Kto mieszka w TBS?

Witam! Jak Wam się mieszka? Czy kasę jaką trzeba wpłacić (30%) wartości mieszkania? Słyszałam, że mozna to rozłożyć na raty, zastanawiam sięna ile rat itp.?

?

jest wysoki. A wogóle tak się zastanawiam z jakiej racji płaci się te 30% jeśli tylko wynajmuje się to mieszkanie?

Na prawde

moi znajomi mieszkają i są bardzo zadowoleni a ja dostanę swój TBSik późnym latem. Zasady są nieco inne w każdym mieście. Generalnie- wpłacasz ok. 20-30% wartości mieszkania i... mieszkasz. Reszta w czynszu. Mieszkania mają wysoki standard, niektóre są dwupoziomowe. Wykończenie, kolorystyka wg życzenia. Indywidualne sterowanie ogrzewaniem dla każdego mieszkania. Mieszkanko wynajmuje się, czyli nigdy nie będzie Twją własnością, jednak w zasadzie w ogóle nie ma to znaczenia w praktyce (poza tym że nie możesz np. wziąć kredytu pod hipotekę). Mieszkania podlegają dziedziczeniu. Czynsz niewiele większy niż w przypadku normalnego mieszkania, więc przy nieporównywalnie niższej cenie samego lokalu takie rozwiązanie się opłaca. Po szczegóły zwróć się do TBSu w Twoim mieście. Zaklep mieszkanie jak najwcześniej bo są ogromne kolejki chętnych.

płaci się bo TBS zaciąga potężny kredyt na budowę a czynsz wcale nie jest aż taki wysoki i jakoś musi się firmie zwrócić. Poza tym oczywiście nie robią tego charytatywnie tylko chcą zarobić. A Ty mieszkasz jak w swoim, bez różnicy. W końcu za spółdzielcze też się płaci, nie?

moja siostra mieszka w Poz.w TBS od 1,5 roku za nowe 3 pokojowe placili +/- 50 tys, teraz chyba z 800-900mies z oplatami, nie wiem dobrze bo mnie to az tak bardzo nie interesuje

a ile twoja siostra cekla na to mieszka nie w poznaiu jesli mozna wiedziec?

mialo byc czekala :) od chwili zapisania sie? tez mam zamiar kupic i nie wiem czy to nie lepsze wyjscie

50 tys za 3 pokoje w dużym mieście to przecież niedużo.

to bardzo malo tylko zastanawiam sie ile sie czeka na takie mieszkanie

ale w małym mieście 3 pokoje można mieć za 24 tys. a czynsz wynosi 280zł :)

szkoda ze nie mozna ich wykupic na wlasnosc...

czeka się do dwóch lat, zależy gdzie ale niektórzy się zrzekają lub zamieniają na większe i można wtedy uzyskać mieszkanie wcześniej. Zapisz się na listę, to koszt kilkadziesiąt zł i ogłaszaj się że poszukujesz, może ktoś się odezwie.

a jakie sa minusy mieszkan z tbsow?

w mniejszym miescie to widac ze sie nie oplaca bo za taka kase to sobie od reki kupisz i nie czekasz w kolejce. a nawet w duzym bierzesz kredyt i mieszkasz od razu.

minusy to trochę wyższy czynsz i to że mieszkanie nie jest Twoją własnością. Ale jak wcześniej pisałam, mieszka się jak we własnym, nie ma żadnej różnicy! Można dziedziczyć. Można przemalować, zmienić glazurę, terakotę. Nie zapłaciłabym kilka razy więcej tylko po to, żeby móc powiedzieć że to moje mieszkanie. Właściwie to ono i tak jest moje.

Z tego co wiem w niektórych miastach istnieje juz mozliwośc wykupu tych mieszkań na własność. Słyszałam że cos takiego miało miejsce w Stargardzie Szczecińskim. Można je z czasem wykupic gdy spłacisz cały kredyt. Nie mam jednak pewności w 100%. Mieszkam w Szczecinie i takie słuchy u nas chodziły. Pozdrawiam

weronkha - nie kupisz za tyle, nie ma mowy. Zwłaszcza nowego.TBS zawsze jest ok. 3 razy tańszy niż mieszkanie z rynku. Jeśli u Ciebie mieszkania są tańsze to i TSBy są tam tańsze. Lub nie ma ich wcale.

jaki kredyt? W TBS nie ma żadnych kredytów.... Płacisz zaliczkę a potem już tylko czynsz...

a ja mieszkam w Warszawie w pięknym dwupoziomowym apartamencie z TBSu :) Normalnie w życiu nie byłoby mnie na takie stać. Jest super.

ja teraz kupuje kawalerke w szczecine ,kosztuje tyle ze jeszcze da sie zniesc ale gdybym chciala wieksze to wtedy nie mialabym innego wyjscia jak tbsy albo cos podobnego bo ceny sa niebotyczne

do Tamtaramtam a ile musialas wplacic za to mieszkanie jezeli moge zapytac.?

65 tysiaków, normalnie za 300 nie wiem czy bym kupiła

to rzeczywiscie nie duzo.ja za tyle nawet kawalerki nie kupie a ile musialas czekac?

a ile wynosi czynsz za metr?

Polecam stronkę dla orienacji. Ludzie z mniejszych miast - nie dostańcie palpitacji bo ceny są dla Wawy. W mniejszych miastach nawet o połowę niższe. http://warszawa.tbs.org.pl/

odkupiłam od kogoś kto wyjeżdżał za granicę więc nie czekałam. On dostał 5 tys za to że wybrał mnie wśród chętnych.

napisze do siostry eska i zaraz odpisze co i jak