Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

32 kasia*

Już nie zagubione???

Polecane posty

jak sie ma wprawe w ugniatu to i wyczucie sie ma hahahahah :D:D uwaga bo mi odwala :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo w niektorych regionach robi sie prezenty ale ja nie robie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrozia te jaja sa zbyt cenne zeby je do ciacha dodac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: - Kochanie co ty robisz? Mąż na to: - Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi facet do domu po pracy i chce co zjeć. Żona się pyta: - Otworzyć ci puszkę? - Cipuszkę później, najpierw daj co jeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehehehehhehehehehehehhe wyjasniam te prezenty to na iminino-urodziny dla znajomych,a dajemy przed świętami,bo to takie typu-forma do ciasta,jakis tam inny przyrząd do kuchni...no;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pijany mężczyzna przychodzi do domu, po cichu rozbiera się, na paluszkach przemierza przedpokój, delikatnie otwiera drzwi i nagle na jego głowie ląduje patelnia, a żona zaczyna awanturę. Kilka dni później skruszony facet opowiada o tym kumplowi. Ten kiwa z politowaniem głową i radzi: - Stary, ja mam na to sposób. Jak zdarzy mi sie popić to już zbliżając sie do domu, głośno spiewam sprośne piosenki. Wchodzę do mieszkania z hukiem, tak żeby w całym bloku słyszeli, w kuchni na wszelki wypadek tłukę dwa talerze, a potem wpadam do sypialni rycząc: \"Żono przygotuj się! Wrócił twój król seksu i ma ochotę na bara-bara!\" - I co, i co? - dopytuje się kolega. - Nic. W takich sytuacjach śpi, jak zabita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre Kasia dobre :D la la la :D zapytam mamuta jak wroci z pracy czy mu puszke otworzyc :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amfa czemu się krzywisz ? wróżka to chodzi o treść zdięć a nie cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrozia nie ty jedna :P siedze cicho zeby nie bylo ze ja jakas niewyzyta :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna o cenie , druga jezyk mi wystawia ja o kwiatkach wy o pszczółkach....... to co mam pisać jak od progu ściełyście mnie z nóg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierząt i pyta, jak zwierzęta się nazywają. - To jest kot - mówi Małgosia. - Bardzo dobrze. A to? - To jest piesek - odpowiada Krzyś. - Świetnie. A to? - pyta nauczyciel prezentujac zdjęcie jelenia. Po kilku minutach, jako że nikt nie zgłasza się z odpowiedzią, postanawia zażartować. - Być może mamusia tak czasem nazywa tatusia. - Nienasycony buhaj? - pyta nieśmialo Jaś. dobra,spadam,bo mam mieć gościa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×