Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atrida

Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

Polecane posty

Nudzic to sie nie nudze,bo ciagle jest cos do zrobienia. Co najwazniejsze,mam wiecej czasu dla corki,bo jak pracowalam to praktycznie mieszkala u mojej mamy bralismy ja na weekendy:O:O:O Teraz jest caly czas w domku razem ze mna i nadrabiamy czas nie spedzony razem.Moj maz rowniez sie cieszy,ze siedze w domu bo przynajmiej ma wszysto na swoim miejscu:D:D:D Czuje sie dobrze,no prawie dobrze czesto jestem przeziebiona.Teraz meczy mnie kaszel suchy i katar.Ale juz lepiej> W wolnym czasie saidam przed komputerem i buszuje po necie. Rozmawiac o czym??? Nie czytalam was od poczatku,ale chyba rozmawiacie na jakies tematy?Czy tylko o pogodzie:);P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska107
no rozmawiamy, ale widze, ze dziewczyny dopiero sie rozkrecaja, nie boisz sie, ze corcia bedzie zazdrosna o malucha, bo ja na poczatku nie mialam tego problemu za to teraz momentami jest niemozliwa, bardzo zwraca na siebie uwage chociaz robimy z mezem co mozna zeby poswiecac jej jak najwiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotni poranek :) Widzę że na tpoiku weekend już całą parą bo nikogo nie ma . Ja chciałam się przywitać i zmykam do swoich obowiązków. Może uda mi się zajrzeć po południu papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my już po zakupach i spacerze :)...Jasiu bawi się lokomotywką, zakąszając pszenicą... szkoda, że taka kiepska pogoda, chciałabym już wiosenkę kwitnącą... Idę działać obiad... Na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, rzucę temat... nawet dwa :D ... 1) Jakie są ulubione zabawy waszych pociech? Mają już najukochańsze zabawki? 2) Co najchętniej jadają wasze maluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnoszę nas i zmykam bo obowiązki czekają. Pozdrawiam 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska107
czesc i do gory, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo kobietki gdzie się podziewacie, czemu nie piszecie. Zajrzałam na chwilkę bo zaraz przychodzi do mnie koleżanka a tu nie ma co czytać. TOPIK NAM UPADNIE!!!!!!!! Zajrzę po południu mam nadzieję że ktoś będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) ja tylko na chwilke co do tych pytan 1.moj maly ma 2 lata i ma mnostwo ulubionych zabawek, a w szczegolnosci samochody, pociagi 2.najchetniej jada parowki z przecierem pomidorowym.... zajrze pozniej do was, moze cos sie rozkreci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh, wstałam dzisiaj lewą nogą... Jasiek dostaje \"fikusa\" i szaleje, mąż poprzestawiał mi firefox\'a i miałam problemy z wejściem na forum... Leń mnie dopadł i nic mi się nie chce... Dziś zaczyna sie wiosna... Patrzę za okno i stwierdzam, że raczej wczesną jesień mamy... Ehhh, kicha totalna... Ale postaram się opanować apatię i ruszam do pracy... Chłopaki czekają na żurek- a ja uwielbiam robić im malutkie siurpryzki, więc dziś pichcę żurek... A co u Was? Nic nie piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bredine, powiedz gdzie mogę sobie załatwić taką biedronę na trawce? Mój synek uwielbia biedronki w wydaniu i zabawkowym i naturalnym... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamuski oj cos tu u nas cisza codo moje brzdaca to widze ze jest najmlodszy tutaj i nie zabradzo po gadama z wami o zabawach i jedzeniu bo moj malutki najbardziej lubi jesc mleczko moje (bo tylko je tyle narazie) a co do zabaw to uwielbia budzic mnie o 6 zebym znimgaworzyla i caly dzien trzeba z nim rozmawiac boinaczej marudzi jak jest sam a poza tym to dobrzez ze wiosna idzie toprzynajmniej nadwor wyjdziemy zawsze to jakas odmiana choc i tammu sie czasami nudzi pewnie zeby mu zaczynaja isc bo cos nie w sosie jest lece do obiadu papapapap MAMUSKI GDZIE JESTESCIE AZ TAK JESTESCIE ZAJETE???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny A ja mam chwilkę więc coś skrobnę. W piatek byłam na USG 4D no i się pokazał: będzie chłop-znowu ale tata się cieszy braciszek chyba też, bo jak pokazałam mu zdjęcie z usg i filmik to cały czas wołał \"dzidzi\". Więć chyba Kubuś-no chyba że mężuś wybierze imię. Troszkę tylko zaniepokoiło mnie skierowanie do kardiologa na echokardiografię płodu nic mi nie powiedział tylko kazał przyjechać jak najszybciej. Tętno było dobre 140 tylko włąśnie bardzo długo i uważnie oglądał serduszko. Oby było ok, dowiem się dopiero 5 kwietnia. W ten weekend zamiast jechać do szkoły siedziałam w domu i kurowałąm się. W sobotę dostałam takiego bólu korzonków, ze przez 3 godziny nie mogłam się ruszyć z kanapy. Na szczęście dziś juz lepiej. Maciuś robi się zaborczy, zrobiłam experyment zawsze kiedy przytulam się do Marka on pakuje się między nas, czasem nawet drapie lub szczypie . Jak tak dłuższą chwile posiedzi to rusza dalej, póki siedzimy grzecznie jest ok, a kiedy znów sie przytulę reakcja jest natychmiastowa. Już sie boję co będzie jak się dzidzia pojawi. I nowe osiagniecie; jak pytam Maćka jaki jesteś duzy? to wyciąga rączki wysoko do góry i strasznie się z tego cieszy. W sobotę rozbił sobie czoło o ścianę, nie wiem co te dziecko robi, ze wiecznie się ze ścianą zderza. Ale coś miłego mnie dziś spotkałao. Jak niania przyszła i chciała go wziąc na ręce to on się do mnie szybko przytulił. HE HE spodobało mu się , że mama w domu była przez dwa dni. W sobotę to praktycznie cały czas do południa lezał ze mna w łóżku i ogladał telewizję, wierzyć mi się nie chciało. Zasypia teraz mi na rękach. Wieczorem kiedy siedzę na kanapie i coś tam oglądam przychodzi się przytulić, najczęściej kładzie sie na moim brzuchu, główke wtula w piersi i tak zasypia. Czuję się bosko, że moje dziecko tak mocno mnie kocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nata to widzę że razem będziemy się męczyły latem z brzuszkami, ja mam termin na 5 sierpnia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaśka dopadło choróbsko... I to jedno z paskudniejszych- zapalenie gardła... Ma podwyższoną tempkę, kaszel jak stary gruźlik. W nosie hodowlę gili i humor jak jego mamusia podczas @... Wiecie, jego chorowanie jest jak całowanie lwa w dupę... I śmieszno i straszno... Wygląda prześmiesznie z małym bąbelkiem z gila pod nosem, ale wpadam w panikę jak całując go w czółko czuję jaki jest rozpalony... Dochodzę do wniosku, że jednak posiadanie dziecka, które choruje 2razy do roku jest niewesołe... Bo jak już zachoruje to rodzic nie wie co ma robić... Chyba zaraz pójdzie spać...Mantykuje już od 6.00... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas bez zmian, Jaśko choruje... My z mężem po nocy nie śpimy... A co z Wami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu cisza ??????:( co wy taki jestesccie zajete???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiek choruje, dostał antybiotyki... Dosteje regularnego świra, a ja walczę z zamachami pajdokraty na spokój monarchii... Mam powoli dość, bo wrzeszczy jak zabieram mu picie, które dla zabawy rozlewa po całej podłodze...Poprostu, moje dziecko zmieniło się w wyjące, ociekające śluzem 90centymetrowe monstrum... A mnie brak już sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamusie i pociechy!!!! ja mama zostane dobiero w sierpniu, ale jesli pozwolicie to chetnie sie do was przylacze.... mam 27 lat i 21 tc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrida współczuję mój Maciek też tak uwielbia rozlewać picie, a po za tym nie ma nic gorszego jak chore dziecko :O donn--> cześć my się już znamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi!!!! mialo byc oczywiscie, ale ze mnie gapa..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę kobitki, odzywajcie się troszkę bo spadamy :( ja po weekendzie w szkole zaraz zasnę na klawiaturze. Miałam dwa koła :( w nast. tygodniu też miały być dwa, ale troszkę się postarałam i przełorzyłam sobie na po świętach z matmy. Fajnie, że widoczna ciąża tak działa na wykładowców ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Blondi!!! cos malo osob tu zaglada ostatnio.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff... Wybaczcie, że długo nie pisałam... Jaśko się pochorował, ciężko było, marudził, broił gorzej niż jak jest zdrowy... Teraz już lepiej, antybiotyk skończony, Smrodek wychodzi z choróbska... Ale ja podłapałam jakiegoś bakcyla... A tak z innej beczki... Trochę nam się pokomplikowało, razem z Lubym mamy zmartwień od cholery... Dziewczyny, piszcie, bo jesteście dla mnie pociechą... Mogę oderwać się od problemów właśnie dzięki Wam... Piszcie, proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej dobrze wiem co to problemy, ja swego czasu miałąm takie że mało rozwodem się nie skończyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały bajer polega na tym, że my z moim Misiem nie mamy problemów z naszym związkiem tylko z moją mamą... Mnie już łapy opadają... Staram się za wszelką cenę , by moja mama nie sądziła, że źle postąpiła przyjmując nas pod swój dach, ale mogę to o kant du.. potłuc... Nie mam siły... Moja teściowa jest dla mnie lepsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×