30parolatki starające się o druga dzidzie!!!!!

Która z Was jak ja stara się o drugiego dzidziusia ???????????????????

A kiedy chcesz spróbować?Ja już mam dwójkę ale chętnie podtrzymam cię na duchu.Ja myślę o tzecim ale panicznie się boję.

a czego sie boisz?

Nie mam stałej pracy więc nie mam co liczyć na dodatki.Co prawda z głodu byśmy nie umarli,ale wiesz myślałam sobie że znajdę pracę,trochę popracuję i może wtedy ale z drugiej stony nie chciałabym rodzić w wieku 36-38 lat.Już teraz czuję się słabsza niż 10 lat temu.Sama już nie wiem.

juz rozpoczęłam i jestem pełna nadzieji ze się udało @ spóźnia sie 4 dni az się boje zrobić test może jeszcze za wcześnie????????? Martwi mnie to że boli mnie brzuch jak przed @ a przy pierwszej ciąży nie miałam takich objawów

Jeśli miałam regularne miesiączki to chyba się wstrzeliłaś,życzę ci tego.A pierwsze maleństwo w jakim jest wieku?

Może ktoś jeszcze dołączy do naszej pogawętki.Napewno są kobitki które chcą mieć jeszcze jednego szkraba w domu.

Chyba nie ma na co liczyć zrobilam test i wyszła jedna krecha :( chyba ze za wcześnie albo że popołudniu Troche mi smutno ale cóż trzba działać dalej

Ach zapmnałam moja córka ma prawie lata

Cześć dziesiaj mamy nowy piękny dzień ,może to on okaże się dla ciebie szczęśliwym,nie poddawaj się.Test powinnaś zrobić z rannego moczu,to jest pewniejsze.Mi cały czas huczy w głowie że muszę również zacząć działać,ja chciałabym wstrzelić się w dziewczynkę.Ale rozsądek mówi co innego ale ponoć,tak mówią niektórzy że czasami problemy same się rozwiązują i jakoś leci.

witajcie, ja tez jestem po 30, mam 2,5 latka w domu i staram sie o drugie, ale jakos chyba za slabo.

boję się rozczarowania więc testu rano nie zrobiłam

cześć kretka.Oldusia-ale nie dostałaś jeszcze@?

kretka-czy to znaczy że masz chłopca?

przepraszam miało być kredka.

Ja się zastanawiam czy nie spróbować w kwietniu bo jak już to chciałabym urodzić w styczniu.Poza tym 22 kwietnia wyjeżdżam z moim młodszym synkiem do sanatorium w góry i boję się że potem cykl może mi się zmienić.

dziewczyny,będę potem bo muszę wyskoczyć w jedno miejsce,na ra.Odezwijcie się później.

Jeszcze nie przyszła 5 dni po ale boje sie ze sie sama nakręciłam pragnieniem dzidzi wczoraj wieczorem test wyszedl negatywny :(

Nie ma co sie udzić @ nadchodzi po 4 miesiącach saran robie w marcu przerwe musze wyluzowac mały urlop dobrze mi zrobi

Hej dziewczyny ja za tydzień kończe 32 lata, mam w domciu córcię 7 letnią od pół roku staram sie o drugą dzidzię jakoś z marnymi efektami. Tzn. W styczniu byłam w ciązy ale niestety zarodek się nie zagnieździł i poroniłam samoistnie. Teraz czekam co miesiąc aby nie przyszła@. dziś mi źle i prztykro bo niestety 2 dni temu przyszła i znów nowe starania choc to najprzyjemniejsze.

witaj sabcialku fajnie że jest nas coraz więcej Ja sie trochę załamałam staram sie od 4 miesięcy z marnym skutkiem w tym miesiącu nawet testy owu wyszły pozytywnie a efektu brak Teraz przede mna mały urlopik wiec może nabiore trochę energii i dsystansu do sprawy Zanim zaszłam z corka w ciążę minęło 5 miesięcy więc kto wie? możet teraz bedzie podobnie Ale zastanawiam sie czy nie zrobić przerwy bo gdyby to dziecko urodziłoby sie w grudniu tak zupełnie na koniec roku ??????? moze lepiej poczekać na kwietniowe staranka co Wy na to? buziaczki OLA

Cz.już jestem,fajnie że poszerza się nasze grono.Sabcial-Dla ciebie to jeszcze za wcześnie,daj odetchnąć organizmowi.Ja byłam w podobnej sytuacji,ale poroniłam w grudniu a udało mi się zaciążyć dopiero w kwietniu.Musisz poczekać miesiąc może dwa i wyluzować.Oldusia,to prawda na koniec roku nie warto,ja mam syna ze stycznia i cieszę się bo inaczej byłby rok do tyłu.Dziewczyny,ja byłam dziesiaj polepszyć sobie samopoczucie i odwiedziłam fryzjera,jestem bardzo zadowolona.Czasami potrzebny jest nam taki relaks który związany jest z naszym wyglądem.Byłam też u dietetyka bo nie mogę sobie poradzić z nabytymi po ciążach kilogramami,nie wiem tylko czy dieta nie spowoduje rozregulowanie organizmu.

Witajcie!!!! Wiosna idzie!!!! Trzeba troche zadbać o siebie a przy dzieciach to dość trudne ale w sobote ufarbowałam piórka wyszły ok a terraz myślę o małej diecie Wciąży bardzo duzo przytyłam i udało mi się schudnąć poprzez niejedzenie chleba i słodyczy teraz tez muszę trochę przystopować bo coś mi się ciasno w ciuchach robi ;( A staranka o braciszka lub siostrzyczkę zostawiam na kwiecień A jeszcze muszę dentyste odwiedzić choć nie należy to do przyjemności:(

Czeeeść wam wszystkim!U mnie niestety tej wiosny nie widać ale ją sobie wyobrażam,hi,hi.Od wczoraj jestem na diecie 1200 kcal,i na razie idzie mi nieźle.Też chciałabym zgubić parę kilo bo na początku ciąży i tak gubię ok.4-5 kilo.Więc może potem będzie mi łatwiej utrzymać wagę.A co wy porabiacie?Pracujecie czy siedzicie w domku?Ja siedzę i zajmuję się dziecmi,dzisiaj niestety obaj są w domu bo są przeziębieni.Koszmar.

Ja pracuje Mała chodzi do przedszkola Od jutra mam urlop więc mnie nie będzie do końca nastepnego tygodnia z wami :( A Twoje dzieci w jakim są wieku?

Cześć kobitki!Jak na razie udaje mi się wytrwać w diecie.oby tak dalej.Jeśli chodzi o moje dzieci to starszy syn ma 10 lat a młodszy 6.I wiecie co?Mam dośc tych ich zabaw w wojnę lub w antyterrorystów.Latanie po wszystkich pokojach z hałasem,istny koszmar.Kiedy to się zmieni?

Widzę że nikt nie chce pisać,dziewczyny się zmyły.Ja zaraz biorę się za porządki więc mnie też nie będzie przez jakiś czas,może potem sobie pogadamy.

Hej, milo porozmawiać z doświadczonymi mamusiami.Sama mam 33lata i synka w wieku 11. Najwyższy czas na drugie maleństwo. Narazie wszystko układa sie znakomicie jestem w 8 tyg. i siedzimy sobie z dzidzią w domku na zwolnieniu- przez ostatnie trzy tyg. przechodziłam okropne mdłości i te inne objawy-okropieństwo, ale mam nadzieję, że to juz nie wroci, bo teraz czuje sie dużo lepiej. pozdrawiam

Hej Dorcia!Fajnie że do nas dołączyłaś,mam nadzieję że będzie nas więcej.Ja nie zawsze mogę być na kompie więc się nie zrażaj tylko pisz.Super że będziesz miała dzidziusia ,gratuluję.Szkoda że zdecydowałaś się tak późno,bo czym większa różnica tym gorzej dla dzieci ale widocznie tak wolałaś.Ja też siedzę w domu więc czasami możemy sobie poklikać,na ra.

Dziewczyny!! Nie wiem co to za plaga dziwnego podejscia!!! Mam niecale 24 lata, nie jestem jeszcze mama, ale kiedys chcialabym byc. Mam mame niesamowicie nadopiekuncza i kontrolujaca, ciagle, pomimo swojej doroslosci z tym walcze. Jak czytam "starajace sie o druga dzidzie", "dziecko sensem zycia" itd. to jestem troche przerazona. Wiem, ze malenstwo jest cudowne, slodkie, urocze, najmilsze itd., ale prosze, dziewczyny, starajac sie o dziecko, myslcie, ze staracie sie o zycie nowego czlowieka, odrebnej istoty!!! Dziecko nie jest wlasnoscia. Wiem, ze wiele z WAS napewno nie ma nic zlego na mysli, ale to, ze dajecie dziecku dar zycia, jest niesamowite, ale to jest dar, a nie interes. Prosze, nie przyzwyczajajcie sie od poczatku do tego, ze dziecko nalezy do WAS, bo pozniej zle sie to konczy. Wszystkiego dobrego