Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vnv

Chcę poznać

Polecane posty

Co ciekawe interesuje mnie to właśnie siedząc przed komputerem.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna juz tyle siedzę przed tym komputerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh chłopy
już się nie pieprzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a coheed ciagle przed tym kompem:):):) Przepraszam, wesolo mi, nie bierz do siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to ciekawe.....................niektórym paniom się wydaje że facet powinien polecieć dla niej na księżyc tylko dlatego, że ona na chwilę rozłozy dla niego nogi................(sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ciekawe: nie którym panom się wydaje, że kobieta powinna za niego prać, sprzątać, gotować, prasować, gotować, itd....... tylko dlatego on od czasu do czasu zrobi jej dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeszcze nie wszedłem :))...............ale dzieki za brawa........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tu widzę punkty styczne................... jakkolwiek jest to wbrew zasadom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Nie mieszaj seksu do kuchni.................... Już to raz przerabiałem, nie ma to nic wspólnego i mycie naczyń też..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn
ze ma byc sluzaca? - stereotyp ten nie ulega zmianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o pieniądzach nic nie było, tzn wrócmy do punktu wyjścia........... Czy trzeba mieć jakiś ideał? na pewno............ i na ile jesteśmy w stanie od niego odejść i pójść na kompromis................... bo na razie mamy wymagania............ale co w zamian....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh chłopy
z ideału zrobić normalnego, zwykłego człowieka a nie bóstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę poznać miłego, męskiego, normalnego, delikatnego i uczuciowego mężczyznę......... nie macho, nie zniewieściałego, majacego normalne podejście do życia z jego wadami i zaletami.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
COHEED Ideał? wymagania? co w zamian? Brzmi to wszystko jak czysta kalkulacja. Z doświadczenia wiem, że jeśli zależy nam na drugiej osobie, to właśnie ona staje się naszym ideałem, wymagania - zarówno jednej jak i drugiej strony (wiadomym jest, że nigdy nie będzie tak, aby ta druga osoba spełniała w 100% wszystkie nasze wymagania, ani my nie spełnimy jej wymagań w 100%) można doprowadzić do punktu wspólnego przez kompromis. Co w zamian? hm.......w zamian wystarczającym jest to, że jesteśmy komuś potrzebni, że dajemy tej drugiej osobie sczęście i czujemy się przy niej szczęśliwe. Tyle, że to wszystko o czym mówię powyżej nie jest możliwe do osiągnięcia w \"związku bez zobowiązań\"..... Nota bene - choć wiem, że uznasz mnie za jedną z tych \"forumowych idiotycznych idealistek, czyt. księżniczek\" - nie istnieje dla mnie osobiście termin \"związek bez zobowiązań\". Może to wypływa z tego, że nie ma we mnie za grosz materialistki - sama nie wiem, w każdym razie, żeby \"wydobyć z siebie co najlepsze\" w związku, potrzebuję znacznie więcej niż seksu lub też ..... erotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przeczytałem dokładnie juz jestem senny masz duzo racji ładny i na miejscu jest cytat: \"Nie pytaj za co Cię kocham Bo kocha się za nic ............\" ale nie jest tak do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o interes fifty fifty......................ale będąc z drugim człowiekiem rezygnuje się z części siebie............ poza tym osoba stara się wtłoczyć ciebie w ramy stworzonego przez siebie ideału i w tym celuja moim zdaniem panie..................ale to temat do dyskusji.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"poza tym osoba stara się wtłoczyć ciebie w ramy stworzonego przez siebie ideału i w tym celuja moim zdaniem panie\" Mysle, ze to niezalezne od płci. Mam przykre doswiadczenia w druga stronę:O Ale spierac sie nie bede, bo i nie ma o co.. Tak tylko przyszlo mi do łba małe spuentowanie moich związkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwrotne zjawisko
jak najbardziej istnieje coheed, wbrew temu co sie wydaje my kobiety wcale sie tak od Was nie roznimy jesli chodzi o zwiazki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Pozwoliłam sobie przeczytać te wszystkie Wasze teksty. Panie Coheed, moim zdaniem jesteś najnormalniejszym facetem,jakiego trudno znaleźć w dzisiejszych czasach. Jak miło,że jeszcze są tacy ludzie. Super mi się czytało,poproszę jeszcze:) Pozdrawiam wszystkich i Ciebie też Panie Coheed:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, naprawde nie było nic o pieniądzach? a to: \"Normalnej bez przegięć.....................bez wymagań on 2.00m 100kg wagi 20cm w spodniach szczupły, mercedes 600/l\\ub clk.............konto 1.000.000 EUR\" No, ale jeśli upierasz się, że nie było, to mogę to stwierdzenie uznać za niebyłe i wrócić do punktu wyjścia. Już sie trochę pogubiłam, o czym my tak naprawdę mówimy, o seksie w \"związku bez zobowiązań\", czy o miłości? Bo jesli o tym pierwszym, to masz rację: kobiety są interesowne, ale jak już tu ktoś przede mną zauważył, pod tym względem niewiele różnimy sie od mężczyzn - Wy tez oczekujecie \"czegoś\" od kobiety, każdy oczekuje czegoś innego. Jesli natomiast mówimy o miłości, i o towarzyszącym jej seksie, to ........ przykro mi, ale nie mogę się z Tobą zgodzić, bo miłośc to dawanie, a nie branie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Materializm, interesowność... Oczywiście, zdarzają się. Ale ja tak sobie myślę, że naturalną rzeczą dla obu płci jest szukanie partnera zaradnego, przedsiębiorczego, takiego \"zwycięzcy\". Bo daje poczucie bezpieczeństwa, stabilności i stabilizacji, \"życiowości\". I naturalne jest także to, że to zazwyczaj kobiety szukają takich mężczyzn, nie na odwrót. Takie pokutujące role społeczne. Czy trzeba to od razu nazywać materializmem? To, jak sobie człowiek radzi w życiu świadczy przecież o nim. Oczywiście są kobiety, jest nas coraz więcej, które nie lubią i nie chcą być zdane na nikogo. Ale i tak szukają i potrzebują mężczyzn co najmniej tak samo silnych i zaradnych jak one. I w tym też niekoniecznie jest materializm. Nie podejmuję nawet próby zdefiniowania miłości, bo \"każda jest jedyna i wyjątkowa\", żadna idealna. Jak ludzie. Trzeba dawać szanse ludziom. Trzeba dawać szanse sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zrobiło się całkiem miło...................dawanie...taa ..interesujące.........ktoś kiedyś stwierdził, że najwiekszą przyjemność ma dający nie biorący.............natomiast przyjemność dostawania niechcianego prezentu jest wątpliwa;) Na ile można ustąpić pola drugiej osobie?...............i czy jesteśmy jeszcze wtedy sobą czy już nie? gramy udajemy? Jakie są pryncypia doboru osoby wg. was i w jakiej kolejności? za wyjątkiem tzw rażenia piorunem miłości...............bo wtedy głupawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy jest miłość nie ma gry ani udawania, nie mówię o pierwszym zauroczeniu cz fascyancji, tylko o prawdziwej miłości a to że dawanie jest przyjemniejsze niż branie to prawda stara jak świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×