Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mala zrozpaczona

Facet mnie wyzwal!

Polecane posty

Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Lolla a ja uważam,że dziewczyna powinna najpierw sobie ułożyć życie a nie szukać sponsora.Wepchnie się w następny głupi układ i historia się powtórzy.Jeśli facet chce być sponsorem to przepraszam ale to nie jest fajne i to czego potrzebuje Mała Zrozpaczona,proponujesz jej następny chory układ a ona musi nauczyć sobie radzić bez takich facetów,znależć ewentualnie porządnego. Owszem można szukać przez net ale trzeba uważać bo najczęściej to jednak zboczeńcy.Tu chodzi o to aby otrząsnęła się,nauczyła się myślenia o sobie,dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Wiesz jeśli twoi rodzice są kochani to nie będą ci wypominać.Zresztą lepsze jest to niż facet pijak,który podnosi rękę,nie pomaga a dołuje kobnietę w ciąży.Może dla dziecka warto dumę schować w kieszeń... Ja rozumiem,że miłość nie przechodzi z dnia na dzień i wiem,że go kochasz ale myślenie w ten sposób nic nie da,tylko się pogrążysz.Spróbuj wrócić do rodziców,musisz mieć pomoc przy małym dziecku chociażby psychiczną a jego do sądu po alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Niestey nie zdazylam poki co odpisac na ten post...ale faktycznie ja nie mam ochoty byc utrzymanka! Bycie zalezna od faceta finansowo to zadna stabilizacja a wrecz wchodzenie po raz kolejny do "paszczy lwa"! Zero samodzielnosci i ciagly strach, ze gdy bedzie cos nie tak to zostane znowu z niczym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptilian
A skąd wiesz, że jest alkoholikiem? Ile razy Cię bił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Magdaaaaaaa do sadu po alimenty nie bede sie zglaszac! Mi i dziecku nie potrzeba bedzie kasy kiedy wszystko sie w koncu ulozy....nam potrzebna byla troska i opieka a skoro od ojca dzidzi jej nie dostaniemy, to lepiej w ogole ta osobe wykreslic z zycia niz byc nawet finansami z nia zwiazana! Wiesz taka moja glupia logika, ze staruszkowie juz 60 dobili....wyremontowali sobie chate...bo w koncu bez dzieci, ktore poszly na swoje.....ja rzucialam psychologie co bylo ciosem dla nich....moj brat nascie lat temu przepadl z nalogiem i do dzis nie ma kontaktu a drugi brat wybyl za granice i nawet o rodzinie nie pamieta! Zawsze sobie obiecywalam ze ja bede kims kto im zrekompensuje to wszystko! Jeszcze pamietam jak z nimi rozmawialam i o tym Panu mowilam jaki to dobrotliwy czlowiek i ze dobrze robie a kiedy oni sie w koncu przekonali....takie kwiatki wyszly! Wstyd, jeden wielki wstyd....! W koncu bede im musiala powiedziec ale czasem mysle ze to bedzie nie tyle cios dla nich co dla mnie, ze po raz kolejny ktos ich zawiodl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
reptilian liczenie ile razy bił jest bezensu,wystarczy,że raz podniósł rękę na nią i to jeszcze jak jest w ciąży...poza tym pije,wychodzi bez niej i przychodzi pijany a ona sama z zagrożoną ciążą w domu siedzi...ludzie to nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptilian
Mala zrozpaczona: nie wstydz sie dochodzic przed sądem swoich roszczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
reptilian...jesli ktos codziennie pije piwo i tylko jedno z racji tego ze ja sie na wiecej nie zgadzam a przy kazdej klotni chodzi pijany dzien w dzien przez tydzien lub dwa...to chyba juz o czyms swiadczy! Nie wiem ale w jego rodzinie alkohol jest ciagle obecny! Jego brat prowadzi sklep monopolowy i idac tam o 12 po poludniu zawsze jest pijany! Jego ojcice pije od 30 lat..jest alkoholikiem! W domu zawsze byla przemoc i alkohol....wiec jesli nawet sam do konca w to nie wpadl poki co....to wzor ma sdoskonaly! Kazdy wie ze to prosta zasada....patrzysz na swoja rodzine i poprzysiegasz sobie byc innym czlowiekiem a w koncu powielasz! Uderzyl mnie dokladnie 6 razy....przy jednej klotni dostalam 3 a potem sporadyczne akcje mialy miejsce! Raz broniac sie przed nim..pchnelam go na szafe i fakt rozbil sobie glowe a potem mnie wytargal na wszystkie storny..tlumaczac to tym ze dzialal w obronie wlasnej bo omal go nie zabilam popychajac! Szkoda ze juz wtedy bylam w ciazy a jego tarmoszenie mnie skonczylo sie dla mnie szpitalem! Smieszne ale prawdziwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Ale to nie ty ich zawiodłaś,tylko ten facet ciebie i ich.Nie odpowiadasz za niego i jego czyny.Mam męża i wiem,że on jest odrębną osobą i nie odpowiadam za niego...nie masz czego się wstydzić,on powinien.Ty po prostu zle wybrałaś ale zdarza się,człowiek uczy się przez całe życie.Poza tym rodzice ucieszą się,że chociaż jedno dziecko jest z nimi i to jeszcze będzie wnuś czy wnusia:)Nie mają kontaktu z twoimi braćmi ale będą mieć ciebie. A pieniądze zawsze warto wziąć bo nie wiesz jaką będziesz mieć kiedyś sytuację w życiu... Poza tym myśl o przyszłości dziecka,ono nie może płacić za two wstyd(całkiem bezsensu)Mówię ci nie masz czego się wstydzić,trzeba mówić prawdę i głowa do góry ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Czyli będzie coraz gorzej,akoholizm jest i będzie w tej rodzinie...daj sobie spokój z tym facetem i wracaj do domu,swojego domu.Studia zawsze możesz ukończyć.Moje koleżanka na studiach dziennych urodziła syna i było o.k,druga również syna na zaocznych,a jeszcze jedna dziewczyna ze studiów jaką znałam bo była w mojej grupie miała 3 dzieci podczas studiów(osoba głęboko wierząca,dziś to pewnie już ma całą gromadkę,zero antykoncepcji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Ja nie chce miec z tym czlowiekiem nic wspolnego a skoro on jest nieobliczalny to po co ciagnac syf za soba! Jesli ja wystapie o alimenty, bedziemy mieli ze soba doczynienia nadal! Kiedys mi zagrozil ze odbierze mi dziecko jesli bede sie doszukiwala czegokolwiek i dobijala sie do jego rodziny! Wiem ze akurat praw zadnych by nie uzyskal ale jak mowie "lepiej nie ruszac gowna bo zacznie smierdziec"! Co gorsza on poki co mieszka z rodzicami bo nie pozwolilam mu na zamieszkanie ze mna po tamtej akcji (piekielku)...ale pech chcial ze mieszkamy od siebie w odleglosci 100 metro i nawet oknem w okno ze soba jestesmy! Wole nie bawic sie w sady! Dzis wychodzac do sklepu mialam strach nawet ze gdzies go spotkam w stanie nietrzezwym i bede narazona na jego agresje! Skoro facet mi zyczy poronienia to nawet sie boje ze podszedl by i zdieli mnie w brzuch...chore ale juz nawet mozliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
To moze masz rację,że tak robisz. Tym bardziej wyprowadz się stamtąd,tylko same lęki masz i zero znajomych...lepiej wrócić do przyjaciół,poczucia bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Moze i to by bylo wyjscie ale poki co odwagi mi brak! Magdaaaaaa dziekuje strasznie ze jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptilian
Powiadom o wszystkim rodziców. Powiadom policję, że cię bije, jesteś w ciąży, boisz się o zdrowie dziecka. Niech się nie czuje bezkarny. Może się policji przestraszy i się uspokoi. Kup dyktafon jeśli Cię nachodzi. Zbieraj dowody, świadków. Pamiętaj, że zdrowie dziecka najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Nie powiem ze nie czekam aby przyszedl przeprosil...nie powiem ze go nie potrzebuje bo potrzebuje.....ale nie ulegne i to chyba najbardziej boli! Dla dobra mojego i dziecka tak bedzie lepiej ale wszystko to boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Najważniejsze abyś sobie jakoś z tym wszystkim poradziła psychicznie,dała radę...ułożyła wszystko... Ludziom są potrzebni inni dobrze nastawieni i skazywanie się na smutek jest bez sensu.Zbierz się na odwagę,dasz radę,to łatwiejsze niż obecność tego faceta,wasze kłótnie. Cieszę się,że może troszkę udało mi się ciebie pocieszyć:)Jest dużo dobrych ludzi,ułoży ci się wszystko.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzyj na temat: Czy jestes w zwiazku w, ktorym partner molestuje cie psychicznie? Jeste w tematach polecanych. Zerknij tez do mojego tematu w mojej stopce. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Tez o tym myslalam ale on ma tak pojebana rodzine ze powiem tak....rozmawialam z zona jego brata i przyuwazyla sznyty na moich nadgarstkach (kiedys mialam przygode z samookaleczaniem)....wiec ja jej na to ze tak bylo! Walnelam tekst ze odreagowywalam i ze choc krew leciala to nie bylo powazne! A on do jego matki "ta dziewucha lubi patrzec na krew" Matka do tego Pana "zostaw ja mimo ze jest w ciazy bo skoro ona na krew lubi patrzec to nie jest dziewczyna dla Ciebie" Jesli go zglosze na policje to obroci sie to przeciw mnie a poza tym mieszkam w malej miescinie a on i jego rodzina sa znani na cale miasto i wystapic przeciw nim-to zostac potepiona przez wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Boli ale trzeba być rozsądnym ,wiesz jak boli jeśli jest się ze sobą jeszcze dłużej i brnie się w to jeszcze bardziej i zmierza do nikąd...Owszem przeprosi a co będzie dalej...Każdy związek się kiedyś kończy pod względem uczuć,namiętności,przeobraża się...Tak naprawdę faceci nie są aż tak ważni...są inne równie ważne osoby,sprawy. Trzeba zacząć myśleć racjonalnie i pomyśl,że będzie was łączyć dziecko i może warto się jakoś zabezpieczyć przed tym aby nie wpadł na pomysł zabrania ci go(sama sprawa cię wykończy mimo,że może będzie miał małe szanse)Poza tym może dziś go nie chce ale jak się urodzi,lub będzie starsze to coś mu odbije i zacznie cię włóczyć po sądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Wiesz kobieta generalnie ma wieksze prawa do dziecka a poza tym sprawa prosta....jaki sad odda dziecko alkoholikowi z patologicznej rodziny! Zaden! Zreszta niewazne....bo to strasznie dalekie myslenie! Obecnie powiem tylko tyle .....niech mnie ktos przytuli...bo zle jak cholera mi jest :( Magdaaaaa o ile pseudonim adekwatny do imienia to cos nas laczy :) i naprawde strasznie Ci dziekuje za wsparcie jakie mi dajesz-czasem na obcych ludziach bardziej mozna polegac niz na tych najblizszych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptilian
Mala zrozpaczona Masz już typowy syndrom żony alkoholika "małe miasteczko, cała rodzina". Udaj się do poradni dla żon alkoholików. Dobrze Ci radzę. Samej ciężko z czymś takim sobie poradzić. Wpadniesz w nerwicę. Trzymam za Ciebie kciuki. Pamiętaj - najważniejszym jest w Twojej sytuacji zerwać z tym panem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
reptilian dziekuje ale jak widzisz chyba na tyle mam samozaparcia ze z tym Panem skonczylam! Znajac go poki co nie odezwie sie do mnie a jesli przez kilka pierwszych dni ja cala sprawe przelkne-ewentualne jego pojawienie po tym czasie, juz nie zmiekczy mnie! Najgorsze sa pierwsze dni....ja sobie daje cczas na nostalgie do poniedzialku a potem....trzeba zyc dalej! Daleko mi od nieszczerosci wiec jasnym jest fakt ze lez jeszcze wiele wyleje i bede prosic a wrecz blagac o wsparcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptilian
I tak trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Adekwatny do imienia:)Zgadzam się z ostatnią wypowiedzią reptilian.Powinnaś sobie pomóc.Masz szczęście,że nie jesteście małżeństwem. Ten facet praw do dziecka może żadnych nie dostanie ale chodziło mi o to,że po prostu będzie cię ciągał po sądach,róznych instytucjach i już samo to jest stresujące.Uciakaj stamtąd,od niego,jego rodziny.Zobacz co piszesz,tylko on i jego rodzina a co z twoją rodziną,przyjaciółmi,życiem...jakby nie istniało.Zacznij od nowa w rodzinnych stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Dobranoc,miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
No to jestesmy imienniczkami...Magdy to fajne baby ale niektore naiwne tak jak ja :).....o Tobie nie mowie! Wiesz trudno sie rozstac z wypielegnowanym gniazdkiem i wrocic na stare smieci! Tak bardzo chcialam byc niezalezna ale coz....jak to sobie ostatnio powtarzam "co Cie nie zabije to Cie umocni"! Oby zasnac, oby przespac i oby sobie poradzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaa
Każdy jest naiwny w jakiś sposób,ja też:)Mam nadzieję,że uda ci się zasnąć i spać dobrze.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Dobranoc i dziekuje bardzo za slowa otuchy! Mam nadzieje, ze jeszcze sie odezwiesz.....jutro jak wstaniesz....dawno nikt mnie tak nie podniosl na duchu! Raz jeszcze dziekuje i slodkich snow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptilian
Każdy zasypia ze swoimi, ciężkimi problemami. Zwykle rano mają inną wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zrozpaczona
Obawiam sie ze mojego ciezaru ja nie udzwigne ale sie postaram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×