Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Seńiorita

Czy warto emigrować?Czy nie żałujecie?

Polecane posty

Gość gość
gosc z 2:40 Trafiles/as w samo sedno ! Najwiecej negatywnych komentarzy na temat emigracji maja ci, ktorzy albo nigdzie nie byli albo nie znaja jezyka w stopniu umozliwiajacym socjalizacje, integrowanie sie z miejscowymi i korzystanie z zalet przebywania w bardziej rozwinietych od Polski krajach. Ja przez niecale 5 lat za granica mam wiecej wspomnien i poznalem wiecej ludzi niz przez wczesniejsze lata spedzone w Polsce. Natomiast jesli ktos wyjezdza i zamyka sie w 4 scianach a jego wolny czas polega wylacznie na ogladaniu polskiej tv oraz piciu z rodakami, to nic dziwnego ze psioczy na emigracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam jeszcze inny pkt widz
Bylem za granicą 2,5 roku i nadszedł ten moment, żeby zrobić krok naprzód, zdecydować czy wracam czy zostaję. Zostając niemalże człowiek musi sie "wyrzec" polskości, swojego języka, swoich zachować, przewartościować wszystko- oczywiście, jeżeli chce się żyć w danym kraju, asymilować sie, nie zamykać w gettcie. To bardzo ciężkie, ja nie mogłem, nie dałem rady. Zwłaszcza, że rodzina została w Polsce, mówiąc innym językiem, powolutku zmieniając swoją mentalność, jednocześnie oddalasz się od swoich bliskich, nie dałem rady. Wróciłem, i tu kolejny szok- kulturowy. Rozdarcie, depresja, ale powolutkie dochodzenie do siebie, przyzwyczajanie się do tego co jest, z tą myślą cały czas, żeby doceniać to, do czego się wróciło- język, zrozumienie, rodzina, docenić każdą chwilą, której by się nie miało będąc za granicą. Cieszysz się z małych rzeczy, głupia wycieczka w Tatry, ale razem, z rodziną- o wiele bardziej cieszy niż szalony wypad na Majorkę ze znajomymi, którzy nie są ci bliscy. A jednocześnie lęk cały czas,który wisi nad Tobą, czujesz, że nic cię dobrego tutaj nie czeka, i znów myśli o emigracji od czasu do czasu. I tak w kółko. Ciężkie to wszystko, może inaczej by się ułożyło, gdybym miał TAM kogoś bliskiego. Wiele osób tutaj wypowiadających się nie zdaje sobie sprawy z jednego istotnego szczegółu, wiele osób emigrowało gdzieś tam, kiedyś tam, z rodzicami, z mężem, z kimś bliskim- to ogromny kapitał. Na wiele rzeczy można machnąć ręką jak się ma do kogo wrócić, na kim się wesprzeć TAM, za granicą. A na dzień dzisiejszy to co trzyma mnie z kolei tutaj to myśl, przez co musiałbym ponownie przechodzić za granicą- słaba praca na początek, samotność, kiepskie mieszkanie- aż się wzdrygam przed tym. I na razie jestem tutaj, czerpię z tego co dobre, staram się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo emigracja nie jest dla mięczaków, tylko najwytrwalsi i najtwardsi dadzą radę. Jak ktoś się rozkleja po wejściu do samolotu, to od razu wiadomo, że nigdy się nie odnajdzie za granicą. Mnie w Polsce zbyt wiele dobrego nie spotkało, same absurdy, przeszkody, zaściankowość poglądów u ludzi. Jestem typem samotnika, który chodzi własnymi ścieżkami, nie muszę by otoczony gronem przyjaciół czy rodziną. Mam inne priorytety życiowe niż większość ludzi, którzy nie mogą żyć bez innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila kamila
10 lat w stanach. do polski nie jezdze bo I tak z rodzina nie jestem blisko. wystarcza telephony, w kolko narzekaja zreszta, to, tamto. wiele roznic. przyjechalam naogladajac sie Beverly hills I myslalam ze tez tak bede miec, hahaha. Ciezko praca zdobylam kase, zawod.Napewno jest tu latwiej, wieksze perspektywy, chociaz wiele osob swietnie sobie radzi w polsce I podziwiam takich. Ja sie dusialam w polandi. Teraz mam na wakacje na florydzie I w gorach raz w roku, jest na paliwo I jedzenie, rachunki, duzy dom,. Pierwsze lata pracowalam 6 dni w tygodniu I mieszkalismy w malutkim apartamencie,bylo I biednie a potem bogato a teraz jest srednio. To juz nie ta sama Ameryka co kiedys. ale nie zaluje. warto bylo. Tutaj jest moj dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak ,jesli chodzi o pieniadze to nie zaluje jesli natomiast o zycie to baaaardzo ! tu gdzie jestem nie lubie poza kasa dolsownie wszystkiego czuje sie jak niewolnik w tym kraju mentalnosc mi nie odpowiada natlook ludzi ich zachowania ich nastawienie do zycia typowo konsumpcyjne brakuje mi przestrzeni nie nadaje sie do zycia w duzych miastach ...moze w tym problem i wiem ze coby nie robil to jednak sa pene ograniczenia ktorych tu nie "przeskocze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajuuu
06.10.13 ,gosciu Ot właśnie,jestes typem samotnika,wiec g***o wiesz o zyciu na obczyźnie. Myslisz,ze w Polsce spotyka ludzi wszystko co najgorsze,ze Polska to zacofany kraj,ludzie zawistni,zaściankowi. W ogóle,w szczególe Polska jawi Ci sie jak z.ło całego swiata,a miejsce gdzie teraz przebywasz wydaje Ci sie takei nowoeczesne i fajne. Przekonasz się ejdnak,ze i tam życie da Ci w d**ę.To tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajuuu
A w ogoel to śmiac mis ie chce z takich,którzy na Polskę,na Polaków plują.Narzekają.Mówią,że mają w d***e PL.Nie przjeżdzają,nie myslą,ale jednak siedzą przeważnie na polskich forach i dyskutuja :-) Hipokryzja na calego. jakbym wyjechjala z PL,miała wszystko co zwiazane z PL w d***e,to na pewno bym nie przesiadywała na polskich forach,bo i po co jak nie wiazało by mnei nic z PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam jeszcze inny pkt widz
"Bo emigracja nie jest dla mięczaków, tylko najwytrwalsi i najtwardsi dadzą radę. Jak ktoś się rozkleja po wejściu do samolotu, to od razu wiadomo, że nigdy się nie odnajdzie za granicą"- hehe, dobre sobie, bo Ciebie to nie dotyczy, bo masz gdzieś swoją rodzinę. Ok pkt. dla Ciebie. Ale zapewne znalazłoby się coś takiego, co Ciebie kolego rozkleja, a inni się z Ciebie śmieją wtedy i nazywają mięczakiem. Chociaż z drugiej strony, może właśnie zagranica jest dla takich jak ty, maszyn, egoistów- konsumpcjonistów, nie oglądających się na innych, samotników, których nie interesują inni ludzie. Taka właśnie jest zagranica, masz szansę na karierę, zdecydowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:27 Koleś nie pieprz głupot. Dlaczego mam się wyrzekać Polski, nie udzielać się na polskich forach ? Jestem po prostu głęboko rozczarowany obecną sytuacją polityczno-społeczno-gospodarczą jaka jest w naszym kraju. Zmarnowano tyle lat na przepychanki, walkę o stołki a postkomuniści nadal są zaliczani do elit i teraz przefarbowali się na tzw. celebrytów popierających obecne władze. To nie jest kraj w którym chcę żyć, ja tych ludzi nie wybierałem. Nie wyrzekam się Polski i jej historii oraz całego dorobku kulturalnego, więc dalczego miałbym nie korzystać z for w moim ojczystym języku ?! Tak, Polska to pod wieloma względami bardzo zacofany kraj, w wielu miejscach ludzie nadal bardziej liczą się ze zdaniem księdza, sąsiada i Bóg wie kogo jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam jeszcze inny pkt widz
No na pewno, Polska jest skołtuniona ciągle. Tyle, że ja tam wolę jakieś zasady (jakie staroświeckie by one nie były) niż ich brak, jak to jest na Zachodzie, przecież tam nie ma żadnych zasad :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajuuu
06.10.13 po pierwsze jestem ona,nei on. Po 2-rozczarowany ejstes.,no masz prawo,tylko ,ze jestes myslacy inaczej myslac,ze poza PL nic takeigo co złę w PL sie nie dzieje :-) Trzeba byc naprawde mało inteligentnym aby myślec,ze zagraniaca ta zachodnia to taka praworządna ,wspaniała. Własnie w bogatych krajach jest najwieksza korupcja,kolesiostwo etc.tylko,ze rzady,pracodawcy zach.krajów tak potrafią manipulowac ludźmi,ze nawet rdzenni mieszkancy kraju nie za bardzo orientuja sie w ty,a co dopiero imigranci. Co do ludzi zyjacych w PL,którzy patrzą na to co ksiądz powie,to prawda,ale zauwaz,ze taks ie dzieje wszedzie,gdzie jest jakakolwiek religia. Ludzie wierzacy słuchaja swoich duchwych przywódców. Nie wiem czy sie wyrzekłes czy nie polskosci,ale jak co niektórzy tutaj jadą całosciwo po PL.Nie pozostawiaja na nikim,niczym suchej nitki,wiec pytam.Jak tacy byliscie neiszczeslwi w PL,a jestescie szczeliwi za graniaca,to po cholere włazicie na polskei fora i dalej narzekacie na PL,a wychwalacei niby wspaniały swiat w którym zyjecie. Kazdy kraj,jak i kazdy człowiek ma swoje wady i zalety,wiec nalezy spojrzec chłodnym okiem na kraj w którym sie aktualnie przebywa,a przychylnie popatrzec na PL. Niektórym sie wydaje,ze na zachodzie jest lepsze zycie,bo panstwo dba bardziej o ludzi.I owszema,le nie myslcie,ze rządy tamtych krajó sa takie prawe i empatyczne.Oni po prostu boja sie,ze jak nie beda wystarczajaco dbac os woich obywateli,to obywatele rusza na ulice,co dzieje sie na zachodzie dosc czesto. Mieszkajac w PL lubie wchodzic na te forum,ale chciałabym aby skonczyłą sie ta przepychanka pomiedzy tymi co wyemogrowali,a tymi co pozostali. Chciałabym aby wreszcie było by mozna poklikac bez wyliczania jak to za graniaca jest "wpaniale" a jak to w PL źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajuuu
06.10.13 i mogę sie założyc,ze mimo tego co napisałeś" ludzie nadal bardziej liczą się ze zdaniem księdza, sąsiada i Bóg wie kogo jeszcze." Ty tez liczysz sie ze zdaniem innych ludzi,sasiadó,pracodawcow etc.bo niestety ale zyjac wsród ludzi musimy sie liczyc i z ich zdaniem czassami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tacy byliscie neiszczeslwi w PL,a jestescie szczeliwi za graniaca,to po cholere włazicie na polskei fora i dalej narzekacie na PL,a wychwalacei niby wspaniały swiat w którym zyjecie. xxxxxxxxxxx to co? skoro wyjechałam do innego kraju to już nie mam prawa wchodzić na polskie fora? może zabronisz mi jeszcze przyjeżdżać do kraju? albo rozmawiać z Polakami? a może za karę odbierzesz mi polskie obywatelstwo, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
Wyjechalam 7 lat temu.. byly upadki i wzloty ale ciesze sie ze podjelam taka decyzje. Wcale nie jest tu rozowo tak jak niektorzy mysla ale na pewno jest latwiej. Latwiej zyc... Mysle ze emigracja jest dla tych ktorzy sa zdeterminowani i po prostu chca tu zostac... tylko tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PlinkiPlonka
"a ja mam jeszcze inny punkt".... naprawde musiales sie wyrzec polskosci na emigracji??? swojej kultury?? przyzwyczajen??? przykro mi ze nie potrafiles pokazac "tubylcom" jak piekny jest twoj kraj,jak go cenisz i jak wiele dla ciebie znaczy w codziennym zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajuuu
06.10.13 ,nie rozumeisz oc o mi chodzi.Po prostu jestes ograniczona w prawidłowym rozumowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam jeszcze inny pkt widz
"naprawde musiales sie wyrzec polskosci na emigracji??? ". Zauważ, że napisałem w cudzysłowie "wyrzec", w sensie, że przestawiasz się totalnie, żeby nauczyć się rozumieć niuanse obcego języka i dobrze się nim porozumiewać, musisz przecież integrować się, mówić tym językiem jak najwięcej, na tym się skupić. Tak samo ze wszystkim innym, myśleniem, zrozumieniem, obyczajami, literaturą, historią, musisz się skupić na kraju w którym żyjesz- i przez to rozumiem to "wyrzekanie" się Polskości. To mi bardzo doskwierało, nie umiałem (nie chciałem?) się zacząć przestawiać, bo to tak jakbym tracił swoją tożsamość, swoje JA, ja tak to czułem. Zależy od człowieka, pewnie też wieku. Łatwiej się zaadoptować komuś, kto ma 18 lat i wyjeżdża, pewnie trudniej komuś, kto jest starszy (ja wyjechałem po studiach, w wieku 26 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A w ogoel to śmiac mis ie chce z takich,którzy na Polskę,na Polaków plują.Narzekają.Mówią,że mają w d***e PL.Nie przjeżdzają,nie myslą,ale jednak siedzą przeważnie na polskich forach i dyskutuja usmiech.gif Hipokryzja na calego. jakbym wyjechjala z PL,miała wszystko co zwiazane z PL w d***e,to na pewno bym nie przesiadywała na polskich forach,bo i po co jak nie wiazało by mnei nic z PL." x A mi sie chce smiac z twojej glupoty pseudointeligencie. Przeczytaj jeszcze raz co napisales i zastanow sie. Jezeli kogos spotkalo cos zlego w Polsce, albo ze strony rodakow tu czy za granica i mowi o tym glosno, wyjechal do innego kraju, gdzie zyje mu sie lepiej, spotkal dobrych ludzi, to wytlumacz mi dlaczego niby mialby nie wchodzic na polskie fora? Co ma piernik do wiatraka, gdzie tu widzisz hipokryzje? Czy ci sie podoba czy nie, kazdy kto urodzil sie w Polsce i spedzil tam pol zycia, do konca swoich dni bedzie mowil i myslal po polsku, bedzie czytac poskie ksiazki i wchodzil na fora, bez znaczenia ile zlego go spotkalo ze strony innych polakow, a ty jestes najlepszym przykladem wrednego mentalnego rynsztoku. Twoim tokiem myslenia, skoro jestes takim wielkim patriota, mieszkasz i chwalisz Polske, nie powinienes ogladac amerykanskich filmow, sluchac zagranicznych piosenek, odwiedzac tylko polskie markety itp a jezeli tak nie robisz to jestes hipokryta ( w twoim rozumowaniu ). Gowno cie obchodzi kto i dlaczego wchodzi na polskie fora, zajmij sie swoja dupa z laski swojej i nie krytykuj ludzi, ktorzy maja inne poglady niz ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i nie mow "co bys zrobila gdyby.." bo temat nie dotyczy czyichs fantazji . Jezeli faktycznie wyjedziesz, to wtedy mozesz sie wypowiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szwedka, może pisz po szwedzku, bo polskiego nie umiesz. "ogulnie"- takiego błędu nawet na kafe nigdy nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc z 20:36, to ty jesteś pseudointeligentem, bo posługujesz się pojęciami, o których nie masz zielonego pojęcia. przeczytaj definicje słowa "pseudointeligent"- to prezej ty, niż osoba, ktorą tak nazwałeś. bo to ty pozujesz na inteligentniejszego niz jesteś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale durnia z siebie zrobil
gosc z 20:47 hahaha to raczej ty nie wiesz kto to pseudointeligent a sam nim jestes bo pozujesz na inteligenta i pouczasz kogos nt wyrazenia, ktorego sam nie znasz hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam, dlatego wskazuję, że użyłeś go nie właściwie, niedouczony pseudointeligencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie nie znam, sorry to ja jestem niedouczony i nie powinienem pouczac innych i wpieprzac sie w czyjas dyskusje jak nie mam nic inteligentnego do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale durnia z siebie zrobil,jaśnie oświecony, powinno być cha,cha cha,a nie hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.10.13 ,gościu,kiepsko z Twoim rozumowaniem. Po 1-nie jestem on,tylko ona,co już zdołałam napisac. A po 2-nikomu nie zabraniam wchodzic na polskie fora,tylko śmieszy mniei,ze wchodząc tutaj ludzie przeważnie najeżdzają na PL. To coś w rodzaju tych co w dzisiejszych czasach sa przy władzy w PL. Za komuny wyuczyli się,różne rzeczy mieli za darmo etc.a teraz komunę krytykują i to wszystko co z nią jest związane. Nie lubie czegos takiego,bo trzeba umieć znaleźć i złe strony i dobre. Tutaj przewaznie emigranci same złe rzeczy na PL piszą. Oj,bardzo nerwowy jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.10.13 ,i do tego przyganiał kocioł garnkowi :-) ""Gowno cie obchodzi kto i dlaczego wchodzi na polskie fora, zajmij sie swoja d**a z laski swojej i nie krytykuj ludzi, ktorzy maja inne poglady niz ty"" No to dlaczego mnei krytykujesz?:-) Przeceiz mogę meić swoje poglady :-) Powinienes je szanowac. Szanuj bliźniego swojego jak i siebie samego :-) Ateistka jestem,jakby co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zalezy dlaczego i gdzie sie wyjezdza i jakie sie ma warunki w Polsce i na emigracji. Ja wyjechalam do kraju, ktory od dawna mi sie podobal, na super warunki w porownaniu z Polska, wiec nigdy nie zalowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajuuu
Lucyjka,no właśnie,wszystko zależy od tego w jakich warunkach ludzie w PL mieszkali.Ci co mieli źle w PL zawsze będą na PL narzekać,mimo,że na emigracji też różowego życia nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gowno cie obchodzi kto i dlaczego wchodzi na polskie fora, zajmij sie swoja d**a z laski swojej i nie krytykuj ludzi, ktorzy maja inne poglady niz ty"" No to dlaczego mnei krytykujesz?usmiech.gif Przeceiz mogę meić swoje poglady usmiech.gif Powinienes je szanowac. Szanuj bliźniego swojego jak i siebie samego usmiech.gif" xxx yyy a gdzie tu widzisz, zeby ta osoba cie krytykowala? To ty najechalas na ludzi mieszkajacych za granica, ze jakim prawem wchodza na fora. I gdzie tu krytyka? Ze ktos ci daje cenna rade, ze masz zajac sie swoim dupskiem? Powtarzam pytanie. Gdzie tu krytyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×