Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

WRÓCIŁAM.. i.. PRZEPRASZAM.. WYBACZYCIE..?? i.. PRZYJMIECIE..?? NA NOWO.....????? DZIĘKUJĘ.. ŻE NIE ZAPOMNIAŁYŚCIE.. DZIĘKUJĘ..........

kasiu jak dobrze ze sie odezwalas:) caluje cie goraco TESKNILYSMY

Witaj Rumianeczku Dziękuję, że mnie nie wyklęłaś :P właśne siedzę i Was czytam :) Jestem już na 96 stronce :) Przepraszam, że tak.. :(:( niezłego kopa dostałam i potrzebowałam czasu żeby się podnieść :( Ale wierzę, że będzie lepiej..

..konieć? :(:(

no i egzamin czesc druga to stek bzdur dostalismy jedno zadanie do rozwiazania w 4 godziny ja po 3 mialam dosc bleeeeeeeeee co za kretynizm:/ale co tam znowu poszlismy na pizze cole i kawe (przyplyw kofeiny :) owieczko ale ty masz jazde z ta swoja ukraina ja tez mam normalnie stronki:D nalu karaokowiczko:) mam nadzieje ze sie dobrze bawisz:D gratuluje samochodu:) rumianku zostaniesz asem kierownicy BOMBASTYCZNA ciebie zostawilam na koniec uhhhhhhh jestem zla juz chcialysmy wszczynac akcje policyjna co to ma znaczyc trzeba bylo napisac ze masz dola i dlatego przez pewien czas nie bedziesz pisac a nie ja tu i reszta dziewczyn sie martwimy przez miesiac czasu. dobrze ze wrocilas wszystko bedzie dobrze kochamy cie

JUż :) Wszystko wiem i mogę się mądrzyć :P Ehh.. nie wychodzi mi ten udawany humorek :( ale nie chcę Was nim zarazić :(:( Tylko parę spraw: NALUSIU KOCHANIE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO przepraszam za koszmarne opóźnienie. Właśnie buraczę się ze wstydu :( Wybacz.. I strasznie się cieszę, że Darek.. z tego MISI coś być :) Naprawdę aż duszyczka mi się roześmiała jak czytałam Twoją relację :):) KURECZKO GRATULACJE :) Tzn Pani MGR Kureczko :) Dzielna z Ciebie Kobietka :) Anusssko.. DZIĘKUJĘ za ostatniego maila od Ciebie.. rozryczałam się jak dzieciak.. DZIĘKUJĘ za pamięć :) Nawe nie wiesz.. A co do związkowych kryzysów to znam to doskonale :( Ostatnio nam też nie było łatwo :( W ogóle robiąc analizę mojego związku doszłam do wniosku, że pierwsze pół roku było IDEALNE (tak jak teraz u Giguśki) a później zaczęły się schodki.. ale WARTO. Brak słów.. widzę, że Ty z Twoim Witkiem macie to samo-kłónie a później piękne chwile i znowu kłótnie.. ehh.. :) Ale najważniejsze jest, że jest na kogo liczyć gdy już z nikąd nie ma pomocy.. Gigusiu Skarbie.. cieszę się, że układa Ci się z Twoim M :) Dużo życia wniosłaś do naszego topiku :) Łączę się z Tobą bo ja też ostatnio duuuuuuużo tęsknię.. :( Rumianeczku dobrze że zabrałaś się za to prawko :) Ja też tęskniłam ale.. Boziu.. :( Owieczko Kochanie dla Ciebie też Zamotańcu jeden :) Kiguś dla Ciebie też.. współczuję problemów z rodzinką :( Tak to niestety jest.. jak w jednym zaczyna się układać to drugie się wali :( DZIĘKUJĘ za maile.. i mam nadzieję, że nie wypisałyście mnie jeszcze z Waszego wspaniałego grona.. naprawdę mam nadzieję, że wybaczycie.. i zrozumiecie.. :(

Dziękuję Gigusiu ja Was też....... i strasznie mi Was brakowało.. Przepraszam jeszcze raz.. aj Giguś.. im bardziej staram się być silna tym więcej zwala mi się na głowę i nie wytrzymuję :( Dlatego wyjechałam. Musiałam :( Ale dobrze zrobiłam. Już jest lepiej :) Tylko Was zaniedbałam :( Ale wierzę, że miłość potrafi wiele wybaczyć ;)

no pewnie ze potrafi na przyklad ja tak cie kocham ze juz ci wybaczylam:) nie tak naprawde dobrze ze wyjechalas jezeli mialas taka potrzebe mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz

bombastyczna glowka twa urocza do gory ja juz stwierdzilam ze nic mnie nie powali z ostatnimi rewalacjami eh trzeba byc silnym trzeba

ja tez sie bardzo ciesze kasiu ze wrocilas do nas, nawet nie wiesz jak mi ulzylo..nam wszystkim, czasami kazdy potrzebuje czasu aby sie wyciszyc i przemyslec wszystkie sprawy, kochamy cie slonk

Oj pomogło Giguś :) Cieszę się, że może jednak jeszcze nie jestem taka wyklęta :) A niby nadzieja matką głupich.. ale przecież każda matka kocha swoje dzieci... Ps. Aż ze stresu nie wiem kiedy pochłonęłam 2 kg czereśni i truskawek (bo niedrogie są :P )

Dziękuję Rumianku... Boziu.. i znów beczę......

Bombastyczna Kochana nareszcie Przytuliłabym Cię ale monitor nie oferuje aż takiego czegoś...ale co tam przytulam Cię wirtualnie i bardzo się cieszę, że znowu jesteś z nami Biedactwo to co przeszłaś musiało być naprawdę tragiczne:( Ale jesteś silną kobietką i teraz na pewno będzie co raz lepiej...I nie płacz Słońce Gigusiu niezle przez 4 godziny...ugh ja bym tam oszalała...Ale potem pizza to jest to;) Rumianku a jak się czuje Twoja babcia? Mam nadzieję, że co raz lepiej:) Ech ale miałyśmy akcję. Wyszłyśmy z naszej knajpki i idziemy sobie a za nami idzie jakiś pies. I tak idzie i idzie i nie chce się odczepić. Uciekłyśmy mu do Żabki. Wychodzimy z niej po paru minutach a on stoi i się patrzy zadowolony, że nas widzi. To my uciekamy do jakiejś klatki. Postał z 10 minut ale , ze my nie wychodziłyśmy to sobie poszedł:P Biedna psina ale nie mogłyśmy mu pozwolić aby z nami szedł bo to był trochę kawałek i biedny by się zgubił jeszcze... Kasiu jeszcze raz witaj ponownie i główka do gory

KASKA nie rycz tylkop sie ciesz ze masz takie wspaniale kumpele jak my hihi bije ode mnie skromnosc albo placz jesli ci to ulzy mala

nala dobre biedna psiana ale ja tez nie lubie bo mi serce peka jak taki piesek idzie za mna a ja nie moge go wziasc:( ale takie jest trudne to zakrecone zycie a nadzieja nie jest matka glupich nigdy sie na to nie zgodze nadzieja jest potrzebna i pomocna w przetrwaniu:D

Tak Gigusiu masz racje nadzieja jest potrzebna, ja też tak uważam:) A teraz idę lulać:) Miłych snów Kochane :) Ech a tego pieska szkoda mi...ale mam już trzy nie miałabym gdzie go wziąść...:(mam nadzieję, że ma dom i tylko tak sobie chodzi... No nic dobranoc

Dziękuję Naluś :) Wirtualny czy nie-wirtualny przytulanek.. ważne, że jest :) Giguś masz rację.. wspaniałe jesteście :) Właśnie siedzę i gapię się na Wasze zdjęcia.. ehh.. :D Jak mnie nie było to byłam na wsi :) Łaziłam po łąkach i opalałam się przy grabieniu sianka :) Pięknie tam jest (prześlę Wam parę zdjęć ;) ) I psychika odpoczywa.. zupełnie inny tok życia :) Tego właśnie czasem potrzeba.. szczególnie jak w głowie huragan :(

Biedny piesek.. DobRAnoc Kochane

Bądź jak ptak, który spocząwszy w locie swym na gałązce, chociaż ona ugina się pod jego ciężarem, nie przestaje śpiewać, bo wie, że ma skrzydła, które go ustrzegą od zagłady.(Victor Hugo) dla Ciebie Kasiu, za to ze wrocilas do nas

A w domu jak w saunie.. ale nie nażekam.. w końcu czekałam na to całą zimę :P Słodko, że jesteście :)

Rumianku PIĘKNE.. zaraz znów będę beczeć.. naRZekam -> przepraszam :o

Kasiu nie placz juz:D usmiechaj sie do nas bo tesknilysmy strasznie

bombastyczna!!!!!!!!!!!!widze Cie:) ciesze sie ze juz jestes!!mam nadizejez e na tych 2stronach ktorych ja nei czytalam jescze sie wytlumaczylas obszernie co sei z toba dzialo:( moze wieczor poczytam coscie popisaly ale jeszcze se nie umylam a jestem taka padnieta calyczas na gorze worze taczkami pospółke :D i laduje łopata:D no i bylam w witekiem na kodzie leo da vinci bo ooe przeczytalismy ksiazke:) nie obrascie sei na mnie sloneczka ale jeszcze musze isc zrobic porzadek moim szynszylkom:) pewno was jutro poczytam:)

Witaj Anusssko :) Cieszę się, że jesteś :) Odezwij się jutro koniecznie.. tzn DZIŚ.. Ale że co Ty robiłaś z tą taczką? :) A jak \"Kod..\"?? Bo też myślałam się przejść (znając życie w mojej wiosce będzie za jakieś pół roku :P ) ale nie wiem czy psuć sobie efekt książki..........

spijcie slodko dziewczynki nareszcie komplet

Anussska śliczne widoki masz.. i Ty jesteś śliczna.. :) W ogóle wszystkie jesteście.. PIĘKNE normalnie.. w oczach widać duszyczki.. Qrcze jak fajnie.. część dziewuszek na Śląsku.. Gigusia nad morzem.. tylko ja taka kurpsiana :P Ściągając z Was też Wam wyślę jakieś fajne \"moje\" krajobraziki (chociaż u mnie raczej specjalnych widoków brak) Ale jest duuuuuuuuuuuużo lasów :P Spokojnych snów życzę..

Chociaż nie.. Kurpie też są piękne :) i mamy wspaniałą kulturę i historię :) waleczny i uparty naród :P Może kiedyś i do mnie na Kurpsie któraś będzie miała ochotkę się wybrać ;) Nio i na Mazury niedaleko :) ZAPRASZAM :P Ale autoreklama :P Ale i tak Wam zazdroszcze.. Ok. Teraz to już idę :)

ooooooo kogo ja iwdze jak miło Kasiu ze jestes :) cokolwiek sie dzialo czy bedzie sie dziealo jestesmy z toba i napewno nigdy cie z naszego grona niewyzucimy PAMIĘTAJ o tym ze jestesmy raz bezwzgeldu na to jak czesto sie na tym topoki pisze:P Rumianku ty sie nieboj jazd to fajna rzecz:) wiem ze masz stresa bo ja tez milam takiego ale jak juz wsiadalam to bylo dobrze a tym bardziej ze niegdy wczesnij niejzdzilam autem bo go niemilam:P Nalus mi by sie tez takie Karaoke przydalo na odstreswoanie :) bo teraz caly czas pracuje na popludnia i juz mam doysc chodze takak zmeczona ze hej ludzie to naprwde niemaja na co wydawac pieniedzy tak sie wogole czesto zazstaqnawiam skad oni ja maja .Przychodza do mnie stali klienci i wydaja dziennie po 100zł na glupie piwo badz frytki Anussko to yt jestes taki maly nasz Bob Budowniczy:P hihi i jka to mozna poiwedziec ze w zyciu czlowiek sie uczy caly czas:) Gigusia ty sie nieprzejmuj egzaminy wszytskie z reguly sa gluipie ale zazwyczaj sie je zdaje wiec napewno bedzie dobrze:) ps.. JA MAM JUZ WAKCJE znaczy sie wolne od nauki bo tylko pratyki musze odrobic:)

Dzieńdobry:):) Bombastyczna pewnie, że Cie dowiedzimy a jak:) U Ciebie też na pewno jest pięknie:) ja narzekam na moją wioskę ale wiecie co u mnie jakoś tak spokojnie jest i większośc się zna ludzi i tak swojsko:) A kod to też będzie gdzies za pól roku:P Ale już nie narzekam:P Owieczko jej ale Ci dobrze z tymi wakacjami:) Ech ja za trzy dni będę je miała:P A z tą kasą wiesz co też sie czasami nad tym zastanawiałam. Ja tam nie wiem bo jak mam jakieś pieniądze to zaraz ich nie ma bo musze coś opłacić itp...a ludzie gdzieś mają aby iść do knajpy...ech ale co tam niech mają;) Anussska własnie co Ty Skarbie robiłaś z tą taczką?:):)Co to jest ta pospółka? Wybacz ale ja nie wiem;) Rumianku, Kig, Kurko, Gigusiu Aaa Rumianku śliczna sentencja:) Dobra Miśki ide zmusić się do książki bo normalnie nie wyrobię się a też chcę mieć juz wolne:P:) Miłego dnia:):)

:D:D:D:D:D:D:D pospółka to sa kamienie z dna rzeki chyba:P:P czy cos takiego:P taki muł :P:P ladowalam to na taczki łopata i zawoziłam pod wiate:D i sie strasznie zmachałam :) kasienko a to cos u cie zle sie dzialo??jejeju bede czytac ale kurde nie wiem kiedy....teraz ide sprzatacv i sie myc bo musze pakowac bo dzis jade a jeszcze musze sei isc zegnac z moim skrabem:( ale bede wracac w przyszlym tyg:) Kurko gratuluję!!!