Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

owieczka20

Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

Polecane posty

12 lat? to skoro wytrzymałyście już tyle to wytrzymacie i teraz :) w końcu 12 lat to już prawie jak małżeństwo :P a u Ciebie Siostradamiana to faktycznie wygląda jak związek. bo rozstanie rok temu, wspólne mieszkanie po pół roku od rozstania... no chyba, że jesteście aż tak bardzo zdystansowani jeśli chodzi o uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostradamiana
milion razy o tym myślałam,ale chyba jestem w jakiś poroniony sposób uzaleźniona od niego psychicznie.nie jest to miłość,ale raczej to ,że to mój przyjaciel od lat i zna mnie i rozumie jak nikt.Ciężko mi z tego zrezygnować,że mam się komu wypłakać w rękach keidy mnei spotka jakieś niepowodzenie ,albo facet,który mi się podoba okaże się dupkiem. i nie nazwałabym tego tak,że jest jakbyśmy nadal byli razem, bo każde z nas ma swoje życie,każdemu z nas podobają się inni ludzie i się z nimi spotykamy i jedyne co mogłoby sprawiać pozory związku to to ,źe czasem darza nam się pójśc z sobą do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostradamiana
a studiuję filologię polską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki coraz częściej myśle o spotkaniu :D Nie daruję Wam :D Wiecie co.. wczoraj Misiek dorwał się do mojego ździsia i znalazł zdjątka Gigi i Julki :D bo nie wrzuciłam ich do ogólnego Waszego folderu tylko żyją sobie na pulpicie :) Ale miał minę :D Idę się szykować i pędzę na miasto bo to grzech siedzieć w domku w taką pogodę :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostradamiana czyli macie do siebie dystans. to właściwie dobrze, chociaż dla mnie nadal dziwne... miłość odchodzi a zostaje przyjaźń. bombastyczna jaki Ździś? bo nie jestem w temacie :) wracam do nauki bo jutro z rana mam kolokwium :( ale jak tylko zaliczę to rytualnie spalę wszystkie notatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostradamiana zupełnie Cię nie rozumiem :( i tego co robisz.. dla mnie np. sex nieodłącznie związany jest z miłością.. no i dziwi mnie.. jak spotykacie się z innymi skoro razem sypiacie?? i dlaczego w ogóle zamieszkaliście razem?? nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostradamiana
na początku zmusiła mnie do tego niejako sytuacja,bo zaczęłam zbyt późno szukać mieszkania na ten rok akademiki wiec on mi zaproponował wprowadzenie się do neigo ,a potem tak jakoś wyszło,że tu zostałam. ja wiem,że to nie jest może najmądrzejszy układ pod słońcem,ale mi w nim dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufra no małżenstwo...hehe i dlatego nie może się ono ot tak rozpaść:) Na epwno wyjdziemy z tego:) Trzymam kciuki za kolosa:D Bombusia Darek jeszcze Was nie wiedział i własnie coraz czesciej mam ochotę mu o Was poopowiadac pokazać zdjęcia:) zobaczymy jak będzie:) Siostrodamiana jeśli Tobie taki układ odpowiada to w sumie okej...ale uzależnienie psychiczne to jest na pewno. Nie mnie oceniać Twoje życie ja bym tak nie umiała ale jeśli Tobie pasuje to chyba jest najważniejsze😍a gdzie studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostradamiana
Nala- w szczecinie i dzięki,że nie krytykujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to następna z nad morza nam przybyła:) Zostaniesz z nami? Zaczernij się koniecznie bo się tutaj roi od podszywaczy:) Nie będe Ci krytykowac bo każdy ma swoje życie podejmuje rózne decyzje i tylko na własną odpowiedzialność🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostradamiana
JASNE,ŻE ZOSTANĘ!!!!!! a jak się zaczernia ten login?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostrodamiana.. to Twojhe życie i to Ty będziesz ponosić konsekwencje swoich decyzji.. jesli Wam to odpowiada to oki. Tylko się zastanawiam co będzie jak np Ty spotkasz TEGO faceta.. i co dalej?? Dalej będziesz mieszkała z tym?? To napewno nie jest normalny układ. Ale to zbyt skomplikowane na mój móżdżek :) W każdym razie fajnie że do nas dołączyłaś :) Kurcze zazdroszczę Ci (i Gigusi naszej, bo Ona też mieszka nad morzem) Też bym chciała :) Ale skoro mieszkasz na stancji to nie jesteś ze Szczecina prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodzisz na preferencje i tam :) popróbuj:) Kasiu jeszcze nasza Fitness jest znad morza;) Heh ale Wam fajnie ja tylko marny Śląsk:P (nie narzekam:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ,nie jestem,ale skąd na razie nei będę się chwalić ok? a teraz zmykam,bo obowiązki wzywają,ale będę do was zaglądać,obiecuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naluś ale z tego co się orientuję to Fitness ma dalej :P:P A ja mieszkam pośrodku :P Buziam Was mocno i idę już sobie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Fitness nie jest z Koszalina?:) Jak nasza Gabi?:) Mnie sie tak wydawało:) No wczoraj mowili o twoim miescie Kasiu Kochana:)w tv:) Siostrodamiana no wracaj do nas;) Kocham Was😍 Ale mnie tu pełno dzisiaj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziweyny no naprwde czy ja zawsze musze miec tyle do nadrobienia:P:P hihi oczywscie zartuje dobrze sie czyto to co piszecie:) widze ze nasz topik zyskuje na popularnosci tak jeszcze z rok i mi sie wszystkie pomieszacie ale to chyba dobrze:) a wiec tak mysle ze tym zeby niezgłaskać kota naśmierc macie troche racji bo czasmi trzba byś oschłym...ja wczoraj bylma np taka bo milam jechac na testosteron tak bardzo tego chcilam jak siedzialam cały dzień w domu ale moj mi poiwedział ze jest zmeoczy i dupa blada niepojechalismy wiec bylam oschala bo bylam zla i dalo to efekty dzis mi wchodzi w tyłek jak ja to mowie:P Siostro damina mysle ze tak naprwde kazda z nas myysli o seksie bez zobowiazan ale w twoim przypadki niemozna poiwedziec ze jest bez zobowiazan skoro mwoisz ze was cos łaczy nawet przyjazn ja soebie niewyobrazam jak by mnie mila laczacy przyjazn zm9oim jak bysmy sie rozstali :P bo bym chyba niezniosla widoku jego z inna albo jak by mi mial opoiwdac jak to mu bylo z jakos inna w lzoku ;/ ale kazdy ma zycie inne i robie to co mu pasuje i co mu odpiwada wiec niemoge cie krytykowac bo kazdy ma cos za uszami i kazdy ma swoje grzechy ktorych niechcialby ujawniac swiatu ale mam nadzieje ze wasza sytuacja sie zmni bo mysle ze wy sie nadal kochacie i moze nawet sie zejdziecie:) Mufra przykro mi z tego powdu ze sie rozstaliscie bo zareczynach bo to jednak jest juz jakas pewnosc ze to ten jedny ale jak piszesz ze z porozumien stron to widocznie niebyl ten co trzba wiec pewnie ta jedyna milosc na ciebie gdzies tam za rogiem czeka ja w to wierze i pewnie gdzies gleboko w sercu ty tez:) Nalus ja ci powiem tak ze jak zaczelam chodzic ze swoim to sie wszyscy odmnie odsuneli chco bylam jeszcze gownira bo mowili ze zadnidbuje zaajomych i takie tam i gdyby nie mama ktora mi tlumaczyla ze to moje zycie ze z koleznaek mi tak naprawde nic nieprzyjdzie bo znimi soebie nieuloze to bym juz z Marciem niebyla bo ja mam serce bsliko dupy i bylam kiedys taka ze robilam to co inny chceli :( nawet niedawno przezylam sytuacje w ktorej zostalo mi wypomnine ze dla mnie liczy sie tylko M. a nie przyjazn tylko ze teraz jak ta niby przyjazn ma faceta to sie wogole niewidujemy ani niegdamy ze soba na gg bo ona jest ciagle z nim a ja mimo wszystko jak ona byla sama widywalam sie znia codziennie nawet kosztem mojego bo udawlam ze mam duzo nauki albo cos zeby sie tylko z nia spotkac chco na chwile bo wiedzialm ze siedzi sama w domu fakt niechodzilam z nia na piwo chco ona chcila ale ja niechcialm chodzic bez M. teraz ona ma mnie gdzies :( to jest przykre ale dlatego niewierze w przyjazn tak naprawde bo moze jej nigdy niemilam:( bylam dzis na praktach i mam tak gdzie bylam w lato w tym samay wydzile i kurde zaluje bo robie wszystko za nie a to jest taka monotona ze z jedne strony je za to podziwam ze tak tam siedzia i dziennie robia to samo ale ktos to lubie to czemu nie ale ja tego nielubie:( jeszcze na sam koniec mnie kierownicz ruszla bo sie pytala w ktora stonie ide tzn gdzie mieszkam to jej mowie a ona zebym poszla jeszcze na komende zaniesc za nia jakies dokumnkety z tym ze komisariat policji jest caliek w innym kierunku niz jak mieszkam ;/ i co i musilam isc co z tego ze praktyke koncze o 13 a ona mi kazala isc jak bylo 12. 50 ;/i jeszcze z wilka łaska mi mowi ze ona mnie zwolni wczesnij zebym mogla isc to juz kurde wolabym zostac tam te 10 minut i isc do domu niz na ta komede;/ ( tu jeszcze musze napisac ze nidgy niebylam na komisarcie policji i niewiedzilam gdzie tak naprwde mam isc ale poszla ze mna koleznaka ktora tez ma praktyki u nas w urzedzie i mi pokazla) to by bylo chyba na tyle :P zraz bedzie u mnie moje kochnie wiec odezewe sie tak po 20 jak co kocham was wiecie prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Anielko zycze udanego wystepu :) moje kochnie juz widzilo was wszystkie bo mu pokazlam bo juz taka bardzo chcilam zeby was poznal Mufra teraz czemy na twoje fotki :) odwdzieczymy sie tym samym:) aha i jak nieumiesz sie polapac w tym co pisze to sie nieprzejmuj bo ja czesto albo zjadam literki albo je tak przestawiam ze niewiadmo o co chodzi i jaki to jest wyraz czami sama po soebie nieumiem rozczytac ale spowodowane to jest tym ze ja szybko pisze na klawiaturze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde niezmieslo sie wszystko bo na koncu jeszcze napislam zeby jutrzejszy dzien tez byl taki piekny jak dzis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC KOBITY:) moja noga zrobila sie zielona fantastycznie po prostu:( no ale od dzisiaj zaczelam masaze wodne 10 lat temu rodzice kupili takie cos jak ta mata ozonowa ale ze wzgledu oszczednosciowych naprawde od swieta byla wykorzystywana wiec teraz sie w koncy na cos przyda:) oprocz tego ma nieszczesna noga jest co roz smarowana ruchami masazysty mascia z witamina A w roli masujacej moj dadi (czyli w slangu domowym tatuś:) ) oczywiscie wolalabym aby masowal moj superman ale on gdzies tam daleko na morzach i oceanach nieswiadomy niczego (bo nic mu nie napisalam na ten temat co ma sie chlopak zamartwiac wsrod tych wzburzonych fal i tak na taka odleglosc nic nie pomorze a jeszcze by sie zamartwial i niedajboze skoczyl i przyplynal do mnie wplaw:) ) chce wam napisac harleqin poczatek jak bedzie wam sie nudzilo to nie czytajcie bo takie pierdoly no ale mam wewnetrzna potrzebe:) HARLEQIN poczatek zaczelo sie to w lipcu 2004 roku niczego nieswiadoma 18 latka myslaca ze jest juz wielce dorosla (czyli JA) postanowila wziasc sprawy w swoje rece i zarobic troche kasy na ogolne wydatki zyciowe(czyt. kompletne niepotrzebne bzdziny) z tego oto powodu podjela prace w wiosce oddalonej o 20 km czyli w mielnie. tam poza bacznym okiem rodzicieli zaczela jakby to powiedziec kompletnie nieodpowiedzialne zycie \"crazy nastolatki\" czyli balangi do rana potem do pracy w pracy(kelnerstwo na pogierkowskiej stolowce) w pracy do 22 i kolejna impreza. tak jej mijaly dni. zaprzyjaznila sie bardzo z ochrona osrodka dwoma gigantycznymi arnoldami ale o golebich sercach...pewnej nocy \"crazy 18nastka\" (czyli JA :) ) postanowila isc grzecznie spac o 22 umyla sie i spokojnie zasnela. o 24 zaczely sie dzikie krzyki i walenie po oknach. to cudowni jej koledzy postanowili jednak jej nie pozwolic zazyc glebokiego rozleniwienia umyslu i jej czlonkow...zdenerwowana wstala i trzskajac drzwiami z rozwiana burza wlosow w koszuli nocnej i czerwonej bluzie wsciekla wybiegla na ganek i wrzasnela :\"KTO MI kurwa SWIECI LATARKA W OKNO\" i znieruchomiala........na przeciwko niej siedzial najcudowniejszy facet jakiego widziala w bialym t-shircie spod ktorego brzebijal sie zarys fajnie rozwinietych miesni:). naszej bohaterce (czyli MI) zabraklo tchu wiedziala ze wlasnie zrobila z siebie kompletna kretynke ale udajac twarda siadla kolo niego nonszalancko jakgdyby nic i nikt nie zrobilo na niej wrazenia zapalila papierosa i rzucila do swojego kumpla ochroniarza \"ROMAN KTO TO JEST?\". zanim roman odpowiedzial...przystojniak sie sam przedstawil mowiac ze on przeciez umie mowic....\"crazy nastolatce\" opadla szczena bo poczula sie jak najgorsza wiesniara i kretynka pod slonce bo zobaczyla swoj ideal a zrobila z siebie kompletnego wsiura...... no to byl poiczatek jak sobie przypominam naprawde beznadziejny i nie mam pojecia \\CO ON WE MNIE ZOBACZYL...jak sie go pytam zawsze odpowiada ze po prostu zawsze bylam soba(matko co za gust:) ). ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O łał Gigusia naprawdę niezłe lovestory fajny scenariusz na film;):D Jejku ale wiesz co naprawde coś fajowego taki początek znajomości:)W ogole to ja uwielbiam czytać o czyiś początkach znajomości jak się ludzie poznają zakochują i się to rozwija:) Pisz Kochanie dalej jestem strasznie ciekawa co było dalej:) Ale początek naprawdę niezły;) Zaintrygowałaś go;) Owieczko heh no to niezle miałas na tych praktykach...ludzie to myślą, że my nic nie mamy do roboty tylko ich robotę będziemy odwalać..ale niestety taki jest smutny los praktykantek, stażystow...trzeba to przeżyć...a przyjaźn no wiecie co ja tylko czekam aż Ania znjadzie sobie kogoś ciekawe co wtedy będzie albo jak tamci się jednka zejda wtedy sobie o mnie przypomni...smutne to ale heh życie niestety:( ja czekam teraz na mojego Skarba. Strasznie długo to trwało za nim mu zaufałam ale myśle ze warto było i naprawde Owieczko bardzo mądrze Ci mama powiedziała że to nie z nia ułożysz sobie życia ale z nim własnie i ja chyba to teraz zaczynam na powaznie rozumieć... Ide zrobic sobie herbatkę i oczekuję na D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Gigusia z tą nogą biedactwo...ile ją jeszcze będziesz miała w tym ee gipsie czy szynie? wyleciało mi szynie prawda? Heh no podejrzewam że Misiek by do Ciebie wpław na pewno przypłynął;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻anielko nic dziwnego ze sie denerwujesz skoro on wymaga od ciebie wiecej niz od siebie i moze tak mialo byc jesli jestescie sobie przeznaczeni to moze on cos zrozumie i bedzie tylko lepiej jezeli nie to tak mialo byc 🌻MUFRA bycie nastolatka rzeczywiscie piekny okres tez milo wspominam ale w zyciu nie chcialabym sie do niego cofnac za duzo burzy hormonow i bezsensownych wyobrazen. podziwiam cie za kierunek studiow prawo dla mnie to jak fizyka jadrowa. ja jestem gabi studiuje filozofie z religioznastwem i etyka w slupsku moj roczny chlopak wyplynal wlasnie na pol roku w celu praktyki szkolnej a ja wariuje z tesknoty zwlaszcza teraz kiedy zwichnelam sobie noge i przez 3 tygodnie musze miec w szynie no i ogolnie pisze pierdoly na tym forum z tej tesknoty pozwala mi sie to wyzyc psychicznie:) 🌻rumianku ty nasz zapracowany naukowcze trzymaj sie:) 🌻bomba on sobie plywa w celu zaliczenia praktyk ot co za rok prawdopodobnie znowu wyplynie na pol roku (czad mariola po prostu) 🌻nala mam nadzieje ze jakos sie z ania dogadacie. ty tez bylas sliczna blondyneczka ale teraz jestes jeszcze ladniejsza:) 🌻fitness ja tez bym sie chciala spotykac raz w tygodniu ze swoim miskiem tak jak zawsze no i moc normalnie chodzic a to jeszcze potrwa CIESZ SIE TYM CO JEST DZIEWCZYNO 🌻sistrodamiana witaj ja jestem gabi sluchaj jak ja sie rozstalam na dwa tygodnie z moim przyszlym mezem.to tez raz nie wytrzymalismy tylko ze ja mu powiedzialam ze moze to uznac za ostateczne pozegnanie i na kolanach w nastepnym tygodniu przyszedl blagac zebym wrocila:P sluchaj nikt cie nie osadza jezeli ci z tym dobrze to nie ma sensu tego zmieniac chyba ze to w glebi duszy ci przeszkadza bo dla niego mozesz byc tak naprawde nikim przepraszam ze tak pisze ale moja przyjaciolka byla w takiej samej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻owieczko biedactwo ludzie sa rozni ale nie trzba sie wszystkimi przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻bomba zapomnialam ja juz slyszalam ta piosenke i tez mialam z niej niezly ubaw dzieki za maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kolejna przerwa w nauce bo czuje, że mi mózg puchnie :O moje zdjęcia? hmmm, jak bardzo chcecie miec koszmary to ok :P tylko będę musiała dopiero jakieś zrobić bo ostatnio zmieniłam fryzurę i trochę inaczej wyglądam. ale to po sobocie i moim kolejnym sobotnim kolokwium. bo nie ma to jak mieć kolokwium w sobotę mimo tego, że nie studiuje się zaocznie... gigusia współczuję nogi. ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego u siebie. chyba bym zwariowała bo jestem typem osoby, która odpoczywa śpiąc albo chodząc. a poza tym to świetna historia :) gydby nie to, że początek swojej książki już mam to bym popełniła plagiat kopiując ją :P ale naprawdę, niebanalne pierwsze spotkanie :) a jeszcze odnośnie przyjaciółek. ja u swojej, zwanej dalej moją Siostrą, zauważyłam od kąd ma faceta (prawie 2 lata) pewną głupią zależność. zaczęła wyrażac się jak dziecko w połączeniu z \"elo ziomem\" spod bloku, czasami kompletnie zapomina, ze żyję a jak przypominam, że żyję to się na mnie wydziera, że nie ma czasu. jak z kolei ma problem ze swoim S to moja egzystencja jest niezwykle przez Nią zauważana. cóż, facet zmienia kobietę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh Dziewuszki... niestety ludzie są wstrętni.. na ogół.. Owca doskonale Cię rozumiem.. ja jak zaczęłam chodzić z T to też wszyscy się ode mnie odwrócili nie wiedzieć czemu :( a żeby tego było mało to wręcz próbowali różnych sposobów, żeby rozpieprzyć ten związek :( Ale my przetrwaliśmy.. na złość wszystkim :P:P Hehe mój Misiak też jak coś maleńkiego przeskrobie to później wazelina że hej :P Ale lubię to :P i w ogóle jak się pokłócimy, to później przez jakiś czas (do nast kłótni) jest taka sielanka że hej :D Uwielbiam go ❤️ i ten jego tyłeczek.... hmmmmmmmmmmmmm.. .. Starczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×