Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TYLKODLASZCZERYCHKOBIET

SONDABLISKIE SPOTKANIE Z MALYM PENISEM

Polecane posty

Gość kariki
Kuba chyba masz racje ;) Bo z moim pierwszym chlopakiem bylam 4 lata i to wlasnie z nim mnialam taki udany seks. Moze to przez to ze to byl moj pierwszy chlopak i tak dlugo razem bylismy. Ale coz Kocham swojego terazniejszego chlopaka i co bedzie to bedzie. Narazie o tym nie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERTISL
Kariki i między innymi właśnie dlatego seks powinien(patrz warto..-chociaż to też zależy od punktu widzenia oraz podejścia..- między innymi dla niektórych warto to wiedzieć przed ślubem jakim rozmiarem dysponuje nasz partner/partnerka.., itp.., itd..) być po zawarciu związku ( oczywiście chodzi mi nie o to że wcześniej przy przelotnych znajomościach uprawiać seks a z tym co uważamy go za potencjalnego partnera do związku dopiero po ślubie, tylko chodzi mi o to aby wyjść z założenia iż "ten" pierwszy raz będzie dopiero po ślubie- tak dla formalności :-]..)- jeśli wcześniej przeżywa się coś np. z 17 cm, a teraz jak mówisz z 13 cm. i mówisz o wspominaniu= wracaniu myślami do przeszłych doznań- to takowego raczej by nie było gdybyś nie zaznała przyjemności z tym pierwszym "np." o takim (ale większym) gabarycie..(choć tez nie koniecznie, no ale jak mówisz o "wspominaniu" to zapewne na czymś to opierasz oraz na danej sytuacji pewnie bazujesz..) . Po prostu wiele czynności przez nas dokonanych rysuje konkretne zarysy konsekwencji na przyszłość- teraz to zależy od Twojego podejścia, nastawienia, na ile masz silną wolę,na ile panujesz nad sobą oraz na ile kochasz swojego "Gucia":D..- jeśli świadomie nastawisz się tak, że nie wracasz do tamtego rozdziału i np. zostajesz z aktualnie ukochaną osobą (uważając tamto za rozdział zamknięty)- mniej hojnie obdarzoną, skupiając się na "uczuciach" nie zaś "odczuciach"- przy najmniej w kwestii pierwszoplanowej..-to pokarzesz siłę oraz charakter, ale przede wszystkim**dojrzałość**.- Jeśli jednak czynnik "małego" przejmie stery i obierze kierunek rozstania to oczywiście Twój wybór oraz wolna wola, ale wtedy to już raczej nie odzwierciedli tej "prawdziwej" miłości.. . Sądzę że po prostu wspominasz to bo "chcesz" wracać do przeszłej chwili, ale właśnie zobacz przez co jakie myśli do Ciebie dochodzą- musisz sama zadecydować na czym Ci tak na prawdę zależy i to jakiś czas przed zawarciem związku na papierze- tak aby zdążyć to jeszcze parę razy przemyśleć oraz utwierdzić się w odkrytych przez siebie przekonaniach, ideologii, itp.( tak aby wybrać się w podróż z idealnie wyważonym plecakiem..- może nie koniecznie zawsze realne, no ale do doskonałości trzeba dążyć nawet jeśli sie wie iż sie jej nie osiągnie, ale nalezy mieć nastawienie iż się uda..:-) )- bo to oczywiście zależy jak to kto traktuje, ale decydowanie się na wspólne pożycie małżeńskie, bądź ogólnie pożycie jest rozdziałem odpowiedzialnym i warto byłoby uniknąć takich przypadków, że po ślubie dopiero o tym myślisz i np. po jakimś czasem żałujesz (odpukać..) i chcesz odejść albo !np.! tkwisz w tym i się męczysz ( a nie temu ma to służyć..- zapewne)- oczywiście nie na wszystko zapewne mamy wpływ i to co ma być to będzie, ale to minimum, którym możemy sie zabezpieczyć/zrobić jest przydatne. I idąc jeszcze hasłem "co ma być to będzie" to różni ludzie różnie to definiują- jedni np. że po co sie wysilać jak i tak to co ma być to będzie, ale drudzy np. tak myślą: hmm no nie do końca bo jeśli zasadzę jabłoń to z reguły wyrośnie jabłoń, jeśli gruszę, to zapewne grusza, a wyrośnięcie chwastów na miejscu przez nas zasianych plonów(patrz czynów..) jest zjawiskiem raczej skrajnym.- To samo się tyczy hodowli różnych ras psów.. . POZDRAWIAM I POWODZENIA- ŻYCZĘ SZCZĘŚCIA!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERTISL
Karika oczywiście Cię rozumiem i seks też nie jest jakimś odpadkiem- jest ważny, ale tę ważność my mu nadajemy swoim podejściem do tego aspektu.- Wiele zależy od naszego nastawienia.. :-) POZDRO(L)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERTISL
KARIKA: "Witam....hmmmm mam problem. A mnianowicie zakochalam sie w facecie ktory niestety ma malego penisa. ;( Wyglada wspaniale i jest taki seksowny. znajome mi zazdroszcza ...jest taki kochany....merzczyzna moich marzen tylko ze niestety ma MALEGO. Brakuje mi tych doznan. Wspominam sobie jak to bylo z innym. Myslicie ze nasz zwiazek moze na tym cierpiec????" Moim zdaniem to zależy od Twojego podejścia. Jeśli będziesz przed współżyciem uważać to za problem i się nad tym zamartwiać, to sorry- nikomu źle nie życząc, dużo (odpukać) prawdopodobne jest iż Wasz związek może na tym ucierpieć (oczywiście to nie jest reguła bez wyjątków, ale skala występowania pewnych zjawisk adekwatnie do naszych nastrojeń mówi sama za siebie..= choć to oczywiście nie znaczy iż tak musi być- bo nie musi, ale..). NIE OBAWIAJ SIĘ/NIE ZAMARTWIAJ SIĘ= Kroki wykonane przez Ciebie po ewentualnym zbliżeniu oczywiście będą Twoją sprawą indywidualną i Twoje prawo, choć nie to jest najważniejsze. Jest kilka wyjść z owej sytuacji, ale nie chce mi sie o nich już tu rozpisywać.. . Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERTISL
Kariki oczywiście też nie ma 100% gwarancji, że jak odpowiednio się nastawisz to odczujesz orgazm, ale jest to uważam wielce prawdopodobne, że będzie Ci przyjemnie- a orgazm przy okazji równiez może wystąpić i jesli tego sobie życzysz to ja Ci tego również życzę- byle nie traktować seksu przedmiotowo.. :> :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem słowik
Jestem dziewicą, zawsze byłam nieśmiała , chłopcy to widzą. Jestem inna, trochę zamknięta w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowski podrywacz
Bez pierdolenia ?! Czego ja sie tu nawyczytalem to normalnie moge ksiazke napisac . Najsmieszniejsze sa kobiety, ktore pisza, ze potrzebuja duzego czlonka bo maly im nie sprawia przyjemnosci hahahah ,to czy Ty kobieto urodzilas sie juz z otworem o srednicy wiadra ? ... Nie ! Wiec przestancie pierdolic, ze wielkosc ma znaczenie w kazdym przypadku. Reansumując. Kobieta potrzebujaca duzego, albo jest tak zbudowana jej Cipa, ze musi miec penetracje doglebna , czyli nawrazliwsze nerwy sa umieszczone dalej , w dalszej partii- lub poprostu jest dziwka - nie ma co sie oszukiwac. Chuj to chuj maly , ale nie do przeadnie mowie tutaj o granicy 10-16 cm jest ok ... i kobieta powinna odczuwac przyjemnosc, no chyba, ze swoje przeszla :) ... Znam przypadek gdzie penis 15 cm sprawial bol w niektorych pozycjach, wiec co byloby gdyby ktos mial 20 cm ?! Drodzy poszkodowani z malymi nie przejmujcie sie postami co nie ktorych pisza to zakapleksione kobiety, ktorym nikt nie dogadza, bo albo nie umie albo sa tak zbudowane ze potrzebuja duzych :) ... Kompleksy nie znaja granic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakowski Aby partnerzy byli szczęśliwi wg tao powinni dobrać się wg swoich głębokości i długości. Są 3 rodzaje głębokości u kobiet. 1.Sarna -nefrytowa furtka -12 cm (głębokość waginy) 2.Klacz -nefrytowa brama -18 cm 1.Słonica-nefrytowy podwórzec 24 cm Są 3 rodzaje długości penisa u mężczyzn 1.Zając - nefrytoey ogonek -12 cm 2.Bawół - nefrytowy drąg - 18 cm 3.Koń nefrytowy młot -24 cm Z tej nauki wynika, że e wszyscy są normalni, tylko powinni się właściwie dobierać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowski podrywacz
Zhana o to samo mi chodzi :) ... Ale wkurza mnie to piperzenie o tym ze slon, mowi o tym ze krolik sie nie nadaje " w ogole" bez dodania faktu, ze kobieta o mniejszej budowie bedzie wlasnie takiego potrzebowac. Zajebiscie to opisalas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowski podrywacz
mysle Zhana ze mozemy sie umowic :) i to omowic ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem mała myszka
Mój facet ma około 18 cm jak dla mnie jest idealny . Nie wyobrażam sobie sexu z mniejszym tak jestem zbudowna i nic na to nie poradzę że mogę i lubię głęboko. Tylko nie piszcie że mam rozjechaną kuciapkę bo jet naprawdę bardzo ciasna . Mały penis np 12 cm nadaje się najwyżej do orala bo na orgazm pochwowy z takim nie ma co liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To miało być chyba forum głównie dla kobiet ale... ;) Nie wiem po co te wyzwiska, każdy ma swoje upodobania i skoro tu jest miejsce żeby o nich mówić, to nie powód, żeby inni tak wulgarnie to komentowali. Kobieta chce po prostu \"coś\" w sobie poczuć a nie zadowalać się łaskotaniem. Tak jak w powyższym wpisie-12cm to faktycznie mało. Panowie, nie nasza to wina, ze Natura sporej części Was poskąpiła. Bylam kiedys z 11cm i naprawdę niewiele czulam. Jedynie lodzik był fajny bo cały się mieścił w buzi. Pozdrawiam wszystkie odwazne kobiety, które o tym mówią i panów, któryh ten kompleks nie załamuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZPALĘ KAŻDĄ
Witam zapraszam chętne Panie na moc ropalania, na potok gorrących słow. GG: 2893904 Dla bardzo chętnej mogę nawej zadzwonić Buziaczek Pozdrawiam TOMECZEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowski podrywacz
"nie całkiem mała myszka" -To co napisalas to jakas prowokacja ?! od kiedy to orgazm pochwowy zalezy od dlugosci czlonka ?! - Ile Ty masz lat ?! Moze myli Ci sie orgazm Pochwowy z łechtaczkowym. ?!?? Bo pochwowego to jeszcze nie mialas i miec pewnie nie bedziesz... Moj penis ma 16 cm ... nie zalamuje sie totalnie , bo sprawic kobiecie orgazm lechtaczkowy w moim przypadku nie jest trudny ?! Na temat pochwowego radzil bym Ci poczytać bo widze, ze jestes temat w tył . Dagmar30 - zadnych wyzwisk , poprostu zazenowanie nie ktorymi postami :) I jezeli chcecie cos napisac glupiego poszukajcie na forach o podobnycm temacie moj numer gg dla chetnych 774112

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4646365
a ja nigdy sie nie przekonam jak to jest z tym "wiekszym", z moim obecnym chlopakiem stracilam dziewictwo. Ma ok.10 cm, ale to MIŁÓŚĆ, wiec nie bede dalej szukac....czasami po prostu jestem ciekawa jak to jest z takim choć by 15cm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mana823
ja tez z moim obecnym stracilam dziewictwo 2 lata temy i jego penis rowniez ma ok 10cm .kocham mojego skarbenka i jest mi z nim swietnie , w lozku rowniez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERTISL
Do "Kariki": Kwestia psychiki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem słowik
Co ja tu robię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki19
slowik no niewiem co ty tu robisz hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emil
przepraszam że nie na temat ale widze że tu jest duzo kobiet i mysle że ktos jest w stanie pomoc :P no wiec tak .. nigdy jeszcze nie robiłem mitenki , jestem teraz z kobieta ponad pół roku ona trzaska mi takie lodziki że strzelam na kilometr więc i ja postanowiłem mile ją zaskoczyć dlatego właśnie tu pisze .. chciałbym żeby ktoś mi wypersfadował jak najlepiej to robić żeby ona była wpełni usatysfakcjonowana i żeby miała taki orgazm że aż będzie prosiła o więcej .. za wszystkie pomoce z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikityły
Wy sami niewiecie czego chcecie ja od małego jestem chory w wieku 16 lat upadłem ze schodów walnołem sie w głowe i lezałem 2 miesiące na intensywnej stwierdzili ze mam raka muzgu jakims cudem udało sie go z operowac natomiast zostałą wada hormon wzrostu był produkowany z prędkosciom swiatła teraz majac 32 lata mieszkajac w domku jednorodzinnym w ełku mam 221 cm wzrostu obwud klaty bardzo durzy bo tez cos ok 200 cm moje udo ma 111 cm biceps o ile morzna to nazwac bicepsem 66 cm no a penis tez durzy 27,5 cm mam kobiete 4 dzieci ale sex jej niedaje przyjemnosci ona przy wzroscie 168 cm jest cała zakryta mnom a ruzne pozycje moge tylko onich pomarzyc no cuz ciescie sie ze macie po 16 w gaciach (sorki za błendy jestem dys ortografem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁA PAŁA
Jak ja czytałem te wszystkie posty w tym temacie to coraz bardziej jestem przerażony i coraz bardziej niepewnie patrzę w swoją przyszłość. Chyba dam sobie spokój z kobietami - i nie chodzi mi o wcale to żeby zostać gejem! Opowiem Wam moje życie. W wieku 12 lat zachorowałem na padaczkę, do końca 2 LO brałem leki - życie pod kloszem, zero imprez, alkoholu - nic co by mogło wywołać atak. Zawsze byłem wyśmiewany i popychany, byłem chudzielcem - kończąc 3 gimnazjum przy wzroście 180 ważyłem około 55 kg. Do tego miałem straszny trądzik - doszło do tego że dermatolog chciał mi Roacuttane zapisać ale nie do tego zmierzam. Zawsze myślałem że moje problemy z kobietami są związane z tym że jestem chudy, pryszczaty i brzydki. Na dodatek ta padaczka spotęgowała moje kompleksy i jeszcze bardziej czułem się jak śmieć. Kiedy skończyłem LO wziąłem się trochę za siebie. Zacząłem chodzić na siłownię, zaleczyłem trądzik i moje mniemanie o sobie trochę wzrosło. Także nie biorę leków na epilepsję, lekarz uznał że choroba została zażegnana. Jednak coś zostało w mojej głowie co nie pozwala mi na normalne kontakty z kobietami. Wiele razy słyszałem z ust kobiet że jestem przystojnym, ale to mnie wcale nie podbudowuje. Zawsze gdy dochodzi do kontaktu z kobietą (nie mówię tu o fizycznym) to przypominam sobie...O TYM CO MAM W GACIACH, a raczej co powinienem mieć a nie mam. Mam małego - normalnie około 6 - 7 cm a we wzwodzie około 14 cm. Wiem, że to nie jest jeszcze aż tak źle, że są mężczyźni co mają jeszcze mniejsze interesy, ale mnie to strasznie przeszkadza. Boję się że nie jestem w stanie zaspokoić normalną kobietę. I co mam z tym zrobić? Powiesić się? Co mają zrobić faceci którzy mają jeszcze mniejsze? Pytam się co, bo ja do kurwy nędzy nie wiem. Szukałem wszędzie na ten temat, przeryłem całe stosy lektur na ten temat i nic. Wiadomo że są jakieś tam tabletki, kremy, pompki ale Ci co przetestowali twierdzą że to pic na wodę. Czytałem o terapiach hormonalnych, ale na to kwalifikują się tylko osoby mające tzw mikro penisy http://img84.imageshack.us/my.php?image=nightmare2xb.jpg czyli takie u których wzwód nie przekracza 2cm!! (mogę sie mylić) Niech zatem drogie Panie poradzą facetom, którzy mają małe interesy co z tym fantem zrobić? W ogóle zrezygnować z współżycia z kobietami i przysłowiowo 'bić Niemca po kasku w kiblu' bo to nam tylko pozostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁA PAŁA
i Panowie nie oszukujmy się - z penisem mniejszym niż 16 cm to możemy co najwyżej na ryby iść, bo robaki się do tego właśnie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anais nin
no jak ktos ma 2 cm, to rzeczywiście przesrane, ale sa kobiety, które w ogole seksem zainteresowane nie są więc mozna znaleźć taka partnerkę, bo kobiety lubiącej seks to raczej nie uda się zatrzymac. a 14 cm to jest standard więc nie masz czym sie przejmować i szukać sztucznych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male ptaki duzi egoiści
Witam Przeczytałam tu prawie wszystko co zostało napisane i zastanawiam się czy opisać swoje doświadczenia. Otóż miałam w swoim życiu 4 partnerów pierwszy miał sprzęt 15-16 cm gruby, w sexie nie delikatny ugniatał mnie jak ciasto beznadzieja nie był to sex satysfakcjonujący, ale kochałam go i byłam z nim ... a on zdradzał mnie. Rzuciłam drania nie zasługiwał na mnie. Drugi też był kiepski w łóżku i on miał naprawdę małego ptaka 7-8 cm i cieniutki, satysfakcji w sexie nie miałam, ale też go kochałam więc byłam z nim ( kochałam ze względu na wnętrze) okazało się że jest totalnym egoistą zostawił mnie bo znalazł za granicą lepsza prace nie liczył się ze mną moimi uczuciami najważniejsza była dla niego kasa, olałam dziada nie dość że egoista to z mały ptakiem. 3 to był sex spontaniczny poniosło nas i tu niespodzianka miał małego ptaka na tyle że nie mogliśmy się zabezpieczyć prezerwatywą więc nie dopuściłam do stosunku, miał około 12 cm i był cienki bardzo i beznadziejny w pieszczotach uważał się za wielbiciela minety a machnął jezykiem ze dwa razy i zaczął się dpominać żebym go pobudziła ustami. Pomyślałam zrobię mu dobrze to się może odwdzięczy, niestety przeliczyłam sie bardzo bo pan po orgazmie ubrał się i mówi że powinniśmy już iść, takiego upokorzenia nigdy nie przeżyłam, wtedy zrozumiałam że facet chciał mnie tylko wykorzystać zaspokoić swoje żądze. KONKLUZJA : Nie miałam nigdy naprawdę dobrego sex-u bo wszyscy moi partnerzy byli egoistami z różnych powodów, więc mały czy duży członek nie ma znaczenia liczy się piękny umysł dobroć i prawdziwa miłość oraz chęć sprawienia przyjemności partnerowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje opowieści wyciągajcie
wnioski. Najpierw mit Azjatów. Spałam z dwoma - pierwszy miał penisa wielkości mojego małego palca (we wzwodzie), a akurat ręce mam drobne. Było tak sobie, ale nie tragicznie. To była tylko przygoda. Z drugim byłam dłużej w związku- zaliczyłabym go do "średnich" w tej tabelce na początku topicu. Było świetnie. Od jednego z ogromnym po prostu uciekłam. Ale to był mutant. Z długim i grubym czułam tylko ból. Teraz mam takiego "przeciętniaka", ale dla mnie mógłby być trochę krótszy jeszcze. No i tyle. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romeo777
Nie wyczytalem wszsytkiego, ale w tym co zdazylem nigdzie mowy o miesnach Koegla. Kobiety - ruszcie d**y i cwiczcie te miesnie. A wtedy nawet facet z 10 cm fiutem da Wam mnostwo orgazmow. I wielkosc nie bedzie problemem - skupicie sie na milosci.... Zapracujcie sobie na swoja przyjemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERTISL
"Romeo777" poruszyłeś ważną kwestię.- Nie patrzmy ile, co i kto może nam dać, lecz co my możemy dać innym.= Ta" kartka" powinna przez dziewczyny zostać "wpięta" "do swoich notatek o seksie".. POZDRAWIAM(L)..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×