Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

owieczka20

Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

Polecane posty

Mufro no troche cie tego czytania czeka heheheh al my naprawde fajne jestesmy mam nadzije ze zostanesz z nami napisz cos o sobie skad jestes i co robisz jak wygladasz czy masz meza chlopaka dziewczyne nie wiem ...cokolwiek napisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planuje przeczytać najwyżej jakieś 20 ostatnich stron, ale to po sobocie jak skończy się tydzień z kolokwiami. a zostac to zostanę z Wami z chęcią :) coś o sobie? proszę bardzo: zaraz stuknie mi 20 lat i skończy się piękna era bycia nastolatką. ale póki co to studiuję na pierwszym roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim, co chciałam robić od 4 klasy podstawówki :P , mieszkam po zachodniej stronie Warszawy więc codzienie inwestuję w PKP. wyglądać to chyba wyglądam przeciętnie poza 182 cm wzrostu :P a chłopaka ani męża nie posiadam bo, co tu dużo mówić, nie mam na to czasu, siły a po ostatnim, 2 letnim, związku to i chyba nie mam ochoty. a poza tym kocham orzeszki pistacjowe i zbieram na wyjazd do Chin :) amen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo wzrost masz imponujacy pobilas nawet Anne J:P chiny no no wreszcie nie slysze ze do japonii bo niekiedy oszalec mozna co ludzie maja za mode na ta japonie prawo na UW pieknie krzyzyk na droge mam nadzieje ze skonczysz jak najlepiej i wyjdzesz stamtad bez zwichrowanej psychiki he he ja jestem kasia (niech sia kazda po kolei przedstawia) lat 20 i pol obecnie od 18 miesiecy w UK wolverhampton 2 rok Publik relations tutaj na uniwerku zawod wykonywany health care professional (eeee taka sekretarko pielengniarko asystentka) 165 cm wrostu 55 kg wagi eks baletnica i skrzypaczka w zwaizku od 5 miesiecy z niejakim dr Samem S z Indii (tak zdradzilam czystosc rasowa ladacznica ze mnie:P ) mam brata kopnieta matke miesxzkam ze swoim bylym i jego obecna dziewczyna w jednym domu (plus niejaki ponad dwumetrowy maciej ktorego nieczesto ogladam) i DALEJ NIE MAM TEGO CHOLERNEGO OKRESU!!!!!AAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam na imie Kasia :) konkretnie Kasia Anna Julia, ale w skrocie Kasia :) a z moją psychiką jak na razie wszystko ok, podobno dopiero na etapie 3-4 roku zaczyan wszystkim odwalać więc mam jeszcze jakieś 3 lata normalnego życia :) mieszkasz ze swoim bylym i jego dziewczyna? podziwiam. jak Ty to znosisz? w ogóle skąd ten pomysł? okresem się nie martw. ja w wakacje nie miałam przez 2 miesiące a teraz mija 32 dzien i nie panikuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufra- ja jestem Ania:) nie studiuje, jeszcze....otworzyłam niedawno sklep z odzieza ciazowa:D i wlasnie rozstalam sie z moim mezczyzna z ktorym bylam 8 miesiecy:) no widzidzie dziewczyny....rozpad zwiazku przez \"internetowego nieznajomego\"....no a co tam u was> mufra- ciekawy kierunke:D juz mamy lekarke i prawniczka tez bedzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nwet nie wiedziałam, ze już jest tak późna pora...:)ale dopiero wróciłam z wieczornego kłótnio-rozpadowegospacerku:) eh...cały zcas krzyki itd....aż w końcu rozstanie i powrót do domu..;)ja nie wiem...jak to się szybko działo... aha ja jeszcze troszku otancuję, z teraźniejszym byłym...oczywiście w zespole...no i mam przez cały tydzień występy bo zbieramy na wyjazd do Moskwy:) no to dobranoc dziewczynki:D buziaczki , ja też już zmykam do łóżka....za dużo wrażeń jak na jednen dzień:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielcio kochnie nieweim co mam co mama poiwedz moze tylko tyle zebys sie trzyama moze tak milao byc a moze jeszcze do siebie wrecoice jak P zrozumie co stracil:( kocham cie trzyamj sie Kasiu=> ja jestem owca tzn Ania i juz mi stduknie za niedlgo 22;/ bo jak zakladam ten topik to milam 21 nieskonczone:Pa resztae napisze potem teraz lece sie ubravc bo nie zdarze ide na paraktyke wrrr;/;/ buziam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) owieczko dziekuje, bedzie dobrze...:) a ja zmykam na 10 w teatrze i wystep. pozniej w pracy bede po 18...appapapapaappa buzzzzzzzzzzziiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaacccccccccczzzzzzzzzzkkkkiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry, ja wlasnie wstalam:P dzisiaj musze znowu jechac do skzoly bo mamy zajecia w jakims osrodku uzaleznien, czuje sie jak na studiach dziennych, od potaku non stop w szkole, jeszcze dzisiaj 3 dni przerwy i znowu szkola:O mam juz dosyc!!!!! witam nowe kolezanki:) ja jestem Ania i mam lat 20 i 3 miesiace:P studiuje pedagogike opiekunczo wychowawcza, nie mam chlopaka nie mam meza nie mam dzieci;) mieszkam na slasku jak wiekszosc na topiku;) a wiecie ze za 6 dni jest pierwsza rocznica powstania topiku?? ale bedzie impreza:P anielko nie wiem co mam napisac...hmmm.......jesli sama czujesz ze zrobilas dobrze i ze sie czujesz lepiej to chyba sie stalo dobrze, skoro sie mialas meczyc, trzymja sie 👄 a Nalus ty chyba studiujesz socjologie:P mialas moze zajecia z dr Wesołowska?? a jakies łobuzy tu placza ze nie maja okresu, jedna chce go dostac a drugiej to rybka;) jestescie niemozliwe:P dobra ja lece wlosy myc i sie ogarnoc do o 13 zas musze jechac:( a zmoim tempem to moge sie nie wyrobic, buuuziaki dla calej reszty👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Nareszcie :D Znów oddycham :D:D:D Tęskniłyście?? :P Aaaaaaaaaale się naczytałam :D a nio i witam nasze \"świeże mięsko jak to któraś napisała\" :D Ja też mam na imię Kasia :P i jestem najgorszym zamotańcem na tym topiku :D Heh też kiedyś chciałam studiować prawo :) Ale na szczęście mi przeszło :) tzn podziwiam Cię bo dla mnie w tej chwili prawo jest straaaaaaasznie nudne :P Kurna Dziwczynki ale miałam wycisk w weekenda.. i co zjazd to więcej kucia 😭 Ale dziś poniedziałek.. cudnej urody pogoda i bynajmniej dziś nie mam zamiaru o tym myśleć :P Bardzo się za Wami stęskniłam :) Ehh Dziewuszki.. jakoś to się wszystko ułoży.. trochę wiary.. nadziei.. i miłości na dokładkę :) i będzie dobrze...... Giga cieszę się, że Twój Pysiak się odzywa :) i że wszystko oki.. a że tak spytam.. w jakim celu on tak sobie pływa??????????????? Nio i cieszę się, że Ty wreszcie wróciłaś na dobre :D Julka a jak z R?? Tzn już wszystko wyszło na prosto?? Wiesz o czym piszę.. :) Aniluś co znaczy Twój ostatni post?? Pogubiłam się.. nie rozstaliście się prawda?? Napisz coś..... A nasza kochana Owca już wpadła w wir przedślubności :D Ehh Owczuś.. troszkę Ci zazdroszczę :) Chociaż z drugiej strony to ja nawet w 1/4 nie dojrzałam do małżeństwa :P A w ogóle to mam ostatnio jakieś feministyczne poglądy :P Tzn jeśli chodzi o rolę kobiety w małżeństwie... ehh przykre to :o ale na szczęście nie żyjemy w średniowieczu i nie musimy być niewolnicami własnych mężów.. cholender jakie to niesprawiedliwe... nie dość, że rodzenie dzieci, wychowywanie.. to do tego sprzątanie, gotowanie, pranie i wszystko.. grrrrrrrrrrrrrrrrr a facet co?? wiecznie zmęczony :o CZYM??? grrrrrrrrrrrr strasznie cięta ostatnio jestem pod tym zwględem :P:P Chociaż bardzo ❤️ swojego T :D Będzie miał przechlapane ze mną... Lecę Dziewuszki poćwiczyć z deka {!} i może wypadnę na miasto bo pogoda jest miooooooooooodek :D:D:D BUZIAM MOCNO......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh dziewczyny przyznaję że Was przeczytałam ale już zapomniałam tak szczegółowo co i jak, wybaczcie:P Kiguś wiesz co ja też własnie przechodzę takei schizy nie chce być matką i boję sie że będę!!! czekam własnie na okres i kurde no aż mnie stres zżera jak nie wiem...MIśku ale nie możemy sie stresowac bo to opozni nam go jeszcze bardziej😍 Witak Asie86 i Mufrę:) Ja jestem Nala czyli Magda:) Miło mi Was poznac i zostancie z nami:) ja mam niestety nie całe 160 cm wzrostu:P Jestem maleńka:P Od tzrech miesiecy wczoraj było:P jestem z Darkiem który wrócił z Holandii i na razie poki co jest cudownie:) Studiuje na UŚ socjologię:) Mufra Ty z Wawy fajnie CI:) Nasza stolica :D Ale ci fajnie studiujesz prawo:) Też kiedys chciałam ale niestety wyladowałam na socjologii... Asiaa a Ty nastepna z UK :D No teraz nikt nam nie zarzuci że tu Śląsk był głownie:P Nie no żartuję:) A dawno wyjechałaś? Przepraszam jeśli pisałaś ale zamotałam sie trochę..Miśku nie smutaj sie nam😍 Na pewno Cię nie rzuci dla młodszej! też miałam kryzys nastu lat a teraz mam prawie 22 i nie jest tak zle nawet lepiej niż wczesniej:) Tak wiec głowa do góry! Ej gdzie poszedł Zenek:P Anielko Kochanie uuu to nie ciekawie Mam nadzieję że mimo wszystko sie WAm ułozy ale wiesz co jesli czujesz ze naprawde masz dość to heh ja bym zrobiła tylko jedną rzecz z mojego doświadczenia...Trzymaj sie nam mała dasz radę bo jesteś silna kobieta😍 Mnie tak jak owieczce stuknie 22....Miśku rocznik 85 niestety:P JUluś fajny dzionek miałaś;) Też muszę sobie kiedyś taki zafundować:D Gigusia ja bym chciała aby się we mnie zrodzil taki instynkt macierzyński już:) Ale poki co śpi jeszcze:P Heh wczoraj wpadłam na mojego byłego...kurde nie było to za miłe spotkanie... W ogole ostatnio za dużo sie dzieje...Nie mogę sie dogadac z Anią:( Zle miz tym jak nie wiem...ona teraz ma głowe zajęta problemami naszej drugiej kolezanki gdyż Rafał co do niej zarywał okazało sie że grał na dwa fronty i Ania ich teraz godzi...tylko czemu nasza przyjazn na tym cierpi:( Zle mi jak cholera:( a z Darkiem wszystko okej wczoraj dostałam od niego takiego słodkiego sms ze aż się popłakałam;) nie pojechałam dzisiaj do szkoły bo nie mamy dzisiaj zajęc wiec mam dodtakowy dzień leniuchowania musze się pouczyć troche bo mam niezłe zaległości... Wpadne tu do Was pozniej:) Cieszę się ze Was mam😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna Rumianuś współczuję ❤️ I to mają być studia ZAOCZNE?? :o JA wiem jedno: byłam i na dziennych, i na zaocznych - i na zaocznych jest gorzej 😭 Ale cóż.. Czyli Nieluś.. :( Ehh.. nawet nie wiem co napisać... ale to pewne?? ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumaineczku nie miałam z taką.Hmm...w ogole wiesz co gdzies słyszałam to nazwisko ale nie kojarzę jej...a co masz socjologię?:D Bombus o tak pogoda jest boska!:D Słoneczko świeci aż chce sie życ:D a czy teskniłyśmy? Ba i to jak;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu B ale z czym pewne? z tym Rafałem czy przyjaznia nasza? Boz okresem to dostane tak sobie powtarzam...no a z tamtym to pewne nakryły go bezczelnie zachował sie jak cham totalny az mi brakuje słow no i Ania ech....no i nie wiem co ja mam teraz zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nalunia 👄 Wiesz co Miśku.. dziwne to wszystko.. ale nie przejmuj się tak.. nie tylko Tobie powinno na tym zależeć.. główka do góry ❤️ A nio i congratulations rocznicy z D :D Matko już nawet nie pamiętam od jakiego czasu pisałaś nam o tych jego oczkach.... ;) Uciekam 👄 Ps. Co do rocznicy to musimy wymyślić coś bombastycznego :P :D A w wakacje............................... :D:D:D Ehhh ja CHCĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No.. To idę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nalunia... nic na siłę.. zawsze to mówię.. jeśli ktoś nie chce.. to trudno.... nie zadręczaj się mała bo nie możesz za wszystkich odpowiadać i się nimi przejmować.... może lepiej przeczekać chwilke.. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak amsz racje Kasiu ja odpuszczam poki co ja już nie mam siły rozmawiać o tym z Anią...będzie chciała sama to zauwazy...ale i tak mi zle... NO za tydzień w niedziele 11 mija rok odkąd zobaczyłam D i te jego oczka!!:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek:) Ostatnio jakos tu dlugo nie bylo, ale jak zaczynalam was czytac co trwaloooooo wieki:P i juz prawie cos skrobac to zwykle musilam zaraz schodzic z netu, wiec teraz cos napisze a potem poczytam:) hehes 🌼 a jeszcze widziałam nowe chyba osobki sa to WITAM serdecznie 🌼 Teraz akurat nie mam prawa wiec 3h wolnego, a potem znow bede musila biec na uczelnie, w przerwie male co nieco zjem sobie. Jakos ostatnio czuje sie tak jakbym byla zmeczona zyciem, nie wiem czemu, caly weekend smutno mi bylo jakos... moze znacie jakas recepte na to!! Moj Skarbek ostanio mnie zaniedbal, w sumie poczulam sie w sobote jakbym nie byla dla niego wazna tylko samochod byl na pierwszym miejscu. Wkurzona rozmawilam z nim ok.1,5h ze nie moze mnie tak taraktowac, niedawac znaku zycia i spotykac sie tylko raz lub 2 w tyg. Jak sie widzimy to jest bardzo fajnie, czuje sie z nim swietnie, ale jak wraca do domku to milknie i bardzo mnie to meczy jego zachowanie. hehs zobaczymy jak bedzie dalej......tearaz to aj postanowilam mniej sie odzywac. Dzis przyjechal do mnie na chwilke bo nie idzie na zajecia, znow cos go beirze jakies przeziebienie, jejciu!! Nom, ale mimo wszytko i tak go b.kocham ❤️ Teraz nawet slodyczami zaczelam sie obiadac.... Buziaki i wracam do czytanka aby zorientowac sie co u was slychac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fitness kochanie może to przesilenie wiosenne? Jest chyba takie coś?ja tez tak mam niekiedy że jestem przemęczona i nie wiaodmo dlaczego. Ale na pewno minie:) Kochana no niestety faceci...może on się boi abyś nie wiem nie pomyślała że jest już tak uzależniony od Ciebie że hoho? Ja tez tak miałam z D ale już mu mineło odzywa się i tak mniej niż ja ale mu to wybaczam bo widzę że sie stara:P Będzie dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś tak dużo się Was tu zrobiło i ciężko mi ogarnąć, a wraz z ilością słońca moja możliwość wysiłku umysłowego słabnie ;) tak stwierdzam, że chyba troszkę zazdroszczę Wam chlopaków, narzeczonych, ślubu. teoretycznie mój ostatni 2-letni związek zaowocował zaręczynami (przy czym myślałam, że moja rodzina zbiorowo padnie na zawał bo myśleli, że dorobilyśmy się wpadki) ale jakoś tak 3 miesiące po nich za porozumieniem stron odbyło się rozstanie. więc troszkę ścska mnie serduszko jak Was czytam. ale to chyba norma :) a teraz słońce świeci, wiosna idzie, więc nie mam zamiaru się użalać nad życiem :) i z tej okazji w przyszłym tygodniu znowu zaczynam aerobik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Fitness.. smutne jest to co piszesz :) Ale nie dołuj się Miśku.. teraz Ty go zaniedbaj.. zauważyłam, że faceci tak mają, że jeśli za bardzo się im nadskakuje to oni zaczynają spoczywać na laurach.. a wystarczy trochę olać sprawę - nie odzywać się, nie zabiegać i CUD :D \"Trochę chłodu od czasu do czasu utrzymuje miłość w świeżości\" Już to kiedyś pisałam :P Oczywiście nie można przesadzać bo przecież się KOCHA ale troszkę.. powodzenia 🌼 A poza tym.. ja kiedyś też się złościłam, że nie dostaję 1000 esków dziennie - ale teraz to rozumiem. On po prostu nie ma czasu.. ja siedzę całymi dniami w domku i mi się dłuży, a On Biedactwo nawet nie ma czasu się wyspać :( Ale w każdej wolnej chwili dzwoni :D i jest ok. Chyba musiałam dorosnąć, żeby to pojąć :P:P Nalunia 👄 Mufra a dlaczemu się rozeszliście?? Jak to możliwe, że się kochaliście i nagle.. jejq :( Smutne to.. Ale jeśli mieliście wątpliwości to dobrze zrobiliście :) Jesteś młodziutka i wszystko przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufra Kochana na pewno na Ciebie czeka miłość😍 Każda z nas spotka swojego księcia z bajki jestem tego pewna:) Wiesz ja tkwiłam w związku bez przyszłości 4 lata i teraz dopiero widzę co to znaczy kochac i byc kochaną gdy jestem z własciwą osobą. Jestem pewna że my tu wszystkie bedziemy kiedys czytać o naszych ślubach szcześciach milościach itp:)ja z okazji wiosny zaczynam biegać:) w końcu lato tuż tuż;) Gigusia jejku jaki byłaś słodki bobas:D Jakiego miałaś fajnego loczka:D Wysłałam Wam moje jak miałam trzy latka:) Kasiu B pisoenka jest niezła masz rację:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombuś wiesz ja tez doszłam do takiego wniosku jak Ty:) D ma mało czasu niestety na cokolwiek tez się nie wysypia itd a ja po prostu momentami za dużo wymagałam ale teraz widzę jak sie stara wiec jest okej:) A z Anią heh mam nadzieję że się ułoży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostradamiana
witam drogie panie! już od pewnego czasu szukałam tematu 20latek na tym forum i wreszcie się odnalazł! :) mam zamiar się tu czasem pojawiać,więc może coś o mnie: mam 22 lata, studiuję w dzień i pracuję w nocy, mieszkam w wynajętym pokoju na stancji w pokoju z moim eks,z ktorym nie jestem od roku,ale pół roku temu zamieszkaliśmy razem.Nie mam faceta ,tylko przyajciellski seks z moim eks :P jeśli ktoś am podobne przeżycia to piszcie bo wydaje mi się ,że tylko ja mam tak poronione życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie nie popieram zaniedbywania faceta. jak by się uprzeć to właśnie dlatego rozstałam się ze swoim. on mi nadskakiwał, nie spał po 2 dni żeby ze mną porozmawiać, przyjechać (był z Lublina) a ja go delikatnie mówiąc olewałam. chyba jest trochę prawdy w tym, że po zaręczynach kobieta czuje się pewniej i trochę odpuszcza. czyli podsumowując straciłam na czlowieka 7 lat życia (bo poznaliśmy się 7 lat temu i mijaliśmy się z ochota na związek. jak ja chciałam to on nie i odwrotnie). teraz tylko muszę czasami wysłuchiwac od jego przyajciela jaka to ja jestem zła, niedobra, okropna czarownica :P Nala a z przyjaciółką będzie dobrze. w końcu przyjaźń to ponoć też akceptacja wad drugiej osoby. a kryzysy zawsze są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufra Kochanie coż moge powiedzieć wiesz co wyniosłaś przynajmniej jakieś doswiadczenie i wiesz jak nie postępowac na przyszłość. wiem że nie należy zaniedbywać drugiej osoby ale nie można tez zagłaskać kota na śmierc i tu i tu musi być pewien umiar tylko czasami tak trudno go osiągnać heh...nO musi być dobrze ja to przeczekam i zobaczymy co będzie dalej w końcu przyjaznimy się 12 lat nie można tak tego przekreślać... Siostradamiana no niezle masz pokręcone życie...Przepraszam że pytam ale hm nie mogłabyś się wuprowadzić gdzieś indziej? bo to trochę tak jakbyście mimo wszystko byli ze sobą trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufra ale ja nie mówię, żeby totalnie olać faceta - po prostu troszkę przystopować z wylewnościami.. to jeśli totalnie się oleje sprawę to tylko patrzeć jak związek się rozpadnie :( I wiesz co Kotku.. nie zgodzę się z Tobą co do zaręczyn.. tzn może to zależy od charakteru ale jak dla mnie to zaręczyny są już dość poważną zmianą w życiu i tym bardziej trzeba o siebie dbać.. a no i akurat w moim związku 100 % pewność jest OOOOKKK :) Ile ludzi tyle charakterów :) siostrodamiana (jakiego Damiana :P) witaj 🌼 naprawdę dziwne to Twoje życie :) I jest ok jeśli Tobie ono odpowiada.. a jesli nie to już jest problem :( Co studiujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×