Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

32 kasia*

Już nie zagubione???

Polecane posty

ehhhhhhh chwilowa awaria stempelka ;) Klucha cześć:) hihihii a masz jakiegos dobrego specjalistę lekarza lub farmaceutę??? bo własnie przeczytałam stopke....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!słoneczka Klucha ,a jak sie tego nie umie przeczytać ,to z kim sie skonsultować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie czytam poczte ,a to nie lada wyczyn zeby w ciągu pol godziny to oblecić :P cari wyslalam Ci zdjęcia ...dostalaś ????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zobaczyłam :)wróżko :)dzieki Kasik ,dzieks,ale tylu emilow to ja nie obskocze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik🌻znowu obiadu nie bedzie;)to znaczy mam podlać te miesko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróżko ,a co masz na ten obiad?fruwajacego coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cari raczej bardziej klumkającego :D....kopytka ,bo znowu familii się zachcialo i obowiązkowo maślanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopytka to takie z maki zwyklej i ziemniaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie moge jak mi się chce spać..... ziewam i ziewam i na dodatek mam dzis areszt domowy ...czekam na faceta z serwisu ,bo sie dvd popsulo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróżko ,może nadchodzi burza:)najgorsze to uziemienie:)kurcze ,u mnie to te kopytka by nie przeszły:(jak rok długi to nawet ziemniaków z maślanka nie zjedza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet jest jak cement: po położeniu trzeba dużo czasu żeby stwardniał. To zalezy jaki specjalista sie nim zajmuje to jest dobre Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko \"niepełnosprawni\" lub najmniejsi. hehehehe, zaraz podesle koledze, troche sie zalamie, ale coz Skrzybłam wyrzutkom :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj obiad na grilu organizuje :) będzie kaszanka i kiełbaska i boczek i wszystkie dodatki sosy i sałata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet jest jak kawa: Najlepszy jest silny, gorący, pełen subtelnego smaku i nie pozwala ci zasnąć przez cala noc. Facet jest jak cement: po położeniu trzeba dużo czasu żeby stwardniał. Facet jest jak batonik czekoladowy: Słodki i pierwsze co robi to dobiera ci się do bioder. Facet jest jak śrubokręt: Potrzebujesz, ale właściwie nie wiesz do czego. Facet jest jak torba turystyczna: zapakuj piwem i już możesz zabrać wszędzie. Facet jest jak ksero: służy do powielania, i nic poza tym. Facet jest jak lokówka: zawsze jak jest gorący to dobiera ci się do włosów. Facet jest jak obligacje rządowe: tak długo zajmuje żeby odpowiednio dojrzał. Facet jest jak horoskop: codziennie dyktuje ci co masz zrobić i zawsze się myli. Facet jest jak kosiarka: jak go osobiście nie popchniesz, to nic z jego funkcji. Facet jest jak strumyk: milo popatrzeć, ale trzeba pamiętać ze nie każdy jest odpowiednio bystry. Facet jest jak Laxigen: zawsze irytuje cię od środka. Facet jest jak Mascara: znika na widok pierwszej łzy. Facet jest jak mini spódniczka: jak nie uważasz, zaraz odsłoni ci majtki. Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko \"niepełnosprawni\" lub najmniejsi. Faceci to hydraulicy: albo w sklepie z narzędziami, albo godzinami w łazience. Faceci są jak wino: satysfakcjonują cię, ale na krotko. Faceci są jak koty: pokazują się tylko wtedy, gdy na stole postawisz jedzenie. Faceci są jak burza śnieżna: nigdy nie wiesz kiedy przyjdą, ile będą mieli centymetrów i ile wytrzymają. Faceci są jak używane samochody: tanio można kupić, ale nie możesz na nich polegać. Faceci są jak wakacje: Zwykle nie takiej długości jak byś chciała. Faceci są jak pogoda: trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić aby zmienić. To ja też sie łapie na te skwareczki ,maślaneczke i ziemniaczki:) spadam babeczki pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wy lasencje znowu o jedzeniu :P ja dzis sie glodze coby w bikini jakos wygladac :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari, fajne to to🌻👄 Wróżko, kopytka...Hm..muszę o tym w weekend pomyśleć ..... Klucha,o rany...ale mi smaka narobiłas na taką kaszaneczkę...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×