Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadal ta sama

25 lat, nadal dziewica

Polecane posty

Gość gość
dziewice w tym wieku? 25 lat to już podpada pod starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łeeeeeeeeeeeeee dziewica? 25 lat? musi być dziwna dzika i nie komunikatywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka_anka
albo brzydka jak ja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaw zdjęcie, bo może przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam dziewicą, mąż prawiczkiem z seksem czekaliśmy do ślubu i to była barrdzo dobra decyzja, nasze małżeństwo trwa 11lat - fakt z początku seks był........ do niczego, ale dużo rozmów "edukacji" rób tak a teraz tak i jest booosko to chyba najwspanialsz rzecz na wzajem uczyc sie swojego ciała i poznawać tajemnice seksu. Tak to sobie wyobrazałam i tak jest. Więc trzymajcie sie swojej wizji dziewczyny ******* Nie wszystkim się tak udaje i co wtedy rozwód? A wielu facetów którzy marnie sobie radzą w łóżku nie chce nawet o tym rozmawiać. Podpowiesz mu żeby poczytał jakiś poradnik to się obrazi na miesiąc i słowem się nie odezwie, bo go "pouczasz". Weź tu do takiego dotrzyj. Ale najlepiej patrzeć na historie tych którym się udało, a olać tych którym skończyło się to kiepsko. W wiadomościach mówili o gościu co wspiął się na 40 metrowy budynek bez zabezpieczenia. Sam raz to zrobię, przecież jak jemu się udało to mnie też się uda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm... ja tam od razu ślubu nie zamierzam brać. Tak jak wcześniej podałam. Ale to jest straszne to co mówisz. :( bo myślałam, że facetowi zawsze się chce i wszędzie i może długo. Że w ogóle jest jak sexmachine. Teraz mi ten obraz faceta popsułeś. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks to sztuka, a kobietę dużo trudnej zaspokoić niż faceta. Myślisz że czemu wiele kobiet nie ma orgazmów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wychodzi na to że nie będzie tak łatwo o faceta, który jest dobrym kochankiem i partnerem. :( mam nadzieję, że się mylę. ;) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mówił ktoś że będzie łatwo? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ale pieprzenie Jeśli znajdziesz mężczynę z którym będziesz się dogadywać i wcześniej omówicie i zaplanujecie swoje potrzeby i jak ma wygladać sex czego chcesz w seksie i czego on - fakt trzeba śmiałości i bardzo bardzo dobrych relacji aby się na taką rozmowe zdobyć przed ślubem, ale ja wychodizłam z założenia że jeśli nie będzie chciał takich rozmów i nie będzie otwarcie rozmawiał o seksie o tym jak ma wygladać po ślubie nie będe się z nim wiązać. Wszystko będzie dobrze jeśli będziez konsekwentna w swych postanowienaich i uczciwie je zamanifestujesz partnerowi. Nie daj sobie zamieszać w głowie. PS- Ja byłam ateistka i to nie żadne katolickie wymysły, mąż katolikiem ale szybko przeszedł na miją niewiarę, przed ślubem. Ludzie którzy nie mają systemu wartości i są chiejni zawsze będą miec problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo wszyscy zawsze mówią prawdę. Akurat gadać to każdy facet potrafi jakim to będzie super kochankiem. A jak przyjdzie co do czego, nie zawsze będzie tak dobrze jak mówił, to samo kobiety. No ciekawe tylko co byś zrobiła jakby po ślubie jednak nie wyszło? Dla mnie ślub to sprawa ostateczna, nie próba generalna. Jeśli mam kogoś poślubić to tylko osobę co do której jestem w 100% pewny, a nie "a nuż się uda".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ona pisze że po ślubie nie wszystko wychodziło tylko dzięki wspólnym ćwiczeniom się oboje nauczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wowww Dziewica 25 letnia nieźle chce taką... Jakieś Panie zainteresowane kontaktem ze mną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadajcie niegodziwi roochace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy broni swojej racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem dziewicą i 25 lat :) Miło wiedzieć że jest więcej takich dziewczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem prawiczkiem i chętnie bym sobie porooochal taka dziewice jestem otwarty na "seksualny wywiad"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex sex tylko sex nawet z dizewica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem dziewicą i nie żałuje od dawna wiem czym jest dobry sex i to się dla mnie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całowałam sie kilka razu ale jestem dziewicą tak czytam czyjeś wypociny, ale i tak mnie nie przekonają dla mnie seks tylko po ślubie. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dari_nka
A ja czekałam do ślubu i niczego w życiu bardziej nie żałuję. Też byłam święcie przekonana że to najlepsze wyjście, że warto. Wyobrażałam sobie seks w własnym mężem jako coś cudownego, romantycznego, na co warto poczekać. No i jestem bardzo wierzącą osobą. Też rozmawiałam z narzeczonym dużo o tym jak będzie po ślubie i co mi z tego przyszło. Po ślubie okazało się, że mój facet większą przyjemność czerpie z oglądania TV niż z igraszkami z własną żoną. Pierwszy raz to my mieliśmy 2 miesiące od dnia ślubu. W pierwszym roku małżeństwa kochaliśmy dokładnie 5 razy, i wszystko za moją namową, żeby nie powiedzieć błaganiem :(. Próbowałam z nim rozmawiać, dotrzeć do niego, ale on uważał że wszystko jest OK. Dał się namówić na wizytę u seksuologa, ale chyba tylko po to żebym dała mu spokój, po 2 wizytach stwierdził że nie ma potrzeby tam chodzić, i że to ja powinnam wybrać się do specjalisty, bo on problemu nie ma tylko ja. I tak mija już 3 roki małżeństwa z wymuszonym seksem raz na 2-3 miesiące. Jeszcze odkryłam, że mój mąż ogląda pornole. I wszystko stało się dla mnie jasne, woli sobie trzepać samemu, ja nie jestem mu potrzebna. Wszelkie awantury ani spokojne rozmowy nic nie dały. Załamałam się, na unieważnienie małżeństwa nie ma szans bo zostało "skonsumowane", nie no cudownie to jest ułożone, wystarczy że małżonek raz cię łaskawie do siebie dopuści i już małżeństwo skonsumowane. Szukałam wsparcia psychicznego w rozmowie z księdzem z mojej parafii, ale on tylko zaczął mi gadać o nierozerwalności małżeństwa, że powinnam wspierać męża, pomóc mu z jego "uzależnieniem od pornografii", jak wspomniałam że myślę o rozwodzie to normalnie mnie ochrzanił, jakbym była jakąś wielką grzesznicą. To mnie totalnie odsunęło od Kościoła, zresztą niedługo jak się rozwiodę (bo już więcej tego nie wytrzymam) i tak nie będą mogła chodzić do komunii. Ale w d..pie to mam, wierzę w Boga nie w Kościół, żałuję tylko że słuchałam tych hipokrytów w sułtanatach tyle lat, na śluby to namawiają żeby kasę wziąć, ale jak potem będzie wyglądać małżeństwo to już ich nie obchodzi. Teraz możecie pisać że "wato czekać do ślubu", chyba jak chcecie zostać jak ja 29 latką, która seks uprawiała kilkanaście razy w życiu i za każdym razem było beznadziejnie, a niedługo jeszcze będę rozwódką.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hah więc jesteś skazana na potępienie. Sex u katolików? To grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko z powodu sexu chcesz sie z nim rozwieść? a wspolnarelacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak bym zrobiła, miłość to nie wszystko. Albo poszukałabym sb kochanka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dari_nka
tylko z powodu sexu chcesz sie z nim rozwieść? a wspolnarelacja? xxx To co mam zrezygnować z seksu do końca życia bo mój mąż woli p***ole??? Jaka znowu relacja? Ja mam być cały czas znerwicowana i nieszczęśliwa, a on ma być zadowolony, mieć zawsze ciepły obiadek i zwalić sobie jak ma ochotę, a żonę można kopnąć w 4 litery? Twój durny post jeszcze bardziej przekonuje mnie że nie warto czekać do ślubu ani w ogóle z katolikami mieć cokolwiek wspólnego. Wstydzę się że kiedyś sama byłam katoliczką, tyle wam powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romeo21
jak mozna byc w ogole takim fanatykiem sex po slubie kto sie w ogole na to zgadza jakis nie normalnym trzeba byc.., \A wracajac to tematu dziewczyny nie mozecie czekac na ksiecia az po was przyjedzie na bialym koniu trzeba brac sprawy w swoje rece to ty wybieraj facetow w klubie a nie czekasz az on cie poderwie po pierwsze to przelamac nie smialosc i poznac kogos nowego zaczac z nim relacje ale nie taka ktora bedzie prowadzic do łożka tylko po prostu się z nim za kolegować tacy co szukaja laski po to tylko zeby zaliczyc nie sa nikogo warci a wiem ze duzo latwiej o takich co sie odrazu do ciebie przystawiaja niz o tych ktorzy sa zdolni do poswiecen dla ciebie i licza na dlugi owocy zwiazek pelen wzajemnej akceptacji przeciez tez nie mozna wymagac od chlopaka ktory do tej pory gral cale dni w gry ze dla ciebie sprzeda xboxa tylko musicie znalesc wspolny kompromis i ugodę z obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jaka znowu relacja? Ja mam być cały czas znerwicowana i nieszczęśliwa" Obawaim się że cierpisz na nadpobudliwość. Rozwiązanie tego problemu jesy.t proste, nie denerwuj się. Sex jest złem i spłoniesz w piekle za potępienie słów zbawiciela i za zdrade wiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×