Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niezaspokojona kobieta

Dlaczego udajemy że jesteśmy zadowolone z pożycia seksualnego?

Polecane posty

Gość Niezaspokojona kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezaspokojona kobieta
1. Może dlatego, że wychowano nas na grzeczne dziewczynki? A w związku z tym, niedopuszczalne jest abyśmy kogoś rozczarowały - wykazując tym samym swego rodzaju niesubordynację? 2. Nie chcemy zawieść naszych kochanków? 3. Bo bardziej dbamy o ich poczucie własnej wartości i dumę - niż naszą? 4. Wspieramy w ten sposób ich męskość i samozadowolenie? 5. Myślimy, że tak powinno się robić 6. Dla świętego spokoju - nie daj Boże? 7. lub ... odruchowo i z przyzwyczajenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro tak to ja też nie udaje nie jestem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mam do czegoś \"zastrzeżenia\" ;) to po prostu mówię o tym. Po co mam udawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW ZA SIEBIE
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezaspokojona kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoizm mi na to nie pozwala :) :) :) :):) lenistwo zreszta tez :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj moje drogie kolezanki udajecie ,aż miło kłamiecie. Mie znam takiego mężczyzny który w każdym stosunku doprowadza was do orgazmu, ale tego mu nie ujawniacie. Wystarczy nie mieć nastroju ,być rozkojarzona po dniu ,ale dlaczego mam mu ujawiać i ma być mu przykro. Jedyną skuteczną metodą to pieśćić wasze futerko raczką lub języczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam mam zawsze, mój mąż jest takim kochankiem że na samą myśl cieknie mi po nogach o yeah......tak mi rób skarbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a inne sa subiektywnie
dla spokoju swietego czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mój partner zdaje sobie sprawe że nie za każdym razem mam orgazm , nie wiem po co mam udawac że za każdym razem fajerwerki strzelaja a z wulkanu wybucha lawa :) :) Pozatym gdy nie dochodze podczas stosunku zawsze moge liczyc na powtórke lub zastosowanie innej metody :):):):) W tym wypadku udawanie nie popłaca - skoro mojemu facetowi jest dobrze ja tez chce dzielic z nim ta satysfakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Skalniaczka - jak nie mam nastroju to nie dosiadam swojego męża i tyle, inaczej to męczarnia i dla mnie i dla niego. Nie ma nic gorszego jak baba patrząca w sufit w czasie bzykania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co udawac?.ja nie udaje ,wyszkolilam malpeczke i jest mi fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiakowa
Dla świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udajemy - jesteśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczyna sie dyskusja rozwijać. Może podniosę temat Jak to jest ze z jedną partnerką jest wspaniale ,cała noc pełna ognistego seksu ,choc to było umówione spotkanie na jedną noc ,a z inną choć będę wychodził ze skóry będzie nijak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no...ta duga chujowa jest po prostu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chemia ważna ,ale czasami są problemy na otwarcie sie na partnera z którym sie kochamy. Nasze partnerki są rózne : te spokojne ,te przeżywające w głebi i te krzykliwe. Tutaj także trzeba dodac ze wiele z mężczyzn to POKRAKI ,myślące tylko o rozładowaniu swojego napięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TRAFIACIE NA NIEODPOWIEDNICH FACETÓW!!!! JA NIGDY NIE UDAJE, ZRESZTĄ GDY Z MOIM EX NIE WYCHODZIŁO TO ROZSTAŁAM SIĘ Z NIM MÓWIĄC MU O TYM, ŻE JEST OFERMĄ, KTÓRA NIE POTRAFI ZADOWOLIĆ KOBIETY... TERAZ NIE MAM NAWET CZEGO UDAWAĆ BO MÓJ FACET NIE DA MI SPOKOJU DOPÓKI NIE BĘDĘ MIAŁA 3 ORGAZMÓW DZIENNIE , UWIELBIAM TE JEGO UROZMAICENIA... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to mówi facet!!!!Ho ho ho, tak jak nie którzy z was to pokraki, tak i nie kiedy kobieta jest też rozlazłą pokraką. Bo to jest tak marudzą że gry wstepnej nie ma albo że za krótka i tp. a jak jest gra wstepna i to ho ho 20-30 minut, to ten babsztyl jak wniego wejdziesz gapi się w sufit i pomrukje coś. Ty jej minetkę ona tobie lodzika......no a potem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skalniak690
to dobrze że masz dziurkę. Jestem chętny do jej zapełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skalniak69 - uwazam ze umiejętności kochanków sie czasem rozmijają dlatego jedno dla drugiego może być ofermą, ale dziewczyny niech sie nie zniechęcają tylko szlifują diamenty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj trzeba szlifować te diamenty. A dzisiaj kwiatek do rączki i w nocy mruczeć przy cycusiu. a i jeszcze krzyczeć Lubudubu!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale z Ciebie Drań
Bzykanko tak a na kwiatek dla Swojej Kobiety nie stać Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×