Oniesmielony

czy po 1,5 rocznym byciu ze soba chlopak nie powinien juz zupelnie swobodnie czuc sie przy swojej dziewczynie? Bo ja ciagle mam wrazenie ze , moj chlopak czuje sie oniesmielony moim towarzystwem.. ja tak bardzo chcialabym moc sie przytulic np na jakiejs imprezie kiedy jestesmy razem , zatanczyc.. a tu nic , mam wrazenie ze rozmawia z kims caly czas jednak zerkajac na mnie ale nie potrafi dluzej posiedziec ze mna, woli towarzystwo znajomych ..co o tym sadzic?

to cos pozytywnego.TEoretycznie im bardziej onieśmielony tym bardziej zakochany.U mnie tak jest przynajniej.

nie bardzo wiem jak to odbierac .. a jesli najzwyczajniej w swiecie znudzil sie mna i to zachowanie to nie oniesmielenie a nic innego jakzwykla olewka .. czasem tak czuje

jesli olewka to co innego.Wtedy masz problem

tylko wiesz ...to wyglada tak dziwnie ... On rozmawia z kims siedzac po drugiej stronie stolika i jednoczesnie popatruje na mnie i ciagle przed oczyma mam jego maslane oczy

Jutro podczas gry wstępnej beknę mu ze dwa razy w twarz sadzonym jajkiem , aby sprawdzić jego poczucie humoru :)

pośmielismy sie a teraz wymiataj, ze tego slowa użyje ..tak to do ciebie podszywaczu jeden

moze ktoras z dziewczyn tez zastanawia sie nad czyms podobnym .. kiedy przytulamy sie jest wspaniale , jest czuly i taki jak trzeba , kiedy jestesmy w gronie jego znajmoych staje sie taki oficjalny, mam wrazenie , ze mnie unika , ze woli towarzystwo swoich znajmomych ode mnie

może sie wstydzi przy znajomych wyjsć na mięczka np.przytulając Cię . To dziwne ale niektórzy faceci tak mają

Axn wiesz ze chyba cos w tym jest , teraz jak o tym wspomniales/as tez raz pomyslalam tak sobie , kiedy mnie zdenerwuje swoim zachowaniem ,wsciekam sie o to i zaczynam go niejako "ustawiac" moze zbyt mocne slow ale czesto odnosze wrazenie ze czuje , ze to ja chce grac pierwsze skrzypce ,chociaz tak naprawde tak nie jest , ja tego nie chce ale czasem ..no nie da sie przemilczec i moze to jego zachowanie wobec mnie to swego rodzaju bunt przed zniewoleniem oczywiscie w jego mniemaniu?

nadjas>> Ja zauważyłam też podobne zachowanie u facetów. Poznałam bardzo sympatycznego faceta,który gdy jestesmy razem to jest b. czuły, a gdy w towarzystwie to b. oficjalny. Też mnie to denerwuje :/ Całe szczęscie, że jest dużo facetów na świecie i można go zawsze zmienić :D Pozdrawiam

kurcze tylko jak go zmienic jak sie kocha hehe to nie takie łatwe w moim przypadku.. zastanwiam sie tylko z czego to wynika??

tzn z czego wunika to jego zachowanie nie to ze go kocham ... to tak w ramach sprostowania:P

nie zmienisz go, tak juz maja niektorzy faceci i kropka. on nie bedzie Cie przytulal, calowal wsrod znajomych czy w miejscach publicznych tak jak w pokoju sam na sam. moj facet tez taki jest, na uczelni, wsrod znajomych nie jest wylewny. ale na romantycznym spacerze czy w pokoiku jest bardzo wylewny :D on Cie kocha, tylko ma takie a nie inne podejscie do tej sprawy. faceci uwazaja takie obsciskiwanie ze swoja dziewczyna za przejaw slabosci :O wiem ze to glupie

mala blondyneczko przyznaje ze mnie pocieszylas.. ciagle nie dawalo mi to spokoju , jego zachowanie zaczelam interpretowac na rozne sposoby , juz zaczęlam nawet myslec, ze pewnie nie kocha by po chwili stwierdzic , ze to przeciez niemozliwe ,bo widze jak na mnie patrzy i jak zachowuje sie kiedy jestesmy sami ... mam nadzieje, ze to jest to oczym piszesz , ze taki jest poprostu i zaluje ,ze nie mozna tego jakos zmienic bo chyba nie mozna ...sama nie wiem