Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Hej, wysłałąm pytanie na stronie Lady Compa, wysłałam temperatury z tego cyklu, zapytałam czy nie dał mi zielonego zbyt wcześnie i powiedziałam, że nie zanotował owulacji i zapytałam co mam zrobić w tej sprawie. Przyznałam się też, że na początku mierzyłam temperaturę po dwóch godzinach snu, tzn. spalam 5h szłam do toalety i po 2óch godzinach mierzyłam. Zdarzyło mi się to może 5 razy i raz zmierzyłam chyba na siedząco. Poza tym czasami mierzyłam po 5h snu czasami po 9h. Ale to się mieści w limicie i zdarza się baaaardzo rzadko. Poza tymi Pearly zawsze zachowywał się poprawnie, tzn. owulacja (temperatura 35.9 - czy to blad), trzy dni, żółte. A i poza tym nawet w tym cyklu przewidzial owulacje tylko jej nie zanotowal. Wyślę co mi odpisali, jak odpiszą... A i tez sprawdzalam czy dobrze te tempki przepisalam i jest ok.

aaaa widzisz, jak tak mierzysz temp., to nic dziwnego. Temp. mierzy się przed wstaniem z łóżka, na leżąco, o tych nocnych wycieczkach już nie wspominając.

Masz na mysli te 5h i te 9h snu? No przeciez mozna, nie? A wyjatkow bylo kilka i to na przestrzeni kilku miesiecy. Babka odpisala - po 15 minutach xD Witam serdecznie, Proszę na spokojnie sprawdzić te pomiary wstecz i zobaczyć którego dnia była owulacja. Jeśli nie ma owulacji to komputer do miesiączki wskazywałby czerwone lampki. Od 20 dnia cyklu jest widoczny wzrost temperatury co świadczyłoby o wystąpieniu owulacji. No i co, jak nie ma tej migajacej lampki, to i tak wszystko ok? A jak tak sobie mierzylam te temperatury dziwacznie (naprawde, to az takie straszne ?!) To mam usunac wszystko i robic jeszcze raz?

co z tego jak ona mierzy? komputer nie wie jak dlugo spala i czy byla w kibelku a dal zielone przed skokiem

petite_fille - napisz proszę co Ci odpisali bo sama jestem ciekawa...

To jest chyba logiczne: skoro komp nie wie czy ktoś pił alkohol czy nie, a temp. ciała jest z tego tytułu podwyższona, to na podstawie tejże temp., da odpowiednie światło. Właśnie dlatego, że nie czyta w myślach ani nie ma kamery zamontowanej w pokoju. Jedynie temperaturę.

chodzi mi o to, ze wlasnie nie dal odpowiedniego swiatla, dal zielone przed skokiem temperatury wiec blad jest nie tylko uzytkowniczki, ale takze urzadzenia

No blad jest, nawet Pani mi napisala, ze owulacja byla 20 dc. tym samym sie pograzajac. Czy ktos mily moze mi odpowiedziec na moje poprzednie pytanie. Prooosze.

Czyli trzeba założyć, że to ten jeden błąd z kilku na tysiąc.

Czyli podstawowe pytanie: mam dalej uzywac Pearly, ale byc czujna czy usunac wszystkie dane i zaczac jeszcze raz? Czy urzadzenie jest zepsute czy CO? : ((

Zadalam pytanie: Dzien dobry! Dziekuje za szybka odpowiedz ! Nie popełniłam błędu, kontrolka nie miga, więc urzadzenie nie wyznaczyło owulacji. Dało mi zielone 19 dnia cyklu, a Pani napisała mi, że 20 dnia miałam owulację. Urządzenie więc popełniło błąd i dało mi zielone zbyt wcześnie. Nigdy się tak nie zachowało. Co mam zrobić w tej sytuacji? A wiec Pani z LC odpisala mi Witam serdecznie, proszę poczekać do wystąpienia miesiączki myślę, że po kilku pierwszych dniach urządzenie zaktualizuje wszystkie dane i po cofnięciu sie wyznaczy dzień owulacji. Z Pani temperatur wynika, że był wzrost temperatury co świadczy o wystąpieniu owulacji Pani nie powiedzialam, ze dostalam @, tylko wyslalam te same temperatury co tutaj. Nic tylko czekac, az sie maszynka zaktualizuje i wtedy Wam napisze. I bedzie to swiadczyc o czym? Ze wiecej sie w maszynce dzieje niz nie nam na oko wydaje?

Petite, Owu. kamp wyznacza już PO zamknięciu cyklu, wraz z rozpoczęciem nowego, a więc wstecz-choć mnie często nie miga nic wstecz a wiem, ze owu.miałam. Ale mniejsza z tym; dokłądnie zaczekaj do M. i wtedy zobaczysz. .....kiedy miałaś owu no i czy nie wpadłaś.

Mam @ od wczoraj. Tak tylko pytam i sie dowiaduje przyszlosciowo.

Proszę Was dziewczyny i interpretację bo też trochę się obawiam, że pearly mógł mi dać za wcześnie zielone. Prognozę owulacji miałam na 15 dc, wychodziło tak na podstawie poprzednich cykli, które miałam trochę dłuższe (niestety nie mam idealnych, raz są dłuższe raz krótsze) tymczasem pearly dał mi zielone już w 16 dniu cyklu. Oto moje temperatury. (dodam, że w pierwszej fazie mam w granicach 36.00 w drugiej skacze, ale niewiele tak do 36.50 maksymalnie) 1dc - 36.13 2dc - 36.24 3dc - 36.19 4dc - 36.16 5 - brak pomiaru 6 - 36.24 7 - 36.46 (wstawałam w nocy) 8 - 36.32 9 - 36.49 (chyba niepotrzebnie zmierzyłam, było sporo alkoholu) 10 - 36.07 11 - 36.35 12 - 36.47 13 - 36.45 14 - 36.57 15 - 36.49 16 - 36.49 (zielone) Pearly prognozował mi owu na 15 dc tymczasem już w 16 dc dał zielone (w prognozach nie było zielonego). Dodam, że 12 dnia cyklu wyraźnie czułam ból owulacyjny a temperatura dzień lub dwa przed owu zawsze mi spada (to by wyglądało tak jak jest w 10 dniu cyklu). Czy to możliwe że owu mimo prognozy na 15 dzień cyklu była w tym miesiącu tak wcześnie? (już ok 12 dc)

bazujac na samej temperaturze, w cyklu nie zostaly jeszcze spelnione wymagania, zeby mowic o nieplodnosci poowulacyjnej

ale o jakich piszesz wymaganiach dokładnie? Oprócz tego mam śluz taki jak zawsze w fazie poowulacyjnej, szyjka dość nisko, zamknięta....ok 11 i 12 dc miałam śluz ciągnący no i ten wspomniany ból.

Moim zdaniem jest ok, widać skok temperatury a faktem jest że nie zawsze jest on bardzo wyraźny.

Owu. nie musi występować zawsze w 14.dc Ja raz miałam owu. w 10 dc. innym razem w 18 dc.

hej na mój gust to już owulacja była 12 dc i luz pearly dął ci zieleń z dużą doza bezpieczeństwa nie wiem dlaczego pani powyżej tego się nie dopatrzyła ale się nie stresuj kompik nic nie przegapił :)

no mam taką nadzieję bo się kochaliśmy....wprawdzie nie do końca i dopiero wieczorem, ale jednak ;)

mówię to z własnego doświadczenia bo zawsze mam skoki takie niewielkie a jednak są tak ze luzik :)

zasada dla metody temperaturowej to 4 temperatury wyzsze od 6-ciu poprzedzajacych, w tym 3 ostatnie co najmniej na poziomie wyzszym( 0,2 stopnia wiecej od najwyszej z poprzedzajacej szostki) nie wiedzialam,ze obserwujesz tez sluz, podane byly tylko tempki

jesli skok odbyl sie po szczycie sluzu, pierwszym dniem nieplodnosci jest 14-sty wieczorem

hm czyli chyba wszystko gra

Jak przeanalizowałam sobie ten Twój cykl, to też stwierdzam, że owu. miałaś wcześniej niż 19.czy 20dc., a komp "przedłużał" i dał Ci więcej czerwonych a zielone później.

Luizjana to o mnie piszesz? przecież ja teraz jestem dopiero w 17 dc

na jakiej podstawie tak uważasz? (pytam z ciekawości).

Sorry pogubiłam, sie już w tych cyklowych historiach

witam. jestem pod koniec pierwszego cyklu stosowania lady comp i mam pewne wątpliwości. Ogólnie jestem już w 32 dniu cyklu i same czerwone światełka były. Wątpliwości moje biorą się z tego że różnice w temperaturach wynikają u mnie głównie ze zmiennej pory mierzenia. co do zasady mierze o 6.30. ale jeśli budziłam się nocy do wc i było to w limicie czasowym np. ok. 4 to wykonywałam pomiar i wtedy temperatury były faktycznie niższe. czy w takim razie jeśli jestem osobą która wstaje czasem w nocy i mimo iż wykonuje pomiar w limicie czasu to ta metoda nie jest dla mnie. bo już zwątpiłam. bo czy komputer ma jakiś przelicznik i bierze pod uwagę o której był wykonywany pomiar? bo limit jest plus/minus 3 h a u mnie już 2 h robią widoczną różnicę w temperaturze wiec o czym tu mówić jeśli komputer ma wychwycić skok 0.2 stopnia. A jak właściwie jest z tym skokiem. Bo jestem osoba która stosowała dotychczas tabletki i niewiele wiem o naturalnych metodach. Czytałam że ma być skok o 0.2 stopnia od najwyższej z sześciu poprzednich temperatur. ale analizując forum i przedstawiane wyniki pomiarów i dyskusje nad nimi zaczęłam się nad tym zastanawiać bo ja samodzielnie analizując przedstawiane wyniki nie zawsze byłam w stanie ocenić kiedy był skok. szukałam w necie ale nie znalazłam żadnej fajnej lektury na ten temat (same ogólniki). Czy ktoś może coś podrzucić?

http://npr.pl//index.php/content/category/5/17/43/ http://www.iner.pl/index.php/en/component/content/article/7-npr-wg-met-prof-roetzera/49-typowy-cykl 28dni.pl skok lepiej widac kiedy naniesie sie temperatury na wykres