Gość aaajkkjkjkjkwjdkqkdjkeqjkqjfd Napisano Maj 9, 2011 Ja nosiłam parę lat bieliznę uciskową. Właściwie spałam w tym tylko. Było to szyte w Łodzi w jakimś centrum włókienniczym, na miarę braną przy wizycie, później czekało się ok. 2h i dostawało się, w moim przypadku, spodnie do noszenia. Czy to pomaga... Ucisk jest dobry przy bliznach. Ale czy jakoś wielce się to przyczyniło do poprawy, jakoś nie jestem przekonana. Faktura spodni była taka a la siateczka, tylko ścisła, gęsto tkana. Testowałam wiele maści na blizny, obecnie od 2 lat stosuję tylko Kolagen. Contratubex to niestety bardzo delikatna maść, efekty są za wolne i mizerne. Po Kolagenie widzę znaczącą poprawę, ba, liczę, że normalnie wyjdę na plażę za jakiś czas. Lekarka wiele lat temu mi powiedziała, że ta skóra nigdy nie będzie wyglądała jak normalna, a przecież widzę, że miejsca, z których blizna się cofa, schodzi, wyglądają jak moja normalna skóra. Nawet mieszki włosowe się odradzają, co jest trochę śmieszne, bo z nich wyrastają nowe włosy, o wiele dłuższe od moich, które mam/usuwam od urodzenia ^^ Kolagen... on jakby równocześnie spłaszcza i zbledza bliznę. Miałam takie zgrubienia, teraz już prawie wcale ich nie ma, dodatkowo blizna się obniża i jaśnieje. I taka mięciutka jest, aż miło dotknąć, niemniej jednak mam zamiar wcześniej czy później się z nią pożegnać, i z innymi również. Kolagen ogólnie działa na wiele rzeczy, stosuję go też na blizny po trądziku, fajnie wypełnia dawne 'dołki'. Moja mama go używa na zmarszczki pod oczami, też jest zachwycona. Wiem, że są trzy rodzaje, ale ja używałam zawsze najlepszego, Platinum, więc nie wiem, jak inne działają. Jeśli tylko ktoś sobie może pozwolić, to polecam. Miałam lasery, jonoforezy, krioterapię, bioptron - to wszystko się nie może równać z kolagenem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
(a)gusia 0 Napisano Maj 10, 2011 witam wczoraj przykładałam sobie amol do twarzy i teraz mam dużą czerwoną plamę i mam pytanie czy ktoś już tak miał, czy to mi zejdzie i nie będę miała blizny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mizer Napisano Maj 10, 2011 aaajkkjkjkjkwjdkqkdjkeqjkqjfd Twoja wypowiedź brzmiała niczym przedwstęp w ulotkach promujących kolagen. Czy ktoś jeszcze może pochwalić się pozytywnym działaniem kolagenu na bliznę?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość morfo Napisano Maj 12, 2011 Ja pisałam o kolagenie też. Polecam, działa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lenkaa. 0 Napisano Maj 12, 2011 też używałam ale nie byłam systematyczna :/ (studia,akademik nowi ludzie...od poczatku ukrywałam blizny i teraz ciezko sie przełamac;/) wiec nie moge nic powiedziec o efektach. Miesiac temu stracil date waznosci...i teraz nie wiem... czy stosowanie go przyniesie jeszcze jakies efekty ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hana24 0 Napisano Maj 13, 2011 Ja stosuję kolagen jakiś czas ale narazie nie widzę poprawy. strasznie ściąga skórę. może za krótko go stosuję bo od lutego ale jak będzie lepiej to napiszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magda3112 Napisano Maj 16, 2011 te plasterki kupowałam w warszawie, mozna odebrac osobiscie lub poprosic o wysylke. Cena jest podobna do masci, tyle ze taki opatrunek leczy przez 3miesiace, wiec wydaje mi sie ze oplaca sie go stosowac. Na ulotce o tym plasterku mam napisane Medical Z, Artimed, jak chcesz to poszukam tego numeru telefonu do nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaajkkjkjkjkwjdkqkdjkeqjkqjfd Napisano Maj 21, 2011 @Mizer: Haha, to, że ktoś wypowiada się kulturalnych językiem i dysponuje bogatym zasobem słownictwa nie oznacza, że to od razu musi być wyciąg z ulotki ^^ Proponuję spojrzeć dokładniej na mój cały post. Reklamujący kolagen a nieoparzony nie ma możliwości zdobycia takiego wglądu w sytuację poparzonych jak ja, niestety. Nikogo nie namawiałam na kolagen, bo w sumie Wasze blizny mało mnie obchodzą, to nie mój problem, ile będziecie się z nimi męczyć ;) Jak mówiłam, stosowałam lasery i inne rzeczy przez mniej więcej 5 lat, od wypisania ze szpitala. Nie twierdzę, że one nie pomagają, ale postęp jest śmieszny - ja miałam oparzenia głównie II stopnia, i przez te mniej więcej 5 lat zmiany były niewielkie, a ile mi to czasu i pieniędzy zajęło... Być może teraz jest jakaś nowa generacja laserów, ale nie wierzę w szalony przełom. Polecam kolagen jednakże, bo on działa po prostu, obecnie kończę już którąś butelkę z tych największych, no i jak wspominałam, odradzają mi się mieszki włosowe w środku blizn, co jest niemożliwe bez odbudowy skóry od środka. Do tych, co im ściąga, skleja - to można stosować też na lekko zwilżoną skórę, chociaż wtedy zmniejsza się naturalnie stężenie = działanie. Albo po prostu mniej smarować. Ja mam blizny na płaskich powierzchniach, więc ściąganie nie jest bardzo odczuwalne, ale jak za dużo nałożę, to rzeczywiście do najmilszych to uczuć nie należy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Leonardo Napisano Maj 24, 2011 Witam Was wszystkich:), troche poniewczasie ale odpowiadając na pytanie poparzonego ja w wieku 7 lat się paliłem oblany benzyną, a dodatkowo wtopiły mi się spodnie z tworzywa sztucznego w ciało (coś jak topienie styropianu), miałem oparzenia 2 i 3 stopnia na niemalże całej lewej nodze, pełno przebarwień i bąbli. To co mi pozostało to duży bliznowiec, w dużej części koloru białego, trochę w kolorze skóry z charakterystycznymi przerostami. Ktoś pytał o poparzenie kolana - kolana mi nie ominęło, długo nie mogłęm zginać, normalnie chodzić ale po kilkunastu miesiącach leczenia wszystko z czasem z kolanem było ok, choc zdaję sobie sprawę, że każdy przypadek jest zupelnie inny. Stosowałem trochę Cepan, przez długi czas Contractubex i mogę powiedzieć, że to co mi dał to nierozciąganie się blizny wraz ze wzrostem ciała plus wygładzenie i nawilżenie blizny. Czytając wasze komentarze spotykam się z odczuciami, emocjami i przeżyciami, które mi są również bliskie i trzymam za wszystkie i wszystkich kciuki, jednak w szczególności za płeć piękną!! raz up, raz down, ale zawsze do przodu!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poparzony Napisano Maj 25, 2011 Do LEONARDO jak długo mineło zanim blizna zrobila sie biała/koloru skóry? Kiedy mogłes ja wystawiac na słońce? Czy czujesz nadal uczucie sciagania w kolanie? Możesz mi wyslac zdjęcie jak to teraz wyglada i po jakim okresie czasu? kluskac@interia.pl Moja jest koloru krwisto czerwona i wypukła a mineło juz 9 miesiecy od poparzenia i zalezy mi najbardziej zeby zjasniala i mam nadzieje ze to kiedys nastapi. Do wszystkich pomyslalem ze sprawie sobie opaske na reke ktora bedzie chronila przed słoncem i widokiem publicznym tak zebym mogł pływac i chodzic po plazy. Czy macie jakies linki do takich sprawdzonych opasek elastycznych najlepiej koloru skóry, tak zeby zakrywala reke od zgięcia w łokciu do nadgarstka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niki87 Napisano Maj 29, 2011 Witajcie, bardzo się cieszę że znalazłam to forum! Jakieś półtora roku temu uległam poparzeniu chemicznemu. Zostały mi brzydkie nierówne blizny w okolicach szyi i dekoltu. Na twarzy też miałam ślady ale w miarę zeszły, jedynie co to nie odzyskałam czucia w pewnych fragmentach skóry. Wiem że poparzenie chemiczne jest inne niż termiczne wrzątkiem, ale chciałabym coś z tymi śladami zrobić, jak do tej pory miałam parę zabiegów fraxelem, ale mam wrażenie że przez to podrażniłam bliznowca i zaczyna robić się większy:( Dodatkowo plastry silikonowe i różnego typu kremy, wiem że każdemu pomaga coś innego, osobiście najlepsze efekty widzę po cepanie, contratubex i no scar się nie sprawdziły. Chciałabym znaleźć dobrego lekarza od poparzeń i blizn, na razie leczyłam się prywatnie u lek. med. estetycznej - dermatologa, ale mam wrażenie że ten lekarz to trochę na wyczucie działa. Byłam w tym roku w Siemianowicach, jednak bardzo źle wspominam tą wizytę! Może i klinika dobra, ale personel poradni do której trzeba najpierw trafić jest okropny! Pierwszy raz widziałam żeby badano ludzi przy otwartych drzwiach na korytarz, każdy wszystko widzi i słyszy... Do tego nie obyło się bez uszczypliwych i niemiłych uwag gdy poprosiłam o zamkniecie tych drzwi gdy przyszła moja kolej. Być może miałam pecha i trafiłam na fatalną ekipę, ale nawet jeśli by mi zapłacono to bym tam nie wróciła! No i tu moja prośba do was, czy znacie inną podobną klinikę? Dobrego lekarza specjalizującego się w leczeniu blizn poparzeniowych? Nie ważne czy prywatnie czy na NFZ i tak większość robię zabiegów prywatnie. Najfajniej by było gdyby to było w woj. śląskim, małopolskim lub dolnośląskim, ale jeśli trzeba to pojadę nawet na pomorze. Byle by to coś dało! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hana24 0 Napisano Czerwiec 1, 2011 witam. wkońcu mogę napisać coś dobrego bo po drugim laserze minęło już troszkę i efekty zaczynają być widoczne. blizna jest czerwona jeszcze w jednym miejscu no ale tam jest najgrubsza. napewno jest dużo gładsza i miękka w dotyku bo wcześniej była okropna. stosowałam po laserze olejek z rokitnika bo lekarz tak zalecił a teraz cały czas smaruję kolagenem i czasami używam contratubex. kolagen mieszam z linomagiem to nie zsycha się tak. kolejne lasery zaczynam od jesieni i mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej. Pozdrawiam i trzymam kciuki cały czas za wszystkich (oby było lepiej) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lenkaa. 0 Napisano Czerwiec 2, 2011 jaaaaaakkk gorąco!!!! :( ehhh już sama nie wiem co jest gorsze?? Blizny czy długi rękaw w taki upał :| przecież to człowiek jak dziwak wyglada :( i te pytania czy mi nie jest gorąco. masakra. brak jakiegokolwiek wyjścia :( co tu zrobić? ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ggabrielaa Napisano Czerwiec 2, 2011 przez moje widoczne blizny nie moge znalezc pracy! ratunku :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elllllle Napisano Czerwiec 2, 2011 lenka ja obkupiłam się w letnie sukienki i na to narzuty typu białe przewiewne koszule, lub takie ala kamizelki ale z rękawkiem. Takie białe koszule można przewiązywać w pasie, podobno teraz modne. No i oczywiście filtr 50. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hana24 0 Napisano Czerwiec 3, 2011 a ja jeszcze pracę na słońcu mam. z chęcią wskoczyłabym w coś na ramiączkach bo te rękawy to faktycznie masakra. ale wolę się męczyć jak żeby każdy się oglądał za mną. z chęcią wyjechałabym na bezludną wyspę pograsować w bikini...... jak widzę sąsiadkę codziennie się opalającą to aż mnie trafia...no i te ciągłe pytania a co ci nie gorąco? na szczęście mam przecudownego męża i córeczkę ( nazwała moją bliznę różyczka) oni zawsze potrafią mnie pocieszyć. a co do ciuszków to faktycznie są teraz modne takie zwiewne tuniczki z dłuższym rękawem więc jakoś można w upał wyglądać ładnie no i gorąco nie jest. pozdrawiam wszystkich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wrrr.. : // Napisano Czerwiec 17, 2011 aaajkkjkjkjkwjdkqkdjkeqjkqjfd: a mam pytanie.. od ilu lat masz te blizny.. albo moze w jakim czasie... i w jakiej czesci ciala sie one znajduja.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hordka Napisano Czerwiec 17, 2011 Ja właśnie zadzwoniłam do Centrum Chirurgicznego w Łodzi i podcięli mi skrzydła:-( Myślałam,że umówię się na konsultację,a pani na to,że nie robią laserem blizn pooparzeniowych,bo są potem jeszcze większe. Więc jak to w końcu z tym jest? Przecież część z Was jeździ na lasery... i czytałam,ze to obecnie najlepszy sposób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maniaaa27 Napisano Czerwiec 21, 2011 po poparzeniu lekarz skierował mnie po ubrania uciskowe, wybralam takie w kolorze skory, wiec nie zwraca na siebie uwagi. Sprawdzaja sie teraz, w tych cieplych miesiacach bo maja filtr 40 i oddychaja, dzieki temu sie nie poce. Moja blizna dzieki temu ubraniu już zbielala i lekarz powiedzial ze nie przerosnie, bo ubranko uciska i zapobiega bliznowcom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trira Napisano Czerwiec 21, 2011 maniaaa27 a gdzie kupiłaś takie ubranko uciskowe? czy można załatwić takie bez skierowania? ja w zasadzie mam tylko w jednym miejscu nierówną bliznę, reszta jest gładka. Tylko tak myślę, że to by był dobry sposób na ochronę przed słońcem. Dobrze myślę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sara20 0 Napisano Czerwiec 29, 2011 witam!ja rowniez mecze sie z problemem jakim sa blizny!oparzylam sie wrzatkiem jak mialam 2lata.blizny mam juz 18lat,jest to blizna na klatce piersiowej i calym prawym udzie (n a udzie po przeszczepie poniewaz jakas siatka nakladana przez chirurga mi sie niewrosla)na klatce mam blizne pod kolor skory jedyne zgrubienie jets na kosci mostkowej a na udzie jest jasna i niechce sie opalac.bylam w siemianowicach uslyszalam ze laserami zaszkodzilabym sobie tylko bo blizny sa kosmetycznie ladne w sensie ze gladkie i ta na klatce piersiowej sie opala.do doktora owoca trafilam jak mialam blizne 2lata i bylo juz za pozno ale masc od niego mi ja wlasnie wygladzily takze napewno mi pomogl bo niema zgrubien tylko to jedno i skora jest gladka.wydaje mi sie ze na stare blizny IIstopnia nic niepomoze juz i trzeba z tym jakos zyc.a stroj kompielowy i krotkie spodenki ciezko jest nosic nawet po 18wspolnych latach z blizna.nieda sie do tego przyzwyczaic.blizny to naprawde niezle paskudztwo niedosc ze ciezko je poprawic i sa na cale zycie ,szpeca skore i psychicznie czlowiek sie zl e ztym czuje.pozdrawiam was goraco:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maniaaa27 Napisano Czerwiec 30, 2011 pozno odpowiadam, bo mnie kilka dni nie bylo. Nie trzeba miec skierowania tylko troche pieniedzy, bo to kosztuje kilkaset zlotych na około 3miesiace. Ale mysle ze efekt na cale zycie warty jest kazdej ceny. Jestem z warszawy i kupilam to na żoliborzu. Najpierw pani zmierzyla mnie, potem czekalam kolo 2tygodni az uszyja mi to ubranko. jak chcesz to dam Ci nr telefonu, z bliznami trzeba dzialac szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AmoreQ7 0 Napisano Lipiec 7, 2011 Będąc energiczną, pełną życia dziewczynką, w wieku 3 lat przeżyłam wielki szok, wylałam na siebie wrzącą osoloną wodę... i wszystko się zmieniło: stałam się zamknięta w sobie, stroniłam od rówieśników (z opowieści rodziców)... minęły 23 lata a ja nie mogę się pogodzić z moją odmiennością, z tym że całą moją łydkę oraz stopę szpeci blizna, stopa jest zniekształcona, palce podciąga mi do góry :"-( Mam jednak nadzieję że kiedyś nastąpi dzień, w którym stanę przed lustrem i stanowczo i z przekonaniem powiem "AKCEPTUJĘ SIEBIE". Mam wspaniałego chłopaka, któremu to zupełnie nie przeszkadza, naszą wspólna pasją jest chodzenie po górach, sporty zimowe, więc powinnam się cieszyć, ale niestety czasem bywają takie dni, zwłaszcza teraz kiedy lato w pełni, że przychodzę z pracy kładę się do łóżka i płaczę jak dziecko. Z nikim o tym nie rozmawiam, ponieważ nikt po podobnych przeżyciach nie jest w stanie mnie ("nas") zrozumieć. Wiem że na tym forum znajdą się ludzie, którzy czytając moją wypowiedź pomyślą, "rozumiem Cię, doskonale wiem co czujesz"! Wiecie, trochę mi lżej, że mogłam podzielić się tym z Wami. Pozdrawiam Was serdecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basia1234 Napisano Lipiec 11, 2011 witam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basia1234 Napisano Lipiec 11, 2011 mam 16 lat i oparzyłam sie ogniem mam 3 stopien poparzenia i własnie mam miec dermabrazię troche sie na ten temat nasłuchałam ale ponoc to nic ciekawego jak ktos jeszcze cos na ten temat wie to niech pisze ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma96 Napisano Lipiec 12, 2011 Witam wszystkich ;)) Ja również tak jak wy mam bliznę, gdy miałam roczek wylałam na siebie dopiero co zalaną herbatę.Bliznę mam na całej piersi, na połowie dekoltu, z 10 cm na lewej ręce i zgrubienie na szyi. Ciężko się z tym żyje zwłaszcza, że gdy idziesz do nowej szkoły z czasem ludzie zauważą (u mnie przynajmniej tą na szyi) i pytają ,,Co ci się stało??'' ,,Miałaś jakiś wypadek??''. Kiedyś będąc dzieckiem chodziłam zarówno na plaże jak i basen, ale teraz mam 15 lat i od jakiegoś czasu coraz bardziej się ich wstydzę.Mogę również zapomnieć o bluzkach na ramiączka, czy z dekoltem. Pozdrawiam wszystkich z tego fora i życzę, żeby wszystkie operacje jakich doświadczycie przeszły po waszej myśli ;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basiax Napisano Lipiec 22, 2011 Hej mam pytanie może macie jakis pomysł na rękawek żeby zakryć bliznę na ręku na plaży. Moja blizna zajmuje ok. 3/4 powierzchni lewej ręki. Kiedyś opisywałam mój przypadek i udzielałam się częściej na forum. Szkukałam wśród opasek dla sportowców ale one są bardzo grube, mocno usztywniają więc będą nie przewiewne i nie praktyczne na plaży Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pgaq Napisano Lipiec 23, 2011 Kup długie rękawiczki, np. coś takiego, mnóstwo tego jest na allegro: http://allegro.pl/msc-dance-modern-style-dlugie-biale-rekawki-i1717119982.html#gallery Albo bandaż elastyczny. Można to wszystko też ufarbować pod kolor skóry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oparzona Napisano Lipiec 24, 2011 czesc mam 4 wrzesnia do Siemianoic jechc na laser 5 maja robic a 6 do domku mialam juz 1 laser nie widze efektu a nawet mam przebarwienia ale licze ze po 2 bedzie cos lepiej. Czy ktos z was ma termin taki jak ja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a co myślecie.. Napisano Lipiec 26, 2011 hej, a co myślicie o kinesiotapingu? ktoś z was stosował? szperałam trochę w internecie, ale nie znalazłam za wiele informacji na ten temat... miałam już laser na bliznę, ale ona tylko lekko się wygładziła i szukam innych metod.. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach