2 proste pytania - odpowiedz tak lub nie...musze to wiedziec

pozdro chciałabym myslec w taki sposob ale nie potrafię i nigdy nie potrafilam. Bo ja zawsze myslę w taki sposob, że wyjdzie na to, że jestem dla faceta nie taka atrakcyjna jak pornogwiazda/modelka/czy mijająca nas panna w bikini.

Przeciez jak jestes z tym facetem w zzwiazku, to raczej nie mozesz myslec ze zobaczy babe w bikini i zaraz...ze wlasciwie co? - bzyknie ja w przelocie, wezmie cichaczem od niej numer telefonu i beda zyli dlugo i szczesliwie? Toz to paranoja! Tyle to wiem na pewno z autospji, z enie ma nic zlego w tym ze facet spojrzy sobie raz czy drugi na jakas dziewczyne na ulicy czy na plazy....to tak jakby byl w galerii i zapatrzyl sie na ladny obraz...to tak juz dziala, i nie zmienia to faktu ze kocha Ciebie, z Toba jest i przez pryzmat tego uczucia wlasnie Ty jestes dla niego najpiekniejsza na swiecie, mimo ze obiektywnie sadzac uznasz ze tak nie jest:D

wydaje mi się ze dobrze zrobiona laska z połykiem załatwi sprawę ;)

w 99% facet zawsze obejrzy sie za super laska ale to nie znaczy ze zaraz chcialby cie zdradzic

pozdro ja nie mam na mysli zdrady i nie mieszam w to milosci. Wiesz o co mi chodzi? O to, że napali się na taką z plazy i potem ma ochotę na seks wiec wykorzystuje do tego mnie jako narzędzie a mysli o tamtej bo bardzo by chcial ją przeleciec niestety ma TYLKO mnie wiec moze sobie pomarzyc ale przynajmniej wsadzając mi wyobraża sobie, ze pieprzy tamtą. Przepraszam za mocne słowa ale taka jest prawda.

ja tam to pier... moja niech sobie wyobraża co tylko jej się podoba .. że pieprzy sie z ch.. wie jakim modelem byle by to dobrze robiła!!!

do taki jeden: jestes nienormalny, albo glupiego udajesz lub nigdy nikt ci laski nie robil wiec starasz sie w tej chwili dowartosciowac piszac takie bzdury

jestem jak najbardziej normalny :P kobieta ma być w łóżku dziwką ... ktoś to kiedyś napisał i to jest prawda ....

moze wytlumacz mi jak wedlug ciebie kobieta (dziwka) co ma robic w luzku swoja kobiete tez nazywasz dziwka??

przede wszystkim nie powinna miec żadnych dziewiczych zahamowań... nie będe wyliczał co ma robić... a w łózku mówimy do siebie bardzo niegrzecznie :D

no to jak twoja kobieta jest taka to gratulacje

dięki karinka i nie przejmuj sie tak podszywaczami ;P

przestancie tłumaczyc facetow ze taka ich natura ze wzrokowcy... Jeżeli facet jest się w stanie podniecić byle gołą babą to ja dziekuje... porno ma byc jakims zastepstwem wlasnej dziewczyny? dla mnie nie mozna kogos kochac i jednoczesnie napalac sie na panienki w filmach porno :o to jest zalosne :o tylko jacys niedorozwinieci emocjonalnie faceci którzy nie wiedza co to znaczy kochac tak robia... nie taki facet nie zastanawia sie co w tym moencie moglaby poczuc jego dziewczyna? nie myslicie jak przykre to moze byc dla niej jesli tego nie toleruje ?

musisz sobie znalesc impotenta albo kobiete! przestan narzekac ze slonce swieci, nie ma obowiazku obcowania z mezczyznami! zachowujesz sie jak dziecko.

nie

no dobra, to może odwróćmy kota do góry ogonem. pytanie do pań, które uważają oglądanie przez facetów gołych babek w internecie i masturbowanie się za zdradę, bo takie były tu głosy: czy się się masturbujecie? jeśli tak, to: czy używacie do tego jakichś gadżetów (wibratory, kulki, a nawet zwykły prysznic)? o czym lub o kim wtedy myślicie? czy Wasi mężczyźni nie mają prawa uznawać teo za zdradę? czy powinni czuć się upokorzeni, że oto taki zwykły kawałek gumy, czy strumień wody, daje Wam tyle przyjemności?

a ja kiedy byłam w ciąży i sobie smacznie spałam w "naszym małżeńskim łożu"(będąć w ciąży również uprawialiśmy sex)a on onanizował się przy gołych rozbierających się babach... Boże nie wybaczę mu tego do końca życia nigdy!!!!!!!!!!!

Czasami uzywam wibratora, to fakt, masturbujac sie mysle o moim facecie, i o tym co moglby mi zrobic a czego nie robi...nie podniecam sie przy filmach. Masturbuje sie tylko dlatego, ze mamy obecnie troche nieporozumien jesli chodzi o sfere seksualna i rzadko uprawiamy seks. Wierz mi, gdybym byla w pelni przez niego zaspokojona, nigdy bym nie nie onanizowala....mam nadzieje, ze on tez nie. Poki co, moge mu to wybaczyc, gdyz czestotliwosc naszego wspolzycia jest taka jak jest czyli dosyc rzadka...ale do diaska, niech om nie uzywa do podniecania sie jakis rozneglizowanych obcych babek, ma tyle moich zdjec....Jesli facet ma pod dostatkiem seksu ze swoja kobieta to po jaki kij sie onanizuje przy pornosach? Dyskusja ta jest bez sensu, bo nikt tu do tej pory nie napisal dlaczego tak wlasnie duza czesc facetow robi......chyba ich nie zaspokajacie....

pozdro600 - żeby była jasność: mój facet nie ogląda panienek w internecie, nie kupuje żadnych \"męskich\" pisemek z gołymi babkami. mieszkamy ze soba ładnych parę lat, więc raczej wiem coś na ten temat, chyba że się tak dobrze ukrywa (co mało prawdopodobne). ale gdyby to robił, może nie byłoby do szczytem moich marzeń, ale nie miałabym mu tego za złe. seksualność kobiet i mężczyzn trochę się różni (ale nie aż tak bardzo - stąd moje poprzednie pytania), musimy to zaakceptowac i kochać się takimi jakimi jesteśmy - to tylko moje zdanie - nikomu go nie narzucam. poza tym myślę, że go zaspokajam, nie mam powodów, żeby mu nie wierzyc w tym wględzie. napisałm wcześniej, że nie przeszkadza mi wspólne oglądanie firmów pornograficznych - bo tak właśnie jest. w tych filmach nie wystepują tylko kobiety, więc on tez mogły mieć mi za złe, że oglądam gołych facetów w dodatku z nieziemskimi fiutami. mógły mysleć, że w czasie seksu marze własnie o takim \"byczku\" z pornola:O to dla mnie chore......... takie filmy sa dla nas tylko urozmaiceniem, nie jest to nałóg ani warunek udanego seksu oczywiście nie uważam, że każdy w ten sposób musi urozmaicać sobie współzycie z partnerem, ale porównywanie tego do zdrady - to hipokryzja.

no ja tez lubie wspolne ogladanie filmow:D Mozna nabrac niezlej ochoty....na siebie, zeby byla jasnosc:D

hmmmm... pozdro....nie bardzo rozumiem, w takim razie: pornoski wspólnie - tak, gołe babki w samotności - to już nie, bo to zdrada na czym polega ta subtelna różnica?

nie nie nie srali grali:D W zadnym wypadku nie zdrada...na glowe nie upadlam:D Nie wiem na czym polega ten mechanizm, po prostu czuje nieuzasadniona zlosc, zazdrosc i zal do niego, ze te kilka minut, kiedy sie masturnuje, mysli o tej kobiecie z monitora, a nie o mnie, ze ona go podnieca...glupie to, ostatnio rozmawialismy na ten temat i juz jest okai, okazuje sie, ze on naprawde bardzo rzadko sobie pomaga w ten sposob...:D

już to mówiłem wali przy pornolach dla towarzystwa to jak picie do lustra ale cóz :(

ok pozdro;) ale pojawiały się tu głosy, że oglądanie gołych babek to zdrada.... może jakiś facet się wypowie, o czym myśli jak ogląda panienki w internecie

Więc się wypowiem, ....w myślach wyobrażam sobie że na miejscu tych panienek jest moja kobieta i ja....dziwne?:-)

wcale nie dziwne funtomiasie;) to naturalne, nie wiem czemu niektóre kobietki robią z tego taką hecę

Ja np nie używam żadnych gadzetow. Teraz jestem sama a masturbujac sie mysle o bylym bo gdyby nie to jak mnie skrzywdzil byłoby super. Bedac z nim rzadko sie masturbowałam, robilam to tylko kiedy nie bylo mozliwosci spotkania sie ale myslalam o tym jak mnie dotyka. I czuje sie strasznie, ze ja potrafilam i nadal potrafie myslec tylko o nim podczas gdy on rozbiera wzrokiem kazda ładna kobiete. To ma byc ok?????? Widocznie jestem juz nie tylko zakompleksiona ale tez pewnie brzydka jak noc. Tylko własnie troche to paradoksalne jest. Bo mezczyzni się do mnie usmiechaja itd. rowniez jak z nim byłam to tak było i na dodatek on nie był zazdrosny. Wiec dziwne to jest, dlaczego inni na mnie patrzą skoro jestem brzydka?A moze włąsnie dlatego? Ostatnio własnie tak mysle bo innego wytlumaczenia nie widze. Dzieki niemu tak o sobie mysle i doprowadza mnie to do obledu. Bo tu chodzi tylko o wyglad rozmawialam z nim o tym. Poza tym gdyby sie masturbowal myslac o mnie albo przy moich zdjeciach ( ma ich nago pełno) to nie bylaby to przeciez zadna zdrada. Ale nie on woli inne wiec co to oznacza? Moze nie zdrade ale UPOKORZENIE ktorego nie mogę pojac i zniesc. NIgdy sie tak nie czulam, A on teraz mnie blaga o spotkanie. Powiedziałam sobie NIGDY. Ani on ani zaden inny chuj. Brzydze sie juz facetami. Jak widze jakiegos to mi sie robi niedobrze. pozdro własnie jak dotad nikt nie odpowiedzial na to konkretnie. Ale jeszcze mnie męczy to wspolne ogladanie. Skoro macie na siebie ochotę to po co te filmy? Ja myslalabym nie o "byczku" tylko o tym, że on napala sie na inne wiec nici z seksu..

Chyba nie wierzycie w to, ze faceci wyobrazaja sobie swoja własną kobiete. Co za bezsens. PEwnie ze myslą o tej z monnitora czy ulicy czy plazy obojetnie skąd inaczej by się na nią nie GAPILI> To takie trudne do zrozumienia? Od gapienia mają swoją własną wiec po co sie napalają na inne.

Oglądałem, oflądam i będę oglądał, nikt nie jest mi w stanie tego zabronić, to tak jakbym zabronił mojej kobiecie kupować ciuchy, malować się albo chocić do fryzjera. Wiem że ona też ma swoje fantazje, niekoniecznie dotyczące mnie, nie przeszkadza mi to, ba, nawet czasem jej w tym pomagam udając kogoś innego w łóżku. To jest normalne, nie czuję się zdradzany czy coś w tym stylu. Poza tym doskonale wie że żaden niewiadomo jaki pornos czy panienka z niego nie może z nią konkurować bo poprostu ma świadomość że jest dla mnie najlepszą kochanką. A że czasem nie czuje się na siłach, jest zmęczona....wtedy mam swoje pornoski:-)

nieidealna - ja też nigdy nie myślałam o \"byczku\" i dlatego też jego nie podejrzewam o to, że myśli o panienkach z ekranu jak sie ze mną kocha.... zresztą nieraz słyszałam, że te panienki nie dorastaja mi do pięt (a miss polonią nie jestem) może po prostu trafiłąś na jakiegoś niewrażliwego skurwysyna... nie wiem co Ci odpowiedzieć, Towje posty są takie agresywne w stosunku do płci przeciwnej :O może to chodzi o coś co dzieje się w Twojej psychice - bez urazy, ale może powinnaś pogać o tym ze specjalistą, mówię serio bez złośliwości