Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

hejjj dzieki za wsparcie:)to mi potrzebne...dzis sukces spalam od 23 do 2 to normalnie juz cos donn czy te kropelki o ktorych piszesz sa na recepte?ania86 dziekuj Bogu za taka Mame:)a powiedz mi co to jest to Sab Simplex bo pierwszy raz slysze?donn zazdroszcze ci domku na wsi to najlepsze dla dzidzi.miejsce do zabawy,powietrze swieze:)ladniutko:)jak my na stale zjedziemy do polski tez wybudujemy gdzies daleko od miasta...ide ubierac Krystianka i na polko bo szkoda sloneczka:)dzis znow jade szukac kurteczki oby z powodzeniem:)

My cały dzień na spacerku w nowej spacerówce. Ale to komfort, żałuje, że dopiero teraz ją kupiłam:)

kasika1 my tez dopiero wrocilismy az mi lepiej jak pochodzilam wyciszylam sie Maly przespal caly czas:)a ta spacerowka to tak ktorej link kiedys posylalas?ja tez na swoj wozeczek nie narzekam zawsze sie sprawdza:)zycze jak najwiecej spacerkow w nowym wozeczku:)i pieknego sloneczka:)

My też byłyśmy na spacerku:) Donn :) Przesyłam Ci link do stronki może coś znajdziesz. http://www.smaczny.pl/przepisy,salatki Ania jak dobrze że masz mame przy sobie:) Może Cie troche odciążyć z obowiązków. Kasika kupiłaś tą co przesyłałaś link? Honka jak dobrze że Twój synuś dał Ci troszke dziś pospać, oby więcej takich nocy i lepszych:)e

Kacpi nareszcie udał się na zasłuzony odpoczynek ( w ciągu dnia spał tylko godzinkę). Na drorze spędzilismy większą część dnia, więc mam nadzieję, że prześpi całą noc. Spacerówkę kupiłam te, co link wklejałam, jestem zadowolona, a Kacpi jeszcze bardziej:P Donn- nareszcie sie odezwałaś, ty nam tak nie znikaj kochana:) Gratuluje domku, jednak co wieś to wies:P Dietetyczne sałatki? Jakieś odchudzanie:D:)?? Ania ale masz dobrą mame, może pożyczysz???:D Ja blizny niczym nie smaruje, bo i tak miesci mi sie bod bielizną, no jedynie mąż ją ogląda:P:P Honka- biedaku, ty to sie dopiero nie wyśpisz.. Znalazłaś kurteczkę? Ja tobie tez życzę owocnych spacerków,teraz nareszcie wiosna, to można dłużej pobyć na dworze. F-ka ale super sałatki są na tej stronce, aż mi ślinka cieknie, bo głodna jkestem:p Staram się teraz jeść wcześnie kolacje i teraz kiszki mi marsza grają:D Dobranoc dziewczynki przespanej nocy

cześć Młode Mamuśki, mam 24 lata, mój synek Kamil ma 14miesięcy...łobuzuje z dnia na dzień coraz bardziej :-)))) ciąży nie wspominam dobrze, ponieważ od 5miesiaca była zagrożona przez co dużo czasu spędzałam w szpitalu...sam poród był bardzo łatwy i szybki(na szczęście- a tyle się nasłuchałam różnych rzeczy na ten temat).miałam poród rodzinny w Tychach...bardzo sympatyczni położnicy... a po porodzie kolejne schody, ponieważ wszystko spadło na moją głowę( mieszkam sama z męzem, który wiecznie w pracy) no i dopadła mnie depresja poporodowa.ojjjj miałam ją baaaaaaaaaaaaaaardzo długo... ale już jest lepiej...obecnie jestem na urlopie wychowawczym, mieszkam w katowicach.

hej:)moj Skarb juz spi...oby jak najdluzej:)praiwe z Nim zasnelam a jezscze mnie czeka prasowanie...do wtorku jeszcze chwilka i wraca moj Mezus...Ania jak Kasika Ci odda Mame to ja tez chce pozyczyc na nakrotko choc jeden taki poranek zebym mogla do 10 polezec w lozeczku:)zycze Ci Slonce zeby Twoj Kacperek spal calutka noc:)kurde ogladalam ta stronke chyba tez sie wezme za jakis odchudzanie bo slonko coraz czesciej swieci a mi jakies schabiki po prodzie zostaly:)nie ma kurtki ludzie co za czasy zeby nie moc kupic dziecku kurtki pewnie jak beda to wszedzie a jak nie ma to nigdzie;/CZESC KAMILOOOOS 2OO6 ja jak jestemw Polsce to mieszkam niedaleko katowic a w Tychach rodzila moja tesciowa i duzo kolezanek wszytkie sa bardzo zadowolone.jesli drugie dziecko bede rodzic w Polsce to tez w Tychach:)ja cala ciaze wspominam super czulam sie jak maszyna naladowana pozytywna energia:)porod tez mialam latwy tak mi sie wydaje z perspektywy czasu:)choc na lozku blagalam zeby mnie cieli ale dzieki mojemu Mezusiowi dalam rade:)a co do depresji to...kurde nie wiem ale ja pare dni po porodzie tez bylam dziwna plakalam razem z malym a nawet jak on spal to zdarzalo mi sie plakac wydawalo mi sie ze sobie nie radze,ze wszytkie kolezanki wokolo to super mamy a ja nie umie ulozyc sobie dnia i podobnie jak ty mialam problem bycia samej w domu.moj Mezus tez caly dzien pracuje niestety:(ale wszytko minelo po paru dniach kiedy ulozylam sobie swoj rytm:)teraz juz ok i wspominam to z usmiechem:)ide prasowac bo niestey samo sie nie zrobi:)dobrej nocki zycze Kacperkowi i Dominisi i wszytkim cudnym dzieciaczkom.spijcie spokojnie i dajcie sie wyspac waszym super mamusiom:)aha ania daj jakies aktualne foto Amelki:)sliczna lalunia:)spijcie dobrze:)

Kasika>> ha ha kiedyś trzeba zacząć diete... ale to bardziej dla mojego męża bo on co zje to sie zle czuje... i musze mu takie lekkostrawne jedzonko robić.. postaram sie już tak nieznikać :P Ania86 >> to ja też sie zapisze w kolejce do wypożyczenia mamy :D.. a gdzie sie przeprowadzacie?? blizne po cc smaruje cepanem ... honka23 >> to taki spray do noska i można kupić bez recepty coś ok 25zł kosztują ale dobre są.. jak Aurka miała katarek to jeszcze calcium pół łyżeczki 2 razy dostawała bo podobno wysusza i wit c w kropelkach no i niezastąpiona jest frida do odciągania... dobrze jest też nawilżać powietrze ja wyoglądałam w mamo już jestem.. że można zrobić inhalacje leje sie wrzątek sypie sól i czosnek wrzuca... też tak robiłam.. i mam jeszcze wode morską do naska sterinar jest super f-ka >> dzięki za przepisy :) kamiloooos 2006 >> witaj... dziweczyny to może zerknijcie za tymi kurtkami na allegro

Dzień Dobry Pogoda znowu cudna:) Ale noc tragiczna:O Mały budził sie co godzine i na dodatek dostał kataru. Wymeczył sie przez noc i przy okazji mnie. Karlos poszedł dziś wyjątkowo do pracy i znowu jestesmy sami:( Miłego dnia Idę sprzatać łazienkę, póki mały śpi.

hej dziewczyny!! Witaj kamiloooos :)ja poród też zniosłam dobrze. Mój Michał też był przy porodzie:) naprawde mi pomógł:) Kasika ja tez zabieram się za sprzątanie Potem na spacerek oczywiście. Dla Kacperka zdrówka DUŻOOOOOO Pozdrawiam i

Hej mamuski. Kamilooos,moj porod wspominam suuper,poszlo szybko i prawie bezbolesnie. urodzilismy w niecałe 3 godziny!!:-0 , maz sie smial,ze w takim razie mozemy miec nawet 10 dzieci,skoro bylismy tacy dzielni,madrala hi hi Kasika, ja tez musze sprzatac, a zwlaszcza umyc okza(ledwo przez nie cos widac) zmykam robic obiadek,a potem wypad na dzialeczke-taka piekna pogoda Gracjan 21,08,2005r

My wróciłyśmy z spacerku.Teraz Domi padła ze zmęczenia i śpi:) Jak się obudzi to lecimy dalej na podwórko. *gusia mój poród też był szybciutki:) półtorej godzinki rodziliśmy:)

hej:)dzieki Donn za pomoc bylam w aptece i kupilam mam nadzieje ze pomoze bo w nocy bylo strasznie az co niemozliwe tesciowa z gory zeszla zobaczyc co sie stalo ze maly tak placze a jego po prostu chyba katar tak meczyl w nocy nie spal prawie wcale ale za to dzis na spacerku sobie pozwolil.taka mam nadzi4eje ze dzis mi da choc chwilke pospac...kurde chyba faktycznie zobacze czy na alegro sa te kurteczki.duzo zdrowka dla Kacpiego:)ide pobawic sie z malym musze go pomeczyc:)

hej moj spi...ja tez ide i modle sie zeby nie powtorzyla sie poprzednia noc...kurde tak mysle moze pojde z Nim do lekarza?jak myslicie?pomoze mi?chce pomoc Malemu lepiej spac a nie wiem jak?:(zycze Wam spokojnej nocy i nie przerywanego snu:)buzki dla Was:)zobaczymy czy moja kuracja na katarek pomoze:)

Dzisiaj wybieram się do mamy:) Pewnie większość dnia spędzimy na spacerku:) Domi przepada za moją mamą, ona za Dominiką zresztą też. Pozdrawiam i MIłej Słonecznej niedzieli:)

f-ka milej wizyty:)my tez juz zbieramy sie na spacerek:)musze sie pochwalic dzis sie Krystian obudzil tylko dwa razy wypil mleczko pozniej herbatke i spal dalej az do 7 cud 11.5 godziny maly sukces oby wiecej takich nocy:)ja tez wszystkim zycze milej niedzieli i duzo duzo sloneczka:)

Dziewczyny muszę Wam się pochwalić. Moja Domi stała bez trzymanki około 30sekund i próbowała wykonać krok w przud:) Honka oby wiecej takich nocy. Uciekamy do babci:)

dzien dobry Mam teraz chwile, zeby do Was napisac, bo ogolnie w weekendy nigdy nie mam czasu na komputer. Mamy nie pozyczam !!!! :) Kurcze na swięta jedziemy z Amelką do moich przyszlych tesciow i pewnie zostaniemy tam kilka dni...az sie boje, bo oni sa w sumie sympatycznymi i milymi ludzmi, ale swoimi radami mnie denerwują i jak czasami cos powiedzą to, az sie we mnie gotuje. A poza tym kazdego obgaduja, bo tylko oni sa w porzadku, a reszta ludzi to dziwaki i hołota! i jestem pewna, ze jak mnie nie ma to jestem na pierwszym planie to obgadania ! bo tak przy mnie to zawsze trafia na ich przyszlego zięcia i jego rodzicow :) f-ka Domi na pewno zacznie chodzic przed roczkiem, jak juz takie proby poszly w ruch:) Widze, ze rodzilyscie z mężami, podziwiam, bo ja bym sie chyba nie zdecydowala, jesli mialabym oczywiscie normalny porod. Honka ten sab simplex to na kolkę i wzdęcia, podobno bardzo skuteczny, ale niestety w Polsce nie dopuscili do sprzedazy nie wiadomo z jakich przyczyn!!! Natomiast w np w niemczech i czechach jest bardzo polecany przez pediatrow i mamusie z Polski Własnie z tych krajow sobie zalatwiaja dla swoich maluchow.A CZy Twoj Krystaianek juz siedzi? Moja Amelka 4 msce bedzie miala akurat w wakacje. Ja zanim mialam cc wywolywali mi skurcze osytocyna, plakalam z bolu jak gin badal mi szyjke macicy, niesamowity bol, zreszta skurcze te pozniejsze tez straszne.... ale mimo to nie mialam zadnego rozwarcia i skonczylo sie cc o co prosilam, zreszta takie bylo zalozenie lekarzy od poczatku, ale test oksytocynowy musieli zrobic. Operacje wspominam dobrze mialam tylko znieczulenie zo wiec bylam sswiadoma tego co mi robili. Na koniec tylko jak juz zobaczylam mała dali mi zastrzyk i zasnelam na jakies 20 min bo jak mi szyli brzuch to zaczelam sie dziwnie trzesc i zimno mi bylo:) Mialam super anestyzjologa, mlody, przystojny :) i polozna . On trzymal mnie za lewa ręke, a ona za prawa przez cala operacje gadali mi cos, zebym nie myslala o tym co robia mi lekarze za parawanem:) polozna zostala pozniej ze mna w moim pokoju na noc w lozku obok

hej Ania86 co do tesciow i ich rad to ja tez cos wiem i mam juz w tym doswiadczenie i to tez wcale nie dobre...podobnie jak Twoi obgaduja wszytkich moze moj Tesc nie bardziej kochana i wszytko wiedzaca tesciowa:|szkoda ze Mamy nie pozyczysz:)ale w sumie rouzmie tez bym nie pozyczyla:)ja tez rodzialm z moim mezem i nie wyobrazam sobie ze moglo by Go tam nie byc sama nie dalabym chyba rady:)wspolczuje Ci ze Amleka ma kolki ja na szczescie nie wiem co to:)a co do Krystianak to tak bardzo chce juz siedziec i udaje mu sie nawet czasem ale n9ie za dlugo wczesciej czy pozniej i tak laduje na ktoryms boczku ale bardziej niz siedziec to chce stac wiem ze to dziwne ale jak go postawisz i trzymasz za jedna raczke to stoi:)pediatra mowila ze czasem tak jset ze dziecvko prostuje nozki ale badala Go i mowila ze jest bardzo silny jak na prawie 5 miesiecy:)noo juz nie wiem kiedy to zlecialo za rowny tydzien bedzie miec 5 miechow...jak ten czas leci...za miesiac pol roku...dobra ide do Malego bo zostal na dworze w wozeczku z Ciocia:)piekna pogoda tylko wiaterek troche mocny ale i tak dobrze:)

aha zapomnialbym gratulacje dla Dominisi i zycze jej szybkich postepow i jak najmniej upadkow:)

hej dziewczyny!!! Ania co do teściów to można by pisać i pisać-temat rzeka. My teściów mamy blisko, aż można powiedzieć za blisko. Moją mamę też mam na miejscu:) Święta spedzimy u teściów i u mojej mamy. Dziewczyny, a jak u Was z przygotowaniami przed świętam?

Witam Byłam dziś na rozmowie w sprawie pracy w sklepie z odzieżą dziecięcą. Teraz czekam na telefon:) Zobaczymy... F-ka ani sie obejrzymy, a Dominika zacznie sama chodzić:) Gratulacje. Ania teściowie to faktycznie temat rzeka, ja jestem mężatka dopierro 1, 5 roku a już mogę niejedno opowiedzieć:P:P Honka- Krystaianek to mały mocarz, mój Kacpi siedział późno bo dopiero w 7 miesiącu.

hej!!!Kasika1 oby Ci sie udalo z ta praca:)ja tez pracowalam 1,5 roku w sieci sklepow z ubrankami dzieciecymi i wspominam to jako jedna z najprzyjemniejszych prac:)a nawet jak teraz sie nie uda to sie nie poddawaj:)grunt to optymizm jesli sie szuka pracy:)nie wiem czy 7 miesiac to pozno ale wiem ze piaty to wczesnie tak twierdzi lekarz ale podbno kazde dziecko jest inne i ma swoj rytm wedlug ktorego sie rozwija i nie ma co przyspieszac ani co opuzniac.jestes taka szczesliwa ze juz jutro o tej porze bede z Mezusiem:)juz o 12.30 laduje:)jade z Malym po Niego:)chyba bym w domu nie udiedziala:)ciekawe jak Krystian zareaguje w koncu nie widzial Taty rowny mieisac. f-ka ja nie moge myslec o przygotowaniach narazie bo w glowie mam tylko jutrzejszy dzien i ...noc oczywiscie:)mam nadzieje ze Maly sie spisze jutro i da sie w nocy "przywitac"rodzicom:)Krystianek spi ide sie kapac...musze sie przygotowac,zrelaksowac:)zycze Wam milej nocki spokojnej i przespanej:)

czesc dziewczynki :) Honka no rzeczywiscie musisz sie przywitac z mężem po miesiacu :) Moze Krystianek wyczuje sytuacje i bedzie pieknie spal:) Tego Ci zyczę ja z moim R. w sobote mielismy swoj pierwszy raz od porodu! Mi sie nie spieszylo, ale dla niego to byla naprawde oczekiwana chwila:)

Kasika to trzymam kciuki żeby się udało:) Honka ja nie dziwie sie że nie myślisz o niczym innym jak tylko o swoim mężu. Ja też bym nie myślała. Oby synuś jutro dał Wam się sobą nacieszyć:) Ja dzisaj zaliczyłam mycie okien. Jutro kontynuuje. Musiałam sie w końcu za nie zabrac bo nieługo nic bym prze nie nie widziała:) Spokojnej i przespanej nocy

Byłam u lekarza i mam anginę:O Kacpi też coś pokaszluje, ale oskrzela czyste:) Honka--udanego powitania:P:P;);) F-ka ja dziś czyszcze dywan:O Ania- ja dobrze wspominam swój drugi pierwszy raz:P Jednak co cesarka to cesarka:D

Dzis jestem pierwsza:) Wstawać!!!:D

hej f-ka>> buziaki dla Domi ale z niej spryciara :) Kasika>> zdrówka.. ja dzisiaj okna myje :) honka>> jak mały?? Ania>> ja też zaczełam rodzić naturalnie i rozwarcie nawet całe miałam ale Aurora ani myślała wychodzić.. wody były zielone i skończyło sie cc.. ide dalej sprzątać :D

Dzien dobry Oj jakie to szczescie, ze ja wyjezdzam na swieta i nie musze sprzatac, jedynie swoj pokoj:) wyjezdzam pewnie juz w piatek. Donn kurcze zielone wody, musialas sie wystraszyc . Honka juz pewnie zaraz przytuli swojego męża :) U mnie dzisiaj sliczna pogoda wiec wyjdziemy z Amelą na dwor, tylko niech sie obudzi maly spioszek. A jak nie to ubiore ja przez sen, czasami nawet sie nie budzi jak mocno spi. Ja musze isc dzisiaj na solarium, bo jakas blada jestem, wybieram sie juz i wybieram i wybrac nie moge:) i do fryzjera w czwartek tylko nie wiem co moge zrobic z wlosami? Moze doradzicie mi cos? jakas fajna fryzure? Mam juz dlugie wlosy, sporo za ramiona, bo przez cala ciaze nie obcinalam!:) Zawsze chcialam zapuscic i pomyslalalm sobie, ze ciaza to dobry moment. Wczesniej latalam do fryzjera co miesiac, a teraz taka przerwa...