Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

Czesc dziewczyny.Gdzie sie podziewacie?Oskar własnie zasna to wpadłam na moment a le zaraz ide dokonczyc sprzatanie:-(

Kreska ja też dzis sprzątam, piorę, wietrze i gotuje:P :D A w prerwach spacerujemy, bo pogoda super

U mnie prze ostatnie dni sporo sie dzialo, wczoraj bylisy na imprezce zakladowej bylo super. A dzis jest taki dzien ze nic mi sie nie chce, na dodatek prawdopodobnie bede musiala we wtorek wyjechac na 4 dni sluzbowo i sie martwie o mojego maluszka, ze bede go musiala zostawic na taki dlugi czas.

Tynka nic ci sie nie chce pewno przez kaca;):D:P Co do wyjazdu to nie dziwie Ci się, że sie martwisz. Ale pomysl, że sobie troszkę odpoczniesz. Małym zajmie się mąż czy babcia??

No własnie Tynka Kasika ma racje oderwiesz sie troche od codziennosci,a Patryk napewno zostanie pod dobra opieka.No własnie a jak wczoraj sie zachowywał u cioci?????? U nas rano slicznie świeciło słonko a w tej chwili jest pochmurno ale ciepło.Babcia wzieła Oskara na spacer to troszke luzu mam ale zaraz tez wychodze.

Kasika my mamy teraz taka zasade ze jak jest jakas impreza to jedno z nas nie pije, wiec nie mialam miec po czym kaca. Poza tym z imprezy poszlismy spac do Patryka. A tam mala niespodzianka, bo okazalo sie ze Patryk obudzil sie o 11 w nocy i do pierwszej nie chcial zasnac. W domu nic takiego mu sie nie zdazylo i dlatego sie troche martwie jak to bedzie jak wyjade. Kasika moj Patik ma niestety tylko jedna babcie ktora mieszka 400 km stad. Poki co plan jest taki ze z rana bedzie z tata od 13 do 15 opiekunka a potem ciocia go bedzie po pracy zabierac do siebie i tam bedzie spal. I jak im bedzie robil takie numery to moze byc nie za wesolo.

wogole to mam kiepski humor bo dotarla dzisiaj do nas smutna wiadomosc i przez ten wyjazd mam teraz namieszane. Musze jechac na to szkolenioe a w tym czasie powinnam byc gdzies indziej.

Tynka nie martw się.... Dziubasek widzę, że wczoraj nie mogłaś spać:P

poszłam w piątek na usg.. rozpoznanie: poronienie zatrzymanie-martwa ciąża. od razu wzięli mnie na wyłyżeczkowanie jamy macicy. czuję się jakby okradli mnie z moich marzeń. kto mi teraz powie jak mam żyć?? dziękuję Wam za wszystko i życzę aby Wasze pociechy rosły zdrowo:* odchodze.. tak szybko jak odeszło ode mnie moje Maleństwo..

Malenka..tak mi przykro:( Nie wiem co powiedzieć.. Co mozna w takiej chwili powiedzieć, chyba tylko tyle, że jestem z Tobą Zostań z nami

Rozpłakałam się... tak strasznie mi przykro:(

Malenka bardzo Ci wspolczuje.

szczerze współczuje Maleńka

co kolwiek sie powie to nie odda tego co sie w takich sytuacjach czuje ......................................BĄDŹ SILNA !

dawnom tu nie była ... założyłam ten topic bo czułam się samotna... Maleńka... Mam taką teorię, że dziecko, będąc jeszcze duszyczką bez ciała wybiera samo rodziców. Natura jest mądrą kobietą - może wolała dać twojemu maleństwu lepszy start? Być może jego ciałko było za słabe i maluch męczyłby się? Usiądz w fotelu, zamknij oczy i odpręż się. I powiedz maleństwu, że nadal na nie czekasz. Bo ono czeka na dobry czas - czas gdy znów zapuka do twego łona i zagości tam na dobre :D ... A może byśmy przeniosły sie na grono?

Fajnie Atrida, że wróciłaś:) Malenka jesteś???

Malenka bardzo Ci współczuje.

malenka strasznie mi przykro ze Cie to spotkalo :( ale nie odchodz od nas zostan a juz niedlugo bedziesz nam opowiadac o nowej fasolce :) zobaczysz bedzie dobrze atrida gzdie ty sie tyle podziewalas ?????

NICK IMIĘ I WIEK IMIĘ I WIEK DZIECKA MIASTO ______________________________________________________ mafda....Magda22....Filipek 11 miesiecy....Debica f-ka....Ewa23....Dominika 5 miesięcy....Jelenia Góra Mamka....Magda26....Alan 4 miesiace....Warszawa donn....Kaska27....Aurorka..2,5.miesiąca...Krakow sen nocy....Gosia21....Oliwka 11,5 miesiecy....Jawor Tynka78....Justyna27....Patryk 10 miesiecy....Brodnica Kasika1....Kasia21....Kacperek 5mies i 3tyd....Rzeszów Kiara21....Agnieszka21....jeszcze czekam....Zabrze to tylko ja....Zaneta21....Michas i Kubus 13 miesiecy....Elblag cytrynka79....Anka27....Dawidek 4 miesiace....Warszawa A gu gu....Iza27....Zosia 7 miesiecy....Warszawa AANNKKAA....Ania21....Izunia 7 miesiecy....Chelm Kinga_23....Kinga23....Julka 3,5 miesiaca........ babi....Magda22....Macius 13,5 miesiaca....Warszawa Ma-lenka20...Monika 20...dzidzius w brzuszku ma 12 tygodni....Pawlowice kama2....Kamila25....Julek4 lata i Benio 10 miesiecy....Hannover Daffodile...Magda26....Olafek ur 5 wrzesnia 2006......Wojkowice zieloneszkiełko...Monika21...Mikołaj 2mies...Kraków kreska1234......Iwona..24.....Oskar 11mies....Osola noe............................... Patrys.....15 miesiecy

NICK IMIĘ I WIEK IMIĘ I WIEK DZIECKA MIASTO ______________________________________________________ mafda....Magda22....Filipek 11 miesiecy....Debica f-ka....Ewa23....Dominika 5 miesięcy....Jelenia Góra Mamka....Magda26....Alan 4 miesiace....Warszawa donn....Kaska27....Aurorka..2,5.miesiąca...Krakow sen nocy....Gosia21....Oliwka 11,5 miesiecy....Jawor Tynka78....Justyna27....Patryk 10 miesiecy....Brodnica Kasika1....Kasia21....Kacperek 5mies i 3tyd....Rzeszów Kiara21....Agnieszka21....jeszcze czekam....Zabrze to tylko ja....Zaneta21....Michas i Kubus 13 miesiecy....Elblag cytrynka79....Anka27....Dawidek 4 miesiace....Warszawa A gu gu....Iza27....Zosia 7 miesiecy....Warszawa AANNKKAA....Ania21....Izunia 7 miesiecy....Chelm Kinga_23....Kinga23....Julka 3,5 miesiaca........ babi....Magda22....Macius 13,5 miesiaca....Warszawa Ma-lenka20...Monika 20...dzidzius w brzuszku miał 6 tygodni..:-(:-(..Pawlowice kama2....Kamila25....Julek4 lata i Benio 10 miesiecy....Hannover Daffodile...Magda26....Olafek ur 5 wrzesnia 2006......Wojkowice zieloneszkiełko...Monika21...Mikołaj 2mies...Kraków kreska1234......Iwona..24.....Oskar 11mies....Osola noe............................... Patrys.....15 miesiecy

męzem do domu .Na drugi dzień ok godziny 16 znawu zaczęło się straszny ból i obfite krwawienie pojechaliśmy z powrotem do lekarza pan doktor bo badaniu stwierdził spokojnym głosem że następuje poronienie pamiętam jak by to było dziś niesamowity ból,żal i smutek nie byłam w stanie nic powiedzieć na dodatek kazał mi wrócić do domu i przyjechać rano na oczyszczenie macicy był to czwarty miesiąc.To było okropne nawet teraz kręci mi się łza w oku przecież tak pragnęłam tego dziecka i w ciągu jednego dnia wszystko straciłam.Byłam załamana każdy pocioeszał mnie że jeśli dziecko byłoby chore to lepiej jak tak to się stało i teraz wiem że było w tym troszkę prawdy.Rok temu nie planowałam tego zresztą okazało się że jestem w ciąży w tym miesiącu kiedy było poronienie musiałam tylko leżeć a pozatym całą ciązę zniosłam ok oczywiście był niesamowity strach i lęk o dziecko ale wszystko poszło dobrze.Maleńka jestem z tobą jesteś naprawdę młodziutką osobą i napewno za drugim razem wszystko się ułoży wiem to.Napewno żadne słowa nie są w stanie ciebie pocieszyć ale trzymaj się kochana ............

kurcze pierwsz cześć mojego pisania skasowala się .wczesniej chciałam tylko powiedzieć że miałąm guzka na macicy i lekarze stwierdzili że nie będę miała więcej dzieci oczywiście po porodzie pierwszego synka i kiedy prawie trzy lata temu okazaó się że jestem w ciąży byłam niesamowicie szczęśliwa to szczęscie trwało tylko 4 miesiące.zaczęłam krwawić i pojechaliśmy na usg a reszta chyba juz był a wcześniej

Witam wszystkich jutro o siodmej rano wyjezdzam na szkolenie do Ustronia, wroce dopiero w sobote nad ranem. To pierwszy raz jak zostawie Patryka na tak dlugi czas, troche sie denerwuje.

spokojnie jedź nic się jemu nie stanie bardziej cię chłopcy docenią jak wrócisz :)miłej podróży

tynka miłej podróży;) Cytrynka to takie smutne co napisałaś:(

kasika fakt smutne to co napisałam ale chciałam maleńce powiedzieć przez to że wszystko będzie dobrze że ja też przeżyłam taki ból i na dzień dzisiejszy jestem szcześliwą mamą bo ponownie ten na górze dał mi kolejną szansę na bycie mamą i ona też będzie miała tę szansę

Jesteś silną i mądrą kobietą. KACPI KOŃCZY DZIŚ PÓŁ ROCZKU

Malenka >> ...... nie odchodź od nas...

Ja tylko na chwile bo moj synciu chory,z wysoka goraczka i nie mam czasu na nic bo jest strasznie marudny.Od wczoraj dostaje antybiotyk wiec mam nadieje ze jutro bedzie lepiej.Ja sama zreszta tez czuje sie fatalnie.pozdrawiamy i 3majcie sie cieplutko

Kreska ja też cos sie niezavbardzo czuje. Zdrówka