Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Witaj Li-lciu, nie rób nam tego. Jak wpadasz w depresję to tym bardziej pisz. Chyba nie chcesz się w sobie zamykać, to glupie. ..Bardzo Ci wspołczuję, nie poddawaj się. Są gorsze dni i jest nam ciężko, ale są też i lepsze. Starajmy się na nich skupić. Ściskam Cię mocno, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem Kochani ... Uch ależ miałam pietra a okazało się, że w dziąsło wbiło mi się kawałek kości z kurczaka którego jadłam wczoraj. Bolało jak jasny gwint - miałam wrażenie, że mi szczękę rozsadzi !! Przy okazji demtysta sprawdził mi wszyskie zęby no i mam 3 plomby do wymiany bo mówi, ze sie trzymaja na słowo honoru ale to juz pestka... Aż zgłodniałam z wrażenia. Ale nie mogę jeść bo mam założony antybiotyk na ranę. Re-ni zostawisz krupniku na jutro ??? Ja w przeciwieństwie do Skorpionka uwielbiam zupy.. nie jadam tylko fasolowej (nie znoszę fasoli a juz fasolka szparagowa powoduje u mnie odruch wymiotny) i grochówki. Za to drugich dań mogłabym nie jeść. Lilcia - a witaj nam dobra duszko. Dobrze, że jestes. To się nacierpisz biedactwo bo Twoja przypadłość to strasznie bolesne cholerstwo!!! Kropeczko - jam urzędnik ale jak sama mam cos załatwić to jestem chora. A właśnie mnie czeka bieganie po urzędach w związku z przeprowadzką. u nas też nie ma przyjęć do pracy a ja stale widzę nowe gęby (wszystko protegowani prezesa!), a bezczelne to to, a głupie, a niewychowane. już nie wspomnę, że leniwe okropnie.... Ano właśnie Buber - coś Ty wymyślił bo ja tez pierwsze słyszę. A dzień dobry gdzie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała ty jesteś ...nie wyjęta....wszyscy zastanawiają się co też Buber wymyślił....swoją drogą cwany lisek....a ty kobieto jedyna zauważasz że się nie przywitał. Kobieto ja przez ciebie płaczę ze śmiechu :-D Lila witaj słońce i zaglądaj tu częściej...trzymam kciuki za ciebie i małżonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko bardzo sie ciesze, że Ci poprawiłam humor. Ja miałam Bubera za dobrze wychowanego a tu naraz tak \"ni z gruszki ni z piertuszki\"... dziwne prawda ??? A najlepsze, że napisał i znowu zniknął jakby się wystraszył !!!! hi hi hi !!! Za dużo wrażeń na dzisiaj. Dobranoc Kochani. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała....no pewnie że zostawię krupniku, wlaśnie ugotowałam tyle żeby na jutro starczyło. Będę miała młodszą wnunię, też bardzo lubi to po pierwsze, a po drugie nie będzie czasu na gotowanie zupy. ..Też tak pomyślalam ze Buberek ani dzień dobry, ani pocaluj mnie.... ale wstydzilam się napisać. Pewnie jest mocno zajęty i biedak zapomniał. Ja Ci Buberku wybaczam,bo jesteś rowny gość. Chociaż wolałabym zebyś częściej zaglądal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Skarbeńki 🖐️ Re-ni Ty to jesteś dobra dusza. Każdemu wybaczysz i nikogo nie chcesz skrzywdzić. Ja też taka byłam ale już powoli mi się charakter zmienia i potrafię prosto z mostu powiedzieć co mi się nie podoba ! Dzisiaj mam dobry humor i z chęcią zabieram się do pracy. Kawka stygnie i pieknie pachnie. Kto sie przyłączy ?? Miłego dnia wszystkim. Pa. PS. Ja też się nie gniewam na Bubera ale porządek musi być.. a co !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjj...kto sie przylaczy do kawki? Jaaaaaaaaaaaaaaa ..mniam ale pachnie! Buber co to za bajkowy sos ,znalazles jego przepis w jakiejs fantastycznej ksiazce czy co?I ja zachodze w glowe co to za specyjal tajemny:) ;) Li-la serduszko ...jak Ci brakuje rozmow na tematy \"lekkie\" czy inne to nie zamykaj sie w sobie tylko pisz w kawiarence.:) Od tego ona jest ...by sie wygadac ,pomarudzic,posmiac sie,pozloscic.....po prostu poczuc sie w niej dobrze ,tak jak wsrod przyjaciol ...serdecznych przyjaciol i bardzo zyczliwych. Czlowiek to jednak \"stworzenie stadne\"i samotnosc na dluzsza mete mu nie sluzy...bo nawet zeby powiedziec \"jestem samotna\" musi byc ktos ,kto to uslyszy Biala jak dobrze ,ze Cie uwolniono od owego fragmentu gnata kurczakowego....raaaany Ty masz zabki jak pirania :) ;) ze rozdrabniasz kosci na wiorki?A tak powaznie....masz to juz za soba i to najwazniejsze! Asiu a co tam u Ciebie? Jak dzieci ? Jak samopoczucie? Re-ni dzis masz wnusie ...oj to bedziesz miala co robic!Moze Twoja Mama sie nieco rozchmurzy jak bedzie male ,radosne dziecko w domu.Czasem dzieci na starsze osoby dzialaja tak tonizujaco! Na razie zmykam na kawke ale wroce...zawsze wracam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam toche świat mi się wali ,przeciez to zadna nie nowość,tak? mnie przeciez uwielbiają kłopoty i to juz udowodnione czego ja mam wciąż pod górke? fakt faktem ,że do pracy to mam nieźle pod górke hmmm:) i w życiu też ,wiem co powiecie nie poddawać się,,,ooo horoskop i jeszcze potwierdzają hahahah,,,,jestem bardzo wdzięczna ,ze jeszcze są osoby co mi kładą do mojej sympatycznej główki ,że mam duzo zalet a i nawet jest na kim oko powiesić,hahahah napewno żartują sobie ale ważna jest grzeczność,,,,,pogoda fatalna,zimno ,deszcz ,wieje,,,,czy ja zawsze będe dostawać kosza?wiem doskonale też ,że jestem niedowiarek i ehhh,,,,słucham radia sobie i tak to prawda chyba zostały mi tylko sny o szczęściu ,miłości,odnalezieniu czegos co kiedyś zgubiłam,,,eh wyzaliłam sie a teraz zmykam , nic to ! będzie dobrze ,minie wszystko i oczywiscie zycie toczy sie dalej!nie chce być smutasem,,,,,,,, papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko bądą sobą, choc kazą ci zakladac maski, mimo wszystko buduj, choc ktos bedzie burzyl twoje budowle, mimo wszystko rób, choc efekt nie bedzie szybko, mimo wyszystko walcz, o to co dla ciebie wazne, mimo wszystko kochaj, bo milosc to skarb, mimo wszystko wierz - w innych, w siebie, w szczescie, dobro, milosc, mimo wszystko wybaczaj, choc ktos cie bardzo zrani, mimo wszystko idz do przodu , choc masz przed soba milion kilometrow do pokonania, mimo wszystko czyn dobro , bo to przeciez dobro chcesz czynic niezaleznie od wszystkiego, mimo wszystko badz szcześliwy (szczesliwa)! ,,,i ja tak chce!,,,,ale,,,, ,,,, to jest to o czym klikam z moją netową nieznajomą,,,,a tak klikamy już hmm ponad rok,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć witam w bardzo wietrzny dzionek...czy u was też tak dmucha? Wyszłam na kilka chwil na dwór i od tego szalonego powiewu wiatru aż mnie zatkało....czyste szaleństwo.Dziś jakąś czapkę na głowe wcisnę idąc załatwiać kochane urzędowe sprawy. Biała i znowu mi poprawiłaś humorek....dziewczynko czy ty na spółkę z Ropuszkiem gnatki wcinasz. Ja jestem także wielbicielką drobiu no ale nie do tego stopnia hahahahaha :-p Malisanko pisząc posty na tym topiku zapewne oczekujesz jakiejś odpowiedzi z naszej strony, albo zrozumienia sprawy. Od siebie mogę się na temat Twojego postu wypowiedzieć iż chyba trochę się pogubiłaś. Te horoskopy , przyjaznie w necie.Życie prawdziwe jest tu i teraz w realu...czasami nie do zniesienia, ciężkie jak sto diabłów.Ale trzeba stawiać mu czoła i po prostu być. Reni ja krupniczku to nie teges...kaszka mnie kole w zęby, ale ogórkowa to ja zawsze chętnie nawet z zapasikiem. Asiu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! ...Wnunię uspilam i migiem do komputerka. Witajcie kochani ! Na dworze brzydko - deszcz pada, ale nie zepsuje mi to humoru. Bo jak tu się smucuć przy dziecku, jest takie kochane. ..Skorpionku.... dziś mama jest pogodna, uśmiechnięta i bawi się z prawnuczką. Ale nie zawsze tak jest, potrafi się dąsać, jak na złośc wszystko ją boli , zaraz robi jej się słabo itd. To chyba z zazdrosci, więc staram się jak mogę żeby nie czuła się mniej wazna. ..Malisańciu...to nie kłopoty nas uwielbiają, tylko MY ich tak bardzo kochamy.Gromadzimy je,pielęgnujemy i za zadne skarby nie potrafimy się z nimi rozstać. Ale wiesz co ?- jak jest pod górkę, to będzie i z górki. Trzymaj się. ..Bielusia... też jesteś dobra duszka, a w dodatku potrafisz powiedzieć co Ci się nie podoba.To nie jest złe, wiesz czego chcesz. Na razie, muszę zmykać.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) Jak to mówią\" jak nie urok to sr...ka\"...Mnie dopadła potworna angina i muszę leżeć w łóżku,czego wprost nie cierpię.Na szczęście syn przyjechał i się mną opiekuje.Mogę także nadrobić choć troszkę zaległości w czytaniu prasy i ksiązek,bo na codzień nie mam na to czasu. Biała- Ty zawsze napiszesz Nam coś wesołego 🌼. Buberku- co to jest w końcu ten sosik burbelkowy???? Pozdrawiam Was wszystkie trzymajcie się ciepło 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Re-ni gdzie jesteś ???? Ja chcę krupniku bom strasnie głodna !!!!!! Witaj Maria -współczuję z powodu anginy ale też Ci zazdroszczę. Ja wprawdzie nie lubię chorować ale tak przyjemnie wiedzieć, że jest ktoś kto się o Ciebie troszczy.. To takie rzadkie w tych czasach !!! Pozazdrościć syna. U mnie w tej chwili strasznie leje, świata nie widać i oczy mi sie same zamykają. Zaraz sobie zrobię jakiś pobudzacz (czytaj kawę). A i do kawy sie coś znajdzie. Kto chętny - zapraszam. Miałam dzisiaj praktykanta- taki wesoły chłopak, że mnie szczęka boli od śmiechu ... i co dziwne bardzo uczynny i pracowity. Prawdziwa perła !! BUBER - GDZIE JESTEŚ NAPISZ COŚ O TYM SOSIE BO Z CIEKAWOŚCI CAŁA PŁONĘ !!!!!! No nie bój się - ja juz nie używam mokrych ścierek. Mam tylko suche bo przez sklerozę zapomiałam namoczyc. A suchą nie będę bić bo to nie to samo......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie , ale dzis się nachodziłam jak nigdy w życiu. Pokonywałam duże odległości tylko i wyłącznie pieszo. Mimo szalonego wiatru bardzo miło mi się szło. Dobrze że deszcz nie padał. Dotleniłam się i spaliłam mnóstwo kalorii .Zaczynam lubić to przemieszczanie się na własnych nogach.Zauważyłam że ruch powoduje u mnie niesamowity napływ energi.Zresztą te codzienne spacerki jeśli pogoda pozwoli staną się codziennością. Jak tylko auto wyjedzie z warsztatu sprzedaję mojego rumaka. To ostatni dzwonek by dostać za niego przyzwoitą cenę. Nowego nie kupię bo za 8 miesięcy na długie lata żegnam się z krajem.Jak już będę w Stanach pomyślę o środku lokomocji do przemieszczania się. Tam nie da się chodzić pieszo. Albo własne auto , albo metro. Te ostatnie to syf nieziemski i ludzie , którzy mogą człowieka przyprawić o palpitacje serca. Bielusia pytasz gdzie Buber....to ja ci powiem...uwodzi dziewczyny na innym topiku i łasuchuje . A to na spageti ma ochotę a to na szarlotkę czy serniczek i o zgrozo robi hm propozycje ....uwodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka - nie mów, jak znajdę to zabiję !!! A to gagatek. Aż mi para nosem bucha bom głodna krupnikowo (RENI LITOŚCI !!!). Ano tak.... nastepna osoba do odstrału.. I bardzo dobrze bo to babski topik i chłopom wara !!!!!!!! Oj źle się dzieje... Kropka ucieka za ocean, ja też wyjadę..Nika i erlend też planuja przeprowadzkę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już go namierzyłam !!! On tam stale siedzi. Ale do nas już nie przyjdzie jak się nie pokaja- już ja go załatwię !!!!! A tam będę sobie głowę zawracać mało to innych ludzi na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała ja mogę tylko powiedzieć ....gdzie ty Kaj tam i ja Kaja...serce nie sługa. Czy Ty naprawdę lubisz krupy? A może skusisz się na mój czerwony barszczyk z krokecikami....zapraszam. Leży koło mnie także mega Grzesiek ...mogę się podzielić. A w ogóle to sobie myślę że Reniowy krupniczek to już dawno spapusiały wnusie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała mylisz sie nigdzie stale nie siedze...Czytam i zagladam tam gdzie mam czas i ochotę. Dobranoc paniom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No , no pięknie Buber po twojej wypowiedzi mam ochotę zmienić ci końcówkę w nicku z r na k 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko - ja krup nie lubie w ogóle ale krupnik baaardzo ! A barszczykiem też nie pogardzę chociaż jest to namiętność mojej córki. A Grzesia tez poproszę kawałeczek. Buber - czyli, jeśli dobrze zrozumiałam, u nas nie masz ochoty i czasu siedzieć... A poza tym zanim powiesz dobranoc to najpierw powiedz dobry wieczór. Żegnam Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Kropka wyrwałaś mi to z ust !!! I pomysleć, że nawet go lubiłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielusia nie irytuj się szkoda urody....mega Grzesiek cały Twój. A barszczyk to moja specjalność i miłość więc powinien ci smakować...na zdrowie i jeszcze 🌼 dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko ja się nie irytuję tylko stwierdzam fakty. A Grzesia zjem jutro do kawki. A coś mi sie przypomniało ....tak się składa, że mm nie ma dzieci (bo córtcia jest moja) ale zawsze chciał mieć syna GRZESIA a córcię Alę albo Dorotkę. Może mu się wnuki trafią z takimi imionami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak robię barszczyk na wigilię to największy garnek i mnóstwo uszek oraz pasztecików z grzybami i jest to główne pożywienie córki. Może jeść na okragło !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała zrobił nam się mały czat na naszym topiku...zastanawiam się co z dziewczynami. Ostatnio coraz mniej wypowiedzi i takie ostrożne. Przypominam sobie jak zaczynałyśmy pisać nasze posty. Były takie otwarte i różnorodne, a czasami bywało tu bardzo wesoło. Szkoda 😠 Ja lubie was czytać i lubię też pisać ...jest to jakaś miła odskocznia od prozy życia. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie i dlatego tak strasznie mi żal - nawet Skorpionek opuscił skrzydła czy tam odnóża !! Myślałam, że jak się zrobi zimniej to dziewczyny znajda więcej czasu. Ja nieraz naprawde nie mam czasu czy siły pisać ale mam potrzebę chociaż pomachać z daleka... Smutno mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja poważnie myślałam o spotkaniu w realu . Przed wyjazdem chciałam poznać ludzi z którymi wymieniałam się myślami na tym forum, ale pewnie topik się rozwieje...tak czuję. Skorpion ma czułki i faktycznie odnóża acha i coś tam jadowego. Ale tego ostatniego nie odczułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×