Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 18, 2008 Gdybym miała znamie na plecach, nodze czy nawet ręce to nie przejmowałabym się tak ale jak dobrze przeczytałeś kilkoro z nas na na twarzy centralnie. Zważywszy na to że jesteśmy kobietami to trochę nas to dołuje. Pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mary20 Napisano Czerwiec 21, 2008 Hej, ja miałam duże znamię na nodze, od wycięcia minął już miesiąc. Blizna jest dość długa ok 7-8 cm jeżeli chodzi o szerokość to narazie jest cienka ale dopiero się tworzy. Po bokach są jednak małe blizny po szwach. No i zaczerwienienia spowodu ciągłego napięcia mięśni. Chirurg powiedział, że maści mogę stosować po 6 tyg. nie mogę się już doczekać a to jeszcze cały miesiąc. Trochę się boje, że blizna mi się rozejdzie lub co gorsza przerośnie...Może ktoś da mi dobrą radę lub powie dobre słowo bo za bardzo nie mam o tym z kim pogadać. Byłam u dwóch chirurgów na konsultacjach i chciałam się dowiedzieć jak dbać o bliznę ale oni nie mieli dla mnie zbyt wiele czasu i poprostu mnie olali...zmienili opatrunek i tyle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mary20 Napisano Czerwiec 21, 2008 Do Gapulki 1 Moje znamie na nodze było bardzo szpecące. Nigdy nie pokazałam się w spódnicy przed kolana. Dlatego rozumiem cię Gapulko.Znamię na twarzy to większy dramat ale powiem Ci że tak naprawde to kompleksy leżą w naszej psychice. Dla osób z zewnątrz mogą one być nawet atrakcyjne i sexy. Jeżeli człowiek ma piękne wnętrze to nic tego nie jest w stanie przekreślic, prawdziwi przyjaciele wokół nas nie zaueważają takich drobnych szczegółów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 21, 2008 Do Mary20 Bardzo fajnie to napisałaś. Psychika!!! Niestety te blizny potrzebują dużo czasu na wygojenie się. Tak jak pisałaś lekarze nie wiele mówią:( a konkretne wytłumaczenie i powiadomienie o całym procesie gojenia napewno zmniejszyło by nasze "doły". Ja po 3 tyg poszłam do lekaża zapytać o te uwypuklenia (pisałam wcześniej) to stwierdził że panikuje czego oczywiście nie omieszkałam mu głośno skomentować. Dla każdego jego problem jest duży dlatego nie lubie jak pisze się "nie panikujmy z tym gojeniem" czy coś w tym stylu.Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MaDaLenn Napisano Czerwiec 21, 2008 A ja chciałabym podzielić sie swoim doswiadczeniem w kwestii usuwania pieprzyków ;-) Nie mam ich zbyt wielu, ale te które mam bardziej przypominają tzw. "myszki" niż zwykłe brązowe plamki... po paromiesięcznym oszczędzaniu zdecydowalam się na usunięcie chirurgiczne (z racji badania histopatologicznego- przezorny zawsze... itd.) dwóch znamion, które miałam na twarzy. Chirurg zastosował metodę tzw. "bezszwową", choć nie wiem z jakiej racji funkcjonuje ta nazwa, bo przeciaż jakaś tam niteczką związał mi te powstałe po wycięciu znamion ranki... Wczoraj (po tygodniu od zabiegu) pielęgniarka pozbyła się niteczek i efekt jest SUPER. Znamiona miały prawie po centymetr, oba na policzku, teraz w tych miejscach znajdują się dwie czerwone kreseczki przypominające ślad po zadrapaniu przez kota lub inne drapieżne zwierzę domowe ;-) Pod makijażem nie widać zupełnie nic, a gdy zaczerwienienie zejdzie, to już w ogóle slady po zabiegu nie będzie! Tak więc gorąco zalecam chirurgiczne pozbywanie się "popieprzonych" kompleksów! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mary20 Napisano Czerwiec 22, 2008 ja też mam kilka pieprzyków na twarzy ale nigdy przez myśl nie przeszło mi żeby je usunąć. Sa one niewielkie jakieś o,5 mm (dla mnie to prawie niewidoczne!). Chyba bałabym się ryzykować. Zawsze jest ryzyko, że pójdzie coś nie tak. sama tego doświadczyłam. Moje znamię na nodze było bardzo duże i dlatego zaryzykowałam. Nie pisałam wcześniej ale w listopadzie wybrałam się pierwszy raz do prywatnej polikliniki żeby je usunąć. Lekarz poradził zrobic to w dwóch etapach. Ja zgodziłam się. I to był mój największy błąd. Lekarz usunął mi dosłownie środek znamienia. Na początku było ok. Ale potem blizna się rozeszła i z resztką znamienia wyglądało obrzydliwie. Przeżyłam dranat, gdy dowiedziałam sie, u 3 lekarzy w Warszawie, że nie usuwa się etapowo znamion., tylko na raz. Byłam przerazona. Po ten lekarz mi zaszkodził. Powstała mi duża blizna szeroka swędzoca. Naszczęście juz ją usunęłam. Teraz mam nadzieje że na jej miejsce nie powstanie taka sama lub gorsza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mary20 Napisano Czerwiec 22, 2008 Dzis minął dokładnie miesiąć od usunięcia tej okropnej swędzocej blizny i resztek znamienia.Narazie jest dobrze, bo blizna nie swedzi jest duże zaczerwienienie ale tym się nie martwie, bo to zejdzie kiedyś. Lekarz powiedział że może nawet po roku dopiero. Wszystko zaakceptuje ale nie przerosłą blizne bądź co gorsza bliznowiec. Mineły już 2 tyg. od zdjęcia szwów. Narazie nie ma nic niepokojącego. Natłuszczam tylko skóre. Bo maści na blizne chyba narazie mogą zaszkodzic. Ale za miesią zamierzam je zacząć stosować. Niestety od szwów mam małe blizny po bokach. Długo je nosiłam i niestety taki efekt uboczny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 22, 2008 Mary20 bedzie dobrze zobaczysz!!! Nie ma innej opcji. Na maści na blizny jest faktycznie za wcześnie. Moje uwypuklenia nareszcie robią sie coraz mniej widoczne i to mnie najbardziej cieszy:)Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marc Napisano Czerwiec 23, 2008 Mam pytanie! Usuwałem 2 tygodnie temu znamiona z twarzy. Usuwał mi chirurg plastyk. Czytam tu że po 6 tygodniach można zacząć smarować maścią a on mi juz teraz kazał smarować maścią silikonową Veraderm i masować. Trochę się martwie czy nie za wcześniej. Co wy na to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naka0404 Napisano Czerwiec 23, 2008 Hej wszystkim. Mam na twarzy tzn. na policzku dosyć spore znamię od urodzenia. Nie cierpię go!!! Byłam u dermatologa powiedział mi że mam smarować znamię maścią bo na zabieg czy operację jestem za mała ponieważ jeszcze cały czas rosnę i skóra się naciąga. Ale maść nie sprawi że znamię zniknie - prawda!? Właściwie znamię jest tak duże że po operacji mogą zostać jeszcze większe blizny niż jest teraz. Nie wiem kompletnie co mam robić. Zabieg, operacja ok. ale jak zostaną mi większe blizny to po co??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MaDaLenn Napisano Czerwiec 23, 2008 Marc- przez pierwsze kilkanaście dni trzeba smarować specyfikami, które zmuszą skórę do regeneracji- tak więc wszystko jest w porządku, ty masz Veraderm a ja np. Cicaplast (-: Po ok. dwóch tygodniach zastępujesz tę maść inną- taką już konkretnie przeznaczoną do spłycania i wybielania blizny np. Contractubex Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MaDaLenn Napisano Czerwiec 23, 2008 naka0404- jeżeli masz już kilkanaście lat, to raczej nie ma przeciwskazań. Mój chirurg tłumaczył, że skóra przez całe życie się zmienia- naciąga/wiotczeje/marszczy itp. Nie napisałaś co to za maść, którą dał ci dermatolog- oczywiście po żadnym mazidle znamię nie zniknie ;-) może po prostu dał ci bloker, żeby chronić pieprzyk przed promieniowaniem słonecznym?? Co do blizny- jeśli zdecydujesz się na zabieg u chirurga plastyka, to po wycięciu znamiona zostanie ci tylko cieniutka kreseczka (dłuższa niż znamię), którą całkowicie da się ukryć pod makijażem, a za pare miesięcy w ogóle może być już niewidoczna ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 23, 2008 do Marc Veraderm to maść na blizny tak jak dermatix. Trzeba nią zacząć smarować po wygojeniu się rany czyli gdy strupki wszyskie odpadną. Myślę że lekarz ocenił rane. Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marc Napisano Czerwiec 24, 2008 Dzięki za odpowiedzi :) A jaka jest lepsza maść Veraderm czy Dermatix ? Mnie lekarz powiedział o Veraderm ale czytałem sporo dobrego na temat Dermatix. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 24, 2008 Veraderm ma prawie identyczny skład co dermatix tylko cena prawie połowę mniejsza. Tez zastanawiałam się którą kupić i koleżanka farmaceutka powiedziała mi że skład jest niemal identyczny. Szukałam też po różnych forach i właściwie Veraderm ma skuteczność równą Dermatixsowi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mary20 Napisano Czerwiec 24, 2008 Marc. Nie wiem własnie do końca jak to jest. Mi lekarz kazał byc ostrozny z wczesnym smarowaniem maści i kazał zaczekać 6 tyg. od zdjęcia szwów. Może to zależy wie wszystko od cięcia. Ja miałam dośc duży ubytek w tkance. Więc taka maśc na blizny zastosowana za wcześnie mogłaby spowodować,że blizna by się rozklepiła. Ale jeżeli twoje cięcie było robione przez chirurga pl. to może tkanka nie została naruszona. Jeżeli tak jest jak myslę to wszystko wyjaśnia. Wydaje mi się jednak, że chirurg plastyk z pewnością wie co mówi. Więc radzę działać wg jego zaleceń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mary20 Napisano Czerwiec 24, 2008 Naka0404 Zawsze jest ryzyko, ze zostanie duża blizna po usunięciu znamienia. Warto sie głębiej zastanowic ponieważ nawet po usunięciu małego pieprzyka może powstać pakudna blizna badź blizna przerosła. Jeżeli ja miałabym coś na twarzy to udałabym sie do dobrego chirurga plastyka. Podobną czynią cuda. Więc może i tobie zrobili by to bardzo ładnie. Nie wiem ile masz lat ale jeżeli np 17 to chyba można juz usunąc znamię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 24, 2008 Ja mam duży ubytek w tkance i zaczełam smarować veradermem po prawie 2 mies. Faktycznie zbyt wczesne stosowanie może przynieść więcej szkody ale dla pewności zawsze lepiej przed stosowanie zapytać lekarza.Ja tak zrobiłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość izunia 87 Napisano Czerwiec 25, 2008 no i nie pojechalam do tego dr Kaszuby do Łodzi.. jestem bez sensu... wiem dezerteruje... oczekalam sie jak glupia na wizyte a teraz taka panika.. poza tym boje sie ze skasuje mi za wizyte 140 zl aj ai tak uslysze ze nie da sie z tym coi mam nic zrobic.. poza tym przed wakacjami narazac sie na takie cos.. przez caly watek przewija sie ze przed wakacjami nic takiego lepiej nie robic... zreszta nie mozna sie pozjiej opalac.. a ja mam to naprawde rezlegle.. :( :( :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam ostatnio Napisano Czerwiec 25, 2008 moja blizna po pieprzyku ma już 4 miesiące, i wcale nie wygląda coraz lepiej... rzeczywiście jest trochę jaśniejsza, ale rozeszła się w jednym miejscu i są te wypukłości o których pisałam wcześniej na końcach... a masuję ją cały czas i smaruję dermatixem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam ostatnio Napisano Czerwiec 25, 2008 z tego co czytam to wszyscy mają ładne niewidoczne kreseczki tylko u mnie tak to sie nienajlepiej goi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
osoban 0 Napisano Czerwiec 25, 2008 Cześć, Mam 15 lat i mam też spory problem z pieprzykiem na plecach kolo kręgosłupa, nie urodziłem się z nim, tylko podobno jak byłem mały latałem po dworze bez koszulki i mi sie jakaś kropka zrobiła na plecach, teraz jest to dość duże, wystaje troche od skóry, jest pomiędzy łopatkami, chciałbym go w końcu usunąć, bo nie chce mieć czerniaka, nie chce szybko umrzeć (TFU) chciałbym się normalnie opalać i po basenie nie łazić z plastrem wodoodpornym... jest wielkości jednego grosza. Usunięcie najlepiej jakby było bez bolesne, bez żadnych śladów.. i najlepiej nie płatne :( booo.. wiadomo nie każdego stać./. \\\"Specom\\\" mogę posłać fotke na maila.. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 25, 2008 Do "ja byłam ostatnio". Głowa do góry:) Ja nie wierze jak ktoś pisze ze po dwóch tyg ma mało widoczną blizne chyba że że jaakieś maleństwo usuwał. Jak wiesz mamy podobne rany i dla pocieszenia moja jest nadal różowa a końce jeszcze sie nie wygładziły do końca. Bedzie dobrze!! A byłaś na tej konsultacji?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam ostatnio Napisano Czerwiec 25, 2008 eehh, musiałam wtedy znowu przełożyc, pojutrze idę, już na 100% :) że jest nadal różowa to się nie przejmuję, ale przez 3 miesiące była taka sama a teraz jest szersza, bardzo mnie to dziwi. nie wiem czy może teraz od słonca - ale staram sie ją chronić i sie nie opalam... w domu w sztucznym świetle wygląda w miare ok, ale na zewnatrz w świetle słonecznym wygląda bardzo brzydko :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 25, 2008 smaruj kremen z filtrem 50+. Moja jest może nie szersza ale tam gdzie było znamie jakby lekko rózowa. Sama nie wiem. Po drugim znamieniu koło ust mam już bledsza blizne ale niestety sie troche rozszerzyła. Mimo to lepiej wygląda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam ostatnio Napisano Czerwiec 25, 2008 mam krem avene do miejsc wrazliwych, ale jak już na bliznie mam dermatix a na tym korektor z filtrem 22 to na to jeszcze nakladanie kremu 50+ to juz chyba byloby za wiele... chociaz moze rzeczywiscie zaczne go uzywac zamiast korektora. myslisz, ze to od slonca mogla sie rozszerzyc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 25, 2008 Zastanawiałam sie czy przypadkiem takie jakby zarózowienie rozszerzenie nie jest oznaką ze to się wygładza. Ktoś tak mi mówił ale nie mam zdania. masz to w miejscu że raczej nie jest narażone na nadwyręzanie. Moja blizna koło ust tylko przy prawym dolnym konciku rozszerzyła mi sie pare dni po zabiegu ponieważ ugryzłam bułke i za bardzo otworzyłam buzie.Niestety lekarz nie poinformował mnie żeby na to uważac a była zupełnie nie widoczna:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 25, 2008 Czytałam gdzieś na forum nie pamietam czy tym że kilka osób pisało o takich zaczerwienienia jakby w miejscu znamienia. Może ktoś ma taki problem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam ostatnio Napisano Czerwiec 25, 2008 no właśnie tego sie obawiam, że może te wypukłości troche znikna ale za to blizna bedzie szersza :o koło ust to rzeczywiscie trzeba uważac, dziwne ze lekarz Ci tego nie powiedział... tyle juz miesiecy minelo a ja sie cały czas martwię tą głupia blizną... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gapulka1 Napisano Czerwiec 25, 2008 też sie martwie ale jestem pewna że bedzie oki. Zreszta ja nie miałam wyjścia i musiałam usunąć wiec psyhicznie nie byłam przgotowana na taki proces gojenia. W ogóle na zabieg:( Przed zabiegiem powiedziano mi bedzie super nie bedzie widać. Teraz jestem "obcykana" w tym wszystkim. Jedno jest pewne takie Fora bardzo pomagają psychicznie. Ja Cie rozumiem Ty mnie a wiele innych osób uważa że to nic takiego. Gdyby to nie było centralnie na twarzy......pewnie bym tak nie rozmyślała. BEDZIE dobrze zobaczysz!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach