Gość alexaxoxo Napisano Kwiecień 22, 2012 stokrotka1511 jezeli masz jakas szkole pod reka, podejdz tam,zobacz, porozmawiaj. Z wlasnego doswiadczenia moge powidziec ze makijaz robiony przez uczennice wychodzi lepiej niz przez niektore "swiezo zaczynajace", pod warunkiem ze szkolenie jest na poziomie i szkoleniowiec przyklada sie do swojej pracy.Wykonanie takiego makijazu trwa z pewnoscia dluzej ale efekt moze byc zupelnie zadowalajacy.Ja swojej uczennicy pozwolilam zrobic gorne kreski,jezeli chcesz zobaczyc to napisz chetnie wysle zdjecia i doradze na co zwrocic uwage. pmutimelessbeauty@gmail.com.Z wypowiedzi tutaj sama mozesz wywnioskowac jak niejednokrotnie linergistki z "doswiadczeniem" cos spartacza - wypowiedz powyzej iza161182 i inne. Kilka stron do tylu, wspomniala ktoras ze wiekszosc linergistek nie ma zrobionego makujazu perm.Dlaczego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexaxoxo Napisano Kwiecień 22, 2012 Zaczelam nastepny watek i nacisnelam klawisz przez pomylke, wroce wiec do tego. Kilka stron do tylu, wspomniala ktoras ze wiekszosc linergistek nie ma zrobionego makujazu perm.Dlaczego? Ciekawe co na to odpowiedza panie ktore wykonuja mp. Ja osobiscie uwazam ze kazda powina miec "cos" zrobione wlasnie po to aby klientki widzialy i czuly sie pewniej. Nie kazda jest odwazna aby o to zapytac wprost, ale ziarnko niepewnosci zostalo zasiane i pytanie na forum zadane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nóweczka 0 Napisano Kwiecień 22, 2012 Nie wiem skąd takie przekonanie, że panie wykonujące makijaż permanentny same go nie mają. Ja mam. Sama sobie zrobiłam brwi i usta. Kreski górne robiłam niedawno u kobietki w K-wie z LTL i też wszystko miała zrobione. Szkoliłam się u Agnieszki ze Szczecina i ona też ma wszystko zrobione. Zaglądnęłam przed chwilką na stronę wielokrotnie wymienianej na tym forum pani i na zdjęciu, w rubryce "o mnie" widać,że ma makijaż permanentny. Więc to nie jest tak jak twierdzicie. Są dziewczyny z makijażami i bez. Osobiście jednak uważam, że te które wykonując makijaż permanentny go mają, nawet nie całościowy to są dla mnie bardziej wiarygodne:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1511 Napisano Kwiecień 22, 2012 nóweczka napisz może jakieś namiary na wymienioną Panią Agnieszkę - proszę może jakąś stronkę ma abym mogła się rozeznać w temacie , bo skoro jest dobra to może przy szkoleniach również potrzebuje "modelek" :) i gdzieś już mi się obiło o uszy imię Agnieszka od mp ( podobno bardzo dobra) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1511 Napisano Kwiecień 22, 2012 witam ponownie nadal zgłębiam temat.......................znalazłam stronę Pani Agnieszki Leśniewskiej z Polic (nóweczka to o nią chodziło?) ma cennik dla modeli i omg!!! bardzo dużo sobie liczy bo aż 50 % ceny normalnej.......zgaduję, że pewnie warto ale to dla mnie nadal dużo znalazłam też studio urody Pani Beaty Krajnik gdzie za taki makijaż jako model życzy sobie 150, a szkoła olymp o ile się niemylę z mickiewicza w szczecinie gdzieś to 50 zł (przyznam cena bardzo zachęcająca, ale też każąca się zastanowić i to chyba grubo) proszę piszcie czy coś wiecie o wyżej wymienionych lub innych godnych polecenia nie śpieszy mi się ale czekam na zwrot podatku więc wiecie........................zacieram rączki :) i boję się że jak już je dostanę to pójde byle gdzie żeby tylko zrobić i mieś św. spokój z malowaniem - niestety bez tego ani rusz :( Gdyby ktoś chciał to podaje mojego maila stokrotka_1511@o2.pl - tak gdyby ktoś chciał mi pomóc a nie lubi tak ogólnie się wypowiadać :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość makaka Napisano Kwiecień 23, 2012 Witam dziewczyny miałam w sobotę robić usta, ale nie wzięłam leku na opryszczkę. Zrobiłam brwi i górne kreski. Makijaż wyszedł super, ale nie mogę się jak na razie przyzwyczaić do brwi a kreski cudo. Co do bólu, kompletnie nic nie czułam, co chwilę miałam smarowane znieczulaczem, robiąc kreski czułam swędzenie, bólu żadnego, tylko lekki dyskomfort, taki strach, że to przy oku. W sobotę będą robione usta. Dziewczyny które robiły brwi, czy rónież macie po ich zrobieniu takie dziwne uczucie, ze cieżko się przyzwyczaić do ich intensywności, choc ja nie mam jakiś ciemnych, ale wiadomo są inne niż naturalne, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość caut Napisano Kwiecień 23, 2012 makaka oczywiscie, dlatego ja zaluje ze go wogole mam. Jest to cos sztucznego i niewazne jak naturalne wloski sie zrobi, to i tak sa one narysowane na skorze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość makamaka Napisano Kwiecień 23, 2012 Pytanko do dziewczyn które miały robione brwi lub je robią: Czy po korekcie też wygląda się tak intensywnie ;) przez ok tydzień ? Bo tak zastanawiałam się co oznacza ta korekta... czy jeszcze raz nakłuwane są całe brwi tak jak za pierwszym razem czy tylko miejscowo uzupełnine miejsca gdzie tego barwinika jest jakby trochę mniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość makaka Napisano Kwiecień 23, 2012 Całut dziękuję za odpowiedz, na razie. choć widać, że są piękie, równo wyprowadzone, to jednak jak patrzę w lusto to mam dziwne uczucie, mam włosy czarne, karnację też nie jasną, kolor brwi miałam robiony jasny braz i jeszcze dodany barwnik rozjaśiający więc nie sa ciemne ale jednak kwestia nienaturalności jakoś siedzi we mnie to właśnie jak mówisz bo jest to na skórze, cholipcia mam nadzieję, że jakos to zaakceptuję, Teraz mam świeże bo wczoraj robiłam, może jak zejdzie to wszystko to będzie lepiej, gdybam bo robiłam ierwszy raz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 23, 2012 Ja myślę, że łatwiej zaakceptować świeży mp dziewczynom, które wcześniej robiły henne. Są przyzwyczajone do faktu, że początek tzn. kilka dni są ciemniejsze niż zwykle. Natomiast dziewczyny , które nie robiły nigdy henny, mają jasną skórę, jasne włoski i tu nagle świeży mp po zabiegu...może zaboleć nasyceniem" ;) Zazwyczaj po złuszczeniu koloru ze strupeczkami , kolor jest jaśniejszy o 50%. Jednak te dziewczyny, które tak jak pisałam wcześniej blade brwi, blade skóry, mają nadal problem z zaakceptowaniem koloru w 50% barwy wyjściowej, niech nie korzystają z korekty wzmacniającej. Raczej poprawienie drobnych mankamentów jeśli są i zostawić do wyłuszczenia. Zazwyczaj w okolicy miesiąca kolor jeszcze trochę osiada i płowieje, jeśli mowa o ustach to tu akurat bywa odwrotnie potrafi jak to my mówimy wyjść na powierzchnię. Koreluje się z własnym barwnikiem czerwieni wargowej . Natomiast mp to zawsze pokolorowana skóra, nawet ten najnaturalniejszy....na zdjęcia które nadal czekam (przypominam się Paniom z postów wyżej). Pomalowana skóra to pomalowana skóra. Mocniej słabiej ale zawsze pomalowana. Jeśli pomalowana zbyt mocno to wygląda dramatycznie ale są Panie , które preferują bardzo mocny makijaż. Ja natomiast ciągle jestem zwolenniczką delikatnego mp z możliwością używania kosmetyków kolorowych dla odmiany i zabawy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość makaka Napisano Kwiecień 23, 2012 Edyta ja w sobotę robię usta, też pierwszy raz dlatego taka dociekliwa jestem w pytaniach lepiej też zrobić jaśniejsze czy leiej ciemniejsze bo póżniej wyłuszcza się, proszę kazdego o radę dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Urmilaa 0 Napisano Kwiecień 23, 2012 Makaka, ja robiłam usta prawie tydzień termu w kolorze tzw. czerwieni ust (chciałam delikatnego efektu) Po tygodniu prawie nie widać koloru tzn. kolor bardzzoo naturalny. Zaraz po wyłuszczeniu miałam super kolorek - ładnie zaznaczone usta. Po tygodniu znacznie zbladł, także ja chyba będę poprawiać na troszkę mocniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 23, 2012 Dziewczyny z postów wyżej . na pytanie czy zrobić sobie ciemniejsze usta, bo i tak dużo się wyłuszczy...odpowiem tak. Nie rozumujcie w ten sposób, że jak dasz ciemniejszy kolor to po 50% wyjaśnieniu będzie efekt taki jakiego oczekujecie. Możecie się sparzyć . Jeśli macie np. naturalne usta w chłodnym albo bardzo chłodnym różu i dacie na to mocny pigment, z dużą zawartością pigmentów granatowych no np. wiśnia, to nie zdziwcie się , jak po korektach lub wyłuszczeniu po roku, okaże się , że macie sine usta! Trzeba kierować się składem danego koloru i barw z jakich się składa dany kolor w przeważającej części. Czasem lepiej zostać przy pierwotnym kolorze i nasycać kolor przez nakładanie na korektach, kolor na kolor. Umirilla czy coś podobnego (jakoś trudno zapamiętać mi te nicki na forum), pamiętasz jak pisałyśmy ze sobą mailowo. Napisałam wtedy jakie kolory proponuję dla Ciebie i napisałam wtedy, że ten który wybrałaś będzie zwyczajny, nie wprowadzi rewolucji. To jest kolor , który bardziej zaznacza, podkreśla niż koloruje, bo jest w składzie bardzo przeźwierny . Nie jest transparentny lecz ma wiele z tym wspólnego. To dobry kolor dla kobiet nie oczekujących wielkich zmian albo jako kolor na koniec, dla podkręcenia poprzedniego. Ja swoim klientkom nie pokazuję buteleczek z kolorami tylko pokazuję paletę i pytam jaki kolor je interesuje lub w czasopismach każę pokazać jaki kolor ust im się podoba i jaki chciałyby osiągnąć. Kolor w buteleczce wybrany i nałożony na dane usta wcale nie musi być taki jak wybrała klientka. Skład koloru jest ważny. Jeśli dostanę wskazówkę jaki kolor docelowy mamy osiągnąć , to jest to dla mnie wyznacznik i wtedy wiem z jakiej buteleczki mam wziąć produkt aby taki kolor wydobyć. Mam na uwadze także inny fakt, że są usta z , których nie uda się przemienić ,wydobyć kolor marzeń, gdyż czasem naturalny barwnik ust w określonym składzie kolorystycznym, zwyczajnie będzie blokował uzyskanie takiego koloru. No to na tyle;))))) pozdrawiam dziewczyny;))) dziś jestem padnięta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Kwiecień 23, 2012 Mikulika, jak podasz mi maila to z pewnością Ci podpowiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katrinz 0 Napisano Kwiecień 23, 2012 Czy może być tak/jest tak ,że makijaż permanentny brwi będzie wychodził za naturalne włoski brwi? Chyba niezbyt by to wyglądało.. i czy mogę mieć na sobie samoopalacz podczas zabiegu , nie bd to w niczym przeszkadzało? Bo jak wiem z solarium korzystać nie można.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexaxoxo Napisano Kwiecień 23, 2012 Otrzymalam taka oferte w e-mail. Co wy na to???????? Uprzejmie informujemy, że w dniu jutrzejszym posiadamy wolne miejsca na makijaż permanentny lub paznokcie u Pani Agnieszki w ofercie Last Minute Makijaż permanentny w dniu 24.04.2012 jest za 90zł. Wolne miejsca na godz.: 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 Zapraszamy wszystkie chętne osoby. Salon Belle-Epoque Wyglada na to ze nie ma znaczenia czy paznokcie, czy usta!!!! A 90zl to chyba na pieprzyk wystarczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arlenaa1979 Napisano Kwiecień 23, 2012 Cześć wszystkim dziewczynom, które poszukują miejsc gdzie można się położyć na makijaż jako modelki. Na allegro znalazłam dwie firmy: OLAN http://allegro.pl/makijaz-permanentny-model-warszawa-i2239346080.html - cena fajna, ale usta odstraszają ałaaaaaa;) i druga firma: http://allegro.pl/show_item.php?item=2283445858 - o tej pisał ktoś wczesniej NATURALNY PERMANENTNY - tu zdjęcia naprawdę super, powiem szczerze, że pierwsze usta, które widzę w necie i mnie nie boli:) no i boskie kreski... jutro zadzwonię spytac co i jak, któraś z Was tam może robiła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość makaka Napisano Kwiecień 24, 2012 Dziewczyny doradzcie mi proszę ile dni przed i po robiac usta trzeba brać leki na opryszczkę jakie i w jakich ilościach, proszę o pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 24, 2012 alexoxo ta oferta na usta jest idealna ;) ;) ;) za 90 zł. Ja cię kręcę...dom wariatów. Co do heviranu ja moim klientom doradzam tak : Jeśli nigdy nie miała opryszczki to Dwa dni przed zabiegiem, dzień zabiegu i trzy dni po zabiegu .Heviran 800mg może być od biedy dwa razy dziennie. Kobiety które raz miały opryszczkę i częściej: Trzy dni przed zabiegiem, dzień zabiegu i trzy dni po zabiegu. Heviran 800mg trzy razy dziennie po jednej tabl. A i tak raz na ruski rok komuś mała kropka wyskoczy albo forma kaszki i wtedy do smarowania jeszcze zovirax...ale to rzadko, nie mniej bywa. Zwłaszcza kiedy są to osoby, które z około 6 razy do roku mają opryszczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Urmilaa 0 Napisano Kwiecień 24, 2012 Do dziewczyn, które chcą być modelkami dla osób uczących się - zastanówcie się 100 razy zanim się zdecydujecie ! To jest Wasza twarz ! Jeślui coś pójdzie nie tak (a jest duża szansa), to zastanówcie się ile czasu będziecie potrzebowały, żeby to ukryć. Jakbyście poczytały sobie to forum od początku, to znajdziecie informacje ile kosztuje kamuflaż u innej makijażystki lub w najgorszym wypadku laser do usunięcia tatuaży..... a i ten nie zawsze daje zadowalające efekty. Pamiętajcie twarzy się nie zakryje bluzką lub spodniami ! Ja osobiście nigdy w życiu nie dałabym sobie zrobić makijażu w takich warunkach nawet gdyby mi słono dopłacali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 24, 2012 Arlena 79 widziałam tą stronkę na allegro z naturalnymi mp. Dziewczyny nie wiem jak wy, mam na myśli linergistki, to oceniacie. Ja zawodowym okiem oceniam tak: Usta z przedstawionego chyba raptem jednego zdjęcia. Ładne naturalne , kształtne usta, podkreślenie kolorem konturów nie jest tu żadną wielką sztuką. Widać, że są to młode, jędrne usta, z dużą zawartością naturalnej czerwieni, dla mnie stopień zawodowej trudności- żaden. Ja usiadłabym z zachwytu, gdyby to były usta po metamorfozie u kobiety po 50tce, z naturalnym odpływem lub zanikiem czerwieni wargowej, z naturalnymi przebarwieniami tak jak wybroczyny, piegi, rozszerzone naczynka na wardze. Wtedy tak. Przyklasnęłabym. Co do kresek. Kreski jak kreski, namalowane i tyle. Efekt zaraz po zabiegu, nie po wyłuszczeniu. Więc właściwe nie można mówić jeszcze o żadnym efekcie i ocenie nie poddaję. A to czy ktoś chce dłuższą czy krótszą, grubszą , czy węższą to indywidualne preferencje. Brwi.....jeśli mowa o naturalnym efekcie. Przepraszam chyba wypadły najsłabiej. Owszem nie są to szkarady. W żadnym wypadku. I nie jest to demoniczne. Tylko jeśli mowa o naturalnym efekcie to ja myślę o czymś zupełnie innym. Tu jak wszędzie kolor jest nasycony na tyle, że jest widoczny. Dla mnie , zawodowca, na ulicy do rozpoznania z odległości. Zwłaszcza końcówki. Ale tak jak pisałam już wielokrotnie, w moim przekonaniu właściwie prawie nie do osiągnięcia jest naturalny mp brwi, bo pokolorowana skóra to zawsze pokolorowana skóra. Im delikatniej tym lepiej ale nie da się zrobić mp, bez zakolorowania skóry. Zawsze zostawia ślad ten rodzaj działalności. Dużo dziewczyn dąży do tego efektu, ja też tego pragnę i staram się pracować płytko. Jednak ślad pokolorowanej skóry będzie . W naturalnych włoskach czasem można zgubić ten efekt sztuczności, jest to możliwe i z daleka wygląda to jak pomalowane kredką. I bywa, że wygląda to całkiem naturalnie. Lecz zawsze pomalowane. Na tym polega mp, barwnik wbity jest w naskórek. Nie koloruje włosków tylko skórę. Czasem efekt niby naturalności można osiągnąć przepuszczając ścieżki, czyli nie pigmentując raz przy razie. Wtedy kolor wypada luźniej. Po naciągnięciu jednak skóry, zawodowiec zaraz widzi w czym rzecz. Pigmentacja w odstępach, w rozluźnieniu. To też jest jakiś sposób, czemu nie. Jeśli klient to akceptuje. Taki makijaż , który istotnie można porównać do mega naturalnego to jest efekt bez ściemy na pół roku. Tylko klient nie zapłaci średnio 800zł za efekt na pół roku. Klient chce takiego efektu na 3-5 lat, a to nie możliwe, gdyż w fazie księżycowe złuszcza się część naskórka (stosownie do wieku), a wraz z nim część pigmentu. Mijam tatuaż. Wracając do tych kilku zdjęć z galerii. Nie krytykuję zdjęć, że brzydkie , nieładne, czy cokolwiek podobnego. Nie jest to ten naturalny mp, którego oczekiwałam. Z pominięciem ust, tutaj dużą zasługą jest 80% wkładu modelki, jej wrodzonej anatomii plus barwnik. Takie jest moje zdanie. Jak to widzą inne dziewczyny, trudno mi się wypowiadać. Myślę , że część może myśleć podobnie jak ja i nie jest to żadna krytyka, zwyczajna ocena nic więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 24, 2012 Przepraszam jest jedno zdjęcie z wyłuszczonymi kreskami, co prawda nie tej samej modelki. To nie ma znaczenia. Efekt idealny dla szatynek. Dla osób o ciemniejszej oprawie oczu do korekty i nasycenia barwnika. Tak też nie jest źle ale u brunetek efekt byłby szarej kreski, co mogłoby nie zostać zaakceptowane przez klientkę. W tym wypadku komponuje się z całością, Kolor rzęs współgra z kolorem kreski. Ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taale2 0 Napisano Kwiecień 24, 2012 witam wszystkich jeśli chcecie zrobić sobie szkolenie z makijażu permanentnego to śmiało polecam szkołę black tiger w Gdyni ,podobno mają teraz jakąś ciekawą promocje słyszałam coś o dwóch szkoleniach w cenie jednego to może być ciekawe tym bardziej ze maszyny dają za darmo i zabiegi na modelkach o ile mi wiadomo to modelki też oni sami organizują modelki także luzik można spróbować w końcu wszystko na ich głowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beta 363 Napisano Kwiecień 24, 2012 Do: Edyta LTL Dla mnie usta są doskonałe. Edyta, czy mogłabyś podzielić się swoja galerią idealnych zdjęć, tak aby można było ocenić Twoje fachowe oko:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość makaka Napisano Kwiecień 24, 2012 Edyta dziękuję za rady odnośnie leku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Kwiecień 24, 2012 Hehe... makijaż permanentny chyba polega na pokolorowaniu skóry? Czy już calkiem zgłupiałam? Jak można oczekiwać efektu niepomalowanej skóry malując ja? Co do Black Tiger, nie wiem jak szkolą ale moja znajoma ma tam zrobiony makijaż, chyba nawet nie jako modelka, a może,,, tak czy siak dla mnie to dramat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fanta79 0 Napisano Kwiecień 24, 2012 a oferta faktycznie interesująca, można być linergistką i tatuażystką jednocześnie :) albo np. robić makijaż ust i jednocześnie przekłuwać język :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość johhhanka Napisano Kwiecień 24, 2012 Jesli juz chcemy wykonać taki zabieg to moim zdaniem w sprawdzonym gabinecie- tu ten w którym ja miałam wykonany makijaż ust i linie brwi http://www.elite.waw.pl/makija%C5%BC-trwa%C5%82y/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 24, 2012 beta , wydaje mi się , że zbyt personalnie odebrałaś moje uwagi. Usta o których pisałam są idealne, bo przed wykonaniem mp były już niemal idealne. I o tym była mowa z mojej strony. Inaczej galerię ogląda klient, inaczej zawodowiec. Każdy kto choć trochę zna się na pigmentacji widzi, że te usta nie przeszły metamorfozy tylko zostały podrasowane. I nie ma w tym nic złego. Ale oceniając umiejętności i wkład pracy wraz z doświadczeniem, najlepiej odzwierciedlają przykłady trudnych i ciężkich partii roboczych. To tak jak reklamy kremów na zmarszczki, które reklamują 20latki . Ja chcę zobaczyć 60latke z odprostowanymi zmarszczkami i cudownymi efektami kremu na zmarszczki. Tak jak pisałam wcześniej w poprzednich postach, nie krytykuję tych prac ale oceniam w założonych kryteriach. Do swobodnej oceny mam prawo, jak każdy. Dla ciebie są idealne -super. Mi też się podobają, ale wiem , że nie był to duży stopień trudności, by te usta tak wyglądały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 24, 2012 fanta powiem ci , że po dziś dzień trafiają się klientki , które sądzą, że po wykonaniu mp brwi, nie będą musiały regulować brwi, albo myślą, że henna też ich już nie dotyczy. I złudnie myślą, że mp brwi to szkic na skórze wraz z pokolorowanymi włoskami. I trafiają się osoby zdziwione tym faktem, a potem dodają, to jak ja mam i tak robić henne to mi się nie opłaca robić mp. Niestety barwnik do mp, nie barwi na stałe naturalnego włosa, a tym bardziej siwego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach