Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

Rumianeczku ja też kicham non stop i też nie wiem czy to nie od jakis pyłkow...nie martw sie remontem szybko zleci i Gratuluje zdania kolosa:):) Bombusiu ja jestem taka sama. Siedze i wymyślam problemy nagle z niczego mi się cos bierze...heh staram sie nie przejmowac nimi ale nie potrafię i kurde boje się o moją sesję...Miśku głowka do gory I gratuluje zakupów:) też musze kupic sobie jakąś spodniczkę:) I sandałki na szpilce:P Fitness normalnie tych facetow to na inna planete bym wysłała...dziękuje za zdjecia:) Są sliczne:) Aniu Julio jak fajnie, że napisałaś:) Jak będziesz miała chwilkę zagladaj do nas:) Gigusiu Ty wiesz;) Anusia jeszcze troszeczkę i upragnione wakacje dasz rade jeszcze ten malutki okres trzymam kciuki Owieczko jak przygotowania??? Jejku ja też chce brać slub:Pale chyba sama ze soba:P Kiguś w Poznaniu? ale juz pewnie w Anglii z powrotem...odezwij sie coś wiecej co tam słychać:) Mufra a Ty gdzie nam przepadłas?? Anielko a jak tam pobyt koleżanki mamy z kafeterii?:) Na pewno udany:) DObrze ze u Ciebie nawet okej i widze ze szykuje Ci sie wycieczka bo porob duzo zdjec:)

Heh wszyscy znajomi mi mowia, że jemu sie odmienia że takich rzeczy nie pisze sie do przyjaciółki no i mogł się nie odzywać a sam sie odezwał po moim milczeniu prawie tygodniowym z pretensjami jeszcze że ja nie napisałam mu o wynikach badań:P Co Wy uważacie??? jest jakaś szansa na to abysmy sie pogodzili? Byłam na EEG. Wyszło mi ze wynik mam w granicahc normy tzn jakieś fale są w okolicach skroniowo-czołowych ale to ponoć nic powaznego. Ide do neurologa w piątek z tym zobaczymy co on mi powie. W ogole nie moge sie zabrać za nauke boje sie sesji strasznie cholera:/ no w skrocie to tyle u mnie zyje sobie z dnia na dzień czekając na zbawienie...

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA pogodziliśmy się!!! Darek powiedział mi ze za mną teskni, kocha mnie i jest zazdrosny:P:P i ze zadzwoni w sobote i bedziemy gadać o tymw szystkim bo on wie ze zachował sie jak debil i musimy pogadac o tym. Normalnie NIE WIERZE:):)

a nie mowilam:) madziuś buzi buzi gratulacje

nalus jak sie ciesze;) wiedzialam ze bedzie dobrze a ja jade do siostry do pracy, bede z nia na nocce:)

hej laski ja tez jestem ze slaska :)

hej laski ja tez jestem ze slaska :)

Hej Dziewczynki!! Nalcia ja też się cieszę :) Tylko smutne jest, że tyle przeszłaś.. aj trudne to wszystko no ale trzeba się cieszyć tym co jest. Tylko proszę.. póki co bądź ostrożna.. nie daj się znowu skrzywdzić i napisz jak tylko będziesz po wizycie u neurologa... Rumianuś przyjemnej pracy Wiki :) Zostań z nami Giga a Ty jak sobie radzisz z naporem myśli ;) ??

A ja znów próbuję na nowo.. i znów mam nadzieję.. ale tym razem nie czekam że stanie się cud tylko sama próbuję coś zmienić.. powolutku ale zawsze coś.. Znowu pada.. ale ja kocham deszcz :) Słodkich snów Kobietki.. spokojnych.. Hmm jakaś dziwna się ostatnio robię.. czasami jak pomyślę o tym jaka teraz jestem to aż myślę, że to nie ja.. o matko ale filozofia :o chyba znak że powinnam do łóżeczka :P

Bombusiu Kochana na pewno będę ostrożniejsza. Wiecie co ja sie cieszę ale cholernie się boję...mam problem z uwierzeniem że to naprawde sie dzieje i boję się, ze jak zadzowni w sobote powie mi coś innego złego...oj cięzko będzie teraz z moim zaufaniem...naprawdę jeśli mu na mnie zalezy będzie musiał nie wiem co zrobić abym mu zaufała bo poki co jest kiepsko...no ale zobaczymy co mi powie. Ale jeśli już tak gada to chyba zdania nie zmieni nagle bo wyszedłby na debila... A i może przyejdzie w czerwcu albow lipcu na tydzień urlopu...oj będzie miał wtedy niezłą przeprawe nie tylko ze mną:P Miśku nie smuć mi się na pewno się wszystko ułozy Gigusia nie tylko Ty Słońce wiedziałaś ale ja największy niedowiarek :P Wiki oczywiście zostań z nami i napisz coś więcej o sobie:) Rumianeczku do pracy? to gdzie Twoja siostra pracuje?:) Heh ja mam kolosa dzisiaj i nic nie umiem:( ide na żywca bo się nie nauczyłam...kurde moja sesja wisi na włosku.. miłego dnia

mialam chwile zwatpienia ale mi przeszlo :):):):):) naszczescie caly czas ktos nade mna i moimi myslami czuwa

Dzień dobry!! Nalusiu masz prawo nie ufać!! Dziwne by było gdybyś znów na ślepo.... trzymam kciuki ale nie dziwię Ci się, że masz w sobie tą niepewność, że on znowu coś odstawi :( w końcu po tym wszystkim :o :(:( Nie ufaj Kotek ale bądź dobrej myśli.. miejmy nadzieję, że do niego doszło wreszcie co narobił i naprawi to wszystko w zastraszającym tempie.. pewnie duuuużo czasu minie zanim znów w pełni mu zaufasz (o ile na to zasłuży) ale spróbuj, żebyś nigdy nie żałowała :) Naprawdę trzymam za Was kciuki Trzymaj się Niuńka. A kolosem się nie martw - czasem jak się idzie na żywca ma się więcewj szczęścia niż po tygodniu kucia ;) A ja próbuję ostatnio się uczyć nawet :P Tylko codziennie COŚ.. przedwczoraj zakupy z mamą, wczoraj moja kochana ciocia przyjechała, dziś Misiek do mnie przyjedzie i qrna nie mogę się skupić :P :D Ale jakoś będzie.. tzn nie jakoś tylko DOBRZE mam nadzieję.. BUZIAM cieplutko moje Dziewczątka Ps. Ciąąąągle leje mi za oknem. Ale to nawet fajnie :)

Giga ulżyło mi :D:D:D

Oglądałam Wasze zdjątka (ZNÓW) :) Aż mi cieplej na serduszku :) KIG wielki buziak dla Ciebie A dla OWCY lanie się należy Idę się pięknić :P Miłego dnia Pięknotki

hej kochane moje! macie reacje facet to swinia!!!!!!!!!!!!!!!!! i kutas bo on nie mysli rozumem tylko chujem hehe. jak wiec pewnie sie domyslacie nie jestem z Lukaszem, ale to dobrze bo im szybciej sie zaczelo tym szybciej sie skonczylo i sie za bardzo nie zaangazowalam. nie mam zdjatek z ta nowa fryzura ale postaram sie zalatwic, uwierzcie w siebie laski a wszystko sie ulozy. i kto to mowi?hehe wiem ale ja teraz duzo bede pracowac i nie bede miala czasu na myslenie. tym lepiej dla mnie :) buziaki pa

to pomaranczowe wyzej to ja:P zawiesil mi sie komputer:P widze ze wreszcie wszytsko zacyna sie stabilizowac;) nala tak sie ciesze i nie dziwie sie ze bedziesz nieufna, nalezy mu sie jakas nauczka:P giga masz szczescie bo bym cie sprala po tej zgrabnej dupie Nalus moja siostra pracuje w sklepie calodobowym ( nie znalazla na razie pracy w swoim zawodzie ) i ja bylam z nia na nocce, przyjechalysmy do domu po 6 rano i spalam do 12, wykapalam sie i lece na 14 do mojej pracy u mnie tez sie zaczyna teraz goracy okres, co tydzien jakies kolosy, a checi do nauki brak:P mam strasznego lenia w tym semestrze, ale coz trzeba zaczac kuc;) buuuziaki, odezwe sie wieczorem jeszcze

Hej laski!! Ja mam od godziny okienko wlaczone aby cos naskrobac, nom ale sie zagadalam z koleznka na gg:) Wczoraj rozmawialm o spotkaniu z tym d....... i prawie sie poklocilam, mam nadzieje, ze nie wplynie to na spotaknie i sie odezwje. Tylko wkurzylam sie!!...musialam jakos odreagowac to i poszlam z kolega na browarka a potem na kregle:) i wrocilam praktycznie o 1 w nocy, a mialm na 7.30 zajecia:( no i sie lekko niewysplam. Ogolnie jakos nie moge sie jeszcze odnalesc.... musze miec czas zapelniony maxiumum!! Nalus fajniutko, ze jakos sie wyjasnia, tylko uwazaj tearaz bo jak ktos raz taki numer wywinal to moze sie to w przyszlosci powtórzyc, w sumei tez zalezy co go sklonilo do takiego kroku, ze sie tak zachowal. Musicie sobie wszystko wyjasnic!! Bomba daj mi swojego maila!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3302816&start=0 o znakach zodiaku wypowiedzi:)

żyję jeszcze

boshe jak widze tych niektorych na mojej liscie gg to mi rece opadaja mam mroczny nastroj:P

Rumianus---->Nom mam nadzieje, ze nie mowisz o mnie :> z tym gg...hehe

hehe, fitness nie mam na mysli zadnej z was, chodzi mi bardziej o płeć męską;) totalne zrąby:P

Witam moje wszystkie kruszynki:) Nla- wiedzialam , ze bedzie Cie jeszcze przepraszal, juz chyba wie co zrobil zego...juz zaczyna tesknic za Toba, i nagle Cie ponownie kocha...;)ale jesli chcesz,,,,to ja tez sie ciesze, oby wszytsko bylo ok:D Fitnessik- kochana trzymaj sie tam cieplutko i mam nadzieje ze rozmowa dojdzie do skutku:* trzymam kciukasy:) buziaczki dla kazdej:*:*:**: zmykam spac.... Aha a wlasnie wyjezdza od nas jedna z kolezanek z Sydney przyjechala na spotkanie, a druga zostaje u nas do niedzieli:) Fajne babeczki:) A tak apropo obydwie maja na imie Ania:)

Witam :) Fitness wsadziłam maila do profilu ;) Baaaaaaaaardzo proszę o zdjątka Uwielbiam Was Dziewczynki A tymi durniami się nie przejmujcie!! Szkoda życia, czasu i nerwów!! Chociaż wiem, że łatwo pisać :( Ale mam nadzieję, że wszystko szybko się powyjaśnia.. A ja miałam wczoraj baaardzo romantyczny wieczór.. o 20 Misiek zasnął a ja niedługo po nim :P Ale wspólne spanie też uwielbiam :) Tylko po tylu godz snu to jakaś dziwnie niewyspana jestem :P Lecę się uczyć Na dłużej odezwę się wieczorkiem

anielko bo Ania to jest najpiekniejsze imie:) mnie sie tez dobrze spalo ale mnie obudzili:P i musialam wstac;) wlasnie zjadlam sniadanko i ide sie polenic troche teraz:P milusiego dnia

hehe no pewnie.ze Ania to najladniejsze imie mowiac skoromnie :p u mnie jakos leci, roznie raz lepiej raz gorzej :P ale co zrobic? Kigus powiedz mi na temat studiow w UK, bo chyba na takie sie zdecyduje,ale teraz juz jest za pozno na skladanie dookumentow, tak? co myslisz o University of Glasgow? a moze jakis Collage? ooooooooooooo jak fajnie ze Nalus pogodzilas sie ze swoim-oby tak dalej!! a twoj gigus kiedy wraca? buziaki i 3majcie sie cieplutko! zaraz jade do domu , kurcze pada deszcz :( pa

lece do pracynie wiem czy sie odezwe jeszcze bo jade chyba dzisiaj znowu z siostra na nocke, buzka

Upisałam i wykasowało W skrócie - Fitness DZIĘKUJĘ za foteczki Ślicznotko :D:D Oczywiście się odwdzięczę (Mufruś Tobie też) :) A reszta nieważna była :P Qrna Dziewczyny aaale leń mi w tyłek wszedł :o ale dobrze, że chociaż zaczynam powoli czuć desperację, bo nie mam wyjścia :) Wracam do testów

ech:) wczoraj zadzwonił Darek:) Matko scieło mnie z nóg bo w ogole nie byłam na to nastawiona:) Wiecie co mi powiedział....że on nie chce na razie wracać do Polski...ze chce zostać za granica jakis czas z parę lat może:( oczywiście przyjedzie na urlop i takie tam no ale wraca albo do Holandii albo do Irlandii...to się go pytam gdzie w tym wszystkim jestem ja w tej jego hierarchii...powiedział mi, że własnie dlatego dzwoni bo on chciałby być ze mną ale w takim wypadku jak on tam wróci nie wie czy ja tego chce, bo on mnie wtedy będzie blokował, że wiecie ja bede tutaj on tam a w tym czasie mogłabym ułozyć sobie życie a on nie chce zeby było tak ze bede siedziec i czekać i zrozumie jeśli uznam że to wszystko jest bez sensu...zebym sie zastanowiła , ze przeprasza mnie ze podjał taką decyzje ale chce sie czegoś dorobić aby pozniej wrocic do Polski i zyc normalnie bo jak teraz wroci to znowu bedzie jak było wyda kase i bedzie musiał i tak wyjechac a nie wiadomo jak bedzie...aaa wkurzyłam sie Wam powiem, ale mowie okej Darek ja chce sprobowac. On zebym sie zastanowiła. Ja mowie wiesz jakby nam się ułozyło to nawet dziekanka mogłaby wejśc w gre ale mi zabronił:P no to mu mowie ze ja mam nawet na upartego 4 miesiace wakacji wiec mogłabym do niego dojechać jesli by mu sie tam poukładało wszystko w zależności czy bedzie w Holandii czy w Irlandii...powiedział mi ze myslał o tym i ze myslał tez ze jak skonczę studia to wtedy bym na pewno dojechała...heh...no i tak sie kłociliśmy z poł godziny o to czy mnie blokuje czy nie:P w koncu mowie mu Darek decyzja bo ja chce wiedziec na czym stoje bo mam dośc już tego...powiedział mi ze on chce byc ze mną, ja ale jaka mam pewnośc ze za miesiąc nie wywiniesz znowu mi tego? a on ze on mnie już nie zostawi, ze przemyślał zrozumiał ze mnie bardzo kocha ze tamto było w chwili nerwow, ze załuje ze to sie stało, że przemyślał wszystko i jedyne co to ja go moge teraz zostawić...heh boi się teraz jak nie wiem:) Potem mi mowi ze jest strasznie zazdrosny ze robercik (długa historia następna;)) jest tam i ze mnie zbajeruje, Tłumaczyłam mu chyba z 10 minut ze taki robercik nic dla mnie nie znaczy no i nakładłam mu do głowy ze jesli jeszcze raz tak zrobi to nie bedzie już nic to bedzie koniec. I sie pogodziliśmy aczkolwiek ja mam do tego dystans na pewno mu nie ufam chociaz zapewniał mnie ze teraz moge mu wierzyć. Tak sobie myśle jakby my nie zależało to w ogoel by nie dzwoniłz ta zagranica bo po co tylko by tam został albo poleciał do Irlandii i tyle widziałabym go a tak to mu zalezy chyba naprawde:) zobaczymy jak to bedzie...przeraza mnie ta wizja ze ja tu on tam ale chce sprobowac aby pozniej nie załowac ze nie sprobowałam a jak bedziemy mielo być razem to i tak bedziemy.no i moze na urlop to nawet za tydzień przyjechać:P heh:) A teraz ide do neurologa odezwe sie potem