temperatura przed miesiaczka

hej kobietki mam małe pyt. do was.... otóz chodzi o to że kochałam się z moim nazeczonym bez zabezpieczenia w dzien końca okresu (29.10) a potem znów(06.11)... okres powinnam dostać 26.11 ale nic nie ma... z ciekawosci w jakis dzien zmierzyłam temp ciała i mialam 37,4 C zaciekawiło mnie to bo nie byłam chora ani nic a temp utrzymywała mi sie przez ponad 2 kolejne tyg od 37,2- 37,5 C.... czy to moze oznaczac ciaze?

brałam tabletki antykoncepcyjne (yasminelle) - moje pierwsze opakowanie, podczas pierwszych pigułek zatrzymał mi się okres (22.04) i strasznie mnie bolał brzuch ale brałam je dalej i nie miałam jakiś większych dolegliwości. 06.05 dostałam znowu okres strasznie mnie bolał brzuch i piersi. Kochałam się z moim chłopakiem 14.05 z czego bardzo mnie bolało i strasznie krwawiłam (mój pierwszy raz, mój chłopak przerywał co chwilę bojąc się tym że mnie tak boli) po tym stosunku krwawiłam przez kolejne cztery dni. Byłam u ginekologa i zdiagnozował u mnie nadżerkę (badając mnie znowu krwawiłam). Okres zazwyczaj mam co 30 - 32 dni. Z mojej pochwy wydzielał się rozciągliwy śluz. Dzisiaj jest już 13.06 a ja jeszcze nie mam okresu :/ strasznie się stresuję ciążą więc może przez to mi się spóźnia? dodam że zaczęły mnie boleć piersi i pojawił się niewielki trądzik

hej dziewczyny czy w dzień okresu temperatura powinna spaść.. bo ja mam 37.5 cały czas ?

hej!jestem tu nowa,mam problem, biorę od miesiąca bromergon na obniżenie prolaktyny,zawsze okres mialal co 35 dni. Dziś mija 47 i nic, na teście też nic,mierzyłam temp i mam 37,5. Nie wiem co mam już myślec, pomóżcie

Hej, ja mam następujący problem: po ostatnim okresie 13 i 14 dnia cyklu miałam lekkie brązowe, nie krwawe, plamienie. Kolejny okres powinnam dostać 1.12 najdalej 2.12, jest 8.12 a tu nic. Dodam,że nie współżyłam z mężem od ostatniego okresu. Od około 1,5 tygodnia mam stan podgorączkowy ok 37 - 37,2, bez względu na porę dnia. A po tym incydencie z krwawieniem byłam u ginekologa, obejrzał mnie i powiedział, że wszystko jest ok. Tylko że wtedy jeszcze nie było stanu podgorączkowego. Może któraś z Was miała podobne dolegliwości lub wiecie co mogą oznaczać.

Hej dziewczyny! Dawno juz tu nie zagladałam i nie wiem od czego zacząc. najpisze najpierw o swojej poprzedniej miesiaczce-a zatem dostałam ja 09.10.11 i dostalam o 5-7dni wczesniej poniewaz moje cykle trwaja od 35 do 37dni. cykl uznany przez gina za normalny bez patologii. w szostym dniu cyklu wspolzylam z narzeczonym do konca(wystepowalo plamienie).od 24 dnia cyklu mierze caly czas tempke przewaznie o tej samej porze ( 19-20h)czyli sie troche teraz rozpisze: 02.12.11-37.1 03.12.11-37.1 04.12.11-37.1 05.12.11-36.9 06.12.11-37.4 07.12011-37.1 08.12.11-37.2 09.12.11-37.0 10.12.11-37.0 11.12.11-36.8 12.12.11-37.0 (pierwszy dzien krwawienia) 13.12.11-37.0 (plamienie) czyli juz prawie 12dni utrzymuje mi sie taka tempka i nie wiem co jest grane. odkad zaczelam mierzyc tempke mialam mrowienie w piersiach i zrobily sie pełniejsze a teraz podczas miesiaczki sa pelne ale nie mrowia i nie bola. wie moze ktoras z was co to moze oznaczac i czy moge byc w ciąży??? prosze napiszcie cokolwiek poniewaz na wizyte do gina musze czekac do konca roku a chcialabym sie cokolwiek dowiedziec.

Jak to jest w końcu. Czy spada przed @ temp czy nie. Ja zaczełam mierzyć od tego miesiąca, wiec mam słabe rozeznanie. Po owulacji temp miałam 36,7, 22 dc=temp 36,6, 23 dc i temp wynosi 36,45. Mam nadzieje że dostane wyczekiwaną @. Dodam że mam stracha, gdyz trafił mi się seks z prezerwatywą (która nie pękła i nie zsuneła się) w dni plodne. moja spis: 11dc=36,7 12dc=36,7 13dc=36,2 14dc=36,1 15dc=36,6 16dc=36,35 17dc=36,7 18dc=36,7 19dc=36,7 20dc=36,7 21dc=36,6 (tu zaobserwowałam spadek 3 razy mierzyłam nawet do 36,5) 22dc=36,45 (dziś) wiec cholernie się boje, cykle w miarę regularne 28, 29+1 czasem. Czy ktoś pomoże zinterpretować. Szkoda że zaczełam mierzyc dopiero od 11dc.

23dc-36,4 24dc - 36,5 25dc -36,4 26dc- 36,2

I co nikt nie pomoże?

Witam, czy ktoś mógłby mi pomóc zinterpretować mój wykres temperatury: 9 dc 36,4 10 dc 36,5 11 dc 36,6 12 dc 36,8 13 dc 36,8 14 dc 36,8 15 dc 36,8 (prawdopoodbnie wtedy była owulacja) 16 dc 36,8 17 dc 36,5 18 dc 36,9 19 dc 37,1 20 dc 36,9 21 dc 37,0 22 dc 37,0 Mam pytanie odnośnie wzrostu temperatury po owulacji, dziwi mnie że temperatura najpierw troszkę spadła po owulacji a potem zaczęła rosnąć do 37,0. Co prawda to dopiero 22 dzień cyklu (cykle mam 28 lub 29 dniowe) ale czy to normalne że tempearatura po owulacji jest 36,8 ,potem 36,8 ,a nastepnie 37,00 czyli wyższa niż w okolicach owulacji. To mój pierwszy miesiąć kiedy mierzę temperaturę, mierzę ją codziennie rano zaraz po obudzeniu , w pochwie ;) Dodam ,że nie biorę żadnych leków mających wpływ na tempkę, ani nie jestem chora. Oczywiście chciałabym żeby to była ciąża, ale nie chcę się nakręcać. Z góry dzięki za pomoc ;)

Czesc gosiam, widze ze masz podobny wykres temperature jak ja;) Tez staramy sie o dzidzie i wedlug moich obliczen ja mialam owu 24 czerwca i tego dnia kochalismy sie z mezem z ranca ;) a PO fakcie jak poszlam do wc to zauwazylam sluz owu. W teori powinnam w niedziele dostac okres a moja temp utrzymuje sie od ponad 11 dni w ten samej normie 37.2 a dzis by lo 37.3 Man cicha nadzieje ze sie tym razem udalo i czekam z testem do niedzieli lub poniedzialku

fajnie, że ktoś ma podobny wykres do mojego ;) daj w takim razie znać jak poszło z testem ,trzymam kciuki ;) U mnie dalej podwyższona 37,1 ale jeszcze 6 dni do spodziewanego okresu ,wiec ciezko cokolwiek stwierdzic, najgorsza ta niepewność ;//

Wiec jestem zla....Bo wlasnie dostalam okres ;( Nierozumiem tylko czemu.... przeciez wspolzylismy 3 dni przed i w owu ... i nic. Wczoraj mierzac tepm. Temperatura spadla o pol stopnia....a dzis okres ;(

rozumiem Cię ,pamiętam swoje wkurzenie i płacz w zeszłym miesiącu, bo wydawało mi się że co jak co ,ale teraz to juz na pewno zaszłam. Miałam nabrzmiałe piersi nawet z wystającymi żyłkami jakies 4-5 dni przed spodziewanym okresem, a potem oczywiście dostałam okres, okazało się ze to było na okres. Najgorsze ,ze prawie każdy objaw początkowej ciązy może być jednocześnie objawem nadchodzącej miesiączki i przez to można się nieźle nakręcić :/ Dlatego teraz już wolę się naprawdę nie nakręcać i nie myśleć o tym. Ale wiadomo , łatwo powiedzieć ;)

Wlasnie latwo sie mowi. Nierozumiem nic z tego. Daje sobie jeszcze ten miesiac i Bede NA testach owu jesli znowu nic nie wypali to ide do gin. Bo nie chce marnowac czasu NA czekanie.... ;( A tobie ile pozostalo do niechcianego okresu??

Do niechcianej @ pozostało mi równe 7 dni.. zobaczymy jak będzie z tą temperaturką. Na dodatek wczoraj zaczęły mnie znowu strasznie boleć piersi ,tak że nie mogłam w nocy spać, i miałam masakryczne skurcze macicy, więc może i powinnam być dobrej myśli, ale jakoś nie potrafię po 3-miesięcznych nieudanych akcjach.:/ A co do owulacji samej, to to że współżyłaś w dniu owulacji to nie żaden pewny gwarant ,że od razu zajdziesz w ciążę. Niektórym nielicznym udaje się za pierwszym razem, a inni dłużej musza się postarać ,niezależnie od tego czy uda im się wbić dokładnie w owulacje. W poprzednim miesiącu miałam dokoładnie tak samo jak Ty - współzyłam 3 dni przed póżnym wieczorem i w dzień owulacji rano i nam nie wyszło.(dodam jeszcze ,że stosowałam test owulacyjny i na bank miałam owulację) W tym miesiącu było dzień przed owu i w dzień owulacji , i czekam na efekty ;) ale liczę się z tym że teraz tez nie wyjsc, bo na to naprawdę nie ma reguly. Dlatego ja ODSTAWIŁAM testy owulacyjne, bo stwierdzilam że to nie ma sensu, tylko niepotrzebny stres czy się człowiek wbije w owulację czy nie. Doskonale wiem ,że łatwo się mówi, ale naprawdę wiele osób to potwierdzi, że zachodzenie w ciąże to w ogromnej mierze kwestia psychiki, jak się człowiek nastawi na "zrobienie dziecka" to nigdy nie wyjdzie. A testy owu moim zdaniem tylko jeszcze bardziej człowieka nakręcają. A który to Twój miesiąc starań ? u mnie dopiero 3-ci cykl,ale chciałabym żeby tym razem się udało ,bo mój mąż później wyjeżdża na 3miesieczny wyjazd z pracy ,będzie przyjezdzał tylko na weekendy i wtedy to już ciężko będzie się wbiić w środek dni płodnych ;) I mam pytanko , jak było z Twoja temperaturką - zaraz po owulacji na chwilę na 2dni spadła a potem urosło Ci do ponad 37,0 czy od razu miałaś skok? i skąd wiesz że miałaś owulację - jakies objawy typu skurcze i kłucie jajnika czy tylko płodny śluz?

wiec u mnie to był drugi cykl starań...nadszedł okres i teraz zaczniemy trzecia próbe. u nas było tak ze pierwszy cykl *strzelalismy* mniej wiecej w dni płodne bez zadnych testów i temperatury...nie udało sie. temperature zaczelam mierzyc na tydzien przed okresem ale temperatura spadla wtedy o 1 stopien dokladnie na dzien przed okresem.drugi cykl to temperature mierzylam od poczatku.ale myslac ze owu bede miala mniej wiecej 15 dnia kochalismy sie wokól tych dni .w dzien ktory sie spodziewalam niby planowanego okresu a byl to dzien 29 cyklu po stosunku tego dnia zauwazylam śluz owulacyjny./zaznacze ze srednio moj okres to 28-32dni. tym razem sie wydluzyl do 42/i dokladnie 14 dni po czyli wczoraj z rana nadeszła niechciana @. temperatura teraz po owu utzrymywala sie przed 12 dni 37.2 13tego dnia 37.15 a 14tego dnia 37.0 o testach mysle od dawna ale jeszcze nie uzywalam.chce w tym cyklu spróbowac bo jesli sie nie uda ani z obserwacja śluzu ani z testami to ide do gin. ja ogólnie w ciagu cyklu mam spokojne podejscie podczas zblizen nie mysle o dziecku tylko o mile spedzonej chwili zaczynam sie dopiero stresowac na tydzien przed spodziewana @....bardzo bym chciala zajsc ale wiem ze to nie takie proste....pozostalo mi czekac na ten cykl zycze ci z calego serca aby nie nadeszla @ a bys sie mogla pochwalic na pare tygodni dwoma kreseczkami :)

Dzięki. A ja też mam dokładnie tak samo - w czasie dni płodnych jest pełen luz, ale jak się zbliża termin miesiączki to jest najgorsza ta niepewność, już 3-ci miesiąc wydaje mi się, że mam objawy ciąży albo chociaz zagnieżdżenia zarodka.;) A co do cykli, ja akurat nie mam nigdy tak długich , zwykle 28, 29 dniowe, z tym że przez 6 lat brałam pigułki anty, i dopiero od 10 miesięcy ich nie biorę, a u niektórych kobiet musi minąć trochę czasu zanim hormony wrócą do normy. Może akurat okaże się, że do 3 razy sztuka, i u Ciebie tez tak będzie. ;) Życzę tego ;) Pozdrawiam

Moje cykle przewaznie sa 28-32 .ten sie udal jakis taki dlugi. Troche smutno mi ze sie nie udalo Bo tak bardzo pragne miec dzidzie. Man nadzieje ze za trzecim razem sie uda, jak nie to zaczne sie martwic Choc wiem ze nie powinnam Bo to nie dlugi okres oczekiwania... Zycze CI braku okresu i dwoch kreseczek! Daj znac jak cost bedziesz wiedziec ;)

No myślę ,że zdecydowanie nie powinnaś jeszcze długo się martwić - podobno dopiero po roku nieudanych starań można się zacząć martwić i pójść na badania. Niektórzy nawet mówia że 2 lata. Tak więc cierpliwości, to był dopiero Twój drugi cykl. Też bym bardzo chciaała ,żeby się udało, ale wolę się nastawić negatywnie i miło się rozczarować, niż na odwrót i potem znowu płakać.

Wiem wiem...ale my nie chcemy czekac AZ tyle czasu....whole odrazu I SC i sprawdzic. Nic nie poradze ze take pesymistycznie podeszlam do tematu, nie sadzilam ze tak zareaguje.... Licze NA ten cykl ;) narazie musze uporac sie z @

Gosiam i jak tam temperaturka.....nadal NA ten samej linii?? Mine sie juz okres konczy i zaczynam sie cieszyc ;)

to dobrze, że już tylko masz parę dni do kolejnych prób ;) u mnie dalej na takim samym poziomie tempka, ale do okresu jeszcze jakieś 3 dni ,wiec w każdej chwili może spaść. Ale jakoś bardzo się nie nakręcam, stwierdziłam ,że co ma być , to będzie :) I to jest wg. mnie najlepsze podejście, jak nie w tym miesiącu to w nastepnym. Ale tak czy inaczje na badania hormonów się wybieram w ten piątek, niezależnie czy wyszło czy nie. Jak pójdziesz do gina, to napewno pierwsze co to zleci Ci zbadać progesteron, LSH, prolaktynę bo od tego się zaczyna, chyba ze juz robiłaś ostatnio takie badania?

Trzymam kciuki aby sie temperatura nie obnizyla ;) Wiec ja w tamtym roku chcialam zrobic te badania hormonalne ale wtedy powiedzialam lekarzowi ze jestem przed planowaniem ze poprostu chce zrobic sobie wszystkie badanie przed.ale tylko mi zlecil NA wirusy toksoplazmoze i jakies tam inne a badanie NA hormony powiedzial zebym przyszla dopiero jak minie OK 8 m-cy prob. Ale ja tak czy siak w sierpniu jade NA wakacje do polski (aktualnie mieszkam w hiszpanii) to sklamie ze juz minelo 8 miesiecy p rob i zrobie sobiee teraz. Moglabym bez problemu zrobic tutaj ale jak to lekarka powiedziala ze jestem jeszcze za mloda abym robila takie badania Bo tu srednia NA planowanie dzidzi to 34 lata a ja dopiero 27 wiec sie nie zaliczam jeszcze. ale nic, wczoraj ostatni dzien okresu, testy zakupilam takze relaks i korzystanie z przyjemnosci ;) Ja tez mysle ze nie ten miesiac to nastepny....ale nie chce take dlugo probowac.

ja też nie chcę tak długo planować, to oczywiste ale co zrobić :) Mi tempka dzis się jeszcze podniosla o 0,2 stopnia. A co do badań ,to pewnie, zawsze możesz powiedzieć że starasz się 8 miesięcy, kto to sprawdzi. To faktycznie w Hiszpanii trochę jest różnica, a tak wogóle to ja również mam 27 lat ;) jesteśmy juz okrągły rok po śłubie i stwierdziliśmy że już najwyższa pora na dzidzię. Akurat pod koniec lipca jest nasza rocznica ślubu, więc gdyby się okazało że się udało to miałabym z głowy prezent dla męża na rocznicę ;) A co do tych badań, to trochę dziwne, że powiedziała że akurat po 8 miesiącach , bo niby czemu akurat 8? Mi moja lekarka kazała je zrobić od razu, powiedziała że nie zaszkodzi żebym zrobiła wcześniej, jeśli wogóle planuję ciąże, no i oczywiscie kwas foliowy biorę już trzeci miesiąc, a chodzisz prywatnie czy z NFZ? Bo czasem po prostu z NFZ nie chcą dawać skierowań , a prywatnie zrobisz bez problemu.

My jesteśmy prawie dwa lata po ślubie. I też właśnie teraz szukamy prezentu dla siebie . No też się zastanawiam czemu akurat 8 miesięcy no ale widocznie kazdy ma swoje tam. Od zawsze chodzę do jednego gin. I prywatnie zawsze. Tu jeśli zajde to na spokojnie ba ubezpueczalnie Bo dobrze dbają o ciezarne. Ajj liczę że tym razem się uda i że w końcu bede mogła się pochwalić ;) podskoczyła temp.?? To po cichu mogę ci pogratulować ;)

tylko ,że Tobie też podskoczyła, po czym dostałaś @, tak więc chyba jednak zdecydowanie za wcześnie na te gratulacje ,nawet ciche ;) zobaczymy ;)

Podskoczyla i dzien przed spadla...ehhhh badzmy dobrej mysli ;) dowiemy sie za pare dni ;)

no właśnie, równie dobrze u mnie też tak może być. A jakie dokładnie miałas przed dniami płodnymi i w trakcie/w okolicach owulacji? Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia ,zawsze przed okresem miałam całkiem sucho przez jakieś 10 dni , a teraz mam cały czas mokro i pełno śluzu białego ,a dzis to wogóle miałam rano taki ciągnący i biały jak przy dniach płodnych. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam i najwyrażniej dzieje się cos dziwnego ,ale równie dobrze może to być infekcja lub wpływ kapsułek z wiesiołkiem.;) Zażywam je od tego miesiąca , podobno są bardzo pomocne w staraniach ;) Ma się po nich więcej sluzu a co ważniejsze regulują bardzo cykle. Więc polecam Ci zakupić. :) Wiele razy czytalam na jakimś tam forum że komuś pomogło w staraniach. Tylko bardzo ważna rzecz: bierze się je tylko w pierwszej połowie cyklu, bo w drugiej mogą wywoływać skurcze i prowadzić do poronienia, gdyby doszło do zapłodnienia. Dlatego ja brałam je od okresu do 14 dni cyklu. powodzenia :)

Wiec okres dostalam 8 lipca i od 1 do 4 lipca mialam 37.20 5 i 6 lipca 37.30. 7 lipca 37,15 a 8 w dniu okresu 37.00 Ja PO owulacji mialam tez duzo sluzu bialego a tuzz przed sucho Man wrazenie ze sie wam udalo :)