JAK ODZYSKAC SWOJAN MILOSC?

tomanti----> brzmisz patetycznie :o.. ja szukam klina :P

jakiego klina ??

Pucio nie wiem moze i popelnilem blad nie wiem zreszta niewazne licza sie moje intencje jezeli tak je odebrala jak odebrala trudno beda inne, doszedlem do wniosku ze nie ma co okazywac kobiecie to co sie do niej czuje i co by sie dla niej zrobilo staralem sie z nia porozmawiac nie chciala nie bede wiecznie czekac, poszedlem do ludzi i powiem ze jest wiele interesujacych kobiet do nich podejde inaczej nie bede myslal o nich tylko o sobie moze to zle nie wiemm na razie mam trzy spotkania i sie zobaczy, pozdrawiam cie pucio i jeszcze raz dzieki za te lekcje i wsparcie jak bedziesz kiedys w Warszawce daj znac jestes naprawde niezly dzieki wielkie no i nie moge zapomniec o ddill i o reszcie jestescie kochani i mozecie sobie poiedziec ze mi pomogliscie :)

tomanti----->bałamutniku...

No to moze Wy teraz mnie pomozecie: Oto problem: Jestem z facetem od 5 lat. Wszystko bylo dobrze az do Swiat Bozego Narodzenia kiedy to w ciagu jednego dnia stwierdzil, ze \"zle sie czuje w naszym zwiazku, nie jest pewien co czuje, chce pomyslec, nie wie czu chce byc ze mna\". Myslenie trwalo az do dzis, bywalam upierdliwa z poganianiem go, bo nie jest mi latwo tak po prostu wyrzec sie wszystkich uczuc do tego, ktorego kocham i z ktorym mieszkam. Dzis po kolejnej malej sprzeczce wyskoczyl z propozycja, ze on sie chyba wyprowadzi na pewnien czas, znow \"zeby myslec\". Ja nie wiem co robic - boje sie, ze jesli dam za wygrana to on juz po prostu nie wroci, ale z drugiej strony wszyscy mi powtarzaja te sentencje, ze \"jesli cos kochasz - pusc to wolno; jesli wroci to uczucie jest prawdziwe, jesli nie - to znaczy, ze nigdy tak naprawde go nie bylo\" Nie wiem. Byl jak dotad calym moim swiatem, myslelismy o slubie... Jak uczucie moze tak po prostu wyparowac ??? Pomozcie, prosze! :(

daj mu odetchnąć

Ja nie jestem materialistka, ale lubie jak facet sie stara i nienawidze skapcow, taki od razu jest przegrany, jesli na randce - pierwszej -pozwoli mi zaplacic za siebie lub wiedz, ze skapi na cokolwiek... Mam wtedy wrzenie, ze w przyszlosci bedzie wymawial kazdy grosz i bede sie musial ze wszystkich wydatkow tlumaczyc...To nie wrozy dobrze na przyszlosc wiec nie kontynuuje znajomosci .... Szczodry facet (nie mowie o drogich prezentach ale podstawowej kulturze)...Ciebie jednak chyba kilka tak potraktowalo, wiec sie nie dziwie...ze takie masz zdanie ale widocznie...nie trafiles na swoja albo byly to za wysokie progi jak na twoje nogi :) ---sorry za brutalnosc ....

chaos mi wyszedl...sory ale nie bede powtarzac... wiesz o co chodzi

poza tym, my kobiety nie zdajemy sobie sprawy, ale często my tez myslimy o odpoczynku od faceta..trzeba dac mu odpocząć od siebie

Staram sie to zrozumiec, tylko trudno mi przelknac te obojetnosc. Dzis mi powiedzial, ze chlodno \"kalkuluje\" nasz zwiazek. Mowi tak jakby szukal dziury w calym, szukal wad pomijajc zalety choc wg mnie to w ogole nie powinno miec miejsca...\"chlodna kalkulacja\"...krew mnie zalewa...

:(

Mam nadzieje, ze nie powie mi \"zostanmy przyjaciolmi\" :O Chyba bym sie zalamala :(

a moze marzenia nie zawsz esei musza spelniac?..juz sama nie wiem.. mi się tak nie spelnia od jakiegos czasu...dokad zylam w kieracie i ciaglym zmeczeniu, to jaos to szlo a jak tylko odetchnęłam..:( juz chyba lepiej bylo nie wiedziec, ze mozna miec marzenia

rybaba nie nazywaj mnie balamutnikiem nikogo nie balamuce stwarzam sobie ochrone by wiecej takich rzeczy ni przezywac czasem jak tak popatrze na kobiety to one naprawde nie wiedza czego chca kazda marudzi o wiernosci o szacunku o dobroci a jak przychodzi co do czego to same nie wiedza czego chce marudza mowisz o odpoczynku bo akurat tak ci na reke ciekaw jestem jakbys sie czula jakby twoj facet stwierdzil musze odpoczac w momencie kiedy ty go potrzebujesz napewno bys byla taka wyrozumiala ludzie troche rozsadku i zdrowego myslenia to nie gra w monopoly jestesmy ludzmi a ludzmi sie nie pomiata raz mi sie chce to ok drugi raz mi sie nie chce, przez taka postawe w koncu ktos was kopnie tak w dupe ze sie obudzicie i wtedy moze byc za pozno no chyba ze to lubicie

tomanti------------>najpierw trzeba byloby miec faceta

poza tym niektorzy wyznaja teorię "nic na siłę", slyszlaes o tym?

rybaba pozostan w marzeniach o facecie jak przyjdzie czas na zmarszczki i tego typu sprawy mysle ze bedziesz troszeczke inaczej myslec, facet o tyle ma dobrze ze nawet jak jest stary to kobite moze znalezc on wybiera takze zastanow sie czy chcesz banderasa ale wiadomo ze to chwilowe czy tez czlowieka ktory bedzie z tobe sie starzal myslenie chwila jest fajne byleby nie zapomniec ze ta chwila kiedys sie skonczy moze chwla was podnieca rozumiem i powiem ze wlasnie przez takie mysleni sa tacy a nie inni faceci widze to po sobie bylem dobry szanowalem dostalem w dupcie myslisz ze chce to powtorzyc nie teraz jest nadszedl na mnie czas przez te wasze niekotre zachowania zastanawiam sie czy nie nalezy z wami postepowac odwrotnie i chyba tak jest trzeba was traktowac prawie jak powietrze z odrobina czulosci ale nigdy nie wyznawac do konca swoich uczu pewien madry czlowiek powiedzial ze w zwiazku najlepiej byc ta strona ktora druga bardziej kocha niz ty, nie jestem specjalista ale mysle ze skoro tak jest to sa ku temu powody i potem nie nalezy sie zastanawiac dlaczego taki mni tak potraktowal nie mowie ze bede palantem ale napewno nigdy sie nie otworze i przy najmniejszym problemie puszczam kantem

chwila, chwila - mozew i lepiej...facet ma zawsze czas Tomanti..kobieta nie i kobiety to wiedzą

to bawcie sie ale nie placzcie potem

kto się bawi? a Ty starszy od niej jestes? szit..i wogóle widze, ze Cię wzięło, ale przeciezrekacje miedzy ludzmi się buduje a Ty chcesz tak od razu wszystko mieć?

dobranoc wszystkim - jest taka prawda psychologiczna, ze jesli chcesz się przesytac czegoś bać, to musisz to jeszcze raz przeżyć miłych snów:)

nic nie chce miec od razu dla mnie albo jest sie z kims albo nie myslisz ze co po tak krotkm czasie juz sie wiazacna zawsze chyba oszalalas chodzi mi o to ze kiedy wam sie okazuje stabilnosc zaczynacie sie zastanawiac i padaja stwierdzenia on chce mnie zamkac wklatce nic z tego trzeba sie trzymac faktow a nie intrpretacji i jakiegos widzi mi sie albo jestescie zdecydowane albo nie a nie raz tak raz owak

ja juz sie nie będę mądrzyć, bo to nie moja broszka.. nie wiem, Tomanti..ja tam 8miesiecy tez cierpialam, wiec statystycznie rzecz biorac jestes w normie Everybody needs somebody thinking of them pewnie ulozy Ci się z ta albo inną, widac,ze wychodzisz do ludzi..będzie dobrze moze trzeba bylo zakochac się w kims dojrzalszym...zresztą ja to niepotrzebnie pize, bo lalunia się namysli, skoro takiego kolesia znalzla co świata poza nią nie widzi

sorry - Ty 8mies.nie cierpiales, wyrazy zazdrości w Twoim kierunku

nie chodzi o czas tylko o zachowanie ta idiotka zaczyna na mnie zwalac wine ja jej mowie ze mozemy pogadac ale nie pod katem powrotu tylko tak jak normalni dorosli ludzie w zyciu tak stuknietej osoby nie widzialem

znaczy jak zwala? ja tez mialam taką akcję, ze koles moze myslec, ze na niego zwalam, aja po prostu bylam w zlej kondycji psychicznej i zawalilo się wszystko :(:(:( w moim życiu jestes pewien, ze zwala? jessoo, ale seks bylby fantastyczny z tamtym moim po takich sporach, ale niestety skubany kogoś ma, wiem to :(

TEZ CHCIALAM POGADAC JAK DOROSLI LUDZIE, ALE BALAM SIE ZE ON POMYSLI, ZE JA NADAL MAM BZIKA NA JEGO PUNKCIE..tzn.mam, ale juz mniejszego

tak naprawde to niewiem od czego zaczac ,mam taki ogólny męntlik w głowie , ze to mnie przerasta samego siebie tzn zaczeło sie wszystko od kiedy moja dziewczyna zerwał ze mna ,nie majac kakretnych powodów powodów !!!gdy ja poznałem moje zyczie nabrało sensu i ogarniało mnie przy niej niesamowite uczucie ,mogłem sie jej zwiezyc ze wszystkiego, zaczełe kipic zyciem , dzienki niej nabrałem wiary w siebie i stałem sie przy niej kims wyjatkowym ,były przecudne chwile i duzo siemchów !! czekałem na taka osobe az 22 lata !!Były to wakacje !! Najgorsze zaczeło sie od wrzesnia gdy nagle zaczeła sie szkoła, pewnego dnia oznajmiła mi ze nie potrafi zyc bezemnie na odległosc i jest zaduza róznica wieku , gdyz wczesnie jej to nieprzeszkadzało ma teraz 16 lat, gdy dowiedziałęm sie o tym byłem rozpaczony i szlochałem długo , i doszło do głopstwa którego teraz załuje -- tak pociolem sie nie umie wytłumaczyc dlaczego poprostu stało sie !!po tym zaczołem walczyc o nia róznymi sposobami ,nawet potrafiłem z miłosci okłamc ja by zareagował inaczej by było jej zal mnie nie nadobr to wyszło ,pózniej przyznałem sie do tego bo nie potrafiłem zyc z tym ze ja okłamałem!! od 28 wrzesnia 2005r do dnia 3 kwietnia 2006r . mysle oniej i popadłem w straszliwa depresje , odechciało mi sie zyc , umarłem i zamknołem sie w sobie, przezyłem najgorszy ból jaki kolwiek mnie spotkał. Nie jeste z nia juz 7 miesiecy gdyz ja JA nadal kocham , nie wiem moze to jest chore ale tak to czuje i nie mam innego wytłumaczenia!! Ona teraz nie chce zemna miec zadenego kontaktu i niechce mnie znac!! ppopełniłem pare błendów i załuje tego tłumaczac jej ze mam wyzuty sumienia, gdyz to ona zerwał a wszystko obróciło si w moja strone.. Czytałęm na tej stronce odp jednego zimalka mowiac ze gdy bendziesz coraz bardziej sie starał tym bardziej bendzie cie miała w dupie i bendziesz sie odałał od niej!Najgorsze jest to ze onaprzyjezdza do babci i to czesto a ja mam widok na dom babci i całe podwórko -niepotrafie opisac bólu i cierpienia gdy przyjezdza !! pomuscie kazdy mowi ze przejdzie ci to i zanjdziesz sobie inna ,gdyz ja niechce innej ,czekam na odp