Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Przybiegłam się przywitać z Wami dziewczynki i zaraz wracam do swoich nie skończonych jeszcze spraw.Jeszcze cały dzionek zajmnie mi to co wczoraj zaczęłam. Przy okazji zmiany w łazience drążka zauważyłam że moja łazienka wymaga odświeżenia i postanowiłam pomalować sufit i wyczyścić fugi. Wiekszosc prac zrobiłam wczoraj dziś pozostało mi tylko czyszczenie fug na jakiś 5 m. Powinnam szybko się z tym uporać , ale....trochę mnie palce bolą. Cóż trzeba się zmobilizować i do dzieła. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. Właśnie rozmyślam czy nie odświeżyć jeszcze przedpokoju....zobaczę jak się rozpędzę to kto wie. Pozdrawiam Was cieplutko bo na dworze mimo słoneczka zimno brrr.

Czesc wszystkim..:) Malisanko jak dobrze,ze istnieja ludzie od ktorych mozna \"zarazic \" sie optymizmem i dobrym humorkiem prawda? Asiunia ja sie pospieszylam i wybralam warzywa za wczesnie...teraz mi sie psujaaaaa i wysychaja.Nie warto byc nadgorliwym1 Mysle,ze teraz to dobry czas na zbior jesiennych warzyw! Kropeczko ja z czyszczeniem fug sobie nie poradzilam....za to kupilam taki prosty przyzad do usuiwania starych fug i polozylam nowe-kolorowe bo mialam biale ktore szybko sie zabrudzaly i robily nieestetyczne! Ja dzisiaj walcze z maszyna do szycia ..a raczej ze sdzyciem...drobne to zszycia i naprawy ale ja nie bardzo lubie miec bliski kontakt z szyciem! Milego dnia!

Witajcie kochani ...Mam tylko chwilę, bo dopiero wrociłam z miasta i nie mam obiadu. Szybciutko muszę cos wymysleć. Trzymajcie się cieplutko, miłego popoludnia. Pa

witam uff wreszcie chwila odpoczynku,,,tyle ostatnio sie dzieje,,,,zastanawiam się ,myśle i generalnie dochodzeę do wniosku ,że jaką decyzje bym nie podjeła hmmm nie wiem ,stajemy przed wyborami wydaje się ,że jest ona słuszna ale aby napewno?ehhh nowe wyzwania,doswiadczenia,,,,,eheh,,,dość,,,ide na herbatke.... pozdrawiam

Witajcie o poranku.U nas dachy wysrebrzone szronem......Pani Jesien zadomowila sie juz na dobre! Malisanko ,cale nasze zycie to ciagle wybory i ciagle zastanawianie sie .....co wybrc aby bylo jak najlepiej......:)Czasem to takie trudne.....ale tak to juz jest!Wypada tylko sobie zyczyc,aby te wybory byly jak najlepsze i najtrafniejsze!:) Syn strasznie lameci poniewaz zaczal im sie okres samych sprawdzianow i prac klasowych...codziennie z innego przedmiotu .....wiec chodzi i baaardzo jeczy,ze nie ma czasu na siedzenie przed kompem a corka dzwonila z akademika ,ze ma grype i nie chodzi na zajecia.Oj to chyba wychodzi jej ta praca kelnerki...zgrzana wyszla w nocy by poczekac na tramwaj ..zmarzla i wirusy ja dopadly.Cos mi sie zdaje,ze z tej pracy to bedzie wiecej klopotu niz pozytku.Obym sie mylila! Duzo usmiechu zycze wszystkim.....moze on odstraszy wirusy i smutne mysli.Pa1

O raanyyyyyyyyyy skorpion co Ci przyszlo.....piszesz sama ze soba!:) ;)Znikad zywej duszyczki.......Zadnego znaku zyciaa.......normalnie niiikogoooooooooooooo........z tej rozpaczy zapomnialam jak sie robi emotka beksa i smuutasssss! Ide z tej samotnosci spozyc wielkiego batona czekoladowego i popije to sokiem z czarnej porzeczki.....i bede kontemplowac w ciszy........:) ;).Dziewczyny topik wzywa!!!!!!A moze oglosimy czasowe zawieszenie dzialalnosci co?I jak za soba zatesknimy to sie odezwiemy?Puki co,ja bede otwierac kawiarenke:)

Witajcie Przepraszam Was kochani ale mam strasznego doła. Nie mogę sobie poradzić sama ze sobą. Czekam na wyniki badać mojej mamy....a diagnoza może być straszna. Mam nadzieję, że badania nie potwierdzą przypuszczeń lekarzy (białaczka). Wybaczcie.......

Biała ,,będzie dobrze.. Skorpionkiu :)))Ja tu jestem ale czasami nie mam siły pisac. A teraz smutne watki z mojego zycia Zła Kobieta?? Ten tytuł to o mnie,,,,,,dziś się dowiedziałam ,,,,że taka jestem,,,,i jakoś się nie przejełam.Mam pewne zasady ,których przestrzegam,,,,staram się być rzetelna i uczciwa,,,niezaleznieod tego czy kogoś lubie czy nie,,,,Mierzę każdego równą miarą....Zauwazyłam ,,ze w mojej firmie pewne sprawy jakoś wymknęły się spod kontroli....jak okazało się mój szef doskonale o tym wiedział,,,a udawał,,,że NIE. Dziś jak się domysliłam ,na czym to wszystko polega luzak ...Zadziałałam,,,w godzinę załatwiłam ........poza szefem to czego On nie załatwiał od wieków.Przez jego luzackie nastawienie do tego problemu,,firmie przeciekały duże ilości kasy.Nie bede kryc\'bandy\"kombinatorów,,,,,to,,ze Ja nie zarabiam dużo to nie znaczy,,,ze z pracy wynosze biurka,,,czy komputery....bo muszę \'dorobić\'Tak u nas własnie niektorzy tłumaczą przekręty niektórych pracowników fizycznych.Malo zarabiają to niech dorobią na boku!!!!!!!A potem te sytuacje ,,ze mamy braki i grożą nam zwolnienia......Wiem,,,że otworzyłam puszkę Pandory,,,,chyba tak się mówi,,,,,ale być może ,,,,trzeba bylo się odwazyc????Może bede gorzko żałowac....może nie....Musiłam gdzies o tym powiedziec,,,,,i czułam,,,że tu mogę.....BO tu są moi przyjaciele....... ps.o mało by mnie przejechal dzis autobus,,,,,ale zyję,,,byl to wypadek w pracy,,,,heee dziwnie się złozyło........a to pech.........

Boze Biala trzeba byc dobrej mysli.......wyobrazam sobie co czujesz ..ja szalalam z niepokoju czekajac na wyniki biopsji guza mojego Taty!Bede trzymac kciuki bardzo,bardzo mocno(te \"psychiczne \"bo te na dloniach to niestety nie moge) Toogrunia dziewczyno kochana ...nie ma tu niestety emotka \"tulaczka\" bo bym Ci go chociaz poslala.Dzieki Bogu,ze Ci sie dziewczyno nic nie stalo a z Twojej decyzji i odwagi jestem bardzo dumna z Ciebie.Choc moze to dla Ciebie niewiele znaczy ,ale chce bys wiedziala,ze jestem dumna ,ze mam taka kolezanke w naszej kawiarence!Jestes prawym i wartosciowym czlowiekiem.....to takie nieczeste w dzisiejszych czasach!!!!!!!!Toogrunia chyle przed Toba czolo z szacunkiem:).

Skorpionku,,dziękuje za takie słowa ale chyba nie zasługuje,,,,,kazda z nas tak by postapiła... Teraz troche sie wstydze ,,ze tu tak napisłam,,,,moze niepotrzebnie....

witam wieczornie,,,,,,nie ma sprawiedliwości na tym Naszym świecie,,,niestety,,,,, trzymajcie się i ja też a mam wrażenie ,że wybuchnie wemnie bomba,,,, pzdr

Witam kochani Najpierw powiem ze jestem pod wielkim wrażeniem tego co zrobila Toogra. Była świadoma tego iż stawia wszystko na jedna szalę , a jednak odważyła się na tak drastyczny krok. Brawo dla ciebie dziewczyno. I tu nachodzi mnie refleksja niestety smutna ze my od ktorych wiele zalerzy widzac rozne przekrety i nieprawowidłości chowamy głowe w piasek w myśl zasady...a co tam jakoś bedzie , albo ze strachu. Dlatego tak mamy w tym kraju jak mamy. A chyba zgodzicie sie ze mną że mamy jeden wielki syf. Już na samej górze pokazują nam jak \"żyć\" Dlatego z trwogą myślę jaka przyszłość czeka nasze dzieci. Bielusia ja ci bardzo wspołczuję jednak mam nadzieję że będzie dobrze i tak musisz myśleć.Aczkolwiek gdy by się tak zdażyło że wyniki będą złe to nie możesz wpadać w doły. Musisz być silna po to by wspierać mamę w walce z chorobą. Ona nie może przecież cierpieć z powodu choroby jak i z powodu waszego stanu ducha. Pamiętaj dziewczyno najważniejsze jest wsparcie...to połowa sukcesu. Więc wierzę mocno że dasz radę i wrazie czego ( odpukać) poradzisz sobie. Jestem z tobą. No cóż miałam soczyście rozpisać się o swoich sprawach , ale w tej sytuacji ograniczę się do informacji , że jestem dumna z siebie bo wykonałam to co zaplanowałam. Przedpokój pomalowany, łazienka błysk. Pozdrawiam Was dziewczyny

Witajcie kochani Wczoraj zamykałam kawiarenkę dziś ją otwieram z nadzieją że dziś będzie lepszy dzień dla wszystkich. Mam dziś urodzinki moje dziewczynki więc proszę nie smućcie się i nie pytajcie które bom już strasznie zestresowana tą cyferką. Zapraszam na kawkę i na ciacha , a wieczorkiem na szampanka. Teraz znikam na jakiś czas bo muszę przygotować się na gości. Całuski dla wszystkich

Witajcie popoludniowa pora! Kropeczko z okazji urodzin(nie pytam ktorych poniewaz i ja odkad ukonczylam 40 lat nie bardzo lubie liczyc ktore to z kolei...zycze Ci,by Ci sie spelnily wszystkie dobre marzenia i pragnienia...oraz mnostwa pogody ducha i duuzo optymizmu!!!!!! Masz pieknie i wlasnorecznie odswierzone mieszkanko,szampan....czyli ..sporo powodow by byc radosna i szczesliwa! Ha!A na szampana wieczorkiem wstawie sie z pewnosia!!!! Pozdrawiam cala reszte ferajny kawiarenkowej!

Kropeczko- najlepsze życzenia wszystkiego naj,naj,naj :) A to dla Ciebie :) http://100lat.pl/PoprawaNastroju/

witam:) Kropka wszystkiego naj naj naj,zdrówka ,radości,spełnienia marzeń,,,:) ,,,nie ważne ile masz lat ważne co w duszy gra:) ,,dziękuje za zaproszenie,jutro chętnie zjem kawałeczek ciasteczka i napije się szampanika ,dzisiaj niestety obowiązki wzywają:( Biała trzymaj się kobieto i nie daj,głowa do góry obojętnie jak będzie....nie poddawaj się bo to jest najgorsza obcja z możliwych a bliskim jesteś teraz jeszcze bardziej potrzebna,,,, ,,,mimo szarości i złych myśli nie możemy się poddawać,,,,nie możemy,,,, pzdr

KROPECZKO..........wiele szczescia,,,,,,,,spokoju,,,,i spełnienia marzen.

Dzien dobry !!!:) Wczoraj przeczytalam piekna i madra mysl ks.J .Twardowskiego \":Powiedziano Milosci _napisz swoje imie.Napisala.Powiedziano:odczytaj.Odczytala.Powiedziano:policz litery.Odpowiedziala:Nie uczylam sie rachowac!\" Oby takiej milosci bylo w naszym zyciu jak najwiecej...pieknej,dobrej,oddanej........Tak mnie jakos sentymentalno-melancholijnie naszlo...pewnie to dlatego,ze moj brat ma 10 rocznice slubu ...a mnie wydaje sie,ze to bylo tak niedawno.....!A tu juz ich 7 letnia corcia po powrocie zzzzzzzzze szkoly mowi\"Taaaatus a ja juz sie calowalam z Krzysiem na schodach w policzek wieesz?Tatulka zamurowalo....hihi A tak tak ,uplyw czasu najbardziej widac po dzieciach!!! 3majcie sie zdrowo ! Pa

Witajcie Kochane :) Przepraszam,żę tyle czasu się nie odzywałam,ale robiłam porządki po mężu.Nadszedł w końcu czas,aby uporządkować jego rzeczy.Zostawiłam sobie tylko kilka drobiazgów należących do Niego...Z resztą jeszcze nie wiem,co zrobię.Syn radzi mi oddać gdzieś dla biednych ludzi.Co o tym myślicie??? Ja uważam,że to nie najgorszy pomysł.Ja bowiem nie będę chodziła w męskich rzeczach a komuś mogą się przydać... Poza tym dziś wieczorem przyjeżdza do mnie dawno nie widziana koleżanka z Krakowa to sobie poplotkujemy :) Kropeczko Kochana- wszystkiego naj,naj z okazji urodzin.Spełnienia wszystkich marzeń Ci życzę Biała- bardzo mi przykro z powodu Twojej Mamy.Trzymam mocno kciuki aby było w porządku na badaniach.. Wpadnę później jak się uda. Miłego dnia!!!!

Witaj Mario.Ciesze sie ,ze pomalenku zaczynasz \"dochodzic do siebie\" i znalazlas w sobie dosc sily by zajac sie ubraniami Meza.Mysle,ze to dobry pomysl aby je wydac potrzebujacym....bo to tak,jakby Twoj Maz przyniosl komus radosc i usmiech nawet teraz. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze w miare mozliwosci spokoju ducha.

Witajcie Ślicznie dziękuję za wszystkie życzenia....oby się tylko spełniły. Wybaczcie że się nie pojawiałam, ale sami rozumiecie byłam gośćmi zajęta. Teraz także czekam na gościa...poznam chłopaka mojej córki...już jedzie z lotniska. Wybrał ten termin przyjazdu jak mi powiedziała córcia właśnie z uwagi na moje urodziny. Hm czyż by mnie się bał ;-) Taka straszna to ja nie jestem :-p Pozdrawiam

Pozdrawiam serdecznie :)) milego weekendu kochani.

Jaki wiek uważacie za średni ? Wiem że nie jestem panią ale......

Witajcie kochani.Mam nadzieje,ze trzymacie sie zdrowo i dzielnie i z powodzeniem rozwiazujecie Wasze problemy:) Kropeczko...ja mysle ,ze ukochany Twojej corci chce po prostu zaplusowac i zdobyc Twoja przychylnosc ogromnym bukietem kwiatow i oczywiscie przymiotami swojego charakteru i zakochanym wzrokiem ktorym bedzie otulal Twoja corcie przez caly czas!Zycze Wam samych cieplych i serdecznych chwil we trojke!

Juz odpowiadam Panie Myrevinie...z medycznego punku widzenia to wiek do 65 roku zycia.Z naszego-kawiarenkowego.....nikt tu nikomu do metryki nie zaglada.:).Pozdrawiam serdecznie!A tak odbiegajac nieco od tematu.....wazny jest rowniez wiek duszy.....a dusze mamy mlode! Ha!I tak trzymac!:)

Witajcie Kochani Moi [czersc} Wpadłam sie przywitać i podziękować za słowa otuchy. Mama czuje się dobrze tylko Tato się strasznie załamał. Ja się wkurzyłam bo termin badań sie wydłuża... nie możemy się dostac do poradni hematologii (terminy na grudzień) i musimy powtórzyć badania prywatnie co nastapi dopiero we wtorek. Idę z Ropuszkiem ale zaraz wrócę. MYREVIN - ja Ciebie znam z innych topików i z nami nie będziesz miał lekko...

Nie mialam czasu tu wczesniej wejsc, bo gosc ma pierszenstwo i trzeba się nim zająć tudzież dotrzymać towarzystwa. Teraz kiedy mam chwilkę wytchnienia mogę sobie popisać. Ale powiem jedno zniechęca mnie ta cisza i pustka jaką tu spotykam. Doszłam do jednego smutnego wniosku że nasza kawiarenka umiera....jakie to smutne. Nawet Reni założycielka już się nie pojawia Szkoda

witam witam:) ,,,mogę sobie posiedzieć,nogi to mi do\" tyłka wchodzą\",,,,, Myrevin a Ty to kto? moze tak napiszesz coś więcej o sobie? Biała jesteś mądrą kobietą i poradzisz sobie z każdym problemem,czasami jak u mnie nie pomagają tłumaczenia ,prośby to po prostu pewnie i stanowczo przedstawiam sprawe,że załamka to nie wyjście i nic nie daje tylko prawdziwe kłopoty zdrowotne,,,,każdy dzień przynosi coś nowego w prezencie czasami złego a czasami dobrego tak to już jest i zycie toczy się dalej a rozmowa to połowa sukcesu,ciepłe słowa ,zapewnienie o miłości o przeznaczeniu,wiara,nadzieja,,,,,,,, ,,,,,cieszmy się z niczego,drobiazgów,małych sukcesów,,,, pzdr

,,,czy naprawde nasza kawiarenka umrze? hmmmm nie może!!! dziewczyny do dzieła,głowy do góry,,,,,pliiiissss,,,,:(