Alina123456 0 Napisano Wrzesień 10, 2010 Do mery11 Dziękuję Tobie bardzo za namiary, kontaktowałam się z przychodnią. Jeżeli by była możliwosć to strasznie bym chciała, szkoda tylko że nie jest to bliżej. Jestem z Augustowa a Kraków to koniec świata, ale czego się nie zrobi żeby się pozbyć blizny. Bardzo proszę jeżeli ktoś znalazł jakiś ciekawy sposób na usunięcie blizny np w Białym to wrzućcie namiary na stronke . Byłam u dr Witwickiego, przeczytałam forum i wczesniej też ktoś wspominał , ze u niego był, wiem jedno jest u tego Pana jedna diagnoza. Ładna blizn nic nie da się z nią zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość morfo Napisano Wrzesień 10, 2010 Do mery11 Wycinanie blizn nie do końca działa - ja swoją wycięłam i zrobił mi się brzydki keloid, tzw. bliznowiec, z którym teraz muszę walczyć kolagenem, silikonem, laserem i nie wiem, czym jeszcze. Dlatego prosiłabym Cię, żebyś nie polecała tej formy wszystkim, bo jeśli ktoś ma skórę ze skłonnościami do bliznowacenia, to wycięcie tylko pogorszy sprawę. Osoby z keloidami niech ich lepiej nie wycinają. A Tobie życzę owocnej walki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alina123456 0 Napisano Wrzesień 11, 2010 Do morfo Czytałam, że również wycinałeś bliznę. Interesuje mnie gdzie to robiłeś? Mam do Ciebie też jeszcze jedną prośbę. Mimo, że do końca nie jesteś zadowolony, to czy nie jest teraz lepiej? Odpisz jak znajdziesz chwilę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość morfo Napisano Wrzesień 14, 2010 Do Alina123456 Wycinałam bliznę u prywatnego lekarza w Łodzi. Nazwiska nie pamiętam niestety. Mimo iż po wycięciu blizny to miejsce było naświetlane jakimś laserem i na początku blizny nie było i była tylko mała kreseczka, to potem ta kreseczka się pogrubiła i zaczerwieniła. Po prostu na miejscu szwu jest taki bliznowiec. Nie jest lepiej niż było, bo wcześniej moja blizna była koloru reszty skóry, a teraz jest zaczerwieniona. Myślę, że taka decyzja wymaga dokładnej konsultacji u specjalisty. Trudno mi wyrokować, że to nie jest dobra metoda, bo może u innych osób działa bez zarzutu. Uczulam tylko na to, że jestem przypadkiem potwierdzającym, że metoda nie jest skuteczna w 100% ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Old Surgery Napisano Wrzesień 14, 2010 Jeśli chcecie zobaczyć i dowiedzieć się jak to się wszystko odbywa: http://tnijurl.com/3f73c1470a04/ oparzenia, plastyka piersi, brzucha et cet Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A ON TAM BYŁ Napisano Wrzesień 15, 2010 Ło Matko Moja.......................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta2233 Napisano Wrzesień 17, 2010 Tutaj jest co nieco na temat slawnego kolagenu na blizny pooparzeniowe i na poparzenia: http://www.adelia.com.pl/regeneracja-skory-kolagenem-po-oparzeniach/ pozdrawiam, Marta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rencia86 0 Napisano Wrzesień 19, 2010 Witam wszystkie ! Czy ktoś ma podobny przypadek jak ja? A mianowicie mam oprzenie na lewej ręce w zgięciu(zrosty umożliwiają pracę ręki, ale niestety ją zniekształcają :((). Pewnie tak jak i wy chodziłam po różnych konsultacjach i zabiegach. Teraz dość często korzystam z porad dr. Krzysztofa Szymańskiego pracuje w gabinecie dr. Urszuli Brumer.On proponuje mi wstrzykiwanie sterydami, które rozluźnią skórę, planuje też dermabrazję. Czy takie działania pomogą? Czy ktoś już to doświadczył? Czy lepiej znacie powyższego łapiducha?:) Rana oczywiście przedawniona, żyję z nią 23lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka999 Napisano Wrzesień 22, 2010 Hej anika8271 mam do Ciebie pytanie:co Ci zrobili żeby piersi nie były zdeformowane???ja mam poparzoną prawą rękę do łokcia, klatkę piersiową po prawej stronie, brzuch, szyję... i moja pierś również jest zdeformowana, miałam jeden przeszczep w okolicy pachy i nic więcej... chciałabym tylko żeby moja pierś była kształtna... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka999 Napisano Wrzesień 22, 2010 mika1993 w jakim mieście wszczepiali Ci ten ekspander i czy było to refundowane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alina123456 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Do Lenkaa Hej, jeżeli możesz to napisz jak oceniasz swoją bliznę przed i po laserze. Ja byłam dwa razy na laserze wybieram się na 3 . Lekarz powiedział mi tylko, że jest zaskoczony, pierwszy raz widzi , żeby nie było żadnych zmian. Nie zrezygnowałam postanowiłam dalej jeżdźić na laser. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lenkaa. 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Do Alina123456: Hej :) Też byłam na laserze 2razy i już niedługo idę na 3. Wydaje mi si, że blizne mam teraz bardziej wygładzoną. Ale to tylko w niektórch miejscach.Do tego dochodzą przebarwienia których wcześniej nie było. Lekarze mówili ze efekt jest widoczny dopiero po 4-6 zabiegach.Tez bede próbować dalej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Majeczki Napisano Październik 2, 2010 Witam! Niedawno wyszłam ze szpitala z moja poparzoną herbatą córeczką. Miała dwa przeszczepy skórne, tzn. na rączce i klatce piersiowej. Rany sie ładnie goją i zaczynają sioe zabliźniać. Co mam zrobić, żeby zapobiec bliznom, a może mam na nie czekać a potem znimi walczyć?? A jeśli mam podjąć walke z bliznami to jak. Moja Maja ma 13 miesięcy. Jest malutka więc myśle że zanim dorośnie to zrobie tak, żeby nie pamiętała o tym przyktym zdarzeniu. Nie chce, żeby zdarzały się w jej życiu momenty tak upokażające jak wzrok skierowany na jej zabliżnioną rączke. Chce, żeby sie ładnie uierała w co tylko zechce. Nigdy życiu sobie nie wydaruje, że jej wtedy nie upilnowałam i wylała na siebie ten wrzątek. Moje wyżuty sumienia podsycił P. Doktor którego nazwiska nie zdradze, który w dniu wypisu do domu zawołał mnie do sali zabiegowej i powiedział "Prosze przyjść zobaczyć jak pani skzywdziła córeczke" To był dla mnie straszny widok!! Błagam o pomoc. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa11198989 Napisano Październik 2, 2010 Mamo Majeczki. Bede bardzo niemila wez kobieto pocztaj ze tutaj wypowiadaja sie dziewczyny ktore maja blizny, stare blizny. Pomagamy sobie aby sie z nimi pogodzic i teksty typu "Nie chce, żeby zdarzały się w jej życiu momenty tak upokażające jak wzrok skierowany na jej zabliżnioną rączke. " wcale nam nie pomagaja. Zastanow sie mamo Majki nad soba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona z blizną. Napisano Październik 2, 2010 hej. ja tez mam blizny i powiem od razu ze zabiegi laserowe nic nie pomagają. no moze tylko tyle ze ja po 12 zabiegach mam blizne odrobinę wygładzoną. kupe kasy dałam na te lasery nic nie warte. ostatnio lekarz mi polecił zebym wzięla flucinar w żelu i paste cynkową. ona pomaga. i to bardzo ! bierze sie ją na noc co drugi dzień i widac efekty 100 krotnie wieksze niz po jednym zabiegu, naprawde. polecam. a i jak demaskujecie blizny zeby ich nie byo widać ?? i czy zna ktoś prywatnego lekarza do blizn z łodzkiego albo z okolic.. ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alina123456 0 Napisano Październik 4, 2010 Do ona z blizną Proszę napisz jaki miałaś stosowany laser mnie bardzo to interesuje. Jestem po 2 zabiegach laserowych (l. frakcyjny ale nie CO 2) teraz wybieram się na CO2. Zobaczyć chcę czy coś to zmieni w moim życiu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona z blizną Napisano Październik 4, 2010 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona z blizną Napisano Październik 4, 2010 szczerze to nie wiem jaki to był laser coś na w. ja chodziłam na to z mamą ale już nie chodze bo sie nie opłaca. a znasz moze jakiegoś dobrego lekarza ? jestem młoda i chce najszybciej usunąć blizny bo szkoda zycia z nimi. !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xslicznotkax Napisano Październik 4, 2010 Witam ponownie!!! Dosyć długo mnie nie było na forum bo urodziłam synka!!! Jest zdrowy, śliczny i rośnie jak na drożdżach! Myślałam, że przez moje blizny ciąża i poród będą dla mnie ciężkie ale poszło jak po maśle! Najważniejsze, że mój synek jest zdrowy. A ja? Żadnego rozstępu a blizny wręcz pomniejszyły się! Oczywiście nie jest to piorunująca różnica ale jednak widać ją! Może to przez te hormony? Zaczęłam już powolutku wychodzić na słoneczko bo minęło już prawie 2 lata od wypadku. Marzę o wakacjach w egzotycznym miejscu ale boję się pokazać w całej okazałości tzn jedynie w stroju kąpielowym innym plażowiczom. Pocieszam się tym, że wybieram się pierwszy raz od wypadku na basen. Oczywiście na późny żeby było jak najmniej osób. Nie umiem się już doczekać:) Martwi mnie tylko to, że blizny bolą mnie na zmianę pogody i dalej swędzą. Nie tak jak na początku ale po domu nie noszę biustonosza bo mnie uwiera... Czy wy też tak mieliście??? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Majeczki Napisano Październik 13, 2010 Ja poprostu chce omóc Maji jak najwcześniej, żeby potem ona nie musiała szukać pomocy... Nie chce, żeby wogóle oczym kolwiek pamiętała. Ja wiem,, że to nie pomaga takie mówienie, ale jak miałam napisać?? Przepraszam za to z góry wszystkich forumowiczów. Wy macie pewnie nie wielkie blizny a moja Maja ma blizne na 1/3 ciała.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martinn1991 Napisano Październik 18, 2010 Czesc kochani ;) mam takie pytanie czy ktos z waz zmagał się z problemem bardzo starych blizn po oparzeniu , ja mając niecały roczek poparzyłem się wrzątkiem czego skutkiem było zagrożenie życia , naszczęscie żyje :) ale pozosłaty blizny na ręce i na udzie i na dole nogi przy zginaniu bardzo brzydka blizna , znacie jakies maście albo cokolwiek co mogło by zmniejszyc paskudnośc tych blizn ? z góry dzieki . PoZdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aevelo Napisano Listopad 11, 2010 Do mamy Majeczki wie pani co , akurat z tymi małymi bliznami to sie pani myli bo ja mam poparzone 50% ciała musze z tym życ i wysłuchiwac komentarzy koleżanek . Na wf cwicze w długim rękawie i w długich spodniach a o basenie nawet nie ma mowy wiec niech pani nawet nie dołuje jeszcze bardziej , bo nikt z nas chciał by miec sladów na ciele i w pamięci tego co sie stało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martynka3389 Napisano Listopad 13, 2010 no ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mmoonniikkaa777 0 Napisano Listopad 14, 2010 Hej wszystkim. Mam poparzoną lewą rękę (całą). Mam 24 lata a poparzyłam sie jako 1.5 roczne dziecko. Nie mówię że nigdy mi moja blizna nie przeszkadza ale żyje z nią normalnie, chodzę na plaże, na basen, latem ubieram krótkie rękawki. Słuchajcie naprawdę myślę że nie jest dobrym pomysłem jakąś operacja ani zabiegi, lasery itp. Po co nam ten ból a poza tym każda operacja pozostawia jakąś bliznę( nie wspominam o kosztach- lepiej na fajne wakacje jechać). Naprawdę to ludzie nas szanują i kochają za to jakie jesteśmy a nie za nasz wygląd( który nie jest naszym wyborem). Dziewczyny głowy do góry, naprawdę są gorsze problemy. Pozdrawiam i proszę przemyślcie to co napisałam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mmoonniikkaa777 0 Napisano Listopad 14, 2010 Właśnie przypomniała mi się taka historia apropo tych spojrzeń... Było to jakiś czas temu... jestem na basenie, obok mnie dziewczyna, myślę że w moim wieku, jak wychodziła z wody spojrzałam na nią i na chwile zatrzymałam wzrok miała poparzoną szyje i klatkę piersiową. Dziewczyna rzuciła tylko złośliwe spojrzenie i odeszła, ja przecież jej nic nie zrobiłam i nikt mi nie powie że dla mnie było to coś nienormalnego, po prostu naturalny moim zdaniem odruch, spojrzenie. Ale to nie koniec historii, spotkałyśmy się w szatni i role się odwróciły, ona mnie "dziwnie" zmierzyła:), skończyło sie tym że wymieniłyśmy uśmiechy i wyszłyśmy:) Spojrzenia innych są naturalne i na pewno nie są złośliwe, a czasem jedno spojrzenie to początek fajnej znajomości i nie tylko Głowy do góry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werunia 0 Napisano Listopad 14, 2010 Parę dni temu poparzyłam się wrzątkiem- nie jest to rozległe poparzenie, ale blizna zostanie na pewno. Smaruję to miejsce panthenolem w piance- czy wystarczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oparzona Napisano Listopad 17, 2010 Do LENKI witam 2 grudnia mam 1 laser w Siemianowicach na oparzona reke.Chcialam spytac po co kazuja dzien wczesniej sie pojawic??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doraa Napisano Listopad 17, 2010 witam mam bliznę po operacje jest to bliznowiec, mam to rok smaruje maścią i uciskam masuję tak jak kazali mi lekarze, a blizna ta nie znikła do dziś ,mam ja na prawej ręce ma gdzieś ona około 10cm lekarz ,powiedział mi że na NFZ jestem już zdrowa, i jak coś to na swoją rękę muszę robić operacje plastyczne. mam pytanie czy ktoś już to z was miał podobny przypadek??odp.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lenkaa. 0 Napisano Listopad 18, 2010 witam :) trzeba przyjechać dzień wcześniej ponieważ zapis i założenie karty trochę trwa.Pobieranie krwi, wywiad z lekarzem itp. Później przydzielają sale i do końca dnia nie ma co robić :) zabieg jest z samego rana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alina123456 0 Napisano Listopad 18, 2010 Do Lenkaa Mam do Ciebie pytanie, czy możesz mi podać nazwę jaki masz stosowany laser na blizny? Poza tym bardzo mnie interesuje gdzie to robisz ( miejscowość). Czy płacisz coś za to? Przepraszam, że taka seria pytań ja też jak już wcześniej Tobie pisałam jeżdżę na laser , teraz na frakcyjny CO2 podobno najsilniejszy na dzień dzisiejszy. Zastanawiam się czy jeszcze wierzyć temu lekarzowi, ponieważ 2 zabiegi miałam na innym, a teraz nagle tamten jest gorszy, a przecież za 1 razem też poszłam na najlepszy. Płacę 500 zł za każdą wizytę + dodatki ( dojazd, kremy) to mieszczę się w 700 zł. Nie widzę zmiany jeszcze na bliźnie a 3 lasery mam za soboą ale podobno to jeszcze za szybko na efekty. Pozdrawiam i proszę napisz swoje spostrzeżenia. Dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach