawicielka plci nadobnej...poniewaz potrafisz poslugiwac sie wiertarka i mocowac elementy prysznicowe!Ja niestety zdolnosci technicznych nie posiadam ale za to mam mnooostwo cierpliwosci i lubie prace malarskie to znaczy:usowanie starych powlok z farb,szpachlowanie ubytkow,dzialalnosc papietem sciernym a pozniej to najprzyjemniejsze czyli ..malowanie!!!! Malowanie tralek na balkonie,plotu drewnochronem czy lakierowanie to moja dzialka....i nawet M.mowi,ze robie to lepiej i dokladniej niz on.Wygladam przy tym baaaardzo pofarbowanie poniewaz zawsze sie przykleje do malowanego ..ale jaka satysfakcja!!!!! Biala ajajaj to Twoi predendenci do serca musieli przechodzic ciezkie testy ....:) ;)Noooo ale Twoj malzonek widac byl najlepszy1 Ha! :) Pozdrawiam wszystkich...i zmykam ..wlasnie wjezdza na podworko Inspektor Oko czyli Mamuska...trzeba ja przywitac kawa ze smietanka i usmiechm1 pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Jeden wredny dzien minął , ale zaczął się drugi wredny dzionek. Głowa nadal boli, za oknem szaro i smutno , a w misszkaniu wieje chłodem bo oczywiście kaloryfery zimne jak lód. Oj już ja sobie dam upust nagromadzonej żółci w poniedziałek jak pofatyguję się do administracji. Osoba odpowiedzialna za ten stan rzeczy na długo zapamięta ten dzień. Skorpionku ja malowanie to mam w małym paluszku. Wraz z małżonkiem to mieszkanko razem remontowaliśmy...tynki , podłogi , malowanie. Jednego czego nie umię robić to kłaść glazury...ale fugi położę. Jestem techniczna ha ha ha :-D Biała pod kocyk dlatego że ja tej sałatki nie pasteryzuję. Gorące warzywa wkładam do słoika, zalewam gorącym wywarem, zakręcam , odwracam i przykrywam kocem. One sobie pod nim stygna....pózniej bardzo duzo siły trzeba mieć żeby taki słoik odkręcić. Jest to patent jakiejś pani z telewizji. Jagodko teraz juz wiem kto zacz...pozdrawiam Wszystkich mocno ściskam i przesyłam wirtualne buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropciu dzięki za przepis, robię różne sałatki na zimę, ale mąż ma pretensję że nigdy z zielonych pomidorów, jakoś nie byłam przekonana. A skoro ta jest pyszna więc zrobię trochę niech ma. ..Kropeczko ale z Ciebie dzielna kobieta, z czymś takim sobie poradzić Podziwiam Cię bo u mnie jest w domu chłop ale do zepsutego kranu muszę kogoś wołać. Nawet z wymianą uszczelki miał problem, nie ma do tego drygu. Nieraz się zastanawiam czy taki tempy czy mu się nie chce. ..Asia..Ty wciąż zabiegana, odpocznij trochę. Dobrej nocy kochani, własnie przyjechał syn, muszę kończyć. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w niedziele.U nas chlodnoi dzdzystoo.M.napalil w centralnym...ale przyjemnie w domciuuuu :) Ty;lko napawac sie domowym ciepelkiem ! Pozdrwaiam wszystkich cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielne południe. Chociaż w domciu zimno to aura wynagradza ,za oknem cudnie słonko świeci. Szkoda że już tak nie grzeje jak jeszcze miesiąc temu. Z wielką nostalgią wspominam letnie miesiące jako że jestem ciepłolubna. Nie mogę jakoś spokojnie przestawić się na chłody, złoszczę się że znowu trzeba będzie ubierać się w tony ciuszków. Jak co roku będę odliczać miesiące , a pózniej tygodnie do wiosny. Dziewczyny czy wśród nas jest jakaś Tereska lub Jadwiga....jeśli tak to życzę: Samych uśmiechów, przyjaciół stu, tysiąca przygód, bajecznych snów, worka prezentów, uciech bez liku, słonecznych dni, lodów na patyku i mnóstwa, mnóstwa słodyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani niedzielnie [cześć} Będę próbowała sie do was dobijać. Wczoraj TP miała u nas awarię i z internetu nici. Dzisiaj ma być niby lepiej ale nadal mnie wywala co chwilkę. Jak mnie nie będzie to znaczy, że nadal są kłopoty. Kropeczko - ja tez nie mogę sie pogodzić z odejściem lata. Pocieszam się tylko tym, że tegoroczną zimę przetrwam jako klasyczna \"kura domowa\" i to ode mnie będzie zależało czy wyjdę na mróz czy nie. Wczoraj było bardzo zimno-istny listopad a dzisiaj jest piękna pogoda. Zaraz zabieram córkę i Ropuszka i idziemy na dłuuuuuuugi spacer nawdychać się świeżego powietrza. Trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Uwaga-wysyłam-może dojdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WitajcieKochani ...Dziewuszki ale ziąb, całe szczęście że kaloryfery grzeją. Właśnie wrócilam z koscółka i nie muszę więcej wychodzić z domu. Masz rację Skorpionku ja też się cieszę domowym ciepełkiem, ach ! jak przyjemnie. Miłej Niedzieli Pa. Trzymajcie się. Rodzinka upomina się o obiad. Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej !, czy jest tu kto ? ...Nikogo nie ma, to znaczy ze wszyscy milo spędzają niedzielne popołudnie w gronie rodzinnym. I bardzo dobrze bo kończy się weekend, od jutra kazdy w swoją stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się dzieje ?????????, sama zostałam na placu boju. Gdzie Wy się podziewacie Babeczki. Na szczęście mam coś na pocieszenie. Własnie wcinam krokiety z pieczarkami,popijam czerwonym ibarszczykiem i oglądam \"Taniec z gwiazdami\". Dobrej nocy Wszystkim życzę i dobrego nadchodzącego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani!Pogoda u nas mglista wiec i humorek troszke przygaszony! Wczoraj walkowalam z corka temat jej dodatkowej pracy...udalo jej sie zdobyc prace w lokalu jako kelnerka....jest to praca na razie 2 razy w tygodniu ,5 godzin pracuje za 25 zl,5 za darmo(przez okres probny)...jest to lokal dla baardzo bogatych ludzi....nie podoba mi sie to,ze wymagany jest bardzo ostry makijaz i takie troszke hmm wyzywajace ciuszki.....jakos to mi sie zle kojarzy........Nie jestesmy tym z m.zachwyceni.....ale corka sie uparla,ze po okresie probnym mozna sporo pieniazkow dorobic !!!!!!!Och martwie sie czy nie ucierpi na tym jej nauka.......no i te inne niebezpieczenstwa......Moze przesadzam i jestem zacofana?Sama juz nie wiem.......Z tego tez powodu cos czuje,ze mi sie rozkreca ta cholerna migrena! Milego i spokojnego tygodnia dla wszystkich.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani Moi 🖐️ Wczoraj nie mogłam się do Was dobić-zobaczymy jak będzie dzisiaj. Dzisiaj nadal mam praktykantów niestety...... Skorpionku- wcale Ci się nie dziwię, że masz obawy. Teraz jest taki wyzysk, że głowa mała.. Ja to znam, bo z córką też to przechodziłam. Najlepiej zarobiła jako agent ubezpieczeniowy w Funduszu emerytalnym. Zależało jej żeby zrobić tzw.patent a potem zrezygnowała, bo warunki pracy się drastycznie zmieniły... Ale próbować trzeba wszystkiego.... Pozdrawiam Was serdecznie. Miłego dnia. Mam dzisiaj w pracy miły dzień bo jedna z dziewcząt (bardzo ją lubimy) wyszła za mąż i będziemy jej składać życzenia i dawać prezenty. Lubię takie uroczystości.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem i zaraz znikam ponieważ jestem skonana. Nie mam siły nawet klikać....jutro napiszę więcej....wreszcie mam ciepełko w domciu huuuraaaa. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam ,,,,,takze mam klopot z neostradą,,,a w pracy oj dzieje się ,,dzieje,,,,,niestety zle,,,,ale dam rade ,,,poprostu muszę.Trzymajcie się goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczornie:} jak czytam to humorki nie dopisują:( a ja polepszyłam sobioe hmorek,byłam u fryzjerki jestem bardzo zadowolona i postanowiłam ćwiczyć mózg po pierwszej lekcji ogarnia mnie przerażenie,ale hmmmm czas pokaże co z tego będzie .... narazie odganiam złe myśli i nie chce zastanawiać się co mnie czeka w przyszłym rolu,ale tak naprawde to trudno tak nie myśleć i udawać ,że nic się nie dzieje i biernie czekać.....chlodem wieje,ale mimo wszystko jeszcze promienie słoneczne działają optymistycznie na mnie,,,,dzisiaj poznałam przesympatyczną dziewczyne a zycie płata jej takie figle....mimo wszystko nie znika z jej twarzy uśmiech,spokój,optymizm,,,,eh eh życie..... miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️witam wszystkich serdecznie ciesze sie ze u Was wszysko jest okej u mnie .......................szkoda gadac ale zawsze mam nadzieje ze bedzie dobrze.U mnie zaczely sie juz ferie jesienne pogoda narazie nie jest zla ale musze juz zaczac wykopywac warzywa bo martwie sie ze przyjda przymrozki i ...................sie wszysko popsuje Zycze Wam wszystkim milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×