Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bonansa

niech mówią,że to nie jest miłość......

Polecane posty

Gość a ty taka czysta jestes
tia swieci .ksiadz tez swiety ....:P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie jego wina ale skoro sie decyduja..... ale jakby bonansa poszla do ksiedza z takim tematem to by ja od czci i wiary wyklął..taka juz nasza polska moralnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty taka czysta jestes
kazałby jej krzyzem w kosciele lezec tak godzinke..:P a potem poszedłby ulzyc sobie ,ze był taki okrutny dla niej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzyzem i to przez kilka dni a pozniej poszedlby bzyknac jakas katoliczke...hahhahah bonansa!!!!trzeba brac z zycia to co najlepsze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie..latwo jest oceniac kogos i mu mowic jaki jest niemoralny itd....a ja chce tylko oczuc ze jest ktos...gdzies jest ktos z kim moge porozmawiac,przytulic sie ,pokochac....ktos kto daje mi chwile szczescia............❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu piękne są tylko chwile.....i dla takich chwil szczęścia wrto żyć.....tak uważam i pozdrawiam....bonansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty taka czysta jestes
Amen!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge czytać tej obłudy jaka zieje z innych.....w naszym kraju juz tak jest.....facet miał skok w bok......chwila słabości albo on niewinny ona go skusiła.......znacie to często przytaczane bzrudne powiedzenie panów....\"gdyby suka nie dała.......pies by nie wział\"...... a kobieta.....ona nie powinna myśleć o sobie bo z jakiej racji....gary i dom, dzieci..... to jest najważniejsze........ zła żona, zła matka.......a gadajcie sobie do woli.......panowie zapominaja o jednym...ze my też myślimy, mamy swoje pragnienia i coraz większą niezależność :) Pozdrawiam wszystkie kobiety.....które potrafia pomyśleć o sobie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku
i tak kiedys wszystko obroci sie przeciwko tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Catgirl
Mnie spotkało to samo. 8 lat małżeństwa, w tym jakieś 3 będące pomyłką - widywaliśmy się tylko w weekendy i tylko wtedy rozmawialiśmy = kłóciliśmy, nie miałam ochoty na sex z nim, po prostu mnie odpychał, nie interesował się mną i córką, zajmował się tylko pracą, komputerem i autem. Sex z nim to był spektakl jak należy wyruchać żonę a potem iść spać, zero przyjemności. Pewnego dnia poznałam pewnego człowieka, który obudził we mnie kobietę. Znowu poczułam, że żyję, zaczęłam się uśmiechać, rozmawiać z ludźmi, przestałam się zamykać się w sobie. Po jakimś czasie wyznał mi, że mnie kocha. Wtedy nieuprawialiśmy jeszcze sexu ze soba - tylko rozmowy, spojrzenia i wtedy wybuchłam i wyznałam mężowi wszystkie swoje grzechy. Powiedziałam, że jest ten drugi, który mnie kocha i że ja jego już nie kocham a jestem z nim tylko dla dobra dziecka. Jednak mąż prosił mnie byśmy spróbowali uratować nasze małżeństwo dla dobra dziecka, odważył się nawet mnie zaszantażować, że jeśli teraz odejdę to dziecko zostaje z nim a on idzie do moich rodziców by ich poinformować jaką dziwką jest ich córka. Wtedy przegiął! Dla mnie był to już koniec, ale postanowiłam nie dać się zrobić życiu w bambuko i sprawdzić na własnej skórze, co przyniesie czas. Na dzień dzisiejszy jestem z mężem ale spotykam się z tym drugim tylko w celu rozmów, jest dla mnie spowiednikiem i słuchaczem. Cierpliwość i czas.... Pożyjemy zobaczymy co przyniesie czas.Cieszy mnie, że córka ma teraz przy sobie matkę i ojca, ale z drugiej strony zastanawiam się jak długo będzie tak słodko. Kiedy wróci stary ON, który będzie mial w nosie wszystko. Stara się zarówno w domowych "obowiązkach" jak również w sexie, ale jak ja mam na to spojrzeć, skoro przez 8 lat małżeństwa nie interesowało go to, że żona nie przeżywa orgazmu. Czas pokaże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku
nikt nie mowi ze jest zla!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! powinna na cos sie zdecydowac, albo maz albo kochanek. sytuacja w ktorej obecnie sie znajduje nie jest normalna. jesli oboje kochaja sie a z tego co pisze tak jest, powinni zaryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjdzie czas...będzie rada. wyborów dokonuje sie w odpowiednim momencie....a nie ot tak. zapewne zadaje sobie sobie pytanie.....czy wolno jej, burzyć życie tylu ludziom....pisała że on ma rodzine...... czy moze zadowolić sie tylko chwilą szczęścia....jaka sobie dają......tak by nikogo nie ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozumcie wreszcie ...że kobieta to nie facet......kobieta czuje sie odpowiedzialna za całą rodzinę....facet podchodzi do zycia bardziej egoistycznie. Zanim zrobi cos co zburzy świat całej rodziny....1000 razy sie zastanowi, takie są kobiety...........facet najpierw zrobi a dopiero później sie zastanawia co z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie weszlam przed chwila na ten topic.I okazauje sie ze jedziemy na tym samym wozku Bonansa!Moja sytuacja jest prawie identyczna jak twoja.Tez mam dylemat i tak cholernie sie z tym mecze...boli jak diabli!Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Catgirl
Zgadza się to boli, ale według mnie czas pokaże z kim tak naprawdę chcemy być, z kim spędzać czas, z kim dzielić łoże. Trzymam kciuki za Was wszystkie (za siebie też!). Pamiętajcie tylko, że to jest decyzja, która może zmienić całe życie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolka
>>Catgirl>> skoro przez 8 lat małżeństwa nie interesowało go to, że żona nie przeżywa orgazmu....tez mi co 70% kobiet nie ma go przez cale zycie i nie usprawiedliwia tym zdrady :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Catgirl
Tylko, że przez cały ten czas myślałam, że to ze mną jest coś nie tak ale okazało się, ze nie.Może powodem tego jest fakt, że mąż ma wykrzywiony członek - sugerowałam mu już dawno temu by udał się z tym do lekarza ale zawsze uwazał że to tylko głupie gadanie. Tutaj nie chodzi tylko o sex. Dla mnie najważniejsze jest dziecko, o którym on często zapominał, córka zaczęła mówić, że chce mieć drugiego tatę... zabrakło w małżeństwie wszystkiego: czułości, rozmów, utrzymywania domu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teplaki
zgadazm się szczęście jest super. pomyśl tylko jak by cię bolało gdyby on miał jescze jedną fantastyczną przyjaciółkę z seksem. do żony można się przyzwyczaić. wmawiasz sobie, że ona nie daje mu tego co ty. ale pomysl, ze jescze ktos inny mu daje to szczescie. trzeba byc uczciwym. trzeba dokonywac wyborow! czesto bolesnych, ale trzeba. nie mozna zyc w klamstwie to morduje dusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie!!!!jak zwykle oststnio u mnie smutny wieczor... maz juz spi a ja ......................ciagle mysle..... dzieki za wszystkie odpowiedzi na moj temat.🌼🌼 wiele razy zastanawialam sie ile jest kobiet w takiej sytuacji jak ja... Catgirl...wierze ci ze nie potrafilas odejsc od meza.. KAROLINA-pewnie wiele z nas jedzie na tym samym wozku............. i masz racje czasem cholernie boli.......ale nadal twierdze ze warto zyc dla kilku chwil radosci i szczescia.... pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ,ze do -\"przeczytania\" jutro!!!🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj maalutka!!!wlasnie tak wczesnie a tu taka cisz w okol....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze przed snem sa wiersze z topiku \"dobranoc moze uslyszysz szept mojego snu\" maalutka te wiersze sa niesamowite!!!!!!!!!!!!i tak bardzo cieplutko sie robi gdy sie je czyta...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wciaz jet fajny topik......gdy czytalam to po raz pierwszy to zapatrzylam sie w monitor i trudno mnie bylo oderwac.......ateraz za kazdym razem jest inaczej,zawsze sa inne mysli i inne emocje... dobranoc.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druhna O2
NIe toleruje ludzi, ktorzy zdradzaja bo moim zdaniem sa slabi...ale nie pisze po to aby Cie potepiac. Skoro tak dobrze czujesz sie z tamtym mezczyzna to dlaczego nie rozejdziesz sie z mezem? w ten sposob co raz bardziej go ranisz. Zastanow sie nad tym czy wychodzac za maz bylas swiadomo skladanej przysiegi bo chyba nie, ktos Cie nazwal dziwka wczesniej ja tego nei zrobie bo uwazam ze nia nie jestes. po prostu tak jak napisalam wczesniej wkoncu masz wlasne szczescie ktorego tak potrzebowalas, lecz w tym jest wlasnie egoizm nie zostawisz meza bo myslisz ze jak z tamtym nie wyjdzie zawsze masz gdzie wrocic, a maz sie i tak nie dowie. Lepiej grac na 2 pary skrzypiec wtedy mamy jedna osobe i druga. Nie dobrze! taka postawa w ogole mi sie sie nie podoba jestes dla mnie o czywiscie negatywna osoba jak juz wczesniej napsialam nie toleruje czegos takiego!trzeba byc odpowiedzialnym za swoje czyny rowniez za malzenstwo i za czlowieka, z ktorym mialas spedzic owe zycie...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja zdrada nie jest oznaka slabosci!!!jest wielka potrzebą bycia dla kogos kimś potrzebnym ,waznym ,chociaz przez chwile i tak naprawde to chyba ta psychiczna jest gorsza od tej fizyznej,bo znalazlam kogos z kim nigdy wczesniej sie tak nie rozumialam,z kim nie rozmawialam o wszystkich swoich problemach,smutkach,radosciach,pragnieniach,zainteresowaniach...moglabym jeszcze dlugo wymieniac...........ie boje sie przy nim plakac i byc szczesliwa.........niestety nie znalazlam tego wszystkiego w swoim malzenstwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja....
bonansa... masz gg? to podaj... odezwę się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×