Gość atena73 Napisano Kwiecień 6, 2012 jaki jest najlepszy pigment do wykonania brwi metodą cieniowania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość atena73 Napisano Kwiecień 6, 2012 jestem brunetką i mam kompletny zanik brwi. Nie mam już siły aby je kredką malować. Rano jak się budzę to np. jedną brew mam a drugiej nie. Idą wakacje i chciałabym mieć spokój z malowaniem ich. nie wiem tylko o jakie pigmenty się pytać i jaką metodą zrobić. Proszę o pomoc doradźcie mi. Jedna kosmetyczka mówi ,że metoda piórkowa druga,że cieniowana. Doradźcie!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość onawi Napisano Kwiecień 7, 2012 edyta,moze ty jestes wyjatkiem ze zalezy ci na wygladzie pacjentek,albo to dobry chwyt reklamowy,nie mnie to osadzac.....chcialam tylko podkreslic ze te zdiecia to sa najlepsze prace jakie udalo im sie zrobic zeby zachecic naiwne dziewczyny i wiekszosc nie pokazuje calej twarzy tylko np oczy,dla porownania powinni tez pokazywac te nieudane prace ,nie mozna wszystkich tak samo malowac,kazdy ma inna twarz i kazdemu inny kolor pasuje....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 7, 2012 Co do pokazywania całej twarzy w galerii to jest jeden podstawowy problem. Klientka musi wyrazić na to pisemną zgodę. W przeciwnym razie zawsze możemy być pozwane;( natomiast pokazywanie w galerii samych oczu, brwi lub ust, traktowane jest jako dokument fotograficzny nie zawierający wizerunku. Wtedy możemy takie zdjęcie zamieścić w galerii jako dzieło swojej pracy. Zgoda nie jest wymagana. Jeszcze taka wątpliwość, jeśli dokument fotograficzny zawiera 1/3 twarzy i może wpłynąć na rozpoznanie, mam tu na myśli brwi wraz z oczami, oczy należy zatuszować, zasłonić. Takie jest prawo klienta i trzeba je respektować. Natomiast osoby , które wyraziły zgodę na upublicznienie swojego wizerunku, nie mogą mieć pretensji w późniejszym czasie o to, że ich twarz znalazła się na stronie w internecie , czasopiśmie, periodyku. Ja w każdym razie wykonuję zdjęcie przed makijażem, po wykonaniu i po wyłuszczeniu. Każdy klient ma założoną kartę, przeprowadzony w niej wywiad oraz informację odręcznie zapisaną przez klienta, że do zabiegu użyto jednorazowej igły oraz sterylny zestaw końcówek, a test przeprowadzonej sterylizacji z opakowania wyjmuję w obecności klienta z opakowania, wklejam do karty zapisując datę przeprowadzonej sterylizacji i datę otwarcia pakietu i klient także podpisuje ten test, że jest to jego test wyjęty z jego pakietu, użytego do zabiegu. Na korektach dokładnie tak samo. Ślad każdej wizyty jest w karcie w razie kontroli, roszczeń czy ewentualnych reklamacji. Trochę biurokracji ale uważam , że uczciwe dla każdej ze stron Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amazonka49 Napisano Kwiecień 8, 2012 ONAWI co do cen??? są umowne oczywiście ale chyba lepiej zapłacić ciut drożej i mieć na twarzy coś co cieszy albo nie robić wcale. gdzieś poprzednio wkleiłam link do takiej fajnej fotki dlaczego czasami warto dopłacić. Poszukaj. Historie raczej tragiczne z ofert specjalnych masz na forum. Próg bólu jest indywidualny ale to pewnie zależy też od jakości znieczulenia, swoje doznania mogę okreslić jako niewielki dyskomfort. Co do czasu...moje brewki ok 1,5 godzinki ale pani nigdzie sie nie śpieszyła- mam asymetryczną twarz i z 30 min "dobierałyśmy" kształt, dobór koloru jej zostaw ma dobre wyczucie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amazonka49 Napisano Kwiecień 8, 2012 przepraszam poprzedni wpis do SAMA NIE WIEM nie do pani ONAWI ... roztargnienie wiosenne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirabellka.86 0 Napisano Kwiecień 10, 2012 Jestem przerażona...:p Czy naprawdę jest to warte tylu cierpień? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sama.nie.wiem Napisano Kwiecień 10, 2012 Dziewczyny, Jak się przygotowac do zabiegu? Czy jest sens robić wcześniej henne czy lepiej zostawic brwi naturalne? Czy mogę robic sobie makijaż czy będzie przeszkadzał? Amazonka - napisz troche więcej o pani Cytrynowskiej, proszę. Ja się umówiłam do niej na wizyte w maju, dzień po urlopie. Oczywiście im blizej tym bardziej się stresuję, że będzie brzydko zrobione itd. Napisz trochę dla otuchy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość turbojoanna Napisano Kwiecień 10, 2012 lepiej zrobić sobie henne bo przez parę dni nie wolno się malować u mnie minęło 2tyg. od makijażu robiłam kreski górne i dolne jestem zadowolona wyszło cudnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anette81 Napisano Kwiecień 10, 2012 Witam, 1,5 roku temu zrobiłam sobie makijaż permanentny brwi. Wydaje mi się, że osoba która mi go robiła wydrapała mi trochę włosków bo już mi nie rosną- a dodam, że wcześniej je miałam w tym miejscu w którym teraz nie rosną. Czy jest to możliwe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mainecooon77 Napisano Kwiecień 10, 2012 Edyta LTL podziwiam nadal za znajdowanie czasu na forum, choc mysle ze to kwestia organizacji. Jak tylko bede miala wolna chwile to bede tu zagladac. Moja taka mala sugestia, dobrze by bylo stworzyc "podposty" osobny do brwi, do ust itp., bo pytania sie powtarzaja w wiekszosci, a nikomu nie chce sie szukac w historii. Ale to juz pewnie rola dla samego moderatora. Apropos powyzszego wpisu, w mojej 8 letniej praktyce pigmentowania zdarzaly sie glownie przypadki ze po pigmentowaniu brwi wloski sie pobudzaly i roslo ich wiecej niz bylo. Obstawiac moge zbyt gleboka pigmentacje, ale szczerze mowiac nie spotkalam sie z takim przypadkiem. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amazonka49 Napisano Kwiecień 11, 2012 do SAMA NIE WIEM strasznie fejnie i rzeczowo rozmawia się z tą babeczką, spokojnie wszystko ci wyjasni. DOświadczona i pewna ręka !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gigi32 Napisano Kwiecień 12, 2012 Cześć dziewczyny! Napiszę kilka słów ku przestrodze. Kreski kupilam sobie na grouponie... katastrofa pod każdym względem! Bolało strasznie, pani która je robiła pokazywała mi lusterko i pytała czy tak ma to wyglądac czy może jeszcze pogrubić, powieka spuchnięta, mało co widziałam, szok... Po zrobieniu bylam spuchnięta jak królik, więc widziałam tylko dwie plamy na powiekach, jak się zagoiło było jeszcze gorzej, moje okrągłe oczy zrobiły się jeszcze bardziej okrągle kreska najgrubsza na środku powieki, dodatkowo dwie rózne, a ich końcówki zawijały się jakos dziwnie do góry... O salonie w piasecznie i Pani Agnieszce Zapała, która tam wykonuje makijaże słyszałam już wczesniej duzo dobrych opinni moja znajoma robiła tam kreski i jak ją zobaczyłam to zapragnęłam takie mieć, ale szkoda mi było kasy, bo z tego co paniętam płaciła ok. 600 zł a ja na grouponie kupiłam za 150. I tak potem do niej trafilam tyle ze z prosbą o naprawienie tego co miałam na oczach... no i po prostu było mi wstyd za to na co się zdecydowalam, bo w sumie to jasne jak slonce ze jak ktos się sprzedaje na gruponie z kreskami za taką cenę, to raczej nie ma klientow... Widzialysmy się na 5 korektach, mam teraz perfekcyjne kreski ale musialysmy pokryc to co mialam krzywo wymalowane, dziwne wywijaski udało się przykryc korektorem, dodatkowo poradzila mi zrobienie dolnej kreseczki zrobionej w 1/3 mocno w linii rzęs to troche zmniejszyło moją okrągłość oka i odwrócilo uwage od mocnej góry Jeśli chcecie mieć idealne kreski to jedzcie od razu tam jest perfekcjonistką, ja dopiero pojęłam na czym polega zrobienie idealnej kreski to nie jest jakas tam sobie linia fruwająca nad rzęsą ale idealny kształt pokrywa całą linię między rzęsami i stopniowo siępogrubia, konczy się idealnym trójkącikiem jak to pani agnieszka mowi wyciętym od noza, dłubała przy tym naprawdę długo, bardzo zwracała uwagę na szczegóły, dawno nie spotkałam nikogo kto by się tak mocno skupiał na swojej pracy. Dodatkowo do czarnego pigmentu dodała c iemny brąz i kreska nie zmienia koloru na szary granat! No i najwzniejsza rzecz nic nie boli! Po pierwsze ma super sprzęt prawie nie słychac jak pracuje, swietne znieczulenia i mam wrazenie, ze bardzo delikatnie to robi, bo podczas kilku zabiegów udało mi się nawet zasnąc:) Naprawdę lepiej robić to w sprawdzonym salonie i zapłacić za usługę nawet więcej niż potem płacić za głupią oszczędność dużo więcej... A namiar na Panią Agnieszkę znajdziecie na stronie www.naturalnypermanentny.pl Na zabieg czekałam ok miesiąca, ale naprawdę było warto. Teraz wybieram się na brewki, choc po przygodzie z kreskami myślałam ze nigdy nic więcej, ale jak zobaczyłam brwi Pani agnieszki - sama sobie robiła! i dziewczyn, które pracują w salonei... piękne leciutkie, idealny kształt - wyglądają jak dobrze zrobiona henna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 13, 2012 Galerię z chęcią obejrzę ale nie widzę na stronie ? Może ktoś wie jak na nią trafić by móc obejrzeć naturalne makijaże permanentne w wykonaniu Pani Agnieszki. Bo fotele, ściany, zlewy, lampy owszem obejrzałam i są naprawdę bardzo ładne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AldiK Napisano Kwiecień 13, 2012 też z chęcią obejrzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość turbojoanna Napisano Kwiecień 14, 2012 jeżeli któraś z was jest zainteresowana makijażem na śląsku i nie boi sie faceta to z czysty sumieniem mogę polecic idę za 2 tyg na minimalne poprawki-zrobił mi świetne znieczulenie to nie boli a efekt cudny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beatrize 0 Napisano Kwiecień 14, 2012 witam czy ktoś robił kreski w Tomaszowie Lubelskiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beatrize 0 Napisano Kwiecień 14, 2012 Lub w Zamościu. Bo mam straszną ochotę i czy te ceny obejmują znieczulenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annaxx 0 Napisano Kwiecień 14, 2012 Witajcie Pani Justyna H teraz przyjmuje na Nowogrodzkiej w salonie N25 .Jak by ktoś szukał.Polecam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eva 40 Napisano Kwiecień 15, 2012 Witam.Ja robilam mp. dwa miesiace temu brwi i kreski górna i dolna i jestem .......zachwycona choc za dwa dni wybieram sie na drobna korekte.Bede tez robila usta wlasnie zaczełam brac heviran.Kochane kobitki powiedzcie mi czy robienia mp. na ustach boli.Wszystko było ok tylko mnie tak bolalo przy robieniu kresek ze myślałam ,ze oszaleje.Słyszałam ze usta bola a to znieczulenie kremem nie jest rewelacyjne czego doświadczyłam na własnych oczach:( Prosze o wypowiedzi Ewka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 15, 2012 Weź sobie jakąś przeciwbólową tabletkę, jeśli próg bólu masz niski lub średni. Każdy ma swoje indywidualne odczucia podczas zabiegu, na dodatek często różnią się doznania między zabiegami. Na korekcie możesz mieć zupełnie inne wrażenia. Jeśli pójdziesz nie wyspana na zabieg, zdenerwowana, niespokojna, to wszystko będzie wyprowadzać ciebie z równowagi. Pierwszy moment podczas zabiegu mp ust nie jest może przyjemny ale jest do opanowania, dasz radę. ważne aby twoja linergistka się spisała i wykonała dobrą robotę, a ty byś pielęgnowała usta po zabiegu jak należy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katrinz 0 Napisano Kwiecień 15, 2012 Umówiłam się na makijaż permanentny brwi 22 maja.. Boję się troszkę. 2/3.05 Mam zaplanowany wyjazd ze znajomymi , myślicie ,że do tego czasu strupki zejdą i makijaż nie będzie tak ostry? Słyszałam ,że jeśli barwnik się źle przyjmie to po jakimś czasie brwi mogą być zielone? ;o To prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Kwiecień 15, 2012 Katrinz, chyba chodziło Ci o 22 kwietnia? A powiedz gdzie się umówiłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katrinz 0 Napisano Kwiecień 15, 2012 Nie , dopiero w maju był termin .. do p. Ucińskiej. słyszałam ,że jeśli zastosuje się barwnik brązowy brwi mogą być potem czerwone, a jeśli grafitowy to zielone... to prawda!? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Kwiecień 15, 2012 grafit jest dość bezpiecznym kolorem a z brazami to różnie bywa ale spokojnie... Pani Agnieszka jest doświadczoną linergistką. Zdecydowałaś się na metodę włoskową? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katrinz 0 Napisano Kwiecień 15, 2012 Mamy to jeszcze ustalić,ale chyba jednak zdecydowałabym się na metodę cienia. Mam nadzieje że do tego 2/3.06 trochę zejdzie ten mocny efekt mp.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gigi32 Napisano Kwiecień 15, 2012 odp na: Galerię z chęcią obejrzę ale nie widzę na stronie ? Może ktoś wie jak na nią trafić by móc obejrzeć naturalne makijaże permanentne w wykonaniu Pani Agnieszki. Bo fotele, ściany, zlewy, lampy owszem obejrzałam i są naprawdę bardzo ładne. Dla mnie przy zapisie do niej nie była prawdę mówiąc galeria, wcześniej naoglądałam się "pięknych" zdjęć potwierdzających tak zwane kwalifikacje - między innymi pani, która mnie póżniej skrzywdziła... Do pani Agnieszki trafiłam z polecenia, slyszałam, ze ratuje w takich dramatycznych sytuacjach, natimiast dziś wiem, że nigdy przenigdy nie można ufać tylko temu co na stronie czy na zdjęciach, trzeba isc do kogoś z polecenia, zobaczyć na zywo jak wygląda ktoś po takim zabiegu - wtedy można cokolwiek powiedzieć o poziomie czyjejs pracy. A wracając do galerii p. a. - ja zostałam sfotografowana przed i po kazdym zabiegu - wyjasnila mi, że zdjęcia są do dokumentacji, tylko do jej użytku i nie będą nigdzie publikowane, wspomniała, ze fotografuje tylko klientki podczas korekt nieudanych makijazy, bo uwaza ze zabieg jest sam w sobie na tyle stersujący dla klientki ze atakowanie jej dodatkowo sesją fotograficzną nie jest konieczne- no i ja to kupuję. Zresztą tak sobie myślę, ze ma na tyle chętnych pań, ze nie musi reklamować się galerią:)Natomiast tak jak pisałam - wszystkie dziewczyny, które tam pracują mają makijaze i podczas konsultacji mozna je sobie na zywo pooglądac - nie wiem czy to nie lepsze niz zdjęcia, ale to moja prywatna opinia. Ja w kazdym razie mogę ją polecic z czystym sercem, moja kolezanka robiła też ostatnio brewki w salonie w warszawie u pani Anny Młynarczuk albo Młynarczyk i tez sobie bardzo chwailiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 16, 2012 Jestem z drugiego końca Polski, nie zamierzam wykonać sobie mp w polecanym gabinecie przez Ciebie. Galerię chciałabym obejrzeć z czystej zawodowej ciekawości i przyjrzeć się polecanym i zachwalanym makijażom. Tyle o tym. Co do galerii, posiadania jej lub nie na stronie . Uważam, że reklama pantoflowa działa najlepiej. Jednak trzeba wydzielić grupę klientów, którzy żyją w zamkniętym świecie z różnych powodów, często są przeładowani obowiązkami dnia codziennego i nie mają rzeszy towarzystwa, z którym mogą przegadać mp, doradzić sobie. Są osoby, które mają zawężony charakter pracy i nie mają wielkiego dostępu do wymiany poglądu między drugim człowiekiem, bo 10 godzin siedzą za biurkiem, w jednoosobowym pomieszczeniu, wychodzą z pracy pędzą do domu, a tam drugi etat. Nie mają w swoim kręgu znajomych, którzy wykonali taki zabieg. Do czego zmierzam, a do tego , że są osoby, które nie wiedzą jak ugryźć temat mp, zaczynają szukać w necie, bo to jak internetowa książka telefoniczno-reklamowa. Przeglądają gabinety, strony i aby poczynić pierwszą selekcję chcą też obejrzeć wyniki pracy czyli galerię. Wtedy mogą sporządzić wstępną listę do jakiego gabinetu udać się na rozmowę, a do jakiego absolutnie nie i nie tracić czasu. Ciężko osobie szukającej, wycelować ten dobry gabinet czytając tylko strony. Każdy gabinet w swojej ofercie robi najlepiej bo to jest reklama, ma przyciągnąć. A konsultacja w gabinecie i oglądanie prac na żywo to odrębna sprawa, którą wręcz należy odbyć przed poddaniem się zabiegowi. Warunek, że na żywo nie obejrzysz znowu tylko tych najlepszych prac. Nie ma mądrych i złotego środka jak się ustrzec przed wpadkami, to zawsze jest ryzyko do momentu wykonania. Jak z operacją, zawsze jest ryzyko, że pójdzie coś nie tak. Bo cała ta praca odbywa się na żywym organizmie i dochodzi do przerwania ciągłości skóry. Miałam kiedyś klientkę, która przemieszczając się ulicami gdy widziała jakąś kobietę z mp to podchodziła, przepraszała za śmiałość i pytała gdzie robiła. To też jakiś sposób, całkiem obiektywny i oryginalny. Też sporządziła sobie listę w głowie A na koniec to należy wspomnieć też o dziewczynach , które zaczynają swój zawód. Nie mają jeszcze tabunów klientek, ale pasję i determinację. Każdy kiedyś zaczynał i miał tą pierwszą klientkę, zanim notes wypisany został po brzegi. Nie każdy nadaje się do tej pracy to prawda, ale prawdą jest, że bywa iż dziewczyna po latach nadal nie jest lepsza od tej , która zaczyna. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Bywają dziewczyny , które zaczynają ale widać w każdym ruchu, jak ogromny potencjał drzemie w dłoniach i jak wiele może osiągnąć praktyką i to wcale niedługą. Są takie dziewczyny. Najbardziej mi przykro jak właśnie takie , z różnych powodów nie mogą się przebić lub mają gorsze szanse na starcie. Mają duży talent w ręku ale nie potrafią krzykliwie się przebić, wydrzeć co swoje. Takie czasy. Makijaże w każdym razie istnieć będą, ponieważ kobiety lubią się upiększać, poprawiać, zmieniać, podkreślać. Zdrowy rozsądek jednak musi być zawsze przed podjęciem decyzji i dobry wywiad. A czy gabinet będzie miał galerię czy nie , to sprawa drugorzędna. Zdrowie jest najważniejsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tosia0010 Napisano Kwiecień 16, 2012 W marcu tego roku wybrałam się na targi kosmetyczne w Warszawie na ulicy Marsa. Wystawiało się tam ok 8 firm z makijażu permanentnego. Tylko przy jednej były tłumy - u Pani Agnieszki z firmy naturalny permanentny. Spędziłam tam kilka godzin oglądając jak wykonuje makijaże. One różnią się od reszty wykonujących, mogę powiedzieć, że od większości z nich dzieli je przepaść. Makijaże przez nią wykonywane, były jedynymi, które mi sie podobały. Chociaż nie, podobały mi sie niektóre wykonane przez long time linera. Zastanawiam się nad faktem, że jeśli większość firm szkoleniowych z maikjażu wykonuje tak słabe makijaże, to jak wykonuję jej ich uczniowie? Ja byłam zdecydowana wykonanie makijażu na targach w long time linerze, ale zdecydowałam się na panią Agnieszkę. Targi były dobra okazją do przeglądu Polskich możliwości wykonywania makijażu permanentnego. Nie wiem dlaczego stoi on na tak niskim poziomie. Najgorsze jest to, że makijaż permanetny nosi sie długo, a ryzyko trafienia na kogoś dobrego jest bardzo niskie. Na targach napatrzyłam sie na źle wykonane makijaże. Praktycznie wszyscy szkoleniowcy z makijażu mieli koszmarki! Ciekawy jest Wasz wątek co do galerii zdjęć. Ale z tego co słyszałam, to zdjęcia w galeriach są retuszowane w photo shopie. Mimo to zgadzam się, że lepiej obejrzeć jakieś zdjęcia niż iść w ciemno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 16, 2012 O to świetnie się składa ;) jeśli nie ma galerii w której mogę obejrzeć naturalny permanentny wykonany przez Panią Agnieszkę, to chętnie obejrzę te makijaże u Pani i Pani z postu wcześniejszego, która też tak mocno zachwalała Panią Agnieszkę. Poproszę o foto na maila edycjaj@op.pl bez ogólnego wizerunku, wystarczą tylko partie robocze. Fajnie będzie obejrzeć zdjęcia bez retuszu i photoshopa bezpośrednio na zadowolonych klientkach ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach