Dlaczego faceci oglądają porno?

Niezgadzam się , że kobiety są sa słchowcami a faceci wzrokowcami to jest stereotyp Kobiety też są wzrokowcami Problem w tym ,że mają inny mechanizm seksualny niż my. My lubimy podkręcać się oglądając porno bo tam jest inna dziewczyna ,ma inna cipkę ,inny biust, inna twarz, inaczej odbiera wrażenia seksualne niż nasz stała partnerka. To jest podyktowane biologią bo samiec do podtrzymania gatunku potrzebuje zapłodnić jak najwięcej samic Kobieta potrzebuje faceta też do utrzymania gatunku ,ale tylko takiego którego ona zaakceptuje Jeżeli wybrała właśnie tego to chce mieć go dla siebie i tylko wyłacznie dla siebie nie potrafi dzielić się z inna kobietą ,a widząc że facet ma przyjemność z masturbacji oglądając inne kobiety podświadomie czuje się zagrożona stąd te konflikty. Nie musicie się obawiać ,bo to nie jest dla was zagrożeniem .Tylko musicie egzekwować seks który wam się należy Niech on zrozumie że może sie tym oglądaniem podkręcać ,ale do seksu jest jego stała partnerka

najlepiej byc zazdrosna kutwa,ktora mysli tylko o sobie badzcie pozdrowione zazdrosnice przyjdzie was czas jaki facet by chcial byc zniewalany seksem,by wrzeszczala na niego jakas zazdrosna sekutnica, macie panie szczescie chroni was prawo, kulturalne uwarunkowania i wychowacze bledy ja tez wole ogladac filmy porno przynajmniej zobaczy co jakis kawalek niz seksic sie z tatikmi kutffffffffffffffffami

to wiec męzczyźni uwazacie ze nawet jesli oglada jakies strony z anonsami bo tam sa gołe dupy to jest to calkowicie normalne i nie ma sie czym martwic???ja nie jestem zazdrosna o pornole jakby chcial to bym mogla nawet z nim poogladac przeciez to nic takiego a nie ukrywa sie z tym jak dziecko chyba tak byloby prosciej oj co my sie z wami mamy !!!

Dziewczyny, nie obwinajcie się o to, że to z Wami jest coś nie tak, gdy Wasi mężczyźni oglądają porno. No oczywiście, jeśli śwaidomie odtrącacie ich lub izolujecie bez powodu, mogą czuć się odsunięcia, a wierzcie mi, że są bardzo czuli na tym punkcie. Niektóre kobiety robią to świadomie, mówiąc, no dobra obejrzy sobie, sam się zaspokoi będzie ok, ale to jest zwyrodnialstwo tak myśleć.Jeśli więc nie ma w Waszym życiu ww. rzeczy, to znaczy, że Twój facet po prostu jest od porno uzależniony. Trudno to wielu osobom zrozumieć, niektórzy wyśmieją. Drodzy Państwo, poczytajcie sobie fora seksoholików. Wszyscy wskazują oglądanie porno za początek swojej drogi. już nie będę powtarzać argumentów o wspieraniu handlu kobietami, dziećmi, branżę zwyrodnialców i wszy, które czerpią z tego typu biznesu. Przeraża mnie, gdy kobiety piszą, że to nic takiego ione też chętnie, są przecież nowoczesne itete. Ok pogadamy za 10 lat waszego związku do czego to doprowadza. Obniża morale, prowadzi do zdrad. Zdrada drogie panie też jest ok? Kochane pogadajcie szczerze ze swoimi mężami, chłopcami, narzeczonymi... mój mąż też był uzależniony. Wiem co czujecie. teraz jest czysty, ale prosi mnie o wsparcie, rozmowę. Mówi, że porno to uzależnieni. rozmywa rzeczywiste spojrzenie... i później mówi się przecież to jest ok. porno to zdrada. porno jest złe. Życzę powodzenia w rozpoznaniu rzeczy bez relatywizmu, hipokryzji i fałszywej "nowoczesności".

po co pytać dlaczego oglądają?czy to nie jest jasne?po jasną cholerę sie dręczyć,skoro każdy powie wam to samo?żaden facet nie potrafi zwyczajnie powiedzieć,że mu się to podoba...albo zgania na ciekawość,albo przypadek....zawsze powie..to ty kochanie jesteś jedyna,ciebie kocham,masz boskie ciało...niestety nie posiada kobiecej psychiki i nie wie,że ten raz(wiadomo,że nie jeden)zostaje w głowie,i sprawia,żenawet seks z nim staje się trudny....życzę wszystkim Panom zadowolenia z siebie,zapisania się na kurs jak umieć zaspokoić swoją partnerkę,bo to chyba jest powód oglądactwa,łatwiej zrobić sobie dobrze przed monitorem,niż męczyć sie z partnerką. Szkoda,moglibyście naprawdę wiele dostać od nas,i pewnie nawet nie wiecie,jak bardzo potrafimy być otwarte dla tego jedynego...ściskam zmęczone ręce panów,pa,pa

hmm zastanawiające ,że faceci oglądają po to żeby się podniecić jak maja swoja kobietę która się nie kurwi na filmach i nie daje każdemu za kasę. Wytłumaczcie proszę bo nie rozumie..... dla mnie to nienormalne!! Poniżenie, mój facet nawet nie chce o tym rozmawiać , nagle temat tabu ?? co mam zrobić i jak w ogóle zacząć temat skoro on od razu się denerwuje . Jestem atrakcyjna , mądra i robię wszystko to czego by chciał ....... czuje się podle i nie jak kobieta , mam ochotę ryczeć i wrzeszczeć na cały świat - a po prostu chce być kochana - tylko tyle

Może nie wiedzą jak lubicie być pieszczone? Takie filmiki "edukacyjne" często wypaczają rozumienie dobrego seksu. Facet myśli, że jak nie zachowujece się jak kobieta na filmie, to robi coś nie tak i staje się agresywy. Napiszcie na forum "Jak lubicie być pieszczone?" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4028434

No właśnie,robimy wszystko co chcą z miłoscią i oddaniem,i nic w zamian,a przecież miłość jest bezinteresowna....myślą że zawsze tak bedzie,mają bezpieczny PORT do którego mogą wrócić,jeśli jesteś żoną to twój status nagle się zmienia,to żałosne,ale tak jest...nie próbuj zrozumieć bo się zadręczysz,może stać go będzie kiedyś na szczerą rozmowę....wierzę w to,powodzenia.

\"nie wiedzą jak lubimy być pieszczone\" ?? co za bzdury a co ja jestem chomik czy królik?? rozmawia sie o takich rzeczach . Problemem jest to ze przy takim \"kimś\" nie czuje sie jak kobieta - wtedy myśli sie kategoriami co jest we mnie az na tyle źle , czy takiego co mają te kurwy .... moze chodzi o zahamowania ze sie nie nagrywamy czy co (zgłupiałam)

faceci ogladaja porno bo lubia ogladac gole baby . W domu kobieta jest naga czasem tylko podczas seksu . NIe chodzi o to ze laski w pornolach sa lepsze ..

kobiety też oglądają porno. nie rozumiem w czym problem?

Mike- masz racje- porno filmy wypaczaja rozumienie wlasciwego seksu. Ktos kto oglada takie perwersje, pozniej sadzi ze w lozku z partnerka tez moze - ma chec to robic mimo ze ona nie chce bo to sa jakies chore wydziwienia. zapomina jaka jest idea seksu. w porno tym laskom nawet to przyjemnosci nie sprawia,czesto boli itp ale coz, faceci to podlapuja i chca "unowoczesnien"

noooo lubią ogladać ale to NIE znaczy ze jak powie : "rozbieraj sie , bedziemy sie piepszyć" to ja tego nie zrobie !!!!! wiec nie ma tutaj do rzeczy, że lubią - bo uważam ze pornos np z laska w ciazy jak sie piepszy z jakims fagasem NIE JEST SMACZNE !!!! LASKI ogladajace pornosy ?? - jak najbardziej ok , nie mam nic przeciwko - sama nie ogladam i nie mam byc zamiaru do tego zmuszana , dla mnie to obleśne, a facet ktory to robi poniża swoją kobiete bez dwóch zdań !!

lona a jak bedziesz w ciązy to zero seksu z partnerem bo to będzie "nie smaczne?" podglądając co facet/kobieta ogląda w necie, jakie porno mozna sie wiele o nim dowiedzieć. np co lubi a o czym wstydzi się powiedzieć, i samemu wprowadzić zmiany do łóżka i tym samym byc może wyeliminowac potrzebe szukania w necie tego czego brakuje na codzień podczas seksu.,..

Być może - dobry aspekt , warto spróbować czemu nie - ale w przypadku mojego faceta to temat TABU , jak to wiec jest?? a co do ciąży w pornosie to podejrzewam ze kobieta z kimś musi mieć to dziecko a piepszy sie kurwa z innym - i to jest niesmaczne!!!

Moj facet tez ogladal... do czasu, az go przylapalam, minely juz 2 miechy, ale ja nadal jest zalamana, mam zmiany nastroju, zle o sobie mysle, mowie, czuje sie ponizona. Bo w naszym zwiazku seks byl i jest deficytowy, i w czasie kiedy zaczelismy pracowac nad naszym zyciem seksualnym regularnie ogladal porno, tym bardziej boli, bo to ja chcialam zmian. On twierdzi, ze to nic wspolnego z nami nie ma, ale ja w to nie wierze. Moim zdaniem porno to zlo, zdrada psychiczna. Jak mu sie pytam, czego ja nie mam, czego mi brak, co te dziwki, ktore za kilka zl sie sprzedaja i kazdy moze je ogladac? Podejrzewam uzaleznienie od porno i... masturbacji, bo on prawie nigdy nie moze dojsc!!! jakby byl przyzwyczajony tylko do swojej reki:(

hmmm no wlasnie jaksa taka odwrotnosc, to my czujemy sie jak kurwy, a te filmy sa tak genialnie narecone ze nie ma o nich nawet mowy , jak juz napisałam temat TABU i lepiej go nie poruszac. Najważniejsze znac swoja wartosc bo nic innego nam nie zostaje - zbyt mocno kochamy

Ciekawe,że wszystkie panie pisza,że boli je gdy facet ogląda porno... a nie bardziej boli gdy puści sobie wybraną dziewczynę na online? Przeciez to jest jego świadomy wybór,konkretna laska w jego typie... robi to kiedy wychodzisz,albo czekasz na niego w łozku,i czy z tobą jest póżniej,czy kończy to co tamta zaczeła... Czy panom nie przeszkadza to że sa postrzegani jako zwierzęta,które,jedzą,wydalają i kopulują??? Temat woda i wieje nudą,nic się nie zmieni,i dajcie spokój z tym wiecznym staraniem jak go zadowolić,jaką kieckę włożyć,,,może panowie pomyślą jak zrzucić brzuchy i zmienić skarpety każdego dnia żeby nam się podobać...bo tak już jest,że on ogląda się za sąsiadką a jej maz za tobą,,finito. Nadmienie,że bardzo jestem zwiazana z moim partnerem,być może on nawet tego nie wie,nie szperam w jego komputerze(zrobi lam to raz) kazda z nas jest inna i wyjątkowa i jesli twój partner tego nie widzi to trudno,zdarzy się ktoś kto zobaczy:-)

No to w Twoim wypadku duuuuży problem , mozna powiedziec siegajacy zenitu!! Musisz cos z tym zrobic , bo w koncu z Twojej pewnosci siebie nie zostanie nic- nie bedzie ani Jego (jako bliskiej osoby) ani Ciebie bo zostaniesz wrakiem bez pewnosci siebie!! Ja nie mam az takiego problemu na mojego faceta działają jeszcze awantury i łzy , zaczynam zwracac mu uwage co raz mocniej i co raz bardziej otwarcie o tym mowic (oczywiscie dogryzajac mu w ten sposób) czasami dociera czasami nie ........ trzeba sie podnosic i walczyc ON JEST WASZ !! Więc kobietki do dzieła .

Drogie panie mialem ochote wypowiedziec sie na temat tego forum ale im bardziej sie zaglebialem w tresc waszych wypowiedzi tym bardziej uswiadamialem sobie ze to nie ma najmniejszego sensu gdyz natychmiast zlinczuje mnie setka opini kobiet ktore ukszta;towalo stowarzyszenie mocherowych beretow i ksiadz z ambony Facet jest facetem i tyle W kazdym wieku oglada gole dupy i bedzie ogladal a jesli sa takie ktore twierdza ze ich facet nie oglada to sa w bledzie smiem twierdzic ze swietnie sie maskuje. Wyprzedzajac domysly dziewic orleanskich informuje ze mam prawie 40 na karku piekna zone i swietne zycie seksualne nadal chetnie ogladam niektore pornusy i w niczym mi to nie szkodzi aczkolwiek moja polowica tez sie denerwuje. Nie pytajcie mnie dlaczego ogladam prawde mowiac sam nie wiem z rownym zachwytem ogladam sie na ulicy za wspanialym autem. Ogladamy pornusy z takim samym zacieciem jak wy ogalacie placzliwe seriale w tv Nasowa sie pytanie czy wam tez czegos brakuje w zwiazku skoro uciekacie w swiat harlekinow?? Mamy sie zle czuc gdy sie slinicie na widok Iglesiasa czy innego filmowego chlopczyka??

Ani jednym słowem nie trafiłeś w 10 !!! Lincz ostatnio jest powszechny ale raczej odstąpimy od takowego przedsięwzięcia. Ja chyba jestem doskonałym przykładem innej osobowości :D nie uczęszczam do kościoła a wiec nie słucham nikogo z ambony. Jednakże proponuje wejść na Google i skorzystać z Wikipedii i tam wpisać słowo \"dziewica orleańska\", nie ma najmniejszego sensu nas w ten sposób obrażać - 0 kwalifikacji tego określania. A ująć te \"dupy\" trzeba inaczej - po prostu oglądacie kurwy które robią to za kasę !!! To jest bardziej trafne określenie. Następna kwestia - nie lubię czytać książek i w życiu nie przeczytałam ani jednego harlekina czy jak on się tam zwie , mam ciekawsze rzeczy do robienia ;) i jak każda kobieta - mamy o wiele więcej obowiązków niż wy przykładni mężczyźni. I może inaczej powinno się to sformować- skoro wy ogladacie kurwy to my wolimy sie tylko poślinić Pozdrawiam i zastanów się nad swoja wypowiedzią jest co najmniej nie na miejscu a żonie współczujemy, ze tak podchodzisz do sprawy i oby dzieci nigdy tego nie przyuważyły :)

Droga lono wiem juz dlaczego na tym forum jest tak malo wypowiedzi meszczyzn Sa madrzejsi odemnie. Wiedza ze nie ma sensu zadna wypowiedz poniewaz jestescie madrzejsze. Zamiast skupic sie na temacie mojej wypowiedzi wyrazilas wyrazy ubolewania w kierunku mojej zony wytknelas nieprawidlowe urzycie okreslenia dziewica orleanska i wspomnialas dosc obszernie na temat swojej innosci ale slowem nie napisalas niczego coby nawiazywalo do tematu. Utwierdza sie jednak ze wiekszosc kobiet jest tworem plytkim i pustym zeby dobrze sie czuc potrzebuje uslyszec cala rzeke komplementow inaczej popadaja w depresje przeglada sie w lustrze i szuka wad i ulomnosci swego ciala To jest PARANOJA Tak bardzo wam potrzebna jest opinia innych by sie lepiej poczuc? Moja polowica siedzi obok i twierdzi ze wiekszosc wypowiedzi na tym forum jest wrecz smieszna i beznadziejna sugeruje ze wiekszosc kobiet wypowiadajacych sie na forum nie ma pojecia o seksie i bardziej potrzebna im wizyta u psychiatry czy seksuologa tak naprawde macie problem ze soba i niepotrafiac go rozwiazac szukacie winnych do okola siebie. W ramach wyjasnienia powiem jeszcze tylko ze moja zonka tez krzywo patrzy na fakt ze wlepiam galy w monitor ale daleka jest od szukania w sobie kompleksow i kazdy z nas ma dosc innych klopotow by sie przejmowac pierdolami...

Myślę, że skoro używałeś tych wszystkich określeń to nie powinieneś mieć żalu ze tak pięknie je opisałam :) mało wypowiedzi ?? Hmmm myślę ze powinieneś przeczytać cały tok wpisów i naprawdę stworzyć coś co raczej podbuduje te kobiety a nie stawiać temat po macoszemu bo wam wolno a nam nie . Laski maja naprawdę problem a ty stawiasz sprawę kiepsko w stylu innych opisanych sytuacji \"jak wam się nie podoba to spierdalać\" . Nie miało Cię to obrazić a wręcz przeciwnie postaw się na miejscu tych kobiet zamiast pisać o harlekinach i Iglesiasach czy moherowych beretach. Może i są to problemy nadające się do seksuologa ale większość kobiet jest naprawdę upodlona takim zachowaniem swojego \"idealnego\" faceta . Już nie wspominając o tym co on robi - a zwraca uwagę na czyny kobiety - nie na swoje postępowanie.

Nie mam zalu to byla swego rodzaju prowokacja Powiem A a Ty dopowiesz cala reszte i nie wazne czy na temat czy nie Wazne by powiedziec duzo. Naprawde nie rozumiem na czym polega to upodlenie. Odstawmy pornografie na chwile na bok Ilu facetow jest zapalonymi wedkarzami? znikaja na cale noce czasem na cale dni na rybki? (bez zadnych podtekstow) ilu jest takich co znikaja w otchlani wlasnego garazu by piescic swe ukochane autka? ilu innych zapalencow zamyka sie w swoim swiecie? to jest wedlug was ok ale jak popatrzy na inna kobiete to zbrodnia. Kto wytycza normy etyczne i jakim prawem mowia mi co jest dobre a co zle? jestem jaki jestem i takim mnie pokochala moja polowica i glupota jest miec nadzieje ze partner sie zmieni. Ja bym nie chcial by moja kobieta sie zmienila Nie jest doskonala i ja tez nie jestem Pokochalismy sie tacy jacy bylismy Jezeli zaczniemy sie zmieniac czy to zaakceptujemy? Czy zwiazek przetrwa zmiany? Moze powinnismy kochac ludzi takimi jacy sa a nie takimi jak bysmy chcieli by byli Latwiej bedzie sie zylo nam wszystkim

Milo mi sie gawedzilo ale wiesz co zonka wlasnie szykuje goraca kampiel i wiesz co zrobie ? Pojde umyje jej plecki szybki numerek w wannie potem kolacyjka i do sypialni na pozadny seks a rano do pracy... Zycze Ci rownie udanego wieczoru. Nie uwarzam by pornusy w jaki kolwiek sposob wplynely na moje zycie jezeli cos mnie zepsulo to tylko samo zycie a nie monitorek kompa. Od niego mozna tylko stracic wzrok. A wszystkim paniom powiem tak do puki same nie uwierzycie we wlasny potencjal urode i wartosci zadne komplementy nie dadza wam szczescia i spokoju ducha. Troche wiary i szczypta zdrowego egoizmu pozwoli wam spokojnie rano wstac i cieszyc sie kolejnym dniem. Drogie panie czas pokochac same siebie...

i tym o to miłym akcentem Panie uwierzcie w siebie bo siedzenie i czytanie takiego forum tu czy gdzieś indziej nie pomoże , przekonałam się o tym sama ;)

Drogi Pielgrzymie! Mocno zastanawia mnie kilka rzeczy. Pozwolę sobie zwrócić na nie uwagę, choć dość nieuważnie sledziłam dyskusję. Mimo to od razu uderzyło mnie, dlaczego jesteś na tym forum, skoro ani nie martwi Cię fakt oglądania pornografii przez Ciebie czy rzesze innych tych, którzy akurat nie są rybakami czy garazowcami. po drugie twoje entuzjastyczne podkreślenia bardzo udanego życia erotycznego i cudownej żony są dość histeryczne. po trezcie skoro śmiejesz , obśmiewasz problemy opisane tu przez kobety, które czują się źle, argumentująć to towarzystwem żony, która absolutnie tego nie rozumie, to po co zajmujesz sobie tą gadaniną głowę? Kolejne przywołania co za chwilę zrobisz z żoną też są dla mnie próbą jakiegoś udowadniania na siłę owym nieszczęśliwym kobietom, które zamartwiają się onanizmem partnerów i swoją nieatrakcyjnością. Wreszcie Twoje końcowe, trafne rady są udzielane w stylu typowo kobiecym i sądzę, że coś ukrywasz. Ta cała wypowiedź jest autokreacją i zastanawiam się w jakim celu. Ostatnia rzecz - nawet ostatni matoł wie o wpływie nałogowego oglądania porno i przyrównuj tego do wędkowania , bo to prymitywne i nieadekwatne. Na przyszłość zamiast obśmiewasz, pomagaj - z szacunkiem dla osób biorących udział w dyskusji. pozdrawiam

Monajko... po pierwsze nie wysmiewam kobiet. moze moje wypowiedzi zabrzmialy nieco ironicznie ale nie rozumiem skad sie bierze depresja kobiet gdy zlapia meza na tym ze oglada porno? Zaczynaja sie pytania typu co we mnie nie jest tak, nie jest mu dobrze zemna w lozku? Co ona ma a ja nie. Kobieta jest jak piekny kwiat jesli zapomnimy go podlac zmarnieje. Naprawde kobieta nie potrafi istniec bez komplementow? Zaraz uslysze ze kobiety takie sa i tyle. Dlaczego nie mozna powiedziec ze faceci tez poprostu tacy sa. Co do zgubnego wplywu pornografi tez masz racje ale wydaje mi sie ze przed nia powinnismy bronic mlode umysly ktore sie kształtują starego misia chyba nie jest tak latwo sprowadzic na zla droge? Sam nie jednokrotnie mialem okazje utonac w roznego rodzaju nalogach ale puki co moim jedynym nalogiem sa papierosy i chyba juz nic tego nie zmieni. Mysle ze wszystko jest dla ludzi . Co tu robie? Zona zadala mi to samo pytanie spytala dlaczego ogladam porno. Nie potrafilem jej dac zadowalajacej odpowiedzi wiec tak sie tu znalazlem. Sam szukam odpowiedzi I jedyne co znalazlem to rozpaczone kobiety ktore czuja sie upodlone i podejrzewam ze zony garazowcow i wedkarzy podobnie sie czuja.. Co tak naprawde jest problemem w tym wszystkim? Moze wlasnie to ze mezowie uciekaja w inny wymiar co kolwiek to bedzie a zony nieradzac sobie z tym szukaja winy w sobie i w zgubnej pornografi. Dla czego pornografia? Bo jest tak paskudna szkodliwa i zgubna i pomimo tego ze jest tak powszechna to nie znajdzie sie nikt kto stanie po drugiej stronie barykady. i latwiej zgonic problemy na cokolwiek niz otwarcie sie przyznac do wlasnych bledow.

Seks grupowy: film porno o 7 kransoludkach i Królewnie Śnieżce :D http://hotfile.com/dl/9214579/6ccc127/x_Sniezka_i7gnomov_x.avi.html