Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Aha, czyli chodzi o to, że qmwn spadła najprawdopodobniej temperatura przez parę dni przed M, a M dalej nie było i Pearly 'mógł pomyśleć'---> jak to brzmi :P, że np zaczął się nowy cykl bez okresu?? Hm :) pewnie tak, ale ja bym dostała szału macicy jakbym to zobaczyła przed miesiączką :D piwo, czy kieliszek wina ok, ale u mnie np dwa kieliszki już podniosą pomiar, bo jestem wyjątkowo czuła. Ale myślę, że to tylko ja jestem takim ewenementem :D

kamelianka właśnie tak o to chodzi:) choc ja nigdy tak nie miałam odnosnie alkoholu myślisz że u ciebie 2 lampki dałyby wyższą tempkę? przecież potem cała noc snu przed tobą..... a pomiar rano...

Tak, już to sprawdziłam :) jak wypije dwie lampki mocniejszego wina (13-15%) koło 22 to podnosi mi się o ok 0.15 stopnia. Ale to wynika u mnie chyba z dwóch faktów : tego, że ja mierzę wcześnie- czyli już o 5, a po drugie ja jestem po prostu wrażliwa i tyle. Tak samo jak mam coś na drugi dzień zrobić ważnego, gdzieś pójść, to tak się podświadomie stresuje całą noc (choć śpię), że rano pomiar potrafi być podwyższony o 0,2. Ale tak jak już pisałam to sprawa indywidualna, ja jestem dziwak i chwała, że Wam się tak nie robi!

Kurcze to ja nie jestem taka czuła na odpuszczam pomiar jedynie jak dużo piję tzn jak idę na imprezę i wracam ok 3 czy jak jest jakieś wesele. Jak wypiję 2 kieliszki wina czy 2-3 piwa wieczorem to w żaden sposób nie wpływa to na mój pomiar

No i bardzo dobrze, tak powinno być. I jestem pewna, że 95% dziewczyn albo nawet więcej ma tak jak Wy. Ale ja wszystko przeżywam jak stonka wykopki. Nawet w tym cyklu dwa dni pod rząd się denerwowałam, że mam iść rano do nowej pracy. I dwa dni pod rząd pomiar znacznie podwyższony w wyniku czego dostałam żólte. Przestałam się denerwować dwie niskie pod rząd i dopiero wtedy prawdziwy skok. Z czego wynika, że owulę miałam na żółtych tak jak myślałam, a Pearly kolejny raz po zakończeniu cyklu nie pokaże mi migającego światła. Więc swój rozum w moim przypadku muszę niestety też mieć hehe :D

Ja nie jestem aż tak wrażliwa na alkohol. Dwie, nawet cztery lampki czy dwa piwa...kompletnie nie ma to wpływu na pomiar. Natomiast teraz jestem chora na grypę i niestety musiałam pominąć dwa pomiary pod rząd. Dziś jest siódmy dzień cyklu czyli świeżo po okresie.....więc może nie będzie miało to wielkiego wpływu, może jutro już normalnie zrobię pomiar bo już nie mam gorączki. xxxx A tak z innej beczki dziewczyny.....za parę miesięcy mam bardzo ważną osobistą uroczystość (ślub;)) i nie mogę po prostu NIE MOGĘ muszę mieć pewność, że nie będę mieć wtedy okresu. A tej pewności na tak długi czas do przodu oczywiście nie mam. Co byście zrobiły? Poszłybyście po jakieś tabletki do ginekologa tylko na miesiąc, tylko w tym celu? Czy takie dajmy na to miesięczne niemierzenie wprowadzi zamieszanie do Pearly? Czy ryzykowałybyście że okres sam naturalnie nie będzie wtedy wypadał? Czasem czuję się naprawdę fatalnie i nie wyobrażam sobie z tą suknią itp z tym wszystkim.....i tyle czasu bez wc gdy potrzebuję nawet co godzinę :O:O

Kamelinka pearly pokaże owu ale dopiero jak minie 3-4 dni nowego cyklu. Kompiki tak maja bo dają te 3 dni na zmianę info o M. Aggie ja na swój ślub byłam juz bez hormonów i tez sie martwiłam ale mnie to ominęło i powiem ci że nie wiem czy warto na miesiąc faszerować sie chemią i potem znów mieć zwariowane cykle. Z resztą poczekaj jak bedzie bliżej godziny W i moze też cię ominie w ten dzień @

Wiem Dzusta kiedy pokazuje, w końcu mi już prawie rok niedługo stuknie z Pearly! :D Kurcze, Aggie, trudna sprawa. Ale tak jak dzusta pisze musi minąć trochę czasu i jak będzie dwa miesiące przed ślubem to już będziesz mogła raczej stwierdzić kiedy Ci wypadnie, a z drugiej strony jeszcze będziesz miała czas na podjęcie decyzji o ew pigułkach. Niby beznadziejnie brać pigułki przez tak krótki okres czasu, ale z drugiej strony doskonale trzeba Cię zrozumieć, bo sytuacja byłaby niekomfortowa.

tak w sumie myślę, może niekoniecznie pigułki anty ale np orgametril. Kiedyś go brałam z innego powodu, ale wiem że stosuje się go też tak "doraźnie" na przesunięcie okresu właśnie. I ponoć wystarczy tylko kilka dni to brać...to już brzmi trochę lepiej. No nic, pomyślę jeszcze :)

Ja bym nie rozwalała sobie cyklu tylko z tego powodu że nie chcę mieć okresu w konkretny dzień. Przecież to raczej nie skończy się na 1 opakowaniu tylko przynajmniej 2... Kolejna sprawa - niewiadomo jak zareagujesz: możesz być opuchnięta, może Cię wysypać, możesz źle się czuć. Nie przewidzisz, hormony to hormony... A potem znów cykl będzie Ci się normował niewiadomo jak długo... :o Okres może Ci się z powodu stresu przedślubnego przesunąć... Jeśli nie, załatw sobie jakiś ketonal czy inny mocny lek przeciwbólowy, do tego tampony i jakoś przetrwasz...

Dziewczyny powiedzcie mi czy robie dobrze czy jednak zle. Codziennie rano dokonuje pomiaru...problem (?) w tym ze nie o tej samej porze, tzn jednego dnia o 6.30 następnego o 7.20 kolejnego o 8.10 itp. Wiadomo ze mieszcze sie w ustalonym przedziale ale nie mierzę tempki o stalej porze. Tak sie zastanawiam wlasnie czy ma to wplyw na skutecznosc... Jako nowa użytkowniczka mam sporo wątpliwości:) nie wykorzystalam nawet w pełni zielonych bez dodatkowego zabezpieczenia bo jakos brakuje mi pewności :D

Hej dziewczyny to mój pierwszy cykl z pearly w trzeci dzień wyższej temperatury mam zielone boje się czy to nie za szybko jakoś trudno mi zaufać powiedzcie czy u was też tak pokazuje i nie macie wątpliwości i obaw przed sexem bez zabezpieczenia :)

rysiakrysia po to ten limit jest aby z niego korzystać. :) Chyba że u ciebie np w wyniku różnych pór mierzenia tempki nie są już tak wyraźne to wtedy lepiej robić o jednej porze bo będzie więcej zieleni. Romanowa# zielone to zielone:) ale rozumiem stres początkującej, tez tak miałam. Na początku jak pies do jeża podchodziłam, ale jak raz drugi się spróbuje to zobaczysz ze to dziala i zaufania nabierzesz:) Aggie szczerze to na prawdę szkoda cykl rozwalać

Hej dzięki dzusta za odpowiedzi wątpliwości mam bo jeszcze wczoraj były prognozy na czerwień na dzisiaj i jutro a tu rano zieleń powiedz mi czy też w trzeci dzień masz zieleń mierze zawsze o tej samej porze tj. o 4 rano :) z góry dzięki za odp

dzięki dzusta za pomoc, zawsze mozna na Ciebie liczyc;) jak do tej pory nie zauważyłam zeby rozne godziny pomiaru mialy wplyw na tempke, sen mam wg wystarczająco długi wiec chyba jest ok:D

w końcu po to jest ten limit czasowy żeby z niego korzystać ja też z niego korzystam szczególnie w weekendy gdy chcę dużej pospać i żadnego to wpływu na pomiary nie ma. Co do zieleni po skoku to ona jest pewna i należy z niej korzystać !!!! Odnośnie slubu i faszerowania się tabletkami to mam podobne zdanie jak Dzusta ja bym nie rozwalała sobie na miesiąc cyklu bo więcej w tym szkody niż pożytku. Jakieś leki przeciwbólowe i tampony wystarczą. A bez toalety tylko w kościele trzeba wytrzymać.

dziewczyny mam taki problem - używam Lady Compa ale od paru dni zauważyłam, że rano jak chce zmierzyć temperature to najpierw po właczeniu urządzenia przez kilka sekund pojawiają mi sie dwie kreski a potem dopiero jak porusze sensorem to zaczyna mierzyc; uzywam LC od poł roku i na początku nic takiego sie nie działo; moze któraś z Was też tak miała? jest sie czego obawiać, ze pomiary mogą byc niewiarygodne?

Hej dziewczyny dokonałam źle pomiaru tzn. Zmierzyłam po tym jak najpiew wstałam bo przez przypadkiem go włączyłam jestem juz po skoku 5 dzień a perły zapytał o M bo temp była za niska powiedzcie co teraz będzie pytał do końca czy jutro się zmieni proszę pomocy

Odnosnie mierzenia u mnie tez przez dłuższy czas sa kreski a dopiero pozniej bc mierzy. Moze byc tak ze sensor nie dotyka sluzowki;)

sarah to normalne że na poczatku pomiary są kreski bo sensor musi złapać temperaturę więc to normalne. A co do złego pomiaru to skoro był on w 5 dniu po skoku to nie wpłynie on na pracę urządzenia a do miesiączki może pytać o M ale nie będzie to miało żadnego znaczenia na jego pracę

Dzięki Katasha:) jestem spokojniejsza

ocho ale nerwówki hihiiihihi a ja dzis ide do gina i za cholere nie pamietam kiedy miałam ostania M. W domu nie sprawdziłam na bc pamiętam tylko ze mam albo 9 albo 10 dc. Eh rozleniwił mnie babycomp na maxa hehehhe

dzusta ja nigdy nie wiem kiedy miałam ostatnią M zawsze jak potrzebuję to sprawdzam na BC. JA dzięki niemu przynajmniej mogę to sprawdzić :P A u ciebie co za problem odejmij sobie 10 dni i już będziesz wiedziała kiedy była M

no ja mam to samo ale czasem potrzebujesz znac date nie?:) no i w dodatku pomyliłam dni cyklu bo nie był 9 ani 10 tylko 11 heheheh ale blisko wiec luzzz

a propos alkoholu- dziś po raz pierwszy mi bardzo zaburzył, a nie wypiłam wiele- pół butelki wina 18-22, a mierzę o 7 rano. Poszło o 0,3 do góry, na skok raczej za wcześnie- ale to się okaże za parę dni

hmm az o tyle? a pomiar zaraz po przebudzeniu robiłaś?

Dziewczyny zastanawiam się czy mój pearly coś się nie psuje jestem juz w fazie wyższych na niedziele mam prognozę M ale nie w tym problem mianowicie do wczoraj miałam mniej więcej 36.62 i wyżej czasami niewiele niżej a dzisiaj 35.58 trochę mnie to zszokowało bo nigdy takich temperatur nie miałam co radzicie

no tak, od razu- ale dziś znowu spadła do poziomu wcześniejszych także to jakiś dziwny wybryk organizmu. Ale pokazuje, że warto uważać. pearly się psuje- może po prostu spałaś z otwartymi ustami? przez to może być jednorazowa niższa temperatura

Dzisiaj już jest piątek, do niedzieli niedaleko może to spadek po prostu przed M? On się tak nie psuje ot tak po prostu ;) Swoją drogą też tak kiedyś miałam, później był znowu normalny wzrost, spadek no i już okres.

Organizm to nie zegarek i czasem takie spadki się zdarzają. Ale spokojnie może to rzeczywiście oznaka że M już niedługo będzie. Może tez przy pomiarze dotknęłaś zęba.